Discussion:
[PoRD] czy dawac kierunkowskaz na pasie z nakazem skretu?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Krzysiek Niemkiewicz
2006-02-02 14:16:56 UTC
Permalink
Od dłuższego czasu nurtuje mnie takie pytanie - czy pojazd znajdujący się na
pasie z nakazem skrętu powinien/ma obowiązek sygnalizować zamiar skrętu
kierunkowskazem?
Może odpowiedź wyda się oczywista, ale dla mnie, jako informatyka, taki
kierunkowskaz to nadmiar informacji. Może to w zasadzie doprowadzić do
nieporozumień: załóżmy, że przed skrzyżowaniem ulica ma 3 pasy - lewy i środkowy
wyłącznie do skrętu w lewo, oraz prawy z możliwością jazdy na wprost i skrętu w
prawo. Dojeżdżam sobie lewym pasem do skrzyżowania i widzę przede mną samochód
na środkowym pasie z kierunkowskazem w lewo - i od razu budzi się we mnie
podejrzenie, że chce on zmienić pas na lewy (bo np. tuż za skrzyżowaniem bedzie
chciał znowu skręcać w lewo) i chcę go kulturalnie wpuścić. A okazuje się, że on
po prostu sygnalizuje zamiar skrętu, co w sumie jest oczywiste, bo z jego pasa
nic innego mu nie pozstaje. Zajrzałem do PoRD z którego w zasadzie wynika, że
powinno się w tej sytuji kierunkowskaz włączyć (w końcu jest to zmiana kierunku
jazdy), praktyka pokazuje, że ok. połowa kierowców w powyższej sytuacji włącza
kierunkowskaz, a druga połowa nie. Jak pisałem - dla mnie jest to szum
informacyjny, ale ciekaw jestem Waszych opinii.

Pzdrw,
--
Krzysiek Niemkiewicz

Golf MK3 Variant '96 1.9 TDI
----- ----- ---- -- ---- ----- ------
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!
wilddziki
2006-02-02 14:17:32 UTC
Permalink
Post by Krzysiek Niemkiewicz
Od dłuższego czasu nurtuje mnie takie pytanie - czy pojazd znajdujący się na
pasie z nakazem skrętu powinien/ma obowiązek sygnalizować zamiar skrętu
kierunkowskazem?
Może odpowiedź wyda się oczywista, ale dla mnie, jako informatyka, taki
kierunkowskaz to nadmiar informacji. Może to w zasadzie doprowadzić do
nieporozumień: załóżmy, że przed skrzyżowaniem ulica ma 3 pasy - lewy i środkow
y
wyłącznie do skrętu w lewo, oraz prawy z możliwością jazdy na wprost i skrętu w
prawo. Dojeżdżam sobie lewym pasem do skrzyżowania i widzę przede mną samochód
na środkowym pasie z kierunkowskazem w lewo - i od razu budzi się we mnie
podejrzenie, że chce on zmienić pas na lewy (bo np. tuż za skrzyżowaniem bedzie
chciał znowu skręcać w lewo) i chcę go kulturalnie wpuścić. A okazuje się,
że Mnie tam powstrzymuje przed takim myśleniem ciągła linia która tam sobie
biegnie już od jakiegoś czasu do skrzyżowania....

Pozdr
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
yahee
2006-02-02 14:33:23 UTC
Permalink
Post by Krzysiek Niemkiewicz
Od dłuższego czasu nurtuje mnie takie pytanie - czy pojazd znajdujący się na
pasie z nakazem skrętu powinien/ma obowiązek sygnalizować zamiar skrętu
kierunkowskazem?
Jak najbardziej.
Post by Krzysiek Niemkiewicz
Może to w zasadzie doprowadzić do
nieporozumień: załóżmy, że przed skrzyżowaniem ulica ma 3 pasy - lewy i środkowy
wyłącznie do skrętu w lewo, oraz prawy z możliwością jazdy na wprost i skrętu w
prawo. Dojeżdżam sobie lewym pasem do skrzyżowania i widzę przede mną samochód
na środkowym pasie z kierunkowskazem w lewo - i od razu budzi się we mnie
podejrzenie, że chce on zmienić pas na lewy (bo np. tuż za skrzyżowaniem bedzie
chciał znowu skręcać w lewo) i chcę go kulturalnie wpuścić. A okazuje się, że on
po prostu sygnalizuje zamiar skrętu, co w sumie jest oczywiste, bo z jego pasa
nic innego mu nie pozstaje.
Chyba nie zauwazyles ze miedzy pasami w takiej sytuacji
przy dojezdzie do swiatel jest linia ciagla. Za swiatlami
moze byc cos takiego namalowanego na jezdni

---------------------------------------
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Jesli gosc na pasie prawym jedzie po luku i postanowi
zmienic pas na lewy to musi
sie upewnic ze nikt nim nie jedzie, inaczej bum.
Niestety czasem sie zdarza ze na takich skrzyzowaniach
jest psychodrama bo dziwnym trafem ludzie nie trafiaja
samochodami w swoje pasy.
Np. w Krakowie Rondo Grunwaldzkie - jazda
od Jubilatu - Aleje na skrzyzowaniu w lewo w kierunku
ul. Dietla. Kto tam jezdzi wie o czym pisze.....

Pzdr
FoRK
2006-02-02 14:37:04 UTC
Permalink
Post by yahee
Np. w Krakowie Rondo Grunwaldzkie - jazda
od Jubilatu - Aleje na skrzyzowaniu w lewo w kierunku
ul. Dietla. Kto tam jezdzi wie o czym pisze.....
No wlasnie - z ktorego na ktory pas sie powinno tam wjezdzac? :)
Bo ludzie bardzo roznie to interpretuja.

Pozdrawiam

FoRK
yahee
2006-02-02 15:01:38 UTC
Permalink
Post by FoRK
Post by yahee
Np. w Krakowie Rondo Grunwaldzkie - jazda
od Jubilatu - Aleje na skrzyzowaniu w lewo w kierunku
ul. Dietla. Kto tam jezdzi wie o czym pisze.....
No wlasnie - z ktorego na ktory pas sie powinno tam wjezdzac? :)
Bo ludzie bardzo roznie to interpretuja.
Tam sa dwa pasy do skretu w lewo.
Jadacy skrajnym prawym w skrecie w lewo powinni
wybrac skrajny prawy w luku.
A czesto sie zdarza ze kierujacy z tych obu pasow do skretu w lewo
trafiaja swoimi samochodami na jeden pas :) ten srodkowy
(bo na luku pojawia sie trzeci pas ;).
Tam w znakach na jezdni jest niezle zamieszanie jakby to
po pijaku malowali :) i niezbyt jednoznacznie to widac.


Pzdr
Guru
2006-02-02 14:43:13 UTC
Permalink
Post by Krzysiek Niemkiewicz
Od dłuższego czasu nurtuje mnie takie pytanie - czy pojazd znajdujący się na
pasie z nakazem skrętu powinien/ma obowiązek sygnalizować zamiar skrętu
kierunkowskazem?
Może odpowiedź wyda się oczywista, ale dla mnie, jako informatyka, taki
kierunkowskaz to nadmiar informacji. Może to w zasadzie doprowadzić do
nieporozumień: załóżmy, że przed skrzyżowaniem ulica ma 3 pasy - lewy i środkowy
wyłącznie do skrętu w lewo, oraz prawy z możliwością jazdy na wprost i skrętu w
prawo. Dojeżdżam sobie lewym pasem do skrzyżowania i widzę przede mną samochód
na środkowym pasie z kierunkowskazem w lewo - i od razu budzi się we mnie
podejrzenie, że chce on zmienić pas na lewy (bo np. tuż za skrzyżowaniem bedzie
chciał znowu skręcać w lewo) i chcę go kulturalnie wpuścić. A okazuje się, że on
po prostu sygnalizuje zamiar skrętu, co w sumie jest oczywiste, bo z jego pasa
nic innego mu nie pozstaje. Zajrzałem do PoRD z którego w zasadzie wynika, że
powinno się w tej sytuji kierunkowskaz włączyć (w końcu jest to zmiana kierunku
jazdy), praktyka pokazuje, że ok. połowa kierowców w powyższej sytuacji włącza
kierunkowskaz, a druga połowa nie. Jak pisałem - dla mnie jest to szum
informacyjny, ale ciekaw jestem Waszych opinii.
Dawac. Kierujacy nadjezdzajacy z innych niz Ty kierunkow nie musza wiedziec
o tym, ze Ty masz nakaz skretu.

Pozdrawiam
guru
Pete
2006-02-02 16:52:19 UTC
Permalink
Post by Guru
Dawac. Kierujacy nadjezdzajacy z innych niz Ty kierunkow nie musza
wiedziec o tym, ze Ty masz nakaz skretu.
Też wychodzę z takiego założenia.

Pozdr.

Pete
Wiesiaczek
2006-02-02 15:06:42 UTC
Permalink
Post by Krzysiek Niemkiewicz
Od dłuższego czasu nurtuje mnie takie pytanie - czy pojazd znajdujący się na
pasie z nakazem skrętu powinien/ma obowiązek sygnalizować zamiar skrętu
kierunkowskazem?
Może odpowiedź wyda się oczywista, ale dla mnie, jako informatyka, taki
kierunkowskaz to nadmiar informacji. [...]
Jest oczywista: należy sygnalizować.
Nadmiar jest dla Ciebie a nie dla tego, który jest 100 lub 200 m od
skrzyżowania i zastanawia się, jak ma się ustawić (a jeśli do tego nie jest
informatykiem?:)))).
--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"
Krzysztof Kowalewski
2006-02-02 16:50:24 UTC
Permalink
Post by Wiesiaczek
Post by Krzysiek Niemkiewicz
Od dłuższego czasu nurtuje mnie takie pytanie - czy pojazd znajdujący się na
pasie z nakazem skrętu powinien/ma obowiązek sygnalizować zamiar skrętu
kierunkowskazem?
Może odpowiedź wyda się oczywista, ale dla mnie, jako informatyka, taki
kierunkowskaz to nadmiar informacji. [...]
Jest oczywista: należy sygnalizować.
Nadmiar jest dla Ciebie a nie dla tego, który jest 100 lub 200 m od
skrzyżowania i zastanawia się, jak ma się ustawić (a jeśli do tego nie
jest informatykiem?:)))).
Albo jedzie z przeciwnego kierunku i chciałby wiedzieć, czy tak sobie
stoisz na środku skrzyżowania, czy też chcesz skręcić w lewo.

