Elektryki

[Jacek]

Obserwujemy właśnie ten moment w którym elektryki zaczynają być tańsze
od analogicznej klasy spalinówek. VW, kopnięty w d... przez Chińczyków
wreszcie się ogarnął i wypuszcza 3 modele w cenie spalinówek a nawet, z
dopłatami, niższej:
https://www.msn.com/pl-pl/motoryzacja/wiadomosci/vw-zaoferuje-elektryka-w-cenie-ma%C5%82ej-dacii-mo%C5%BCe-powr%C3%B3ci%C4%87-legendarna-nazwa/ar-AA1yvMJl
Zawsze twierdziłem że nie ma żadnego powodu by BEV były droższe niż ICE,
ponieważ są tańsze w produkcji jako dużo mniej skomplikowane technicznie
i po jakimś czasie związanym z postawieniem na nogi ich produkcji,
zdeklasują je cenowo.
Oczywiście, wszystko to nie ma najmniejszego znaczenia bo bez względu na
relacje cenowe czy kwiki tradycjonalistów i tak *musimy* przejść na
trakcję elektryczną.

[io]

Post by Jacek
Obserwujemy właśnie ten moment w którym elektryki zaczynają być tańsze
od analogicznej klasy spalinówek. VW, kopnięty w d... przez Chińczyków
wreszcie się ogarnął i wypuszcza 3 modele w cenie spalinówek a nawet, z
https://www.msn.com/pl-pl/motoryzacja/wiadomosci/vw-zaoferuje-elektryka-
w-cenie-ma%C5%82ej-dacii-mo%C5%BCe-powr%C3%B3ci%C4%87-legendarna-nazwa/
ar-AA1yvMJl
Zawsze twierdziłem że nie ma żadnego powodu by BEV były droższe niż ICE,
ponieważ są tańsze w produkcji jako dużo mniej skomplikowane technicznie
i po jakimś czasie związanym z postawieniem na nogi ich produkcji,
zdeklasują je cenowo.

Towar jak każdy inny. Kosztuje tyle, ile ktoś (tutaj ogół choć nie do
końca, w mieście można nie mieć samochodu w ogóle) jest skłonny za niego
zapłacić. Kupujący patrzą na walory użytkowe (niekiedy jest to kwestia
pokazania sąsiadowi na co nas stać) i swoje możliwości. Więc powinny być
tańsze, ale z zupełnie innych powodów.

Post by Jacek
Oczywiście, wszystko to nie ma najmniejszego znaczenia bo bez względu na
relacje cenowe czy kwiki tradycjonalistów i tak *musimy* przejść na
trakcję elektryczną.

Ale kiedy? Ludzie niedawno kupowali samochody a teraz straszą ich, że
nie będą mieli gdzie nimi jeździć. I te dopłaty. Nowe smrody też były
dofinansowane? Chore! Manipulacja społeczna. Ludzi stać na elektryki tak
samo jak na smrody, czyli generalnie nie stać. Stać ich na pozostałości
tego biznesu samochodowego, że jest na rynku mnóstwo starych pojazdów,
które można przytulić.

[Shrek]

Post by io
Towar jak każdy inny.

NIe jak każdy inny, bo konkurencja spalinek ograniczana i postawiono
datę od której będzie zakazana (więc nie ma już sensu pakować w
produkcję i rozwój kasy). Dodatkowo produkcja konkurencji spalinowej
jest karana. Wszytkie ładowarki są z publicznej kasy (dopłaty 100%) -
gdyby nie to to by ich po prostu nie było i nie byłoby elektryków. Torar
jest też dotowany od strony popytu dopłatami od biedoty typu mój
elektryk. Jakby to byl towar jak każdy inny to był po prostu nie
zaistnial na rynku.

[io]

Post by Shrek

Post by io
Towar jak każdy inny.

NIe jak każdy inny, bo konkurencja spalinek ograniczana i postawiono
datę od której będzie zakazana (więc nie ma już sensu pakować w
produkcję i rozwój kasy). Dodatkowo produkcja konkurencji spalinowej
jest karana. Wszytkie ładowarki są z publicznej kasy (dopłaty 100%) -
gdyby nie to to by ich po prostu nie było i nie byłoby elektryków. Torar
jest też dotowany od strony popytu dopłatami od biedoty typu mój
elektryk. Jakby to byl towar jak każdy inny to był po prostu nie
zaistnial na rynku.

Co Ty mi tu pieprzysz, że 'nie byłoby elektryków'. Moje elektryki nie
potrzebują ładowarek bo ładują się ze zwykłych gniazdek. Inne też. Tyle,
że nie zawsze to wystarcza. No i jest biznes, który to może uzupełnić.
Jak jest dofinansowywany to źle, ale dofinansowane są różne biznesy np
ogrzewanie w chałpie. To jest kwestia tego, że 'oni chcą się czymś
wykazać' i 'znaleźć kogoś kto na nich zagłosuje' a nie tego, jaki sens i
wartość mają elektryki.

