Discussion:
Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
PlaMa
2016-11-03 20:25:39 UTC
Permalink
Cześć, miałem ostatnio długą dyskusję ze znajomym na temat pierwszeństwa
na pasie włączania się do ruchu (tzw. rozbiegowym).

Wyobraźmy sobie taką drogę: 3 pasy ruchu, z prawej strony jest wyjazd z
parkingu z pasem włączania się do ruchu ( w tym momencie mamy 4 pasy).
Na potrzeby prawidłowego zobrazowania będę numerował te pasy kolejnymi
cyframi licząc od lewego do prawego, czyli skrajnie lewy to (1),
środkowy to (2), skrajnie prawy to (3) i pojawiający się pas włączania
się do ruchu to (4).

Samochód [A] wyjeżdża z parkingu, jedzie pasem włączania się do ruchu
(4) i chce zmienić pas na (3). W tym samym czasie trzypasmową drogą, na
pasie środkowym (2) jedzie samochód [B], który po przekroczeniu miejsca
gdzie jest wyjazd z parkingu i pojawia się pas włączania się do ruchu
(4), chce zając pas (3). Na pasie (3) dochodzi do kolizji obu pojazdów.

Z czyjej winy? Czy [A] ma nadal obowiązek ustąpić pierwszeństwa czy może
[B] powinien ustąpić pojazdowi chcącemu zająć wolny pas z prawej strony?

Pomóżcie rozwiązać ten problem :)
BUNIEK
2016-11-03 21:02:50 UTC
Permalink
Post by PlaMa
Wyobraźmy sobie taką drogę: 3 pasy ruchu, z prawej strony jest wyjazd z
parkingu z pasem włączania się do ruchu ( w tym momencie mamy 4 pasy). Na
potrzeby prawidłowego zobrazowania będę numerował te pasy kolejnymi cyframi
licząc od lewego do prawego, czyli skrajnie lewy to (1), środkowy to (2),
skrajnie prawy to (3) i pojawiający się pas włączania się do ruchu to (4).
Samochód [A] wyjeżdża z parkingu, jedzie pasem włączania się do ruchu (4) i
chce zmienić pas na (3). W tym samym czasie trzypasmową drogą, na pasie
środkowym (2) jedzie samochód [B], który po przekroczeniu miejsca gdzie
jest wyjazd z parkingu i pojawia się pas włączania się do ruchu (4), chce
zając pas (3). Na pasie (3) dochodzi do kolizji obu pojazdów.
Z czyjej winy? Czy [A] ma nadal obowiązek ustąpić pierwszeństwa czy może
[B] powinien ustąpić pojazdowi chcącemu zająć wolny pas z prawej strony?
myślę ze to rozwieje wątpliwości

Pas rozbiegowy jest zwykłym pasem który zaraz sie skończy.

Buniek
PiteR
2016-11-03 21:56:37 UTC
Permalink
Post by BUNIEK
Post by PlaMa
Wyobraźmy sobie taką drogę: 3 pasy ruchu, z prawej strony jest
wyjazd z parkingu z pasem włączania się do ruchu ( w tym momencie
mamy 4 pasy). Na potrzeby prawidłowego zobrazowania będę numerował
te pasy kolejnymi cyframi licząc od lewego do prawego, czyli
skrajnie lewy to (1), środkowy to (2), skrajnie prawy to (3) i
pojawiający się pas włączania się do ruchu to (4).
Samochód [A] wyjeżdża z parkingu, jedzie pasem włączania się do
ruchu (4) i chce zmienić pas na (3). W tym samym czasie
trzypasmową drogą, na pasie środkowym (2) jedzie samochód [B],
który po przekroczeniu miejsca gdzie jest wyjazd z parkingu i
pojawia się pas włączania się do ruchu (4), chce zając pas (3). Na
pasie (3) dochodzi do kolizji obu pojazdów.
Z czyjej winy? Czy [A] ma nadal obowiązek ustąpić pierwszeństwa
czy może [B] powinien ustąpić pojazdowi chcącemu zająć wolny pas z
prawej strony?
myślę ze to rozwieje wątpliwości
http://youtu.be/TsJNAj1P5qg
Pas rozbiegowy jest zwykłym pasem który zaraz sie skończy.
no to w tej sytuacji B jest szkodowym.

Jednak niepisane prawo "ważnej uliczki osiedlowej" i "pasa włączajacych
się spod galerii handlowej" mówi że puścić wszyskie przeciagi na
wszystkich pasach bo można miec rację i skasowany samochód.

Będąc pojazdem B mądrze jest tylko uwalniać prawy pas
zjeżdzając na lewy nigdy odwrotnie.
--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.
Poldek
2016-11-03 22:44:06 UTC
Permalink
Post by PiteR
Jednak niepisane prawo "ważnej uliczki osiedlowej" i "pasa włączajacych
się spod galerii handlowej" mówi że puścić wszyskie przeciagi na
wszystkich pasach bo można miec rację i skasowany samochód.
Zdarzają się tacy, którym jest na rękę mieć i rację i skasowany
samochód. Przyuśćmy ktoś ma trudność ze sprzedaniem samochodu - bo np.
śmierdzi w środku zgniłym jajem i nie da się tego wywabić. Dla takiego
podkładający się z podporządkowanej kandydat jest dobrym celem do tego,
żeby pobrać z jego OC aktualną cenę "eurotaksową" auta, którego nie
dałoby się sprzedać za takie pieniądze.
Ostrzegam przed takimi co "grzecznościowo" ustępują pierwszeństwa, gdy
je w oczywisty sposób mają, bo czasami może się skończyć zdziwieniem,
ale będzie już za późno. Jak ma pierwszeństwo, to niech z niego korzysta.
Artur Miller
2016-11-03 21:03:58 UTC
Permalink
Post by PlaMa
Cześć, miałem ostatnio długą dyskusję ze znajomym na temat pierwszeństwa
na pasie włączania się do ruchu (tzw. rozbiegowym).
Wyobraźmy sobie taką drogę: 3 pasy ruchu, z prawej strony jest wyjazd z
parkingu z pasem włączania się do ruchu ( w tym momencie mamy 4 pasy).
Na potrzeby prawidłowego zobrazowania będę numerował te pasy kolejnymi
cyframi licząc od lewego do prawego, czyli skrajnie lewy to (1),
środkowy to (2), skrajnie prawy to (3) i pojawiający się pas włączania
się do ruchu to (4).
Samochód [A] wyjeżdża z parkingu, jedzie pasem włączania się do ruchu
(4) i chce zmienić pas na (3). W tym samym czasie trzypasmową drogą, na
pasie środkowym (2) jedzie samochód [B], który po przekroczeniu miejsca
gdzie jest wyjazd z parkingu i pojawia się pas włączania się do ruchu
(4), chce zając pas (3). Na pasie (3) dochodzi do kolizji obu pojazdów.
Z czyjej winy? Czy [A] ma nadal obowiązek ustąpić pierwszeństwa czy może
[B] powinien ustąpić pojazdowi chcącemu zająć wolny pas z prawej strony?
Pomóżcie rozwiązać ten problem :)
mysle, że gdy przeczytasz deifnicję włączania się do ruchu, to
wątpliwości zostaną rozwiane

A.
PlaMa
2016-11-03 21:41:37 UTC
Permalink
Post by Artur Miller
mysle, że gdy przeczytasz deifnicję włączania się do ruchu, to
wątpliwości zostaną rozwiane
Nadal sprawa nie jest 100% klarowna.

Art. 17. 1. Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po
postoju lub zatrzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów
ruchu drogowego oraz przy wjeżdżaniu:
1) na drogę z nieruchomości, z obiektu przydrożnego lub dojazdu do
takiego obiektu, z drogi niebędącej drogą publiczną oraz ze strefy
zamieszkania;
2) na drogę z pola lub na drogę twardą z drogi gruntowej;
3) na jezdnię z pobocza, z chodnika lub z pasa ruchu dla pojazdów powolnych;
3a) na jezdnię lub pobocze z drogi dla rowerów, z wyjątkiem wjazdu na
przejazd dla rowerzystów lub pas ruchu dla rowerów;
4) pojazdem szynowym – na drogę z zajezdni lub na jezdnię z pętli.
2. Kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować
szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub
uczestnikowi ruchu.
Shrek
2016-11-03 21:45:52 UTC
Permalink
Post by PlaMa
Post by Artur Miller
mysle, że gdy przeczytasz deifnicję włączania się do ruchu, to
wątpliwości zostaną rozwiane
Nadal sprawa nie jest 100% klarowna.
Art. 17. 1. Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po
postoju lub zatrzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów
1) na drogę z nieruchomości, z obiektu przydrożnego lub dojazdu do
takiego obiektu, z drogi niebędącej drogą publiczną oraz ze strefy
zamieszkania;
2) na drogę z pola lub na drogę twardą z drogi gruntowej;
3) na jezdnię z pobocza, z chodnika lub z pasa ruchu dla pojazdów powolnych;
3a) na jezdnię lub pobocze z drogi dla rowerów, z wyjątkiem wjazdu na
przejazd dla rowerzystów lub pas ruchu dla rowerów;
4) pojazdem szynowym – na drogę z zajezdni lub na jezdnię z pętli.
2. Kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować
szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub
uczestnikowi ruchu.
Moim zdaniem jest klarowna - skoro jechal pasem 4 to znaczy że był już w
ruchu i normalnie zmieniał pas.

Shrek
PlaMa
2016-11-03 23:34:18 UTC
Permalink
Post by Shrek
Moim zdaniem jest klarowna - skoro jechal pasem 4 to znaczy że był już w
ruchu i normalnie zmieniał pas.
Czy oznakowanie poziome (rodzaj przerywanej linii) ma tu znaczenie?
Shrek
2016-11-04 05:48:11 UTC
Permalink
Post by PlaMa
Post by Shrek
Moim zdaniem jest klarowna - skoro jechal pasem 4 to znaczy że był już w
ruchu i normalnie zmieniał pas.
Czy oznakowanie poziome (rodzaj przerywanej linii) ma tu znaczenie?
Raczej nie. Zmieniasz pas, mas ustąpić znajdującym się już na nim.