KK
KRzysiO
2006-02-02 16:47:30 UTC
Permalink
Post by Krzysiek Niemkiewicz
Od dłuższego czasu nurtuje mnie takie pytanie - czy pojazd znajdujący się na
pasie z nakazem skrętu powinien/ma obowiązek sygnalizować zamiar skrętu
kierunkowskazem?
Może odpowiedź wyda się oczywista, ale dla mnie, jako informatyka, taki
kierunkowskaz to nadmiar informacji.
Panie informatyku kierunkowskaz nie jest informacja dla Ciebie, Ty
informujesz innych uzytkownikow drogi, czesto tez informatykow, a jak ta
informacje oni przetworza to juz inna sprawa ;-)
Skad ja mam wiedziec, ze ty masz nakaz i zamierzasz skrecac?
--
_ _ _ ____________________________________________________________
( ) ( ) \__/ ) KRzysiO km(malpa)klub(kropa)chip(kropa)pl ________
( )/ /( \__/ ) GG:7148375 /\ _ - (_) (_)(_\___
( _ \( ) ( ) http://MitsubishiKlub.pl _\/_ - [ | | || | \
(_) (_)_) (_) GALANT_2.5_V6_+_VSI_PRINS___/_/\_\________`-(0)----(0)-'_
Krzysztof Niemkiewicz
2006-02-02 20:41:47 UTC
Permalink
Panie informatyku kierunkowskaz nie jest informacja dla Ciebie, Ty informujesz
innych uzytkownikow drogi,
Ależ ja napisałem właśnie o sytuacji, kiedy to czyjś kierunkowskaz wprowadza
mnie, czyli innego użytkownika drogi, w błąd.
Skad ja mam wiedziec, ze ty masz nakaz i zamierzasz skrecac?
Na przykład stąd, że stoję na pasie z którego fizyczną niemożliwością byłoby
pojechanie gdziekolwiek indziej niż w lewo, chyba że dysponowali by czołgiem
miażdżącym krawężniki i taranującym barierki ;). Poważnie, jest sporo takich
miejsc, gdzie kierunek jazdy jest tak oczywisty, że dawanie kierunkowskazu na
prawdę napawa mnie obawami, że jego autor chce mi przez to powiedzieć coś więcej
niż tylko "skręcam w lewo bo nie mam innego wyjścia".
--
Krzysiek Niemkiewicz

Golf MK3 Variant '96 1.9 TDI
----- ----- ---- -- ---- ----- ------
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!
Paweł Pluta
2006-02-02 21:15:39 UTC
Permalink
On Thu, 2 Feb 2006 21:41:47 +0100, Krzysztof Niemkiewicz
Post by Krzysztof Niemkiewicz
Panie informatyku kierunkowskaz nie jest informacja dla Ciebie, Ty informujesz
innych uzytkownikow drogi,
Ależ ja napisałem właśnie o sytuacji, kiedy to czyjś kierunkowskaz wprowadza
mnie, czyli innego użytkownika drogi, w błąd.
Skad ja mam wiedziec, ze ty masz nakaz i zamierzasz skrecac?
Na przykład stąd, że stoję na pasie z którego fizyczną niemożliwością byłoby
pojechanie gdziekolwiek indziej niż w lewo, chyba że dysponowali by czołgiem
miażdżącym krawężniki i taranującym barierki ;). Poważnie, jest sporo takich
miejsc, gdzie kierunek jazdy jest tak oczywisty, że dawanie kierunkowskazu na
prawdę napawa mnie obawami, że jego autor chce mi przez to powiedzieć coś więcej
niż tylko "skręcam w lewo bo nie mam innego wyjścia".
Jeżu Marian, ale sobie ludzie potrafią wydumane pseudowytłumaczenia własnych
fanaberii kombinować. Bo w Kuciapowie na przedmieściach jest jedno takie
skrzyżowanie, że coś się może pomylić, więc najlepiej w całej Polsce nie
używać kierunkowskazów, bo to dzieło Szatana.

Paweł Pluta
--
-.-. --.. . -- ..- -- --- -- ... ... . -. -. .. . ---
-.. .--. --- .-- .. .- -.. .- --- -.. -... .. --- .-.
Pete
2006-02-02 21:53:48 UTC
Permalink
Post by Paweł Pluta
Jeżu Marian, ale sobie ludzie potrafią wydumane pseudowytłumaczenia własnych
fanaberii kombinować. Bo w Kuciapowie na przedmieściach jest jedno takie
skrzyżowanie, że coś się może pomylić, więc najlepiej w całej Polsce nie
używać kierunkowskazów, bo to dzieło Szatana.
LOL!!!

Pete
Krzysztof Niemkiewicz
2006-02-02 23:38:54 UTC
Permalink
Post by Paweł Pluta
Bo w Kuciapowie na przedmieściach jest jedno takie
skrzyżowanie, że coś się może pomylić,
Nie wiem ile jest w Kuciapowie, ale w Warszawie całkiem sporo...
Post by Paweł Pluta
więc najlepiej w całej Polsce nie
używać kierunkowskazów, bo to dzieło Szatana.
Twoje słowa. Ja się pod nimi nie podpisuję.

Nie zamierzam zmieniać kodeksu. Nie należę też do plagi kierowców, którzy
notorycznie "zapominają" o kierunkowskazach (tak pewnie mnie co poniektórzy
odebrali, sądząc z tonu odpowiedzi). Podzieliłem się jedynie sugestią, która
mnie nachodzi codziennie w droce z pracy do domu i dotyczy dość konkretnej
sytuacji, którą starałem się w miarę precyzyjnie opisać. W każdym razie dziękuję
za życzliwą dyskusję ;/
--
Krzysiek Niemkiewicz

Golf MK3 Variant '96 1.9 TDI
----- ----- ---- -- ---- ----- ------
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!
KRzysiO
2006-02-03 10:31:25 UTC
Permalink
Post by Krzysztof Niemkiewicz
Post by KRzysiO
Panie informatyku kierunkowskaz nie jest informacja dla Ciebie, Ty
informujesz innych uzytkownikow drogi,
Ależ ja napisałem właśnie o sytuacji, kiedy to czyjś kierunkowskaz
wprowadza mnie, czyli innego użytkownika drogi, w błąd.
Nie rozumiem dlaczego, zmienia kierunek jazdy, tak, wiec wlacza
kierunkowskaz, informuje o tym innych uzytkownikow drogi, tych z
naprzeciwka, obok, za soba, pieszych na pasach, rowerzystow na sciezkach
rowerowych, nisko latajace samoloty, itd ;-)

Ja uwazam, ze powinien/ma obowiazek
Post by Krzysztof Niemkiewicz
Post by KRzysiO
Skad ja mam wiedziec, ze ty masz nakaz i zamierzasz skrecac?
Na przykład stąd, że stoję na pasie z którego fizyczną niemożliwością
byłoby pojechanie gdziekolwiek indziej niż w lewo, chyba że dysponowali
by czołgiem miażdżącym krawężniki i taranującym barierki ;). Poważnie,
jest sporo takich miejsc, gdzie kierunek jazdy jest tak oczywisty, że
dawanie kierunkowskazu na prawdę napawa mnie obawami, że jego autor chce
mi przez to powiedzieć coś więcej niż tylko "skręcam w lewo bo nie mam
innego wyjścia".
Pawel pisal Ci o Kuciapowie, ja Ci napisze o DC, jest wiele drog, gdzie
sie jedzie slalomem, omijajac skrety w lewo/prawo/przystanki autobusowe.
Fizycznie mozna jechac prosto, tyle, ze jak pojedziesz prosto to
ladujesz sie na pas, ktory wlasnie powraca na swoj tor z przed
pojawienia sie pasa skrecajacego.
--
_ _ _ ____________________________________________________________
( ) ( ) \__/ ) KRzysiO km(malpa)klub(kropa)chip(kropa)pl ________
( )/ /( \__/ ) GG:7148375 /\ _ - (_) (_)(_\___
( _ \( ) ( ) http://MitsubishiKlub.pl _\/_ - [ | | || | \
(_) (_)_) (_) GALANT_2.5_V6_+_VSI_PRINS___/_/\_\________`-(0)----(0)-'_
Marek Barbaszyński
2006-02-03 11:33:06 UTC
Permalink
Post by KRzysiO
Post by Krzysztof Niemkiewicz
Post by KRzysiO
Panie informatyku kierunkowskaz nie jest informacja dla Ciebie, Ty
informujesz innych uzytkownikow drogi,
Ależ ja napisałem właśnie o sytuacji, kiedy to czyjś kierunkowskaz
wprowadza mnie, czyli innego użytkownika drogi, w błąd.
Nie rozumiem dlaczego, zmienia kierunek jazdy, tak, wiec wlacza
kierunkowskaz, informuje o tym innych uzytkownikow drogi, tych z
naprzeciwka, obok, za soba, pieszych na pasach, rowerzystow na
sciezkach rowerowych, nisko latajace samoloty, itd ;-)
Ja uwazam, ze powinien/ma obowiazek
Na zakrętach też? W końcu zmienia kierunek ruchu...