[Shrek]

Post by io
Co Ty mi tu pieprzysz, że 'nie byłoby elektryków'. Moje elektryki nie
potrzebują ładowarek bo ładują się ze zwykłych gniazdek.

I twoje "elektryki" rynek zweryfikował.

[io]

Post by Shrek

Post by io
Co Ty mi tu pieprzysz, że 'nie byłoby elektryków'. Moje elektryki nie
potrzebują ładowarek bo ładują się ze zwykłych gniazdek.

I twoje "elektryki" rynek zweryfikował.

Wszystko zweryfikował. I elektryki jak były tak są.

[Shrek]

Post by io

Post by Shrek
I twoje "elektryki" rynek zweryfikował.

Wszystko zweryfikował. I elektryki jak były tak są.

Tylko dlatego że są dotowane, infra do nich jest dotowana a do spalinek
doliczane są kary. A i tak stanowią pojedyncze procenty rynku. Czyli są
produktem absolutnie substandardowym, skoro nawet na takich warunkach
nie są w stanie zdobyć większości na rynku.

[io]

... na takich warunkach
nie są w stanie zdobyć większości na rynku.

Mercedesy też nie są w stanie. Samochody elektryczne są produkowane
przez każdego producenta. Smrody muszą odejść!

[Shrek]

Post by Jacek
Zawsze twierdziłem że nie ma żadnego powodu by BEV były droższe niż ICE,
ponieważ są tańsze w produkcji jako dużo mniej skomplikowane technicznie
i po jakimś czasie związanym z postawieniem na nogi ich produkcji,
zdeklasują je cenowo.

Ta kurwa. Pamiętam jak elektryki miały być tańsze od spalinek, bo
przecież prostrze i nie ma się co psuć. Dekadę później fanboj elektryków
z dumą ogłasza że elektryki już są tańsze, bo spalinki podrożały
dwukrotnie, a jak biedoki dopłacą do elektryka dla bogatego to segmencie
D nawet taniej wyjdzie;)

[Jacek]

Dekadę później fanboj elektryków z dumą ogłasza

Shreku, co tam w Warszawce? Wisła wam jeszcze nie wysycha w lecie?
Słyszałem że ostatnio już niewiele brakowało... Ale co tam Wisła dla
was. Jak nie będzie wody to se zrobicie herbatę na benzynie :)

[Shrek]

Post by Jacek
Shreku, co tam w Warszawce? Wisła wam jeszcze nie wysycha w lecie?

Dalej płynie, choć rzeczywiście płytko bywa. Mówisz że jak jakby
bardziej podnieść dopłaty do elektryków to by było więcej wody?

[Jacek]

Mówisz że jak jakby bardziej podnieść dopłaty do elektryków to by było
więcej wody?

Dokładnie. Ale to nie na twój rozum, nie wczytasz :)

[Shrek]

Post by Jacek

Mówisz że jak jakby bardziej podnieść dopłaty do elektryków to by było
więcej wody?

Dokładnie. Ale to nie na twój rozum, nie wczytasz :)

Więc trzeba wprowadzić opłatę elektrykową. Od wszystkiego! Tylko nie
przegnijcie żeby powodzi z tego nie było.

[_Master_]

Post by Jacek
Dokładnie. Ale to nie na twój rozum, nie wczytasz

Poczytaj sobie dlaczego w USA takie pożary

Bo lewactwo w pogoni za naturalnym środowiskiem nie sprzątało lasów, nie
robiło przecinek, nie kosiło traw, zakazywało hodowli i rozwalało tamy
na zbiornikach retencyjnych.
Oni doprowadzili do tego że w hydrantach nie mieli wody.


Trzeba się zdecydować czy ma być lepiej dla ludzi czy lepiej dla
wyimaginowanego środowiska

Ale nie czytaj bo to dla ciebie a trudne.

[_Master_]

Post by Jacek
Shreku, co tam w Warszawce? Wisła wam jeszcze nie wysycha

Kiedyś to były ZIMY ;-)

https://youtube.com/shorts/0El5CDa46tk?feature=shared

[Pixel®🇵🇱]

Post by Shrek

Post by Jacek
Zawsze twierdziłem że nie ma żadnego powodu by BEV były droższe niż
ICE, ponieważ są tańsze w produkcji jako dużo mniej skomplikowane
technicznie i po jakimś czasie związanym z postawieniem na nogi ich
produkcji, zdeklasują je cenowo.