Shrek
xyz
2016-11-04 18:44:43 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by PlaMa
Post by Shrek
Moim zdaniem jest klarowna - skoro jechal pasem 4 to znaczy że był już w
ruchu i normalnie zmieniał pas.
Czy oznakowanie poziome (rodzaj przerywanej linii) ma tu znaczenie?
Raczej nie. Zmieniasz pas, mas ustąpić znajdującym się już na nim.
Shrek
Ma znaczenie, bo jak linia jest podwójnej grubości to ten na pasie 4
jest poza normalnym ruchem do którego się włącza.
Jeśli linie są jednakowej grubości to ten po prawej ma pierwszeństwo.
--
--- xyz
masti
2016-11-04 19:19:16 UTC
Permalink
Post by xyz
Post by Shrek
Post by PlaMa
Post by Shrek
Moim zdaniem jest klarowna - skoro jechal pasem 4 to znaczy że był już w
ruchu i normalnie zmieniał pas.
Czy oznakowanie poziome (rodzaj przerywanej linii) ma tu znaczenie?
Raczej nie. Zmieniasz pas, mas ustąpić znajdującym się już na nim.
Shrek
Ma znaczenie, bo jak linia jest podwójnej grubości to ten na pasie 4
jest poza normalnym ruchem do którego się włącza.
Jeśli linie są jednakowej grubości to ten po prawej ma pierwszeństwo.
i podeprzesz te mądrosci odpowiednimi przepisami?
--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
Shrek
2016-11-04 20:16:52 UTC
Permalink
Post by xyz
Ma znaczenie, bo jak linia jest podwójnej grubości to ten na pasie 4
jest poza normalnym ruchem do którego się włącza.
Chętnie bym poznał argumenty za tym stojące.

Shrek.
t-1
2016-11-04 20:29:38 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by xyz
Ma znaczenie, bo jak linia jest podwójnej grubości to ten na pasie 4
jest poza normalnym ruchem do którego się włącza.
Chętnie bym poznał argumenty za tym stojące.
Shrek.
Znak P1.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Znaki_poziome
Shrek
2016-11-04 21:14:41 UTC
Permalink
Post by t-1
Post by Shrek
Chętnie bym poznał argumenty za tym stojące.
Shrek.
Znak P1.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Znaki_poziome
No i?

Shrek
PlaMa
2016-11-05 00:10:45 UTC
Permalink
Post by t-1
Post by Shrek
Post by xyz
Ma znaczenie, bo jak linia jest podwójnej grubości to ten na pasie 4
jest poza normalnym ruchem do którego się włącza.
Chętnie bym poznał argumenty za tym stojące.
Znak P1.
Znak w którym kreski są krótsze od przerw lub równe przerwom, wyznacza
pasy ruchu. Znak P-1 o podwójnej szerokości, w którym kreski i przerwy
są równe, informuje ponadto, że wyznaczony pas ruchu jest pasem:
1. ruchu powolnego,
2. zanikającym
3. przeznaczonym wyłącznie dla pojazdów wyjeżdżających na inną drogę lub
jezdnię.

Pas ruchu powolnego ma swoje oznakowanie pionowe (d-13 i D-14?), pas
zanikający nie zmienia zasady pierwszeństwa z prawej, pas przeznaczony
wyłącznie dla pojazdów wyjeżdżających na inną drogę lub jezdnię - to
jest tożsame z włączeniem się do ruchu?
mk4
2016-11-05 11:46:09 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by PlaMa
Post by Artur Miller
mysle, że gdy przeczytasz deifnicję włączania się do ruchu, to
wątpliwości zostaną rozwiane
Nadal sprawa nie jest 100% klarowna.
Art. 17. 1. Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po
postoju lub zatrzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów
1) na drogę z nieruchomości, z obiektu przydrożnego lub dojazdu do
takiego obiektu, z drogi niebędącej drogą publiczną oraz ze strefy
zamieszkania;
2) na drogę z pola lub na drogę twardą z drogi gruntowej;
3) na jezdnię z pobocza, z chodnika lub z pasa ruchu dla pojazdów powolnych;
3a) na jezdnię lub pobocze z drogi dla rowerów, z wyjątkiem wjazdu na
przejazd dla rowerzystów lub pas ruchu dla rowerów;
4) pojazdem szynowym – na drogę z zajezdni lub na jezdnię z pętli.
2. Kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować
szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub
uczestnikowi ruchu.
Moim zdaniem jest klarowna - skoro jechal pasem 4 to znaczy że był już w
ruchu i normalnie zmieniał pas.
A czy nie jest tak, ze ten rozbiegowy jest rozdzielony taka gruba linia
(nie pamiętam oznaczenia) i wtedy jak się z niego wjeżdża przekraczając
ją to jest się włączającym do ruchu? I wtedy nie ma znaczenia, ze jesteś
tym z prawej. Przekraczasz ta grubą linię i się włączasz.
--
mk4
JaTy.CKmK
2016-11-05 14:09:25 UTC
Permalink
Post by mk4
A czy nie jest tak, ze ten rozbiegowy jest rozdzielony taka gruba linia
(nie pamiętam oznaczenia) i wtedy jak się z niego wjeżdża przekraczając
ją to jest się włączającym do ruchu? I wtedy nie ma znaczenia, ze jesteś
tym z prawej. Przekraczasz ta grubą linię i się włączasz.
no nareszcie mk4 trafił w sedno - przeważnie pas rozbiegowy jest
oddzielony od "pasów właściwych" linią ciągłą i dopiero gdy jest
przerywana może nastąpić jej przekroczenie i to jest włączenie się do
ruchu - znak podporządkowania "kończy działanie" - ten z lewej (głównej)
nie będzie przecież zjeżdżał na kończący się pas - przecież przy każdej
zmianie pasa ruchu nie ma znaczenia kto jest z prawej czy lewej bo i tak
ten zjeżdżający musi przepuścić tego co na pasie się znajduje -
opisywany już szczególny przypadek jest taki gdy są trzy pasy i ci
jadący skrajnymi chcą wjechać na środkowy i tu ten po prawej ma
pierwszeństwo przecież musi tu być dookreślone bo obaj wjeżdżają na pas
bez uczestników ruchu.
--
JaTy

---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus
Shrek
2016-11-05 15:21:34 UTC
Permalink
Post by mk4
Post by Shrek
Moim zdaniem jest klarowna - skoro jechal pasem 4 to znaczy że był już w
ruchu i normalnie zmieniał pas.
A czy nie jest tak, ze ten rozbiegowy jest rozdzielony taka gruba linia
(nie pamiętam oznaczenia) i wtedy jak się z niego wjeżdża przekraczając
ją to jest się włączającym do ruchu? I wtedy nie ma znaczenia, ze jesteś
tym z prawej. Przekraczasz ta grubą linię i się włączasz.
Na "zdrowy rozum" to nawet tak, ale nikt do tej pory nie przedstawił
przekonywującego dowodu, że przejechanie "grubej linni" to włączanie się
do ruchu.

Shrek
JaTy.CKmK
2016-11-05 15:40:33 UTC
Permalink
Post by Shrek
Na "zdrowy rozum" to nawet tak, ale nikt do tej pory nie przedstawił
przekonywującego dowodu, że przejechanie "grubej linni" to włączanie się
do ruchu.
przecież pewnie nigdzie (a jeśli już to błąd) jeśli jest pas rozbiegowy
(nb. to on jest po to aby umożliwić płynne i "w biegu" na suwak
włączenie się do ruchu) to od "właściwych" pasów oddzielony jest
początkowo linią ciągłą nieprzekraczalną (w celu uzyskania prędkości
równej lub większej niż na głównych pasach i następnie zmiana pasa ruchu
w celu włączenia się (suwak) w ciąg pojazdów "mających pierwszeństwo - i
na co tu potrzebne są dowody? -
a tak a pro po przysypanych linii śniegiem - tu jest tak samo jak ze
znakami pionowymi, czy jak po zamieci zasypane jest ograniczenie
prędkości to za przekroczenie nie można dostać mandatu bo znak niewidoczny?
--
JaTy

---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus
Shrek
2016-11-05 16:09:19 UTC
Permalink
Post by JaTy.CKmK
Post by Shrek
Na "zdrowy rozum" to nawet tak, ale nikt do tej pory nie przedstawił
przekonywującego dowodu, że przejechanie "grubej linni" to włączanie się
do ruchu.
przecież pewnie nigdzie (a jeśli już to błąd) jeśli jest pas rozbiegowy
(nb. to on jest po to aby umożliwić płynne i "w biegu" na suwak
włączenie się do ruchu) to od "właściwych" pasów oddzielony jest
początkowo linią ciągłą nieprzekraczalną (w celu uzyskania prędkości
równej lub większej niż na głównych pasach i następnie zmiana pasa ruchu
w celu włączenia się (suwak) w ciąg pojazdów "mających pierwszeństwo - i
na co tu potrzebne są dowody? -
Ale to wszystko zachodzi również bez A-7. Po prostu zmieniasz pas masz
ustąpić tym co na nim są - bez znaczenia czy linia grubasza czy cieńsza.
Post by JaTy.CKmK
a tak a pro po przysypanych linii śniegiem - tu jest tak samo jak ze
znakami pionowymi, czy jak po zamieci zasypane jest ograniczenie
prędkości to za przekroczenie nie można dostać mandatu bo znak niewidoczny?
A jaki masz pomysł na pozanie zawartości zasypanego śniegiem znaku?
Próbować wlepić ci mandat mogą (choć niepowinni). jak przyjmiesz to...
no cóż...