A faktycznie w pewnych przypadkach jest dwuznaczny. Jeżeli masz
dwa pasy do skrętu w lewo i kierowca na tym prawym włącza lewy
kierunkowskaz, to nie wiadomo, czy chce zmienić pas czy też
sygnalizuje, że przejedzie skrzyżowanie w jedyny dozwolony
sposób.
--
Marek "Barbidu" Barbaszyński
---- The signature has been optimized away
---- www.modele.civ.pl
KRzysiO
2006-02-03 11:54:20 UTC
Permalink
Post by Marek Barbaszyński
Post by KRzysiO
Nie rozumiem dlaczego, zmienia kierunek jazdy, tak, wiec wlacza
kierunkowskaz, informuje o tym innych uzytkownikow drogi, tych z
naprzeciwka, obok, za soba, pieszych na pasach, rowerzystow na
sciezkach rowerowych, nisko latajace samoloty, itd ;-)
Ja uwazam, ze powinien/ma obowiazek
Na zakrętach też? W końcu zmienia kierunek ruchu...
Doczytaj, albo idz ponownie na kurs to sie dowiesz co oznacza zmiana
kierunku jazdy.
Post by Marek Barbaszyński
A faktycznie w pewnych przypadkach jest dwuznaczny. Jeżeli masz
dwa pasy do skrętu w lewo i kierowca na tym prawym włącza lewy
kierunkowskaz, to nie wiadomo, czy chce zmienić pas czy też
sygnalizuje, że przejedzie skrzyżowanie w jedyny dozwolony
sposób.
jakie ma to znaczenie dla Ciebie stojacego obok? jakie linie oddzielaja
te 2 pasy? skoro ma jechac w jedyny dozwolony sposob? jak chce zmienic
pas, to przeciez obowiazuja go odpowiednie przepisy rowniez.
--
_ _ _ ____________________________________________________________
( ) ( ) \__/ ) KRzysiO km(malpa)klub(kropa)chip(kropa)pl ________
( )/ /( \__/ ) GG:7148375 /\ _ - (_) (_)(_\___
( _ \( ) ( ) http://MitsubishiKlub.pl _\/_ - [ | | || | \
(_) (_)_) (_) GALANT_2.5_V6_+_VSI_PRINS___/_/\_\________`-(0)----(0)-'_
J.F.
2006-02-03 12:17:20 UTC
Permalink
Post by KRzysiO
Post by Marek Barbaszyński
Na zakrętach też? W końcu zmienia kierunek ruchu...
Doczytaj, albo idz ponownie na kurs to sie dowiesz co oznacza zmiana
kierunku jazdy.
poprosimy o definicje wraz z podstawa prawna.

J.
KRzysiO
2006-02-03 12:39:39 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by KRzysiO
Post by Marek Barbaszyński
Na zakrętach też? W końcu zmienia kierunek ruchu...
Doczytaj, albo idz ponownie na kurs to sie dowiesz co oznacza zmiana
kierunku jazdy.
poprosimy o definicje wraz z podstawa prawna.
W PoRD nie ma definicji podanej wprost, ale chba kazdy z nas przeszedl
kurs, czytal interpretacje przepisow, materialy do kursu. Tam odsylalem
mojego interlokutora.

Ja tego ladnie nie napisze, ale pamietam, ze fragment opracowania, ktory
brzmial mniej wiecej:
Zmiana kierunku jazdy wynikajaca z budowy drogi, prowadzenia pasa ruchu
nie jest zmiana kierunku jazdy w mysl PoRD i nie trzeba jej sygnalizowac.

Tarze zakrety na drodze, _jazda po rondzie_, nie sa zmianami kierunku jazdy.
--
_ _ _ ____________________________________________________________
( ) ( ) \__/ ) KRzysiO km(malpa)klub(kropa)chip(kropa)pl ________
( )/ /( \__/ ) GG:7148375 /\ _ - (_) (_)(_\___
( _ \( ) ( ) http://MitsubishiKlub.pl _\/_ - [ | | || | \
(_) (_)_) (_) GALANT_2.5_V6_+_VSI_PRINS___/_/\_\________`-(0)----(0)-'_
Marek Barbaszyński
2006-02-03 12:50:39 UTC
Permalink
Post by KRzysiO
Post by J.F.
Post by KRzysiO
Post by Marek Barbaszyński
Na zakrętach też? W końcu zmienia kierunek ruchu...
Doczytaj, albo idz ponownie na kurs to sie dowiesz co oznacza zmiana
kierunku jazdy.
poprosimy o definicje wraz z podstawa prawna.
W PoRD nie ma definicji podanej wprost, ale chba kazdy z nas przeszedl
kurs, czytal interpretacje przepisow, materialy do kursu. Tam
odsylalem mojego interlokutora.
Ja tego ladnie nie napisze, ale pamietam, ze fragment opracowania,
Zmiana kierunku jazdy wynikajaca z budowy drogi, prowadzenia pasa
^^^^^^^^^^^^^^^^
Post by KRzysiO
ruchu nie jest zmiana kierunku jazdy w mysl PoRD i nie trzeba jej
^^^^^
Post by KRzysiO
sygnalizowac.
Tarze zakrety na drodze, _jazda po rondzie_, nie sa zmianami kierunku jazdy.
Podobnie jak wynikająca z prowadzenia pasa ruchu, co podkreśliłem
w podanej przez Ciebie definicji. Wg niej to taka sama sytuacja jak zakręt.
Dlaczego więc zakręt odrzucasz, a pas ruchu przeznaczony tylko do skrętu
nie?
--
Marek "Barbidu" Barbaszyński
---- The signature has been optimized away
---- www.modele.civ.pl
KRzysiO
2006-02-03 13:07:49 UTC
Permalink
Post by Marek Barbaszyński
Post by KRzysiO
Ja tego ladnie nie napisze, ale pamietam, ze fragment opracowania,
Zmiana kierunku jazdy wynikajaca z budowy drogi, prowadzenia pasa
^^^^^^^^^^^^^^^^
Post by KRzysiO
ruchu nie jest zmiana kierunku jazdy w mysl PoRD i nie trzeba jej
^^^^^
Post by KRzysiO
sygnalizowac.
Tarze zakrety na drodze, _jazda po rondzie_, nie sa zmianami kierunku jazdy.
Podobnie jak wynikająca z prowadzenia pasa ruchu, co podkreśliłem
w podanej przez Ciebie definicji. Wg niej to taka sama sytuacja jak zakręt.
Dlaczego więc zakręt odrzucasz, a pas ruchu przeznaczony tylko do skrętu
nie?
Wiedzialem, ze bedzie nie bbedzie ladnie i bedzie problem, to teraz
jeszcze wez poprawke na przecinanie sie pasow ruchu i jak tam sie
powinienes zachowac i co sygnalizowac i jak sygnalizowac.
--
_ _ _ ____________________________________________________________
( ) ( ) \__/ ) KRzysiO km(malpa)klub(kropa)chip(kropa)pl ________
( )/ /( \__/ ) GG:7148375 /\ _ - (_) (_)(_\___
( _ \( ) ( ) http://MitsubishiKlub.pl _\/_ - [ | | || | \
(_) (_)_) (_) GALANT_2.5_V6_+_VSI_PRINS___/_/\_\________`-(0)----(0)-'_
J.F.
2006-02-03 14:58:46 UTC
Permalink
Post by KRzysiO
Post by J.F.
poprosimy o definicje wraz z podstawa prawna.
W PoRD nie ma definicji podanej wprost, ale chba kazdy z nas przeszedl
kurs, czytal interpretacje przepisow, materialy do kursu. Tam odsylalem
mojego interlokutora.
Ja tego ladnie nie napisze, ale pamietam, ze fragment opracowania, ktory
Zmiana kierunku jazdy wynikajaca z budowy drogi, prowadzenia pasa ruchu
nie jest zmiana kierunku jazdy w mysl PoRD i nie trzeba jej sygnalizowac.
Mozna poprosic o tytul, autora i stanowisko tych opracowan ?
BO one chyba nie sa oficjalnie zatwierdzone, a autorytatywnie
interpretuje prawo u nas tylko Sad Najwyzszy i Trybunal Konstytucyjny.

J.
KRzysiO
2006-02-03 15:24:52 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by KRzysiO
Post by J.F.
poprosimy o definicje wraz z podstawa prawna.
W PoRD nie ma definicji podanej wprost, ale chba kazdy z nas przeszedl
kurs, czytal interpretacje przepisow, materialy do kursu. Tam odsylalem
mojego interlokutora.
Ja tego ladnie nie napisze, ale pamietam, ze fragment opracowania, ktory
Zmiana kierunku jazdy wynikajaca z budowy drogi, prowadzenia pasa ruchu
nie jest zmiana kierunku jazdy w mysl PoRD i nie trzeba jej sygnalizowac.
Mozna poprosic o tytul, autora i stanowisko tych opracowan ?
BO one chyba nie sa oficjalnie zatwierdzone, a autorytatywnie
interpretuje prawo u nas tylko Sad Najwyzszy i Trybunal Konstytucyjny.
Niewykonalne, 9 lat temu to bylo, byla to bodajze ksiazka do kursu.
Nie bylo to autorytatywne interpretacja, a raczej proba
jasnego wytlumaczenia tego co w PoRD nazwya sie zmiana kierunku jazdy,
tak by ludziska nie wlaczali kierunkowskazow na zakretach.
Moze wpadnie mi jakas aktualna w lapy to sprawdze co pisza teraz.

