Rafal
2004-05-17 18:42:53 UTC
Witam,
Będę udawał się do Italii, planuję trasę przez Cieszyn - Ołomuniec - Brno -
.. - no właśnie. Muszę w Austrii dostać się do autostrady A2 w kierunku
Graz/Klagenfurt. Sposoby na to są dwa:
-) jechać "standardowo" czyli z Brna na Mikulov, Wiedeń, przebicie sięprzez
WIdeń do autostrady i potem już dalej na południe. Zaleta - droga dobrze
znana mi, chyba najkrótsza, tani i dobry obiad w Mikulovie . Wady - brak
autostrady, konieczność przebijania się przez Wiedeń
-) pojechać z Brna do Bratysławy, z Bratysławy do Austrii, potem drogą nr 50
i ekspresówką S4 dojechać do A2 w Wiener Neustadt. Zaleta - dłużej
autostrada, wyjeżdza sie30km za Wiedniem więc prawdopodnie szybsza droga.
Wady - kolejna granica (CZ/SK) + kolejne 15zł (winieta słowacka).
W Wiedniu będę prawdopodobnie po południu w piątek - więc gorzej chyba już
być nie morze - kilka lat temu jechałem o takiej porze przez Wieden -
przerąbane: cała autostrada, aż do rozjazdu A2/A21, totalnie zapchana, jazda
w zółwim tempie.
Czy ktoś jechał ten drugi wariant? Opłaca się trochę nadłożyć drogi (wg
route plannera różnica wynosi ok 45 km)?
Będę udawał się do Italii, planuję trasę przez Cieszyn - Ołomuniec - Brno -
.. - no właśnie. Muszę w Austrii dostać się do autostrady A2 w kierunku
Graz/Klagenfurt. Sposoby na to są dwa:
-) jechać "standardowo" czyli z Brna na Mikulov, Wiedeń, przebicie sięprzez
WIdeń do autostrady i potem już dalej na południe. Zaleta - droga dobrze
znana mi, chyba najkrótsza, tani i dobry obiad w Mikulovie . Wady - brak
autostrady, konieczność przebijania się przez Wiedeń
-) pojechać z Brna do Bratysławy, z Bratysławy do Austrii, potem drogą nr 50
i ekspresówką S4 dojechać do A2 w Wiener Neustadt. Zaleta - dłużej
autostrada, wyjeżdza sie30km za Wiedniem więc prawdopodnie szybsza droga.
Wady - kolejna granica (CZ/SK) + kolejne 15zł (winieta słowacka).
W Wiedniu będę prawdopodobnie po południu w piątek - więc gorzej chyba już
być nie morze - kilka lat temu jechałem o takiej porze przez Wieden -
przerąbane: cała autostrada, aż do rozjazdu A2/A21, totalnie zapchana, jazda
w zółwim tempie.
Czy ktoś jechał ten drugi wariant? Opłaca się trochę nadłożyć drogi (wg
route plannera różnica wynosi ok 45 km)?