Shrek
r***@konto.pl
2016-11-05 16:45:53 UTC
Permalink
Post by Shrek
Po prostu zmieniasz pas masz
ustąpić tym co na nim są - bez znaczenia czy linia grubasza czy cieńsza.
Oczywiście, że ma znaczenie -- dla zabawy nikt sobie tego nie wymyślił. Cienka
separuje pasy, gruba -- jezdnie.
Shrek
2016-11-05 17:13:53 UTC
Permalink
Post by r***@konto.pl
Post by Shrek
Po prostu zmieniasz pas masz
ustąpić tym co na nim są - bez znaczenia czy linia grubasza czy cieńsza.
Oczywiście, że ma znaczenie -- dla zabawy nikt sobie tego nie wymyślił. Cienka
separuje pasy, gruba -- jezdnie.
Poważnie - widzisz tu dwie jezdnie?

https://www.google.pl/maps/@52.3018309,20.9407831,3a,75y,232.76h,71.16t/data=!3m6!1e1!3m4!1sDe_L34OgjFYZR6Lvr4WoWA!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

Shrek
r***@konto.pl
2016-11-05 17:45:22 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by r***@konto.pl
Post by Shrek
Po prostu zmieniasz pas masz
ustąpić tym co na nim są - bez znaczenia czy linia grubasza czy cieńsza.
Oczywiście, że ma znaczenie -- dla zabawy nikt sobie tego nie wymyślił. Cienka
separuje pasy, gruba -- jezdnie.
Poważnie - widzisz tu dwie jezdnie?
Tu nie. Dlatego najpierw zapytałem autora wątku o link.
PlaMa
2016-11-05 17:53:32 UTC
Permalink
Post by r***@konto.pl
Oczywiście, że ma znaczenie -- dla zabawy nikt sobie tego nie wymyślił. Cienka
separuje pasy, gruba -- jezdnie.
... a co jak oznacza po prostu pas zanikający (definicja P-1)?
r***@konto.pl
2016-11-05 18:11:46 UTC
Permalink
Post by PlaMa
Post by r***@konto.pl
Oczywiście, że ma znaczenie -- dla zabawy nikt sobie tego nie wymyślił. Cienka
separuje pasy, gruba -- jezdnie.
... a co jak oznacza po prostu pas zanikający (definicja P-1)?
To wtedy oznacza pas zanikający :)
Shrek
2016-11-05 17:54:37 UTC
Permalink
Post by r***@konto.pl
Post by Shrek
Post by r***@konto.pl
Post by Shrek
Po prostu zmieniasz pas masz
ustąpić tym co na nim są - bez znaczenia czy linia grubasza czy cieńsza.
Oczywiście, że ma znaczenie -- dla zabawy nikt sobie tego nie wymyślił. Cienka
separuje pasy, gruba -- jezdnie.
Poważnie - widzisz tu dwie jezdnie?
Tu nie. Dlatego najpierw zapytałem autora wątku o link.
To skoro powyżej jest jedna, to co cię przekonuje o tym że tu są dwie?


https://www.google.pl/maps/@52.1690316,20.9359826,3a,75y,226.77h,75.01t/data=!3m6!1e1!3m4!1sliw4HdW2qSU1l4qifaa3YA!2e0!7i13312!8i6656

Shrek
r***@konto.pl
2016-11-05 18:10:54 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by r***@konto.pl
Post by Shrek
Post by r***@konto.pl
Post by Shrek
Po prostu zmieniasz pas masz
ustąpić tym co na nim są - bez znaczenia czy linia grubasza czy cieńsza.
Oczywiście, że ma znaczenie -- dla zabawy nikt sobie tego nie wymyślił. Cienka
separuje pasy, gruba -- jezdnie.
Poważnie - widzisz tu dwie jezdnie?
Tu nie. Dlatego najpierw zapytałem autora wątku o link.
To skoro powyżej jest jedna, to co cię przekonuje o tym że tu są dwie?
To co wkleiłem niżej w wątku.


7.7.2. Opisy szczegółowe

7.7.2.1. Pasy wyłączania

Pas wyłaczania oddziela się od pasa ruchu jezdni głównej linią wydzielającą.
Przed rozwidleniem linia wydzielająca przechodzi w linię ciągłą P-2b, która
poprzedza powierzchnię wyłączoną z ruchu. Na jezdni głównej wyznacza się linie
segregacyjne przerywane oraz (w zależności od potrzeb) linie krawędziowe.
Jeżeli liczba pojazdów opuszczających jezdnię główną jest znaczna, wówczas
oddziela się linią ciągłą dwa zewnętrzne pasy ruchu na jezdni głównej w celu
ograniczenia zmiany pasów ruchu w obrębie pasa wyłączania. Na pasie wyłączania
umieszcza się strzałki kierunkowe.

Przykłady oznakowania pasów wyłączania na węzłach pokazano na rysunku 7.7.2.1.

Rys. 7.7.2.1. Oznakowanie pasów wyłączania:

a) w prawo z jezdni jednokierunkowej dwupasowej

b) w lewo jako przedłużenie pasa ruchu

7.7.2.2. Pasy włączania

Pas włączania oddziela się od pasa ruchu jezdni głównej takimi samymi liniami
jak pas wyłączania, lecz w odwrotnej kolejności. Na pasie włączania umieszcza
się strzałki naprowadzające. Przykłady oznakowania pasa włączania pokazano na
rysunku 7.7.2.2.

Jeżeli pas włączania nie kończy się, a jego kontynuacją jest pas ruchu, wówczas
nie stosuje się strza-tek naprowadzających, a do oddzielenia od pasa
sąsiedniego stosuje się linię P-2a i P-1b do oddzielenia pasów na jezdni
głównej (rys. 7.7.2.3).
Shrek
2016-11-05 19:26:09 UTC
Permalink
Post by r***@konto.pl
Post by Shrek
To skoro powyżej jest jedna, to co cię przekonuje o tym że tu są dwie?
To co wkleiłem niżej w wątku.
Załóżmy przez chwilę, że masz rację i minister rzeczywiście chciał, żeby
pas wyłączenia/przeplatania to były odzielne jezdnie (BTW wteddy w
pierwszym linku też by były). Tak po prawdzie to jezdnia jest
zdefiniowana w akcie wyższej rangi czyli ustawie.

Jeśli jesteś już aż tak akuratny, to A-7 zbliżaniu się drogi a nie jezni
z pierwszeństwem przejadu.

Shrek
r***@konto.pl
2016-11-05 19:59:13 UTC
Permalink
Post by Shrek
Jeśli jesteś już aż tak akuratny, to A-7 zbliżaniu się drogi a nie jezni
z pierwszeństwem przejadu.
Niestety, nie rozumiem :)
Shrek
2016-11-05 21:27:06 UTC
Permalink
Post by r***@konto.pl
Post by Shrek
Jeśli jesteś już aż tak akuratny, to A-7 zbliżaniu się drogi a nie jezni
z pierwszeństwem przejadu.
Niestety, nie rozumiem :)
Na podstawie jednego zdania z rozporządzenia wywiodełeś (załóżmy, że
tak), że to dwie jezdnie. A-7 nie mówi o "jezdni z pierwszeństwem
przejazdu" A drodze. Wiec nawet jak by to były dwie jezdnie, to jak już
tak chcesz rozbijać przepisy na części pierwsze, to byłyby jezdniami tej
samej drogi.

Shrek
r***@konto.pl
2016-11-05 22:02:21 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by r***@konto.pl
Post by Shrek
Jeśli jesteś już aż tak akuratny, to A-7 zbliżaniu się drogi a nie jezni
z pierwszeństwem przejadu.
Niestety, nie rozumiem :)
Na podstawie jednego zdania z rozporządzenia wywiodełeś (załóżmy, że
tak), że to dwie jezdnie. A-7 nie mówi o "jezdni z pierwszeństwem
przejazdu" A drodze. Wiec nawet jak by to były dwie jezdnie, to jak już
tak chcesz rozbijać przepisy na części pierwsze, to byłyby jezdniami tej
samej drogi.
Znak A-7 dotyczy całego skrzyżowania -- od jego początku do końca. Dopóki nie
opuścisz skrzyżowania masz ustąpić pierwszeństwa znajdującym się na niej
pojazdom.

PS. Jak zawracasz, to nie masz pierwszeństwa nawet gdy jesteś już na jezdni
głównej drogi. A tutaj nawet ten przypadek nie zachodzi.
Shrek
2016-11-06 06:50:04 UTC
Permalink
Post by r***@konto.pl
Post by Shrek
Na podstawie jednego zdania z rozporządzenia wywiodełeś (załóżmy, że
tak), że to dwie jezdnie. A-7 nie mówi o "jezdni z pierwszeństwem
przejazdu" A drodze. Wiec nawet jak by to były dwie jezdnie, to jak już
tak chcesz rozbijać przepisy na części pierwsze, to byłyby jezdniami tej
samej drogi.
Znak A-7 dotyczy całego skrzyżowania -- od jego początku do końca. Dopóki nie
opuścisz skrzyżowania masz ustąpić pierwszeństwa znajdującym się na niej
pojazdom.
A kacale bo nie, bo tylko pierwszej jezdni (akurat w tym przypadku bez
znaczenia) .
Post by r***@konto.pl
PS. Jak zawracasz, to nie masz pierwszeństwa nawet gdy jesteś już na jezdni
głównej drogi. A tutaj nawet ten przypadek nie zachodzi.
A pewny jesteś?