Ale prawo kazy moze interpretowac sam, gorzej czy lepiej, ale moze, sad
moze, prawnicy moga, pani w urzedzie moze, policjant moze, spoleczenstwo
moze, ale to SN i TK podaje wykladnie lub stwierdza czy sie myle, czy
nie i ich wyrok jest ostateczny.
--
_ _ _ ____________________________________________________________
( ) ( ) \__/ ) KRzysiO km(malpa)klub(kropa)chip(kropa)pl ________
( )/ /( \__/ ) GG:7148375 /\ _ - (_) (_)(_\___
( _ \( ) ( ) http://MitsubishiKlub.pl _\/_ - [ | | || | \
(_) (_)_) (_) GALANT_2.5_V6_+_VSI_PRINS___/_/\_\________`-(0)----(0)-'_
Leksem
2006-02-03 16:15:55 UTC
Permalink
Post by KRzysiO
Post by J.F.
poprosimy o definicje wraz z podstawa prawna.
W PoRD nie ma definicji podanej wprost, ale chba kazdy z nas przeszedl
kurs, czytal interpretacje przepisow, materialy do kursu. Tam odsylalem
mojego interlokutora.
W takiej sytuacji obowiazujace interpretacje nalaza do sadu, nie do
materialow kursowych. I to takie interpretacje, ktore nie powoluja
powstania nowego przepisu. W tym wypadku sad musi zinterpretowac
pojecie kierunek. Tego zrobic mu nie wolno, tak jak nie pojdzie
interpretacja znaku graficznego 2. Ratuje go (sad) jednak, ze ustawa
traktuje o ruchu DROGOWYM (prawa fizyki dla lysych, ekonomia
socjalizmu itp.). To jest ta furtka dla sadowych interpretacji.

A w roznych osrodkach egzaminacyjnych rozni popierdolency stosuja
wlasne chore pomysly. I potem taki WYPUSKNIK nie miga.

I to jest nieszczescie, ktorego konca nie widac.

Tomek
Marek Barbaszyński
2006-02-03 12:42:53 UTC
Permalink
[...]
Post by KRzysiO
Post by Marek Barbaszyński
A faktycznie w pewnych przypadkach jest dwuznaczny. Jeżeli masz
dwa pasy do skrętu w lewo i kierowca na tym prawym włącza lewy
kierunkowskaz, to nie wiadomo, czy chce zmienić pas czy też
sygnalizuje, że przejedzie skrzyżowanie w jedyny dozwolony
sposób.
jakie ma to znaczenie dla Ciebie stojacego obok?
Jeżeli chce skręcić na skrzyżowaniu, to żadnego, jeżeli zmienić
pas - to mogę go nagle znaleźć w swoich drzwiach albo spodziewać
się, że zajedzie mi drogę.
Post by KRzysiO
jakie linie
oddzielaja te 2 pasy?
Przerywane.
Post by KRzysiO
skoro ma jechac w jedyny dozwolony sposob?
To był nieszczęśliwy skrót myślowy - zmiana pasa też jest w tym
miejscu dozwolona.
Post by KRzysiO
jak chce zmienic pas, to przeciez obowiazuja go odpowiednie przepisy
rowniez.
No i?
--
Marek "Barbidu" Barbaszyński
---- The signature has been optimized away
---- www.modele.civ.pl
KRzysiO
2006-02-03 12:59:57 UTC
Permalink
Post by Marek Barbaszyński
[...]
Post by KRzysiO
Post by Marek Barbaszyński
A faktycznie w pewnych przypadkach jest dwuznaczny. Jeżeli masz
dwa pasy do skrętu w lewo i kierowca na tym prawym włącza lewy
kierunkowskaz, to nie wiadomo, czy chce zmienić pas czy też
sygnalizuje, że przejedzie skrzyżowanie w jedyny dozwolony
sposób.
jakie ma to znaczenie dla Ciebie stojacego obok?
Jeżeli chce skręcić na skrzyżowaniu, to żadnego, jeżeli zmienić
pas - to mogę go nagle znaleźć w swoich drzwiach albo spodziewać
się, że zajedzie mi drogę.
Tak jak w kazdym innym przypadku na drodze.
Post by Marek Barbaszyński
Post by KRzysiO
jakie linie
oddzielaja te 2 pasy?
Przerywane.
czyli moze zmienic pas i obowiazuja go stosowne przepisy, a nawet jak
nie wlaczy to moze wywinac Ci to o czym pisales wyzej
Post by Marek Barbaszyński
Post by KRzysiO
jak chce zmienic pas, to przeciez obowiazuja go odpowiednie przepisy
rowniez.
No i?
No i powinien to zrobic zgodnie z przepisami, czyli sygnalizowac,
ustapic pierszenstwa przejazdu znajdujacym sie na pasie, itd.
--
_ _ _ ____________________________________________________________
( ) ( ) \__/ ) KRzysiO km(malpa)klub(kropa)chip(kropa)pl ________
( )/ /( \__/ ) GG:7148375 /\ _ - (_) (_)(_\___
( _ \( ) ( ) http://MitsubishiKlub.pl _\/_ - [ | | || | \
(_) (_)_) (_) GALANT_2.5_V6_+_VSI_PRINS___/_/\_\________`-(0)----(0)-'_
Marek Barbaszyński
2006-02-03 13:14:11 UTC
Permalink
Post by KRzysiO
[...]
Post by KRzysiO
Post by Marek Barbaszyński
A faktycznie w pewnych przypadkach jest dwuznaczny. Jeżeli masz
dwa pasy do skrętu w lewo i kierowca na tym prawym włącza lewy
kierunkowskaz, to nie wiadomo, czy chce zmienić pas czy też
sygnalizuje, że przejedzie skrzyżowanie w jedyny dozwolony
sposób.
[...]
Post by KRzysiO
Post by KRzysiO
jak chce zmienic pas, to przeciez obowiazuja go odpowiednie przepisy
rowniez.
No i?
No i powinien to zrobic zgodnie z przepisami, czyli sygnalizowac,
ustapic pierszenstwa przejazdu znajdujacym sie na pasie, itd.
A jak ma to sygnalizować, skoro wg. Ciebie niezależnie od tego,
czy chce zmienić pas na lewy, czy nie, ma mieć włączony lewy
kierunkowskaz?
--
Marek "Barbidu" Barbaszyński
---- The signature has been optimized away
---- www.modele.civ.pl
KRzysiO
2006-02-03 14:01:13 UTC
Permalink
Post by Marek Barbaszyński
Post by KRzysiO
No i powinien to zrobic zgodnie z przepisami, czyli sygnalizowac,
ustapic pierszenstwa przejazdu znajdujacym sie na pasie, itd.
A jak ma to sygnalizować, skoro wg. Ciebie niezależnie od tego,
czy chce zmienić pas na lewy, czy nie, ma mieć włączony lewy
kierunkowskaz?
Normalnie, miec wlaczony kierunkowskaz, obie sytuacje sa dozwolone i to,
ze akurat wykonuje 2 rzeczy na raz czyli skreca i zmienia pas nic nie
zmienia.
--
_ _ _ ____________________________________________________________
( ) ( ) \__/ ) KRzysiO km(malpa)klub(kropa)chip(kropa)pl ________
( )/ /( \__/ ) GG:7148375 /\ _ - (_) (_)(_\___
( _ \( ) ( ) http://MitsubishiKlub.pl _\/_ - [ | | || | \
(_) (_)_) (_) GALANT_2.5_V6_+_VSI_PRINS___/_/\_\________`-(0)----(0)-'_
NotBear
2006-02-02 18:57:43 UTC
Permalink
czy pojazd znajdujący się na pasie z nakazem skrętu powinien/ma
obowiązek sygnalizować zamiar skrętu kierunkowskazem?
Tak
Może odpowiedź wyda się oczywista, ale dla mnie, jako informatyka,
taki kierunkowskaz to nadmiar informacji.
Jako czlowiek po informatyce odpowiem: redundancja nie zawsze jest
zjawiskiem negatywnym. :-)
Dojeżdżam sobie lewym pasem do skrzyżowania i widzę przede mną
samochód na środkowym pasie z kierunkowskazem w lewo - i od razu
budzi się we mnie podejrzenie, że chce on zmienić pas na lewy [...]
Ograniczone zaufanie. Ja do takiego podejrzanego pacjenta zblizam sie
bedac gotowym do hamowania i z palcem w okolicy klaksonu.
--
NotBear
BeeMWe 316i/E30

http://www.bykom-stop.avx.pl/
scream
2006-02-02 20:16:41 UTC
Permalink
Post by Krzysiek Niemkiewicz
Od dłuższego czasu nurtuje mnie takie pytanie - czy pojazd znajdujący się na
pasie z nakazem skrętu powinien/ma obowiązek sygnalizować zamiar skrętu
kierunkowskazem?
Wg mnie nie (ale widze, ze jako jedyny tak twierdze) poniewaz PoRD mowi:

Art. 22. 1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany
pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.

(...)

5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować
zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać
sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.