Ta kurwa. Pamiętam jak elektryki miały być tańsze od spalinek, bo
przecież prostrze i nie ma się co psuć. Dekadę później fanboj elektryków
z dumą ogłasza że elektryki już są tańsze, bo spalinki podrożały
dwukrotnie, a jak biedoki dopłacą do elektryka dla bogatego to segmencie
D nawet taniej wyjdzie;)

Przecież to oczywiste matactwo. Niech porówna niemieckiego elektryka do
spaliny BEV. Że niemieckie gówna drożeją, to właśnie wynik cenowy i
jeszcze kiedy USA dowali cło na niemieckie, to już w ogóle. Rynek
pokazuje, co się kupuje:
https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/sprzedaz-samochodow-w-polsce-w-2024-r-marki-i-modele-jeden-producent-wzial-wszystko/b315r9z

A ceny używanych? Już widać jak się sprzedają używane elektryki :D
"Liczba wystawianych na sprzedaż używanych samochodów elektrycznych
dynamicznie rośnie (w 2023 r. w stosunku do roku 2022 – aż o 124%), a
ceny najpopularniejszych modeli topnieją."
https://magazynauto.pl/uzywane/uzywane-auta-elektryczne-liczba-ofert-w-polsce-gwaltownie-rosnie-a-ceny-to-zalezy,aid,3988

Widać wyraźnie, że ludzie wtopili a teraz szukają jelenia, dokąd jeszcze
bateryjka dycha. Jeszcze parę lat i będą po pisiąt groszy :) 20 letnią
spaliną idzie jechać następne 20 lat, nawet bez remontu, jeśli przebieg
to nie milion km. Z bateryjką się nie da w żadnej opcji :)

[Pixel®🇵🇱]

Post by Pixel®🇵🇱
Przecież to oczywiste matactwo. Niech porówna niemieckiego elektryka do
spaliny BEV.

BYD, kurwa, BYD miało być :)
Tfu, BEV, tfu!

[io]

Post by Pixel®🇵🇱

Post by Shrek

Post by Jacek
Zawsze twierdziłem że nie ma żadnego powodu by BEV były droższe niż
ICE, ponieważ są tańsze w produkcji jako dużo mniej skomplikowane
technicznie i po jakimś czasie związanym z postawieniem na nogi ich
produkcji, zdeklasują je cenowo.

Ta kurwa. Pamiętam jak elektryki miały być tańsze od spalinek, bo
przecież prostrze i nie ma się co psuć. Dekadę później fanboj
elektryków z dumą ogłasza że elektryki już są tańsze, bo spalinki
podrożały dwukrotnie, a jak biedoki dopłacą do elektryka dla bogatego
to segmencie D nawet taniej wyjdzie;)

Przecież to oczywiste matactwo. Niech porówna niemieckiego elektryka do
spaliny BEV. Że niemieckie gówna drożeją, to właśnie wynik cenowy i
jeszcze kiedy USA dowali cło na niemieckie, to już w ogóle. Rynek
https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/sprzedaz-samochodow-w-
polsce-w-2024-r-marki-i-modele-jeden-producent-wzial-wszystko/b315r9z
A ceny używanych? Już widać jak się sprzedają używane elektryki :D
"Liczba wystawianych na sprzedaż używanych samochodów elektrycznych
dynamicznie rośnie (w 2023 r. w stosunku do roku 2022 – aż o 124%), a
ceny najpopularniejszych modeli topnieją."
https://magazynauto.pl/uzywane/uzywane-auta-elektryczne-liczba-ofert-w-
polsce-gwaltownie-rosnie-a-ceny-to-zalezy,aid,3988
Widać wyraźnie, że ludzie wtopili a teraz szukają jelenia, dokąd jeszcze
bateryjka dycha. Jeszcze parę lat i będą po pisiąt groszy :) 20 letnią
spaliną idzie jechać następne 20 lat, nawet bez remontu, jeśli przebieg
to nie milion km. Z bateryjką się nie da w żadnej opcji :)

Ooooo, a ze smrodami to dopiero wtopili, miliony sztuk!

[_Master_]

Post by io
Ooooo, a ze smrodami to dopiero wtopili, miliony sztuk!

Tnij SMRODZIE cytaty. BO PLANETA PŁONIE ;-)

https://www.youtube.com/shorts/JfbQjaNz9eg

[_Master_]

Post by Pixel®🇵🇱
Widać wyraźnie, że ludzie wtopili a teraz szukają jelenia, dokąd jeszcze
bateryjka dycha.

Złomnik tłumaczy to jak krowie na rowie.

https://www.youtube.com/shorts/JfbQjaNz9eg

Ale debile i tak nie zrozumieją ;-)

[ptoki]

Post by Shrek

Post by Jacek
Zawsze twierdziłem że nie ma żadnego powodu by BEV były droższe niż
ICE, ponieważ są tańsze w produkcji jako dużo mniej skomplikowane
technicznie i po jakimś czasie związanym z postawieniem na nogi ich
produkcji, zdeklasują je cenowo.