Shrek.
PlaMa
2016-11-05 17:47:55 UTC
Permalink
Post by JaTy.CKmK
Post by Shrek
Na "zdrowy rozum" to nawet tak, ale nikt do tej pory nie przedstawił
przekonywującego dowodu, że przejechanie "grubej linni" to włączanie się
do ruchu.
przecież pewnie nigdzie (a jeśli już to błąd) jeśli jest pas rozbiegowy
(nb. to on jest po to aby umożliwić płynne i "w biegu" na suwak
włączenie się do ruchu)
Na suwak? Albo ja inaczej rozumiem jazdę na suwak albo chyba lekko tu
przesadziłeś.
Post by JaTy.CKmK
to od "właściwych" pasów oddzielony jest
początkowo linią ciągłą nieprzekraczalną (w celu uzyskania prędkości
równej lub większej niż na głównych pasach i następnie zmiana pasa ruchu
w celu włączenia się (suwak) w ciąg pojazdów "mających pierwszeństwo - i
na co tu potrzebne są dowody? -
Pierwszeństwo wynika na pewno z Art. 22. 4. PORD, mówimy jednak o
sytuacji (z tego samego ustępu zresztą) czyli dwa samochody, z dwóch
stron, chcą zająć ten sam pas.
Post by JaTy.CKmK
a tak a pro po przysypanych linii śniegiem - tu jest tak samo jak ze
znakami pionowymi, czy jak po zamieci zasypane jest ograniczenie
prędkości to za przekroczenie nie można dostać mandatu bo znak niewidoczny?
Na ja bym nie przyjmował :)
xyz
2016-11-05 15:41:20 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by mk4
Post by Shrek
Moim zdaniem jest klarowna - skoro jechal pasem 4 to znaczy że był już w
ruchu i normalnie zmieniał pas.
A czy nie jest tak, ze ten rozbiegowy jest rozdzielony taka gruba linia
(nie pamiętam oznaczenia) i wtedy jak się z niego wjeżdża przekraczając
ją to jest się włączającym do ruchu? I wtedy nie ma znaczenia, ze jesteś
tym z prawej. Przekraczasz ta grubą linię i się włączasz.
Na "zdrowy rozum" to nawet tak, ale nikt do tej pory nie przedstawił
przekonywującego dowodu, że przejechanie "grubej linni" to włączanie się
do ruchu.
Shrek
No ale jest przecież napisane że pas taki służy dla włączających się do
ruchu, czas teraźniejszy a nie dla tych co włączyli się do ruchu, czas
przeszły. Skoro jest to czas teraźniejszy to znaczy że oni cały czas są
włączającymi się do ruchu i tak są/powinni być traktowani i tak samo się
zachowywać :). A to implikuje ustąpienie przez nich pierwszeństwa
wszystkim na drodze na którą mają/chcą wjechać.
--
--- xyz
Shrek
2016-11-05 16:12:08 UTC
Permalink
Post by xyz
No ale jest przecież napisane że pas taki służy dla włączających się do
ruchu, czas teraźniejszy a nie dla tych co włączyli się do ruchu, czas
przeszły. Skoro jest to czas teraźniejszy to znaczy że oni cały czas są
włączającymi się do ruchu i tak są/powinni być traktowani i tak samo się
zachowywać :). A to implikuje ustąpienie przez nich pierwszeństwa
wszystkim na drodze na którą mają/chcą wjechać.
To inaczej - jak ktoś zjeżdza z głównej na ten rozbiegowy, to ma prawo
wgnieść tego na rozbiegówce w barierki, czy nie? Jak nie to znaczy że
jednak pierwszeństwa nie miał (oczywiście pomijając, że zawsze nie wolno
nikogo celowo mordować na drodze), a całe "pierwszeństwo" sprowadza się
do ustąpienia przy zmianie pasa (i dziala w dwie strony).

Shrek
xyz
2016-11-05 20:21:47 UTC
Permalink
Post by Shrek
To inaczej - jak ktoś zjeżdza z głównej na ten rozbiegowy, to ma prawo
wgnieść tego na rozbiegówce w barierki, czy nie? Jak nie to znaczy że
jednak pierwszeństwa nie miał (oczywiście pomijając, że zawsze nie wolno
nikogo celowo mordować na drodze), a całe "pierwszeństwo" sprowadza się
do ustąpienia przy zmianie pasa (i dziala w dwie strony).
Shrek
Mylisz pojęcia, pierwszeństwo nie zawsze działa w dwie strony.
Jak zjeżdżasz to zmieniasz pas więc musisz ustąpić temu co na nim się
znajduje, co oznacza, że możesz zmienić pas ale bez zmuszania drugiego
kierującego do gwałtownego hamowania czy zmiany kierunku jazdy, nie
mówiąc już o wgniataniu w barierki :).
Z drugiej strony ten co się włącza na swoim pasie jest Panem który na
tym pasie ma pierwszeństwo, ale chcąc się włączyć do ruchu ustępuje
pierwszeństwa tym co są na drodze na którą wjeżdża.
(w innym poście już jest info o jezdni głównej i pasach włączani i
wyłączania)
Po to właśnie stoją znaki ustąp pierwszeństwa, mimo iż dalej jest pas
rozbiegowy co pozwala włączającemu (przynajmniej powinno tak być -
odpowiednia długość) osiągnąć prędkość przelotową w celu płynnego
włączenia się do ruchu.
--
--- xyz
Shrek
2016-11-05 21:35:30 UTC
Permalink
Post by xyz
Post by Shrek
To inaczej - jak ktoś zjeżdza z głównej na ten rozbiegowy, to ma prawo
wgnieść tego na rozbiegówce w barierki, czy nie? Jak nie to znaczy że
jednak pierwszeństwa nie miał (oczywiście pomijając, że zawsze nie wolno
nikogo celowo mordować na drodze), a całe "pierwszeństwo" sprowadza się
do ustąpienia przy zmianie pasa (i dziala w dwie strony).
Mylisz pojęcia, pierwszeństwo nie zawsze działa w dwie strony.
Jak zjeżdżasz to zmieniasz pas więc musisz ustąpić temu co na nim się
znajduje, co oznacza, że możesz zmienić pas ale bez zmuszania drugiego
kierującego do gwałtownego hamowania czy zmiany kierunku jazdy, nie
mówiąc już o wgniataniu w barierki :).
Nie, nie, nie - bądż konsekwenty - ty mówisz, ze mamy tu doczynienia z
pierwszeństwem na skrzyżowaniu na podstawie znaków, nie przepisów o
zmianie pasa - więc jedna droga jest podporządkowana, a druga z
pierwszeństwem. Bądx konsekwentny - skoro pas rozbiegowy został "droga
podporządkowaną", to znaczy, że jak wjeżdzam na nią z głównej, to masz
obowiązek ustąpić. Oczywiście nie upoważnia mnie to do carmagedonu, ale
sorry - skoro znaki decydują, nie pasy, to masz ustąpić:P
Post by xyz
Z drugiej strony ten co się włącza na swoim pasie jest Panem który na
tym pasie ma pierwszeństwo, ale chcąc się włączyć do ruchu ustępuje
pierwszeństwa tym co są na drodze na którą wjeżdża.
Jakie znów włącza do ruchu - jak jestem na łącznicy między autostradami,
to niby kiedy się z ruchu wyłączyłem? Jak już pisałem bądź konsekwentny
- albo znaki, albo pasy, a już napewno nie róbmy z łącznicy powierzchni
wyłączonej z ruchu. Jak są widoczne pasy, to nie ma kolizji, dopóki nie
zmieniasz pasa. A jak zmieniasz, to masz ustąpić tym co się na danym
pasie znajdują. W obie strony.

Shrek.
nadir
2016-11-05 22:57:01 UTC
Permalink
Post by Shrek
Nie, nie, nie - bądż konsekwenty - ty mówisz, ze mamy tu doczynienia z
pierwszeństwem na skrzyżowaniu na podstawie znaków, nie przepisów o
zmianie pasa - więc jedna droga jest podporządkowana, a druga z
pierwszeństwem. Bądx konsekwentny - skoro pas rozbiegowy został "droga
podporządkowaną", to znaczy, że jak wjeżdzam na nią z głównej, to masz
obowiązek ustąpić.
Ale to jest JEDNOKIERUNKOWA droga podporządkowana, w którą Ty nie możesz
wjeżdżać. To jest klasyczny wyjazd z jednokierunkowej drogi
podporządkowanej.
Post by Shrek
Jakie znów włącza do ruchu - jak jestem na łącznicy między autostradami,
to niby kiedy się z ruchu wyłączyłem?
Chwilę wcześniej zjechałeś z jakieś drogi/autostrady. Zamierzasz wjechać
na inną autostradę i jak najbardziej włączasz się do ruchu na tej nowej.
Shrek
2016-11-06 06:57:18 UTC
Permalink
Nie mogę gdyż, ponieważ? Nie mógłbym gdyby tam była jednostronnie
przerywana. A tak mogę, co najwyżej w przypadku rozbiegówki to bez
sensu (ale nie zabronione). A równie dobrze zamiast rozbiegówki może być
pas przeplatania. Albo jeszcze "bardziej skomplikowanie".
Myjk
2016-11-05 17:23:28 UTC
Permalink
Sat, 5 Nov 2016 16:41:20 +0100, xyz
Post by xyz
No ale jest przecież napisane że pas taki służy dla włączających się do
ruchu,
Nigdzie w definicji P-1(c) nie jest napisane, że służy dla "włączających
się do ruchu". W definicji jest mowa o pasach włączania, co nie jest
równoważne z włączaniem się do ruchu z tego pasa. W definicji jest mowa o
pasie wyłączającym, co nie znaczy że wjazd na ten pas spowoduje, że pojazd
jest już wyłączony z ruchu -- a tylko tyle, że za chwilę może do tego dojść
(bo pas poprowadzi np. na stację). W definicji jest mowa o oznaczaniu pasów
dla rówerów, autobusów, czy pojazdów skręcających. Czy obecność pojazdów na
takim pasie, szczególnie skręcających, oznacza ich wyłączenie z ruchu?
Daaajcie już spokój. :P
--
Pozdor
Myjk
Budzik
2016-11-03 22:01:10 UTC
Permalink
Post by PlaMa
Cześć, miałem ostatnio długą dyskusję ze znajomym na temat pierwszeństwa
na pasie włączania się do ruchu (tzw. rozbiegowym).
Wyobraźmy sobie taką drogę: 3 pasy ruchu, z prawej strony jest wyjazd z
parkingu z pasem włączania się do ruchu ( w tym momencie mamy 4 pasy).
Na potrzeby prawidłowego zobrazowania będę numerował te pasy kolejnymi
cyframi licząc od lewego do prawego, czyli skrajnie lewy to (1),
środkowy to (2), skrajnie prawy to (3) i pojawiający się pas włączania
się do ruchu to (4).
Samochód [A] wyjeżdża z parkingu, jedzie pasem włączania się do ruchu
(4) i chce zmienić pas na (3). W tym samym czasie trzypasmową drogą, na
pasie środkowym (2) jedzie samochód [B], który po przekroczeniu miejsca
gdzie jest wyjazd z parkingu i pojawia się pas włączania się do ruchu
(4), chce zając pas (3). Na pasie (3) dochodzi do kolizji obu pojazdów.
Z czyjej winy? Czy [A] ma nadal obowiązek ustąpić pierwszeństwa czy może
[B] powinien ustąpić pojazdowi chcącemu zająć wolny pas z prawej strony?
Pomóżcie rozwiązać ten problem :)
Trudna sprawa - z jednej strony piewszenstwo ma ten z prawej, z drugiej on
sie włacza do ruchu.
Trzeba by ocenic jak bardzo on się włacza do ruchu a jak bardzo jest juz
"włączony" ale na pierwszy rzut oka powiedziałbym ze skoro tam był pas
rozbiegowy czyli włączenie nastapiło na poczatku pasa rozbiegowego to o ile
kolizja nie była na samym poczatku pasa rozbiegowego to wina po stronie
pojazdu B.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Czy ty jestes normalny, czy tylko listonoszem?"
by Jenka
Shrek
2016-11-03 22:06:31 UTC
Permalink
Post by Budzik
Post by PlaMa
Pomóżcie rozwiązać ten problem :)
Trudna sprawa - z jednej strony piewszenstwo ma ten z prawej, z drugiej on
sie włacza do ruchu.
Trzeba by ocenic jak bardzo on się włacza do ruchu a jak bardzo jest juz
"włączony" ale na pierwszy rzut oka powiedziałbym ze skoro tam był pas
rozbiegowy czyli włączenie nastapiło na poczatku pasa rozbiegowego to o ile
kolizja nie była na samym poczatku pasa rozbiegowego to wina po stronie
pojazdu B.
A jak na samym początku to co? Jeden ma ustąpić bo się włącza do ruchu,
drugi ma ustąpić bo zmienia pas. Skoro nie ma rozstrzygnięcia to dalej
jak na obrazku z postu bunka IMHO.