Interpretacja jest wg mnie jasna. Wjezdzasz na pas np. tylko dla
skrecajacych w prawo. Nie mozesz z niego pojechac prosto ani w lewo -
wiec nie musisz sygnalizowac zmiany kierunku jazdy, tak jak to okresla PoRD.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
Tommur
2006-02-02 23:22:21 UTC
Permalink
U?ytkownik "scream" <***@podam.pl> napisa? w wiadomo?ci news:drtp62$n6a$***@news.onet.pl...
ciach
skrecajacych w prawo. Nie mozesz z niego pojechac prosto ani w lewo - wiec
nie musisz sygnalizowac zmiany kierunku jazdy, tak jak to okresla PoRD.
1) Askąd inni mają wiedzieć, że ty skręcasz (powyżej było; sygnalizujesz
innym uczestnikom ruchu)
2) sygnalizujesz skręt innym i poprawia się też przez to płynność ruchu na
skrzyżowaniu
Rozumując jak ty należy uznać, że kierunkowskaz prawy jest zbędny, bo
skręcając w prawo zawsze nie spowodujesz kolizji (w Anglii zbędny lewy
kierunkowskaz).
Próbujesz kodeks zmienić? hehe
scream
2006-02-02 23:39:26 UTC
Permalink
Post by Tommur
1) Askąd inni mają wiedzieć, że ty skręcasz (powyżej było; sygnalizujesz
innym uczestnikom ruchu)
Bo znajdujesz sie na pasie do skrętu. I tylko do skrętu.
Post by Tommur
2) sygnalizujesz skręt innym i poprawia się też przez to płynność ruchu na
skrzyżowaniu
Za nieuzasadnione używanie migaczy jest bodajże jakiś mandat.
Post by Tommur
Rozumując jak ty należy uznać, że kierunkowskaz prawy jest zbędny, bo
skręcając w prawo zawsze nie spowodujesz kolizji (w Anglii zbędny lewy
kierunkowskaz).
Jeśli znajdujesz się na pasie do jazdy w prawo, to jest zbędny. Jeśli
zmieniasz kierunek jazdy, z pasa do jazdy prosto skręcasz w prawo - to
musisz wrzucić migacz. Co tu jest trudnego, bo nie łapie czemu sie czepiasz?
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
Wiesiaczek
2006-02-03 06:15:29 UTC
Permalink
Post by scream
Post by Tommur
1) Askąd inni mają wiedzieć, że ty skręcasz (powyżej było; sygnalizujesz
innym uczestnikom ruchu)
Bo znajdujesz sie na pasie do skrętu. I tylko do skrętu.
Skręt TY musisz sygnalizować, i koniec.
Post by scream
Post by Tommur
2) sygnalizujesz skręt innym i poprawia się też przez to płynność ruchu
na skrzyżowaniu
Za nieuzasadnione używanie migaczy jest bodajże jakiś mandat.
Wujek Józek Ci to powiedział na imieninach cioci?
Post by scream
Post by Tommur
Rozumując jak ty należy uznać, że kierunkowskaz prawy jest zbędny, bo
skręcając w prawo zawsze nie spowodujesz kolizji (w Anglii zbędny lewy
kierunkowskaz).
Jeśli znajdujesz się na pasie do jazdy w prawo, to jest zbędny. Jeśli
zmieniasz kierunek jazdy, z pasa do jazdy prosto skręcasz w prawo - to
musisz wrzucić migacz. Co tu jest trudnego, bo nie łapie czemu sie czepiasz?
Takich niedouczonych "kierofców" jakTy czasem się spotyka na drodze.
I wtedy trzeba czasami ostro hamować, bo taki jadący przede mną debil nagle
hamuje i skręca w prawo niczego nie sygnalizując wcześniej.
--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"
scream
2006-02-03 10:07:32 UTC
Permalink
Post by Wiesiaczek
Skręt TY musisz sygnalizować, i koniec.
Oczywiście. Ale kiedy jesteś na pasie dla skręcających nie musisz, bo
nie zmieniasz kierunku jazdy - jedziesz dokładnie tak, jak prowadzi Cie
ten pas.
Post by Wiesiaczek
Wujek Józek Ci to powiedział na imieninach cioci?
Zapoznaj się z pozycją 48 w taryfikatorze.
Post by Wiesiaczek
Takich niedouczonych "kierofców" jakTy czasem się spotyka na drodze.
I wtedy trzeba czasami ostro hamować, bo taki jadący przede mną debil
nagle hamuje i skręca w prawo niczego nie sygnalizując wcześniej.
Rozróżniasz pas do jazdy prosto, od pasa do jazdy tylko w jednym
konkretnym kierunku? (w lewo lub w prawo)
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
Wiesiaczek
2006-02-03 14:02:19 UTC
Permalink
Post by Wiesiaczek
Skręt TY musisz sygnalizować, i koniec.
Oczywiście. Ale kiedy jesteś na pasie dla skręcających nie musisz, bo nie
zmieniasz kierunku jazdy - jedziesz dokładnie tak, jak prowadzi Cie ten
pas.
W PoRD jest napisane że MASZ OBOWIĄZEK.
Post by Wiesiaczek
Wujek Józek Ci to powiedział na imieninach cioci?
Zapoznaj się z pozycją 48 w taryfikatorze.
Ta pozycja taryfikatora mówi o "błędnym sygnalizowaniu manewru", więc
piszesz zupełnie nie na temat, naucz się rozumieć to co czytasz.
Post by Wiesiaczek
Takich niedouczonych "kierofców" jakTy czasem się spotyka na drodze.
I wtedy trzeba czasami ostro hamować, bo taki jadący przede mną debil
nagle hamuje i skręca w prawo niczego nie sygnalizując wcześniej.
Rozróżniasz pas do jazdy prosto, od pasa do jazdy tylko w jednym
konkretnym kierunku? (w lewo lub w prawo)
Co dokładnie chciałeś powiedzić tym pytaniem? Jakaś "głębsza" myśl?:)))

P.S. Naucz się cytować, bo nie wiadomo, do czego odnosi się twoja odpowiedź.
Przykład:
">> Wujek Józek Ci to powiedział na imieninach cioci?
Zapoznaj się z pozycją 48 w taryfikatorze."
Co tu ma pozycja 48 do wujka?
--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"
scream
2006-02-03 14:22:39 UTC
Permalink
Post by Wiesiaczek
W PoRD jest napisane że MASZ OBOWIĄZEK.
Jeśli zmieniam kierunek ruchu. Ale tu nie zmieniam! Można powiedzieć, że
z pasa dla skręcających jadę "prosto" - tak jak prowadzi mnie pas.
Post by Wiesiaczek
Ta pozycja taryfikatora mówi o "błędnym sygnalizowaniu manewru", więc
piszesz zupełnie nie na temat, naucz się rozumieć to co czytasz.
No nie wiem. To teraz inny przykład. Znajdujesz się na pasie do jazdy w
lewo. Na skrzyżowaniu wolno zawracać z tego pasa. Jak sygnalizujesz
skręt w lewo, a jak zawracanie - i w jaki sposób dajesz znać innym
kierowcom że zamierzasz skręcić, a w jaki że zawrócić?
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
Wiesiaczek
2006-02-03 14:28:02 UTC
Permalink
Post by Wiesiaczek
W PoRD jest napisane że MASZ OBOWIĄZEK.
Jeśli zmieniam kierunek ruchu. Ale tu nie zmieniam! Można powiedzieć, że z
pasa dla skręcających jadę "prosto" - tak jak prowadzi mnie pas.
Chyba czegoś nie rozumiesz: Jeśli jest NAKAZ SKRĘTU i Ty go nie łamiesz
(tego nakazu), to SKRĘCASZ, czyli zmieniasz kierunek i to MASZ OBOWIĄZEK
sygnalizować.
(Dla ułatwienia: jeśli jest nakaz jazdy na wprost, to jedziesz na wprost i
nie włączasz kierunkowskazu).
Post by Wiesiaczek
Ta pozycja taryfikatora mówi o "błędnym sygnalizowaniu manewru", więc
piszesz zupełnie nie na temat, naucz się rozumieć to co czytasz.
No nie wiem.
No wiem, że nie wiesz:)

To teraz inny przykład. Znajdujesz się na pasie do jazdy w
lewo. Na skrzyżowaniu wolno zawracać z tego pasa. Jak sygnalizujesz skręt
w lewo, a jak zawracanie - i w jaki sposób dajesz znać innym kierowcom że
zamierzasz skręcić, a w jaki że zawrócić?
I czego tu nie rozumiesz?
Włączasz lewy kierunkowskaz w obu wypadkach, przeczytaj w końcu ten kodeks
drogowy, proszę.
--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"
Leksem
2006-02-03 16:02:50 UTC
Permalink
Problemem jest oczywiscie brak definicji kierunku w PoRD. Bowiem
szkolnie patrzac, trzeba by sygnalizowac kazdy luk drogi.

Jednak kierunek wyznaczony przez konkretny pas to juz
nadinterpretacja, bo np. tez z przeciwka czy z boku nie wie, na jakim
pasie stoisz.

Dlatego mysle, ze sensowne jest jednak rozumienie kierunku jako czegos
wyznaczonego przez przebieg DROGI.
I mysle, ze taka tez jest praktyka sadowa. Przynajmniej nigdy nie
slyszalem o jakims konkrektnym innym przypadku.

To tak tytulem art.1 Konstytucji RP (...jest panstwem prawa...).

Tomek
Piotr Blaszkiewicz
2006-02-04 07:13:44 UTC
Permalink
Post by Leksem
Dlatego mysle, ze sensowne jest jednak rozumienie kierunku jako czegos
wyznaczonego przez przebieg DROGI.
No wlasnie - jedziemy zatem droga z pierwszenstwem przejazdu (dpp),
ktora spotyka sie na luku z dwoma drogami podporzadkowanymi (dp),
tworzac tym samym "klasyczne" skrzyzowanie "+". I teraz, jadac droga
glowna, powinienem wlaczac kierunkowskaz, czy nie? Na zdrowy rozsadzek
owszem.