Ta kurwa. Pamiętam jak elektryki miały być tańsze od spalinek, bo
przecież prostrze i nie ma się co psuć. Dekadę później fanboj elektryków
z dumą ogłasza że elektryki już są tańsze, bo spalinki podrożały
dwukrotnie, a jak biedoki dopłacą do elektryka dla bogatego to segmencie
D nawet taniej wyjdzie;)

Prawda. Tez te pitolenie pamietam.

Od siebie dodam ze niejaki murzyn od gwiazd pitolil:

Tyle ze kiedys z koni na auta sie przesiadalo i prawie caly przemysl
budowalo.

Teraz przemysl juz jest ale nawet zasranych gniazdek i ich licznikow nie
udalo sie zrobic a to juz 15 lat tyka (jesli dac fory i olac roadstera z
2005) - model S pojawil sie w 2010.

Auta mialy byc tansze i prostsze ale pojawily sie gigacasty ktore robia
szkode calkowita z zderzenia z snopkiem slomy.

Zaraz przyjdzie taki jeden i bedzie przekonywal ze biale jest czarne,
jak kaczynski...

[Cavallino]

Post by ptoki
Prawda. Tez te pitolenie pamietam.

Rozumiem, że to ma być ten Twój wkład w kulturalny rozwój grupy, oraz
sensowny kontent o którym pisałeś na budowaniu, nie to co inni, co
hejtują Ciebie bezpodstawnie? ;-)

P.S.
Żeby było merytorycznie - elektryki są tańsze od dawna od ice.
Teraz do tego grona dołączył VW i Stellantis po wywaleniu prezesa który
ich utopił.
Ale to już może być za późno.
Niestety dla europejskiej motoryzacji.

[io]

W dniu 9.02.2025 o 01:02, ptoki pisze:
..

Post by ptoki
Teraz przemysl juz jest ale nawet zasranych gniazdek i ich licznikow nie
udalo sie zrobic a to juz 15 lat tyka (jesli dac fory i olac roadstera z
2005) - model S pojawil sie w 2010.

No ale jakie jest zapotrzebowanie.

[nadir]

Post by Jacek
Zawsze twierdziłem że nie ma żadnego powodu by BEV były droższe niż ICE,
ponieważ są tańsze w produkcji jako dużo mniej skomplikowane technicznie

Twierdziłeś coś innego, że cena jest efektem gry podaży z popytem razy
faza wdrożenia technologii.

Post by Jacek
i po jakimś czasie związanym z postawieniem na nogi ich produkcji,
zdeklasują je cenowo.

Ale to miało być 30-50 lat a nie kilkanaście miesięcy.

Post by Jacek
Oczywiście, wszystko to nie ma najmniejszego znaczenia bo bez względu na
relacje cenowe czy kwiki tradycjonalistów i tak *musimy* przejść na
trakcję elektryczną.

I przeszedłeś na trakcję elektryczną?

[_Master_]

Post by Jacek
Obserwujemy właśnie ten moment w którym elektryki zaczynają być tańsze
od analogicznej klasy spalinówek.

To jest sztucznie windowana cena spalinówki.

Znowu kij zamiast marchewki.

Producent dostaje karę za zbyt duży procent w ofercie.

Dochodzi do takich absurdów że opłaca się z bardzo wielkim upustem
sprzedać elektryka żeby móc sprzedawać spaliniaki i na nich zarabiać

To jest chore, ręczne sterowanie rynkiem w dodatku nie mające nic
wspólnego z ekologią

[ptoki]

Post by Jacek
Obserwujemy właśnie ten moment w którym elektryki zaczynają być tańsze
od analogicznej klasy spalinówek. VW, kopnięty w d... przez Chińczyków
wreszcie się ogarnął i wypuszcza 3 modele w cenie spalinówek a nawet, z
https://www.msn.com/pl-pl/motoryzacja/wiadomosci/vw-zaoferuje-elektryka-w-cenie-ma%C5%82ej-dacii-mo%C5%BCe-powr%C3%B3ci%C4%87-legendarna-nazwa/ar-AA1yvMJl
Zawsze twierdziłem że nie ma żadnego powodu by BEV były droższe niż ICE,
ponieważ są tańsze w produkcji jako dużo mniej skomplikowane technicznie
i po jakimś czasie związanym z postawieniem na nogi ich produkcji,
zdeklasują je cenowo.
Oczywiście, wszystko to nie ma najmniejszego znaczenia bo bez względu na
relacje cenowe czy kwiki tradycjonalistów i tak *musimy* przejść na
trakcję elektryczną.

Niczego takiego wlasnie nie obserwujemy.

56kWh to nadal regres w stosunku do byle dacii czy gupiego seicento...