Shrek
Artur Miller
2016-11-03 22:33:42 UTC
Permalink
Post by Budzik
Post by PlaMa
Cześć, miałem ostatnio długą dyskusję ze znajomym na temat pierwszeństwa
na pasie włączania się do ruchu (tzw. rozbiegowym).
Wyobraźmy sobie taką drogę: 3 pasy ruchu, z prawej strony jest wyjazd z
parkingu z pasem włączania się do ruchu ( w tym momencie mamy 4 pasy).
Na potrzeby prawidłowego zobrazowania będę numerował te pasy kolejnymi
cyframi licząc od lewego do prawego, czyli skrajnie lewy to (1),
środkowy to (2), skrajnie prawy to (3) i pojawiający się pas włączania
się do ruchu to (4).
Samochód [A] wyjeżdża z parkingu, jedzie pasem włączania się do ruchu
(4) i chce zmienić pas na (3). W tym samym czasie trzypasmową drogą, na
pasie środkowym (2) jedzie samochód [B], który po przekroczeniu miejsca
gdzie jest wyjazd z parkingu i pojawia się pas włączania się do ruchu
(4), chce zając pas (3). Na pasie (3) dochodzi do kolizji obu pojazdów.
Z czyjej winy? Czy [A] ma nadal obowiązek ustąpić pierwszeństwa czy może
[B] powinien ustąpić pojazdowi chcącemu zająć wolny pas z prawej strony?
Pomóżcie rozwiązać ten problem :)
Trudna sprawa - z jednej strony piewszenstwo ma ten z prawej, z drugiej on
sie włacza do ruchu.
NIE! włączył się w momencie wjazdu na pas, który zaraz się kończy.

a.
Budzik
2016-11-04 00:01:11 UTC
Permalink
Post by Artur Miller
Post by Budzik
Trudna sprawa - z jednej strony piewszenstwo ma ten z prawej, z
drugiej on sie włacza do ruchu.
NIE! włączył się w momencie wjazdu na pas, który zaraz się kończy.
Tak?
A jeżeli to właczneie polegąło na tym, ze zrobił hop na rozbiegowy i od
razu hop na kolejny pas?
IMO właczanie się do ruchu to nie jest zdarzenie pol sekundowe i w
moomencie kiedy koła znajda sie na drodze to manewr włączania został
zakonczony.
Tomasz Pyra
2016-11-04 08:22:40 UTC
Permalink
Post by Artur Miller
Post by Budzik
Trudna sprawa - z jednej strony piewszenstwo ma ten z prawej, z drugiej on
sie włacza do ruchu.
NIE! włączył się w momencie wjazdu na pas, który zaraz się kończy.
Niby trzyma się to kupy, intuicja podpowiada że jest to całkiem rozsądne
ale...

pozostaje pytanie do czego służy "ustąp pierwszeństwa przejazdu" na
wjazdach na autostradę.
https://www.google.pl/maps/@53.0324614,18.7310191,3a,75y,177.78h,69.15t/data=!3m6!1e1!3m4!1sdBJYGlVYvsxmaK9NaRapcQ!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

I gdzie się zaczyna, a gdzie się kończy to skrzyżowanie którego dotyczy ten
znak?

Tu żeby było jeszcze śmieszniej (w moim przykładzie), to linia którą
oddzielono pas rozbiegowy od autostrady wygląda raczej jak P-7a, czyli
linia odzielająca jezdnię od pobocza - co zmienia tu wszystko.
Prawdopodobnie powinna w tym miejscu być linia P-1 o podwójnej szerokości,
ale wygląda że jest inna.

Tak więc odpowiedź na pierwsze pytanie brzmi - tak, może mieć związek z
rodzajem linii na drodze.
Maciek
2016-11-04 10:33:58 UTC
Permalink
Post by Tomasz Pyra
pozostaje pytanie do czego służy "ustąp pierwszeństwa przejazdu" na
wjazdach na autostradę.
Nie tylko na autostradach. W miastach jest to nagminne np:

Wyjazd z parkingu stacji benzynowej:
https://goo.gl/maps/8VCK9dd4qgs

lub
https://goo.gl/maps/jJEAZbaDTzM2

W obu przypadkach mamy swój pas i nikomu nic do tego.
O ile w pierwszym przypadku jestem sobie jeszcze w stanie wyobrazić
zasypaną drogę i znak faktycznie może się przydać traktując wszystko
jako skrzyżowanie, to w drugim raczej nie bardzo, do tego za tym znakiem
kawałek dalej mamy znak pierwszeństwa i to na rozbiegówce.
Ogólnie nie jest to takie wszystko banalne a w razie czego "papuga"
miałaby chyba pole do popisu.
kosmos
2016-11-04 10:39:15 UTC
Permalink
Post by Maciek
Post by Tomasz Pyra
pozostaje pytanie do czego służy "ustąp pierwszeństwa przejazdu" na
wjazdach na autostradę.
https://goo.gl/maps/8VCK9dd4qgs
lub
https://goo.gl/maps/jJEAZbaDTzM2
W obu przypadkach mamy swój pas i nikomu nic do tego.
O ile w pierwszym przypadku jestem sobie jeszcze w stanie wyobrazić
zasypaną drogę i znak faktycznie może się przydać traktując wszystko
jako skrzyżowanie, to w drugim raczej nie bardzo, do tego za tym znakiem
kawałek dalej mamy znak pierwszeństwa i to na rozbiegówce.
Ogólnie nie jest to takie wszystko banalne a w razie czego "papuga"
miałaby chyba pole do popisu.
Ja kiedyś przy okazji kolizji z autobusem dowiedziałem się od pana z
Nadzoru Ruchu że znak jest w takich miejscach na wypadek, gdyby na
drodze leżał np. śnieg i pasy na jezdni były niewidoczne. Ma to w teorii
powstrzymać tych z prawej przed zajeżdżaniem drogi tym z lewej.
Ja byłem z prawej właśnie, a na mój pas (ten ze znakiem "ustąp
pierwszeństwa") zjechał autobus i mnie przytarł bokiem. I to on został
uznany za winnego kolizji.
Shrek
2016-11-04 12:11:30 UTC
Permalink
Post by Tomasz Pyra
Post by Artur Miller
Post by Budzik
Trudna sprawa - z jednej strony piewszenstwo ma ten z prawej, z drugiej on
sie włacza do ruchu.
NIE! włączył się w momencie wjazdu na pas, który zaraz się kończy.
Niby trzyma się to kupy, intuicja podpowiada że jest to całkiem rozsądne
ale...
pozostaje pytanie do czego służy "ustąp pierwszeństwa przejazdu" na
wjazdach na autostradę.
Na wypadek śniegu.

Zobacz to (tylko "przejedź" się dalej za znak)

https://www.google.pl/maps/@52.2601022,20.9506749,3a,75y,217.8h,92.93t/data=!3m6!1e1!3m4!1srAvoxnQTLujNyZaVZ0xrow!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

Nawet linie zatrzymania wymalowali, ale nie ma komu ustąpić, bo
ewentualni z pierwszeństwem musieliby ciągłą przejechać.