||[dp]
||
[dpp]||
----- ---[dp]
---
----+ |
| |
| | [dpp]
^
|

KRzysiO
2006-02-03 10:33:43 UTC
Permalink
Post by scream
Post by Tommur
1) Askąd inni mają wiedzieć, że ty skręcasz (powyżej było;
sygnalizujesz innym uczestnikom ruchu)
Bo znajdujesz sie na pasie do skrętu. I tylko do skrętu.
Jestem innym uczestnikiem ruchu jadacym z naprzeciwka, skad mam
wiedziec, ze jestes na pasie z nakazem skretu? Jestem pieszym, chcacym
przejsc na druga strone ulicy, w ktora skrecasz, jak chcesz mnie o tym
powiadomic?
--
_ _ _ ____________________________________________________________
( ) ( ) \__/ ) KRzysiO km(malpa)klub(kropa)chip(kropa)pl ________
( )/ /( \__/ ) GG:7148375 /\ _ - (_) (_)(_\___
( _ \( ) ( ) http://MitsubishiKlub.pl _\/_ - [ | | || | \
(_) (_)_) (_) GALANT_2.5_V6_+_VSI_PRINS___/_/\_\________`-(0)----(0)-'_
scream
2006-02-03 11:17:55 UTC
Permalink
Post by KRzysiO
Jestem innym uczestnikiem ruchu jadacym z naprzeciwka, skad mam
wiedziec, ze jestes na pasie z nakazem skretu?
A po co Ci to wiedziec? Masz pierwszeństwo przede mną. A jak rozpocznę
manewr skrętu, to napewno będziesz to widział.
Post by KRzysiO
Jestem pieszym, chcacym
przejsc na druga strone ulicy, w ktora skrecasz, jak chcesz mnie o tym
powiadomic?
A po co miałbym Cie o tym powiadamiać? Masz pierwszeństwo przede mną. A
jak rozpocznę manewr skrętu, to napewno będziesz to widział.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
KRzysiO
2006-02-03 11:21:06 UTC
Permalink
Post by scream
Post by KRzysiO
Jestem innym uczestnikiem ruchu jadacym z naprzeciwka, skad mam
wiedziec, ze jestes na pasie z nakazem skretu?
A po co Ci to wiedziec? Masz pierwszeństwo przede mną. A jak rozpocznę
manewr skrętu, to napewno będziesz to widział.
jak juz sie wbije w Twoj samochod, albo Ty w moj, albo sie spotkamy na
skrzyzowaniu, bo ja nie sygnalizowalem, ani Ty skretu,...
Post by scream
Post by KRzysiO
Jestem pieszym, chcacym przejsc na druga strone ulicy, w ktora
skrecasz, jak chcesz mnie o tym powiadomic?
A po co miałbym Cie o tym powiadamiać? Masz pierwszeństwo przede mną. A
jak rozpocznę manewr skrętu, to napewno będziesz to widział.
jak bede lezal na Twojej masce
--
_ _ _ ____________________________________________________________
( ) ( ) \__/ ) KRzysiO km(malpa)klub(kropa)chip(kropa)pl ________
( )/ /( \__/ ) GG:7148375 /\ _ - (_) (_)(_\___
( _ \( ) ( ) http://MitsubishiKlub.pl _\/_ - [ | | || | \
(_) (_)_) (_) GALANT_2.5_V6_+_VSI_PRINS___/_/\_\________`-(0)----(0)-'_
scream
2006-02-03 11:27:16 UTC
Permalink
Post by KRzysiO
jak juz sie wbije w Twoj samochod, albo Ty w moj, albo sie spotkamy na
skrzyzowaniu, bo ja nie sygnalizowalem, ani Ty skretu,...
Jeśli jest pas do skrętu w lewo to zwykle jest też kawałek miejsca
między jezdniami. Jeśli widzisz jakieś auto stojące przy osi jezdni,
podczas gdy inne jadą - to chyba logiczne jest, że będzie skręcać. Nie
chce mi sie tego tłumaczyć. Jeżdże sporo i wydaje mi sie, że sam
stwarzasz sobie problemy - ja takich nie mam.
Post by KRzysiO
Post by scream
A po co miałbym Cie o tym powiadamiać? Masz pierwszeństwo przede mną.
A jak rozpocznę manewr skrętu, to napewno będziesz to widział.
jak bede lezal na Twojej masce
Ty chyba w ogóle nie powinieneś jeździć...
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
KRzysiO
2006-02-03 12:02:14 UTC
Permalink
Post by scream
Post by KRzysiO
jak juz sie wbije w Twoj samochod, albo Ty w moj, albo sie spotkamy na
skrzyzowaniu, bo ja nie sygnalizowalem, ani Ty skretu,...
Jeśli jest pas do skrętu w lewo to zwykle jest też kawałek miejsca
między jezdniami. Jeśli widzisz jakieś auto stojące przy osi jezdni,
podczas gdy inne jadą - to chyba logiczne jest, że będzie skręcać. Nie
chce mi sie tego tłumaczyć. Jeżdże sporo i wydaje mi sie, że sam
stwarzasz sobie problemy - ja takich nie mam.
Sa rozne skrzyzowania, rozne drogi, nie ma co robic wyjatkow, ja tez
jezdze sporo i to co kierowcy wyprawiaja na drodze malo ma miejsca z
logika. Ja nie mam problemow z interpretacja zachowan innych kierowcow
na drodze, zmiany kierunku jazdy sygnalizuje i tego oczekuje od innych,
nie ja zaczalem watek.
Post by scream
Post by KRzysiO
Post by scream
A po co miałbym Cie o tym powiadamiać? Masz pierwszeństwo przede mną.
A jak rozpocznę manewr skrętu, to napewno będziesz to widział.
jak bede lezal na Twojej masce
Ty chyba w ogóle nie powinieneś jeździć...
A jezdze i to raczej wiecej niz przecietny kierowca i naprawde nia mam
takich problemow, jak ci ktorzy pytaja sie o rozne dziwne sytuacje,
przewaznie nie wystepujace w przyrodzie...
--
_ _ _ ____________________________________________________________
( ) ( ) \__/ ) KRzysiO km(malpa)klub(kropa)chip(kropa)pl ________
( )/ /( \__/ ) GG:7148375 /\ _ - (_) (_)(_\___
( _ \( ) ( ) http://MitsubishiKlub.pl _\/_ - [ | | || | \
(_) (_)_) (_) GALANT_2.5_V6_+_VSI_PRINS___/_/\_\________`-(0)----(0)-'_
scream
2006-02-03 12:11:45 UTC
Permalink
Post by KRzysiO
Sa rozne skrzyzowania, rozne drogi, nie ma co robic wyjatkow, ja tez
jezdze sporo i to co kierowcy wyprawiaja na drodze malo ma miejsca z
logika.
To akurat prawda. Ale nie czepiam sie jesli ktos nie wlacza kierunku na
pasie do skrętu.
Post by KRzysiO
A jezdze i to raczej wiecej niz przecietny kierowca i naprawde nia mam
takich problemow, jak ci ktorzy pytaja sie o rozne dziwne sytuacje,
przewaznie nie wystepujace w przyrodzie...
No wiec nie ma co sobie samemu stwarzac jakis problemow. Bardziej mnie
wkurza jak ktos robi slalom miedzy pasami, kierunków w ogóle nie używając.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
KRzysiO
2006-02-03 12:31:21 UTC
Permalink
Post by scream
Post by KRzysiO
Sa rozne skrzyzowania, rozne drogi, nie ma co robic wyjatkow, ja tez
jezdze sporo i to co kierowcy wyprawiaja na drodze malo ma miejsca z
logika.
To akurat prawda. Ale nie czepiam sie jesli ktos nie wlacza kierunku na
pasie do skrętu.
Ja tez sie nie czepiam, tylko stwierdzam, ze powinno sie sygnalizowac i
tego oczekuje od innych, a jak juz ktos tego nie zrobi to nie gonie go
przez pol miasta, aby dac mu nauczke.
Post by scream
Post by KRzysiO
A jezdze i to raczej wiecej niz przecietny kierowca i naprawde nia mam
takich problemow, jak ci ktorzy pytaja sie o rozne dziwne sytuacje,
przewaznie nie wystepujace w przyrodzie...
No wiec nie ma co sobie samemu stwarzac jakis problemow. Bardziej mnie
wkurza jak ktos robi slalom miedzy pasami, kierunków w ogóle nie używając.
Dyskutowany problem, nie jest moim, ja tylk ostaralem sie rozwiac
watpliwosci rozpoczynajacego watek, jak widac malo udolnie ;-)
--
_ _ _ ____________________________________________________________
( ) ( ) \__/ ) KRzysiO km(malpa)klub(kropa)chip(kropa)pl ________
( )/ /( \__/ ) GG:7148375 /\ _ - (_) (_)(_\___
( _ \( ) ( ) http://MitsubishiKlub.pl _\/_ - [ | | || | \
(_) (_)_) (_) GALANT_2.5_V6_+_VSI_PRINS___/_/\_\________`-(0)----(0)-'_
Wiesiaczek
2006-02-03 14:10:10 UTC
Permalink
U?ytkownik "scream" <***@podam.pl> napisa? w wiadomo?ci news:drveh5$nog$***@news.onet.pl...

[...]
Post by scream
Post by KRzysiO
Post by scream
A po co miałbym Cie o tym powiadamiać? Masz pierwszeństwo przede mną. A
jak rozpocznę manewr skrętu, to napewno będziesz to widział.
jak bede lezal na Twojej masce
Ty chyba w ogóle nie powinieneś jeździć...
Wiesz, tak naprawdę wolałbym, żebyś to TY nie jeździł. Bo po to się
sygnalizuje, żebym z daleka wiedział o co chodzi na skrzyżowaniu, a nie
"kompinował" jak koń pod górkę.
I w tym celu napisano w PoRD że jest OBOWIĄZEK sygnalizacji skrętu, więc
jakie jeszcze masz wątpliwości?
Czy jest napisane, że na pasie tylko do skrętu nie ma obowiązku migać? Nie
jest!
--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"
yahee
2006-02-03 12:48:55 UTC
Permalink
Post by scream
Post by KRzysiO
Jestem pieszym, chcacym
przejsc na druga strone ulicy, w ktora skrecasz, jak chcesz mnie o tym
powiadomic?
A po co miałbym Cie o tym powiadamiać? Masz pierwszeństwo przede mną. A
jak rozpocznę manewr skrętu, to napewno będziesz to widział.
Taaaa jadacy za Toba telepatycznie
skontaktuja sie z Toba i poslusznie zwolnia
bo Ty postanowiles skrecic. W modul telepatia 2.0
przeciez wyposazony jest kazdy nawet przecietny samochod.

Uczestnik ruchu drogowego (kierowca) ma obowiazek
sygnalizacji swojego zamiaru (mrugaczem - jakze podoba mi sie to slowo ;))
- skretu na skrzyzowaniach z sygnalizacja
swietna oraz na innych skrzyzowaniach, oraz uzywania mrugacza ;)
w innych przypadkach ktore precyzuje PoRD.
Ma wlaczyc tez kierunkowskaz stosujac sie do znakow
nakazu skretu. I nie wazne czy sa to znaki poziome czy pionowe.
Wjazd w ulice podporzadkowana to przeciez tez
skrzyzowanie. Tak samo jak wyjazd z podporzadkowanej
w glowna.
Nie trzeba sygnalizowac skretu w prawo przed radem
okreznym (teraz sie uzywa slowa klasyczne rondo)
bez sygnalizacji swietlnej, natomiast
trzeba sygnalizowac (wlaczyc migacz)
kiedy sie z niego wyjezdza. Przy przejezdzie
przez takie rondo na "wprost" nalezy
obowiazkowo zasygnalizowac migaczem prawym
opuszczanie ronda, bardzo dawno temu nie trzeba bylo
tak robic ale to juz przeszlosc. Wiele osob zdajacych
wyklada sie na zwyklym przejezdzie na "wprost" przez rondo
okrezne bez sygnalizacji (klasyczne) bo zapominaja wlaczyc migacz.
Natomiast drugim typem skrzyzowania o ruchu okreznym !
(co mnie osobiscie dziwi - nazwa okrezne.......)
jest skrzyzowanie dwoch prostopadlych drog z wyspa centralna,
gdzie wyspa jedynie separuje jezdnie przeznaczone dla
poszczegolnych kierunkow, bez wymuszenia zmiany
kierunku ruchu pojazdow nie skrecajacych na skrzyzowaniu.
Na takim skrzyzowaniu zachowanie kierujacego jest
odmienne niz na tzw. rondzie klasycznym !
Kierujacy pojazdem, ktory zjezdza ze skrzyzowania,
przejezdza przez jezdnie poprzeczna, nie zmieniajac
kierunku ruchu. Dlatego tez nie ma on obowiazku uzywania
swiateł kierunkowskazow.

Trafilem na takie oto pytanie:
Czy uzywanie kierunkowskazow w sytuacji braku obowiazku
ich uzycia jest bledem i czy stanowi to naruszenie zasad
ruchu drogowego?

Odpowiedz z osrodka szkolenia kierowcow:
Nie wchodzac w szczegolowe rozwazania mozna stwierdzic,
ze nie istnieje zaden wprost sformulowany przepis zakazujacy
takiego postepowania.

Mam nadzieje ze kazdy rozumie intuicyjnie o co chodzi
i ze nie pojawia sie posty ze uzywamy wszedzie
kierunkowskazow gdzie ich nie trzeba ;)


Pzdr
scream
2006-02-03 12:59:33 UTC
Permalink
Post by yahee
Taaaa jadacy za Toba telepatycznie
skontaktuja sie z Toba i poslusznie zwolnia
bo Ty postanowiles skrecic. W modul telepatia 2.0
przeciez wyposazony jest kazdy nawet przecietny samochod.
Człowieku, jadący za mną doskonale wiedzą że będe skręcał. Bo znajdujemy
się wszyscy na pasie _do skrętu_ i tylko do skrętu, w lewo, w prawo, nie
wnikam. "Pas do jazdy w bok." :D Nie do jazdy prosto.

(...)
Tego gościa co odpowiadał na pytanie powinni skierować na powtórny
egzamin z PoRD, bo za takie coś jest mandat 200 zł.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
yahee
2006-02-03 13:23:25 UTC
Permalink
Post by scream
Człowieku, jadący za mną doskonale wiedzą że będe skręcał. Bo znajdujemy
się wszyscy na pasie _do skrętu_ i tylko do skrętu, w lewo, w prawo, nie
wnikam. "Pas do jazdy w bok." :D Nie do jazdy prosto.
Dobra nie wazne czy ktos jest za Toba, przed Toba, obok, lata
na lotni itp.
Nie zwrociles uwagi na pewne zdanie w moim poprzednim poscie,
skoro juz jestes na tym pasie do skretu to jest tam znak nakazu skretu,
wiec masz obowiazek uzyc mrugacza ;). Znak nakazu skretu = mrugacz ;).


Pzdr
scream
2006-02-03 13:30:38 UTC
Permalink
Post by yahee
skoro juz jestes na tym pasie do skretu to jest tam znak nakazu skretu,
wiec masz obowiazek uzyc mrugacza ;). Znak nakazu skretu = mrugacz ;).
Kto tak nakazuje? Jakiś paragraf, czy tylko Ci sie wydaje? Bo skoro jest
znak nakazu, to nie moge pojechac inaczej - wiec logiczne jest, ze
sygnalizowac nie musze. I?
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
yahee
2006-02-03 14:10:29 UTC
Permalink
Post by scream
Post by yahee
skoro juz jestes na tym pasie do skretu to jest tam znak nakazu skretu,
wiec masz obowiazek uzyc mrugacza ;). Znak nakazu skretu = mrugacz ;).
Kto tak nakazuje? Jakiś paragraf, czy tylko Ci sie wydaje? Bo skoro jest
znak nakazu, to nie moge pojechac inaczej - wiec logiczne jest, ze
sygnalizowac nie musze. I?
I gdzie to wyczytales - takie logiczne wytlumaczenie.....?
I znow podstawa prawna ?
Sam przedstaw podstawe prawna, jakis paragraf potwierdzajacy
Twoj wywod - bo to niby "logiczne" moze sie Tobie wydawac.
Albo zaprezentuj przepis mowiacy ze sie myle.

Pzdr
scream
2006-02-03 14:24:54 UTC
Permalink
Post by yahee
I gdzie to wyczytales - takie logiczne wytlumaczenie.....?
Logika, jak sama nazwa wskazuje, bierze się z myślenia a nie z paragrafów.
Post by yahee
I znow podstawa prawna ?
Ciągle czekam na Twoją.
Post by yahee
Sam przedstaw podstawe prawna, jakis paragraf potwierdzajacy
Twoj wywod - bo to niby "logiczne" moze sie Tobie wydawac.
Albo zaprezentuj przepis mowiacy ze sie myle.
Nie. Ty przedstawiłeś swój wniosek, więc Ty przedstaw mi podstawe prawna
tego co powiedziales. Skoro znak nakazuje Ci jechac w konkretnym
kierunku, to po co chcesz to sygnalizowac? Czy jadąc po łuku masz
włączony kierunkowskaz?
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
Wiesiaczek
2006-02-03 14:19:15 UTC
Permalink
Post by scream
Post by yahee
skoro juz jestes na tym pasie do skretu to jest tam znak nakazu skretu,
wiec masz obowiazek uzyc mrugacza ;). Znak nakazu skretu = mrugacz ;).
Kto tak nakazuje? Jakiś paragraf, czy tylko Ci sie wydaje?
Podpowiadam: Jakiś paragraf, ale chyba nic Ci nie pomoże jego zacytowanie :(
--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"
scream
2006-02-03 14:28:42 UTC
Permalink
Post by Wiesiaczek
Podpowiadam: Jakiś paragraf, ale chyba nic Ci nie pomoże jego zacytowanie :(
Jednak podaj mi ten paragraf jesli mozesz :) Bede wdzieczny.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
Wiesiaczek
2006-02-03 14:38:55 UTC
Permalink
Post by scream
Post by Wiesiaczek
Podpowiadam: Jakiś paragraf, ale chyba nic Ci nie pomoże jego zacytowanie :(
Jednak podaj mi ten paragraf jesli mozesz :) Bede wdzieczny.
Proszę bardzo:


"Oddział 4


Zmiana kierunku jazdy lub pasa ruchu


Art. 22.
[...]
5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować
zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania
niezwłocznie po wykonaniu manewru."

Jeśli więc jest nakaz skrętu i wykonujesz skręt więc zmieniasz kierunek
ruchu i JESTEŚ OBOWIĄZANY to zasygnalizować.
--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"
Leksem
2006-02-03 16:08:43 UTC
Permalink
Piszesz dobrze, jest tylko pare szkopulow.

Po pierwsze, gdzie to jest napisane w ustawie. Bo jest ona
beznadziejna, w kwestii rond rowniez.

Po drugie, a jak na takim szerokim rondzie sie zepsuje sygnalizacja to
bedziesz migal przy zjezdzie na wprost???

Niestety nasza ustawa jest do dupy i chwilowo nic na to nie poradzimy.


Tomek
J.F.
2006-02-03 13:57:26 UTC
Permalink
Post by scream
Post by Tommur
1) Askąd inni mają wiedzieć, że ty skręcasz (powyżej było; sygnalizujesz
innym uczestnikom ruchu)
Bo znajdujesz sie na pasie do skrętu. I tylko do skrętu.
A skad oni maja o tym wiedziec jesli jada z przeciwnej strony i
pierwszy raz przez to skrzyzowanie ?

J.
scream
2006-02-03 14:03:40 UTC
Permalink
Post by J.F.
A skad oni maja o tym wiedziec jesli jada z przeciwnej strony i
pierwszy raz przez to skrzyzowanie ?
A po cholere im ta wiedza?
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
Wiesiaczek
2006-02-03 14:39:49 UTC
Permalink
Post by scream
Post by J.F.
A skad oni maja o tym wiedziec jesli jada z przeciwnej strony i
pierwszy raz przez to skrzyzowanie ?
A po cholere im ta wiedza?
To jest ich prawo takie.
--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"
J.F.
2006-02-03 14:58:46 UTC
Permalink
Post by scream
Post by J.F.
A skad oni maja o tym wiedziec jesli jada z przeciwnej strony i
pierwszy raz przez to skrzyzowanie ?
A po cholere im ta wiedza?
Czasem sie przydaje wiedziec ze ten szybko jadacy pojazd skreci
nam pod maske, albo ze ten zwalniajacy zwolni jeszcze mocniej
bo skreca ..