(teraz po zwróceniu uwagi, że bez sensu "poprawili" i dali przerywaną;)


Shrek
Frankowik
2016-11-04 12:37:25 UTC
Permalink
Post by Tomasz Pyra
pozostaje pytanie do czego służy "ustąp pierwszeństwa przejazdu" na
wjazdach na autostradę.
I gdzie się zaczyna, a gdzie się kończy to skrzyżowanie którego dotyczy
ten znak?
Znak A-7 "ustąp pierwszeństwa" nie musi dotyczyć skrzyżowania,
może być też "w innych miejscach przecinania się kierunkow
ruchu."
Dalok
2016-11-04 11:27:21 UTC
Permalink
Post by PlaMa
temat pierwszeństwa
na pasie włączania się do ruchu (tzw. rozbiegowym).
Wyobraźmy sobie taką drogę: 3 pasy ruchu, z prawej strony jest wyjazd z
parkingu z pasem włączania się do ruchu ( w tym momencie mamy 4 pasy). Na
potrzeby prawidłowego zobrazowania będę numerował te pasy kolejnymi
cyframi licząc od lewego do prawego, czyli skrajnie lewy to (1), środkowy
to (2), skrajnie prawy to (3) i pojawiający się pas włączania się do ruchu
to (4).
Samochód [A] wyjeżdża z parkingu, jedzie pasem włączania się do ruchu (4)
i chce zmienić pas na (3). W tym samym czasie trzypasmową drogą, na pasie
środkowym (2) jedzie samochód [B], który po przekroczeniu miejsca gdzie
jest wyjazd z parkingu i pojawia się pas włączania się do ruchu (4), chce
zając pas (3). Na pasie (3) dochodzi do kolizji obu pojazdów.
Z czyjej winy? Czy [A] ma nadal obowiązek ustąpić pierwszeństwa czy może
[B] powinien ustąpić pojazdowi chcącemu zająć wolny pas z prawej strony?
Winnym kolizji jest kierowca B. Obydwaj chcą zająć jednocześnie ten sam pas.
Przepis określa, że pierwszeństwo ma wjeżdżający na pas z prawej.
W miejscu kolizji nie ma skrzyzowania tylko jest droga z czterema pasami
ruchu i prawy pas konczy się.
r***@konto.pl
2016-11-04 11:53:51 UTC
Permalink
Post by Dalok
Winnym kolizji jest kierowca B. Obydwaj chcą zająć jednocześnie ten sam pas.
Przepis określa, że pierwszeństwo ma wjeżdżający na pas z prawej.
W miejscu kolizji nie ma skrzyzowania tylko jest droga z czterema pasami
ruchu i prawy pas konczy się.
A jeżeli jest tam "gruba" linia przerywana to...?
Shrek
2016-11-04 12:12:43 UTC
Permalink
Post by r***@konto.pl
Post by Dalok
Winnym kolizji jest kierowca B. Obydwaj chcą zająć jednocześnie ten sam pas.
Przepis określa, że pierwszeństwo ma wjeżdżający na pas z prawej.
W miejscu kolizji nie ma skrzyzowania tylko jest droga z czterema pasami
ruchu i prawy pas konczy się.
A jeżeli jest tam "gruba" linia przerywana to...?
To co? Nie mówię, że nie masz racji i coś to zmienia, ale ja nie wiem,
więc prościej będzie zapytać ciebie;)

Shrek
r***@konto.pl
2016-11-04 12:38:40 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by r***@konto.pl
Post by Dalok
Winnym kolizji jest kierowca B. Obydwaj chcą zająć jednocześnie ten sam pas.
Przepis określa, że pierwszeństwo ma wjeżdżający na pas z prawej.
W miejscu kolizji nie ma skrzyzowania tylko jest droga z czterema pasami
ruchu i prawy pas konczy się.
A jeżeli jest tam "gruba" linia przerywana to...?
To co? Nie mówię, że nie masz racji i coś to zmienia, ale ja nie wiem,
więc prościej będzie zapytać ciebie;)
W tym konkretnym przypadku jest to pas włączający/wyłączający (o ile oczywiście
gruba linia istnieje). Kończysz manwer włączania się do ruchu, gdy z niego
zjedziesz.
Czyli winnym będzie właśnie ten włączający się.

Upraszczając -- pas za grubą linią należy do innej drogi, czyli przejeżdżając
przez niego dopiero zmieniasz drogę.
Olkowik
2016-11-04 12:45:46 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by r***@konto.pl
Post by Dalok
Winnym kolizji jest kierowca B. Obydwaj chcą zająć jednocześnie ten sam pas.
Przepis określa, że pierwszeństwo ma wjeżdżający na pas z prawej.
W miejscu kolizji nie ma skrzyzowania tylko jest droga z czterema pasami
ruchu i prawy pas konczy się.
A jeżeli jest tam "gruba" linia przerywana to...?
To co? Nie mówię, że nie masz racji i coś to zmienia, ale ja nie wiem,
więc prościej będzie zapytać ciebie;)
W tym konkretnym przypadku jest to pas włączający/wyłączający (o ile
oczywiście
gruba linia istnieje). Kończysz manwer włączania się do ruchu, gdy z niego
zjedziesz.
Czyli winnym będzie właśnie ten włączający się.

Upraszczając -- pas za grubą linią należy do innej drogi, czyli
przejeżdżając
przez niego dopiero zmieniasz drogę.

============
Na poparcie swoich głupot podaj jeszcze odpowiednie przepisy,
ale nie twoje wymysły, tylko przepisy z PoRD.
r***@konto.pl
2016-11-04 13:36:29 UTC
Permalink
Post by Olkowik
Na poparcie swoich głupot podaj jeszcze odpowiednie przepisy,
ale nie twoje wymysły, tylko przepisy z PoRD.
Jak nauczysz się czytać (uwaga-ważne! -- ze zrozumieniem), to możesz sobie
poczytać do czego służą linie na jezdni i co wyznaczają.
Olkowik
2016-11-04 15:37:25 UTC
Permalink
Post by Olkowik
Na poparcie swoich głupot podaj jeszcze odpowiednie przepisy,
ale nie twoje wymysły, tylko przepisy z PoRD.
Jak nauczysz się czytać (uwaga-ważne! -- ze zrozumieniem), to możesz sobie
poczytać do czego służą linie na jezdni i co wyznaczają.

==============
Ja tylko napisałem żebyś uzasadnił swoje głupoty
za pomocą PoRD.
r***@konto.pl
2016-11-04 17:57:29 UTC
Permalink
Post by r***@konto.pl
Post by Olkowik
Na poparcie swoich głupot podaj jeszcze odpowiednie przepisy,
ale nie twoje wymysły, tylko przepisy z PoRD.
Jak nauczysz się czytać (uwaga-ważne! -- ze zrozumieniem), to możesz sobie
poczytać do czego służą linie na jezdni i co wyznaczają.
==============
Ja tylko napisałem żebyś uzasadnił swoje głupoty
za pomocą PoRD.
Nie pisałem ci, abyś poczytał definicję skrzyżowania?
Widocznie nie pokładałem nadziei, że zrozumiesz.
Shrek
2016-11-04 12:49:30 UTC
Permalink
Post by r***@konto.pl
W tym konkretnym przypadku jest to pas włączający/wyłączający (o ile oczywiście
gruba linia istnieje). Kończysz manwer włączania się do ruchu, gdy z niego
zjedziesz.
Czyli winnym będzie właśnie ten włączający się.
Upraszczając -- pas za grubą linią należy do innej drogi, czyli przejeżdżając
przez niego dopiero zmieniasz drogę.
Nie przekonałeś mnie;)

Shrek
r***@konto.pl
2016-11-04 13:47:30 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by r***@konto.pl
W tym konkretnym przypadku jest to pas włączający/wyłączający (o ile oczywiście
gruba linia istnieje). Kończysz manwer włączania się do ruchu, gdy z niego
zjedziesz.
Czyli winnym będzie właśnie ten włączający się.
Upraszczając -- pas za grubą linią należy do innej drogi, czyli przejeżdżając
przez niego dopiero zmieniasz drogę.
Nie przekonałeś mnie;)
Trudno. Ale to nie mój problem :)
J.F.
2016-11-04 16:37:02 UTC
Permalink
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
Post by Shrek
Post by r***@konto.pl
W tym konkretnym przypadku jest to pas włączający/wyłączający (o ile oczywiście
gruba linia istnieje). Kończysz manwer włączania się do ruchu, gdy z niego
zjedziesz.
Czyli winnym będzie właśnie ten włączający się.
Upraszczając -- pas za grubą linią należy do innej drogi, czyli przejeżdżając
przez niego dopiero zmieniasz drogę.
Nie przekonałeś mnie;)
szczegolnie jesli znak "autostrada" jest na poczatku wjazdu, na dlugo
przed rozpoczeciem tej grubej kreski :-)
A na nowych wezlach to jeszcze ciekawiej, bo tam dlugo pasy jada
rownolegle, oddzielone czyms wiecej niz kreska, ale juz zaliczane do
autostrady.

Tak czy inaczej - kierowca jadacy caly czas autostrada, gdyby mial
zagrozic, to :
a) zmienia pas, wiec musi ustapic pierwszenstwa,
b) nie wolno mu tego pasa zmienic, bo kreska ...

J.
Myjk
2016-11-04 14:21:54 UTC
Permalink
Post by r***@konto.pl
W tym konkretnym przypadku jest to pas włączający/wyłączający
(o ile oczywiście gruba linia istnieje).
Konkretnie jakie oznaczenie masz na myśli pod pojęciem "gruba" i gdzie w
ich definicji jest coś o pierwszeństwie przy ich "przekraczaniu"?
--
Pozdor
Myjk
r***@konto.pl
2016-11-04 14:58:09 UTC
Permalink
Post by Myjk
Post by r***@konto.pl
W tym konkretnym przypadku jest to pas włączający/wyłączający
(o ile oczywiście gruba linia istnieje).
Konkretnie jakie oznaczenie masz na myśli pod pojęciem "gruba" i gdzie w
ich definicji jest coś o pierwszeństwie przy ich "przekraczaniu"?
P1c.
Nigdzie w ich definicji nie ma niczego o pierwszeństwie. Tam jest do czego te
pasy służą.

Nawet w rozporządzeniu o autostradach ten pas jest odróżniany od jezdni:
"1. Wjazd na jezdnię autostrady powinien mieć równoległy pas włączania,
umieszczony z prawej strony jezdni."

Tak samo jak zatoka autobudowa nie jest częścią jezdni.

Reszta w magicznej definicji skrzyżowania.
Myjk
2016-11-04 17:58:55 UTC
Permalink
Post by r***@konto.pl
P1c.
Nigdzie w ich definicji nie ma niczego o pierwszeństwie.
Tam jest do czego te pasy służą.
Myślę, że zmyliły Cię pojęcia pasa włączającego i wyłączającego. To nie
jest tożsame z włączaniem/wyłączaniem z ruchu.
Post by r***@konto.pl
"1. Wjazd na jezdnię autostrady powinien mieć równoległy pas włączania,
umieszczony z prawej strony jezdni."
To nadal jest pełnoprawny pas ruchu (a nie np. zatoka czy pobocze), który
podlega prawom o zmianie pasa ruchu (w tym Art. 22.4.). Co innego, i
dlatego zapytałem, gdybyś napisał o drugiej grubej P-7, bo te rzeczywiście
oddzielają jezdnię od pobocza czy pasa awaryjnego, gdzie możliwe jest
zatrzymanie lub postój, a zza którego istotnie następuje włączenie się do
ruchu -- i trzeba ustąpić wszystkim, i tym co jadą "naszym" sąsiednim i tym
co zmieniają z dalszego na "nasz" sąsiedni.
Post by r***@konto.pl
Tak samo jak zatoka autobudowa nie jest częścią jezdni.
Otóż nie tak samo, bo zatoka jest wyłączona z ruchu, a pas
włączający/wyłączający nie jest wyłączony z ruchu.
Post by r***@konto.pl
Reszta w magicznej definicji skrzyżowania.
Nd.
--
Pozdor
Myjk
r***@konto.pl
2016-11-05 09:39:41 UTC
Permalink
Post by Myjk
Post by r***@konto.pl
P1c.
Nigdzie w ich definicji nie ma niczego o pierwszeństwie.
Tam jest do czego te pasy służą.
Myślę, że zmyliły Cię pojęcia pasa włączającego i wyłączającego. To nie
jest tożsame z włączaniem/wyłączaniem z ruchu.
Nie jest, ale akurat w tym przypadku jest -- wyjazd z parkingu.
Post by Myjk
Post by r***@konto.pl
"1. Wjazd na jezdnię autostrady powinien mieć równoległy pas włączania,
umieszczony z prawej strony jezdni."
To nadal jest pełnoprawny pas ruchu (a nie np. zatoka czy pobocze), który
Jest, ale nie stanowi części jezdni drogi, na którą wjeżdżamy.

Reszta wycięta, bo nie ma związku.
Post by Myjk
Post by r***@konto.pl
Tak samo jak zatoka autobudowa nie jest częścią jezdni.
Otóż nie tak samo, bo zatoka jest wyłączona z ruchu, a pas
włączający/wyłączający nie jest wyłączony z ruchu.
To samo -- też nie należy do jezdni.
Myjk
2016-11-05 11:51:37 UTC
Permalink
Post by r***@konto.pl
Post by Myjk
Myślę, że zmyliły Cię pojęcia pasa włączającego i wyłączającego. To nie
jest tożsame z włączaniem/wyłączaniem z ruchu.
Nie jest, ale akurat w tym przypadku jest -- wyjazd z parkingu.
Parking to parking, pas to pas. Niepotrzebnie podpinasz pas do parkingu, bo
to dwie różne rzeczy.
Post by r***@konto.pl
Jest, ale nie stanowi części jezdni drogi, na którą wjeżdżamy.
Jest, czyli stanowi integralną część drogi, która nie jest wyłączona z
ruchu od momentu gdy się na ten pas wyjedzie z parkingu.
Post by r***@konto.pl
Reszta wycięta, bo nie ma związku.
Ma związek o tyle, że pomyliłeś linie.
Post by r***@konto.pl
Post by Myjk
Otóż nie tak samo, bo zatoka jest wyłączona z ruchu, a pas
włączający/wyłączający nie jest wyłączony z ruchu.
To samo -- też nie należy do jezdni.
Ale nie jest wyłączony z ruchu, więc obowiązują reguły
jak na każdym innym pasie ruchu.
--
Pozdor
Myjk
r***@konto.pl
2016-11-05 14:24:35 UTC
Permalink
Post by Myjk
Ma związek o tyle, że pomyliłeś linie.
Tak? Oświeć mnie gdzie :)
Post by Myjk
Ale nie jest wyłączony z ruchu, więc obowiązują reguły
jak na każdym innym pasie ruchu.
Ale nie należy do jezdni.

W zasadzie dyskusja powinna zakończyć się na wyjaśnieniu różnicy pomiędzy grubą
a normalną linią ciągłą (nawet logika by tu wystarczyła i zastanowienie się po
co u licha wymyślono linie normalne i grube), no ale spoko -- zawsze można
dyskutować nawet o sprawach oczywistych.
Myjk
2016-11-05 16:34:20 UTC
Permalink
Post by r***@konto.pl
Post by Myjk
Ma związek o tyle, że pomyliłeś linie.
Tak? Oświeć mnie gdzie :)
Tam gdzie przywołałeś P-1(c) zamiast P-7.
Post by r***@konto.pl
Post by Myjk
Ale nie jest wyłączony z ruchu, więc obowiązują reguły
jak na każdym innym pasie ruchu.
Ale nie należy do jezdni.
Należy do drogi i jest jezdnią.
Ale co ważniejsze, nie jest jezdnią wyłączoną z ruchu.
Post by r***@konto.pl
W zasadzie dyskusja powinna zakończyć się na wyjaśnieniu różnicy pomiędzy grubą
a normalną linią ciągłą (nawet logika by tu wystarczyła i zastanowienie się po
co u licha wymyślono linie normalne i grube), no ale spoko -- zawsze można
dyskutować nawet o sprawach oczywistych.
No to wyjaśnijmy. P-1c stosuje się do oddzielania pasów:

— włączania,
— wyłączania,
— przeplatania,
— dla autobusów i rowerów (odcinki początkowe i końcowe),
— wydzielonych dla pojazdów skręcających na wlotach skrzyżowań
— zanikających

Czyli linia P-1C informuje kierowcę jadącego pasem sąsiednim, żeby się na
ten pas nie pakował bez powodu jeśli chce jechać dalej jak jechał -- bo
może go tam spotkać "niespodzianka" (np. zjazd na stację, wyjazd, autobus,
rowerzysta, etc. -- wszystko co może uniemożliwić dalszą jazdę "prosto").
Korzystającemu już z tego pasa też daje pewną informację, np. że to tylko
pas rozbiegowy (włączania) czyli że pas może zaraz zaniknąć.

Ale w kwestii pierwszeństwa ruchu po tym pasie jak i pasach przyległych NIC
linia P-1(c) nie zmienia (dlatego jest w "rzędzie" P-1), czy jest gruba czy
cienka. Chyba, że jest to P-7 (celowo posadowiona w innym "rzędzie" niż
P-1).
--
Pozdor
Myjk
r***@konto.pl
2016-11-05 17:42:11 UTC
Permalink
Post by Myjk
Czyli linia P-1C informuje kierowcę jadącego pasem sąsiednim, żeby się na
ten pas nie pakował bez powodu jeśli chce jechać dalej jak jechał -- bo
może go tam spotkać "niespodzianka" (np. zjazd na stację, wyjazd, autobus,
rowerzysta, etc. -- wszystko co może uniemożliwić dalszą jazdę "prosto").
Korzystającemu już z tego pasa też daje pewną informację, np. że to tylko
pas rozbiegowy (włączania) czyli że pas może zaraz zaniknąć.
Ale w kwestii pierwszeństwa ruchu po tym pasie jak i pasach przyległych NIC
linia P-1(c) nie zmienia (dlatego jest w "rzędzie" P-1), czy jest gruba czy
cienka. Chyba, że jest to P-7 (celowo posadowiona w innym "rzędzie" niż
P-1).
Cały logiczny wywód opiera się na błędnym założeniu, że do oddzielenia jezdni
stosuje się tylko i wyłącznie P-7.

Niestety nie. Poniżej do poczytania. Szczególną uwagę polecam zwrócić na "w
zależności od potrzeb" i na wyraźne oddzielenie pasów włączania/wyłączania od
jezdni.


7.7.2. Opisy szczegółowe

7.7.2.1. Pasy wyłączania

Pas wyłaczania oddziela się od pasa ruchu jezdni głównej linią wydzielającą.
Przed rozwidleniem linia wydzielająca przechodzi w linię ciągłą P-2b, która
poprzedza powierzchnię wyłączoną z ruchu. Na jezdni głównej wyznacza się linie
segregacyjne przerywane oraz (w zależności od potrzeb) linie krawędziowe.
Jeżeli liczba pojazdów opuszczających jezdnię główną jest znaczna, wówczas
oddziela się linią ciągłą dwa zewnętrzne pasy ruchu na jezdni głównej w celu
ograniczenia zmiany pasów ruchu w obrębie pasa wyłączania. Na pasie wyłączania
umieszcza się strzałki kierunkowe.

Przykłady oznakowania pasów wyłączania na węzłach pokazano na rysunku 7.7.2.1.

Rys. 7.7.2.1. Oznakowanie pasów wyłączania:

a) w prawo z jezdni jednokierunkowej dwupasowej

b) w lewo jako przedłużenie pasa ruchu

7.7.2.2. Pasy włączania

Pas włączania oddziela się od pasa ruchu jezdni głównej takimi samymi liniami
jak pas wyłączania, lecz w odwrotnej kolejności. Na pasie włączania umieszcza
się strzałki naprowadzające. Przykłady oznakowania pasa włączania pokazano na
rysunku 7.7.2.2.