J.
Wiesiaczek
2006-02-03 06:07:02 UTC
Permalink
U?ytkownik "scream" <***@podam.pl> napisa? w wiadomo?ci news:drtp62$n6a$***@news.onet.pl...
[...]
Post by scream
Art. 22. 1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany
pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.
[...]

Ten artykuł nic nie mówi o używaniu kierunkowskazów, jest też w PoRD
dziesiątki innych artykułów, które też mówią o czymś zupełnie innym.
Post by scream
5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować
zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania
niezwłocznie po wykonaniu manewru.
Interpretacja jest wg mnie jasna. Wjezdzasz na pas np. tylko dla
skrecajacych w prawo. Nie mozesz z niego pojechac prosto ani w lewo - wiec
nie musisz sygnalizowac zmiany kierunku jazdy, tak jak to okresla PoRD.
Chyba masz problemy z czytaniem, przeczytaj jeszcze raz i skup się:
"...jest obowiązany [...] sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa
ruchu... "

i teraz:
"...Wjezdzasz na pas np. tylko dla skrecajacych w prawo..."

Stąd wniosek: Skręcasz (zmieniasz zatem kierunek ruchu) - masz obowiązek
sygnalizować zawczasu ten zamiar.

Jasne?
--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"
scream
2006-02-03 10:03:26 UTC
Permalink
Post by Wiesiaczek
Ten artykuł nic nie mówi o używaniu kierunkowskazów, jest też w PoRD
dziesiątki innych artykułów, które też mówią o czymś zupełnie innym.
Mówi - niżej podałem podpunkt tego artykułu.
Post by Wiesiaczek
"...jest obowiązany [...] sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub
pasa ruchu... "
"...Wjezdzasz na pas np. tylko dla skrecajacych w prawo..."
Stąd wniosek: Skręcasz (zmieniasz zatem kierunek ruchu) - masz obowiązek
sygnalizować zawczasu ten zamiar.
Jasne?
Nie. Nie zmieniam kierunku ruchu, można powiedzieć, że jadę "prosto" -
bo inaczej z danego pasa nie da się pojechać. Zmiana kierunku ruchu
następowała by gdybym skręcał z pasa do jazdy prosto.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
JZ
2006-02-03 06:46:21 UTC
Permalink
Dnia Thu, 2 Feb 2006 15:16:56 +0100, "Krzysiek Niemkiewicz"
Post by Krzysiek Niemkiewicz
informacyjny, ale ciekaw jestem Waszych opinii.
To taki przykład jak w Jankach k/Warszawy

Gdy jedzie się katowicką do Warszawy \, dojeżdża sie do skrzyżowania gdzie
łączy się krakowska.
Lewy i prawy pas prowadzą prosto/w lewo (tzn. prosto się nie da pojechać) ,
choć z prawego jest zawijka w krakowską....

Część ludzi włącza kierunek, część nie

http://maps.google.com/maps?f=q&hl=en&q=warsaw,poland&ll=52.137275,20.899644&spn=0.001867,0.004957&t=h
KRzysiO
2006-02-03 10:34:34 UTC
Permalink
Post by JZ
Dnia Thu, 2 Feb 2006 15:16:56 +0100, "Krzysiek Niemkiewicz"
Post by Krzysiek Niemkiewicz
informacyjny, ale ciekaw jestem Waszych opinii.
To taki przykład jak w Jankach k/Warszawy
Gdy jedzie się katowicką do Warszawy \, dojeżdża sie do skrzyżowania gdzie
łączy się krakowska.
Lewy i prawy pas prowadzą prosto/w lewo (tzn. prosto się nie da pojechać) ,
choć z prawego jest zawijka w krakowską....
Część ludzi włącza kierunek, część nie
Dla mnie jest to skrzyzowanie w 'ksztalcie' litery T, sygnalizuje zawsze
skret w lewo jak i w prawo.
--
_ _ _ ____________________________________________________________
( ) ( ) \__/ ) KRzysiO km(malpa)klub(kropa)chip(kropa)pl ________
( )/ /( \__/ ) GG:7148375 /\ _ - (_) (_)(_\___
( _ \( ) ( ) http://MitsubishiKlub.pl _\/_ - [ | | || | \
(_) (_)_) (_) GALANT_2.5_V6_+_VSI_PRINS___/_/\_\________`-(0)----(0)-'_
Trzypion
2006-02-03 13:22:12 UTC
Permalink
Post by JZ
Gdy jedzie się katowicką do Warszawy \, dojeżdża sie do skrzyżowania gdzie
łączy się krakowska.
Lewy i prawy pas prowadzą prosto/w lewo (tzn. prosto się nie da pojechać) ,
choć z prawego jest zawijka w krakowską....
Masz wątpliwości - włącz.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ Bilstein poprawia jakość wytrysku!
___________/ GG: 3524356
Tomasz Pyra
2006-02-03 08:17:46 UTC
Permalink
Post by Krzysiek Niemkiewicz
Od dłuższego czasu nurtuje mnie takie pytanie - czy pojazd znajdujący się na
pasie z nakazem skrętu powinien/ma obowiązek sygnalizować zamiar skrętu
kierunkowskazem?
Tak - PoRD nie robi wyjatkow od tego obowiazku w takiej sytuacji.

Cos mi chodzi po glowie, ze kiedys dawno, dawno temu jezeli nie bylo
innej mozliwosci jazdy to sygnalizowac nie trzeba bylo. Ale o ile wiem,
to teraz nic teakiego w PoRD nie ma.
Post by Krzysiek Niemkiewicz
Może odpowiedź wyda się oczywista, ale dla mnie, jako informatyka, taki
kierunkowskaz to nadmiar informacji.
Taki sam jak 3 swiatla stopu w samochodzie?
Lub wogole taki jak swiatla stopu - przeciez widac kiedys samochod
zwalnia ;)
Post by Krzysiek Niemkiewicz
A okazuje się, że on
po prostu sygnalizuje zamiar skrętu, co w sumie jest oczywiste, bo z jego pasa
nic innego mu nie pozstaje.
Wynika to z tego, ze uzywamy tego samego sygnalu do sygnalizowania
zamiaru skretu, jak i sygnalizowania zmiany pasa.
Jeszcze wiecej nieporozumien to budzi podczas wyprzedzania, bo jezeli
wyprzedzany sygnalizuje zamiar zmiany pasa, to wolno go wyprzedzic. Ale
jak sygnalizuje zamiar skretu, to juz nie wolno go wyprzedzac po lewej.
Wiesiaczek
2006-02-03 14:50:12 UTC
Permalink
U?ytkownik "Tomasz Pyra" <***@spam.spam.spam> napisa? w wiadomo?ci news:drv44m$hp$***@news.task.gda.pl...
[...]
Post by Tomasz Pyra
Jeszcze wiecej nieporozumien to budzi podczas wyprzedzania, bo jezeli
wyprzedzany sygnalizuje zamiar zmiany pasa, to wolno go wyprzedzic. [...]
No, tu mnie zaskoczyłeś. Jak mam to rozumieć? Jest tak w kodeksie napisane?
--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"
masti
2006-02-03 17:38:57 UTC
Permalink
Dnia pieknego 2006-02-03 o 09:17:46 osobnik zwany Tomasz Pyra
Post by Tomasz Pyra
Post by Krzysiek Niemkiewicz
A okazuje się, że on
po prostu sygnalizuje zamiar skrętu, co w sumie jest
oczywiste, bo z jego pasa nic innego mu nie pozstaje.
Wynika to z tego, ze uzywamy tego samego sygnalu do
sygnalizowania zamiaru skretu, jak i sygnalizowania zmiany
pasa. Jeszcze wiecej nieporozumien to budzi podczas
wyprzedzania, bo jezeli wyprzedzany sygnalizuje zamiar zmiany
pasa, to wolno go wyprzedzic. Ale jak sygnalizuje zamiar
skretu, to juz nie wolno go wyprzedzac po lewej.
to juz trochę przesadziłeś :)
Jeśli wyprzedzasz na drodze o kilku pasach ruchu w jedna stronę
to jadący bardziej prawym od Twojego włączając kierunkowskaz
sygnalizuje zamiar zmiany pasa. Jeśli jest na lewym to zamiar
skrętu w lewo.
Nie wolno mu skręcić z prawego w lewo. Dlatego wolno go
wyprzedzić.
Jeśli jest przy osi jezdni to skręca i wtedy wyprzedzać go z
lewej nie można.
--
mst <at> gazeta <.> pl
Mercury Villager 3.0 V6 '95, Ford Mondeo 1.8 '05
- Mam lęk gruntu - Chyba wysokości? - Wiem co mówię. To grunt
zabija!.
Terry Pratchett
Trzypion
2006-02-03 13:21:03 UTC
Permalink
On Thu, 2 Feb 2006 15:16:56 +0100, "Krzysiek Niemkiewicz"
Post by Krzysiek Niemkiewicz
Od dłuższego czasu nurtuje mnie takie pytanie - czy pojazd znajdujący się na
pasie z nakazem skrętu powinien/ma obowiązek sygnalizować zamiar skrętu
kierunkowskazem?
Tak.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ Bilstein poprawia jakość wytrysku!
___________/ GG: 3524356
wojtek
2006-02-03 19:45:36 UTC
Permalink
Post by Krzysiek Niemkiewicz
czy pojazd znajdujący się na
pasie z nakazem skrętu powinien/ma obowiązek sygnalizować zamiar skrętu
kierunkowskazem?
Tak, ma obowiązek. Zwróć uwagę, że w zacytowanym już kilka razy przepisie ma
rozpocząć sygnalizację przed i zakończyć po wykonaniu manewru. Ma sygnalizować
przez cały manewr, co powoduje, że wywody screamera można o kant...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Loading...