Jeżeli pas włączania nie kończy się, a jego kontynuacją jest pas ruchu, wówczas
nie stosuje się strza-tek naprowadzających, a do oddzielenia od pasa
sąsiedniego stosuje się linię P-2a i P-1b do oddzielenia pasów na jezdni
głównej (rys. 7.7.2.3).

itd.
PlaMa
2016-11-05 18:00:35 UTC
Permalink
Post by r***@konto.pl
Post by Myjk
Myślę, że zmyliły Cię pojęcia pasa włączającego i wyłączającego. To nie
jest tożsame z włączaniem/wyłączaniem z ruchu.
Nie jest, ale akurat w tym przypadku jest -- wyjazd z parkingu.
Tylko, że ten wjazd-wyjazd (bo działa w obie strony :)) ma sygnalizator
świetlny i znak P-14, czemu uważasz, ze włączenie się następuje dopiero
na pasie zanikającym?
r***@konto.pl
2016-11-05 18:15:22 UTC
Permalink
Sat, 5 Nov 2016 19:00:35 +0100, w
Post by PlaMa
Post by r***@konto.pl
Post by Myjk
Myślę, że zmyliły Cię pojęcia pasa włączającego i wyłączającego. To nie
jest tożsame z włączaniem/wyłączaniem z ruchu.
Nie jest, ale akurat w tym przypadku jest -- wyjazd z parkingu.
Tylko, że ten wjazd-wyjazd (bo działa w obie strony :)) ma sygnalizator
świetlny i znak P-14, czemu uważasz, ze włączenie się następuje dopiero
na pasie zanikającym?
Ponieważ nie opuścił jeszcze skrzyżowania.
Dalok
2016-11-04 15:08:51 UTC
Permalink
Post by Dalok
Post by PlaMa
temat pierwszeństwa
na pasie włączania się do ruchu (tzw. rozbiegowym).
Wyobraźmy sobie taką drogę: 3 pasy ruchu, z prawej strony jest wyjazd z
parkingu z pasem włączania się do ruchu ( w tym momencie mamy 4 pasy). Na
potrzeby prawidłowego zobrazowania będę numerował te pasy kolejnymi
cyframi licząc od lewego do prawego, czyli skrajnie lewy to (1), środkowy
to (2), skrajnie prawy to (3) i pojawiający się pas włączania się do ruchu
to (4).
Samochód [A] wyjeżdża z parkingu, jedzie pasem włączania się do ruchu (4)
i chce zmienić pas na (3). W tym samym czasie trzypasmową drogą, na pasie
środkowym (2) jedzie samochód [B], który po przekroczeniu miejsca gdzie
jest wyjazd z parkingu i pojawia się pas włączania się do ruchu (4), chce
zając pas (3). Na pasie (3) dochodzi do kolizji obu pojazdów.
Z czyjej winy? Czy [A] ma nadal obowiązek ustąpić pierwszeństwa czy może
[B] powinien ustąpić pojazdowi chcącemu zająć wolny pas z prawej strony?
Winnym kolizji jest kierowca B. Obydwaj chcą zająć jednocześnie ten sam pas.
Przepis określa, że pierwszeństwo ma wjeżdżający na pas z prawej.
W miejscu kolizji nie ma skrzyzowania tylko jest droga z czterema pasami
ruchu i prawy pas konczy się.
W realu dochodzi jeszcze znak A-7 "ustąp pierwszeństwa"
i oznakowanie poziome.
Wtedy winnym kolizji będzie kierowca A, bo działanie znaku A-7
nie dotyczy tylko skrzyżowania, a dotyczy też "innych miejsc przecinania się
kierunków ruchu", czyli na cały pas rozbiegowy.
Shrek
2016-11-04 15:32:55 UTC
Permalink
Post by Dalok
W realu dochodzi jeszcze znak A-7 "ustąp pierwszeństwa"
i oznakowanie poziome.
Wtedy winnym kolizji będzie kierowca A, bo działanie znaku A-7
nie dotyczy tylko skrzyżowania, a dotyczy też "innych miejsc przecinania się
kierunków ruchu", czyli na cały pas rozbiegowy.
A czemu nie na cała autostradę, albo na przykład najbliższe 100m?

Albo jak wjeżdzasz z rozbiegówki to musisz ustępować wszystkim do
następnego węzła, bo w końcu ty miałeś A-7 oni D-1 i to nie dotyczy
tylko tego "skrzyżowania" tylko wszystkich przecinających się kierunków
ruchu - więc mają pierwszeństwo aż coś się w tej kwestii zmieni. Np.
nowe znaki na następnym węźle. Chcesz zmienić pas to sprawdzasz czy
wjechał na poprzednim węźle - jak tak to masz pierwszeństwo, jak nie to
zasady ogólne. Jak wjechaliście razem też prawa ręka;) Gdzie tkwi błąd?

Shrek
Dalok
2016-11-04 16:00:49 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Dalok
W realu dochodzi jeszcze znak A-7 "ustąp pierwszeństwa"
i oznakowanie poziome.
Wtedy winnym kolizji będzie kierowca A, bo działanie znaku A-7
nie dotyczy tylko skrzyżowania, a dotyczy też "innych miejsc przecinania się
kierunków ruchu", czyli na cały pas rozbiegowy.
A czemu nie na cała autostradę, albo na przykład najbliższe 100m?
.........
Post by Shrek
Gdzie tkwi błąd?
Shrek
Rozporządzenie o znakach określa odległości umiejscowienia
znaku od rejonu działania A-7.
Cytat z rozporządzenia :
Paragraf 3
3. Przepisu ust. 2 nie stosuje się do znaku A-7, ktory
umieszcza si?? w odległości do 50 m od skrzy˝owania
na drogach, na ktorych dopuszczalna pr??dkoEc pojazdow
przekracza 60 km/h, oraz do 25 m od skrzy˝owania
na pozostaΠych drogach, z zastrze˝eniem paragr. 5
ust. 5.

6. Przepis ust. 5 stosuje si?? odpowiednio do znaku
A-7 umieszczonego przed torowiskiem pojazdow szynowych
lub w innych miejscach przecinania si?? kierunkow
ruchu.
Axel
2016-11-04 18:25:48 UTC
Permalink
Post by Dalok
Post by Shrek
Post by Dalok
W realu dochodzi jeszcze znak A-7 "ustąp pierwszeństwa"
i oznakowanie poziome.
Wtedy winnym kolizji będzie kierowca A, bo działanie znaku A-7
nie dotyczy tylko skrzyżowania, a dotyczy też "innych miejsc przecinania się
kierunków ruchu", czyli na cały pas rozbiegowy.
A czemu nie na cała autostradę, albo na przykład najbliższe 100m?
.........
Post by Dalok
Post by Shrek
Gdzie tkwi błąd?
Rozporządzenie o znakach określa odległości umiejscowienia
znaku od rejonu działania A-7.
Paragraf 3
3. Przepisu ust. 2 nie stosuje się do znaku A-7, ktory
umieszcza si?? w odległości do 50 m od skrzy˝owania
na drogach, na ktorych dopuszczalna pr??dkoEc pojazdow
przekracza 60 km/h, oraz do 25 m od skrzy˝owania
na pozostaΠych drogach, z zastrze˝eniem paragr. 5
ust. 5.
6. Przepis ust. 5 stosuje si?? odpowiednio do znaku
A-7 umieszczonego przed torowiskiem pojazdow szynowych
lub w innych miejscach przecinania si?? kierunkow
ruchu.
Ale zauważyłeś, że jeśli linie są widoczne, to te 'drogi' się nie krzyżują?
--
Axel
Dykus
2016-11-04 20:36:32 UTC
Permalink
Witam!
Post by Axel
Ale zauważyłeś, że jeśli linie są widoczne, to te 'drogi' się nie krzyżują?
Co masz na myśli?

Gdyby to było połączenie dwóch dróg, to byłoby to jak najbardziej
skrzyżowanie (w myśl definicji PoRD) i znak "ustąp pierwszeństwa" jest
jak najbardziej zrozumiały. Problem jest taki, że jest to wyjazd z
parkingu (obiektu), a więc w myśl definicji - nie jest to skrzyżowanie.

Moim zdaniem, skoro "kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest
obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa
innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu", to winnym jest pojazd [A]. To,
że sam manewr włączania się do ruchu odbywa się z niezerowej prędkości i
że wyjazd z parkingu biegnie równolegle do "drogi głównej" niewiele
zmienia. Nie uważam, że pas rozbiegowy jest "chwilowym" dodatkowym pasem
drogi głównej. To dalej wyjazd. Często celowo oddzielany grubszą linią
przerywaną. W zasadzie wtedy wszyscy by mieli obowiązek zjechania na
niego - w końcu obowiązuje ruch prawostronny... :)
--
Pozdrawiam,
Dykus.
Dalok
2016-11-05 06:50:54 UTC
Permalink
Post by Dalok
Post by Dalok
Post by Shrek
Post by Dalok
W realu dochodzi jeszcze znak A-7 "ustąp pierwszeństwa"
i oznakowanie poziome.
Wtedy winnym kolizji będzie kierowca A, bo działanie znaku A-7
nie dotyczy tylko skrzyżowania, a dotyczy też "innych miejsc
przecinania
się
kierunków ruchu", czyli na cały pas rozbiegowy.
A czemu nie na cała autostradę, albo na przykład najbliższe 100m?
.........
Post by Dalok
Post by Shrek
Gdzie tkwi błąd?
Rozporządzenie o znakach określa odległości umiejscowienia
znaku od rejonu działania A-7.
Paragraf 3
3. Przepisu ust. 2 nie stosuje się do znaku A-7, ktory
umieszcza si?? w odległości do 50 m od skrzy˝owania
na drogach, na ktorych dopuszczalna prędkośc pojazdow
przekracza 60 km/h, oraz do 25 m od skrzy˝owania
na pozostaΠych drogach, z zastrze˝eniem paragr. 5
ust. 5.
6. Przepis ust. 5 stosuje si?? odpowiednio do znaku
A-7 umieszczonego przed torowiskiem pojazdow szynowych
lub w innych miejscach przecinania si?? kierunkow
ruchu.
Ale zauważyłeś, że jeśli linie są widoczne, to te 'drogi' się nie krzyżują?
Axel
Nie muszą się krzyżować. Wystarczy, że jest znak A-7 "ustąp pierwszeństwa".
Shrek
2016-11-04 18:31:00 UTC
Permalink
Post by Dalok
Post by Shrek
Post by Dalok
W realu dochodzi jeszcze znak A-7 "ustąp pierwszeństwa"
i oznakowanie poziome.
Wtedy winnym kolizji będzie kierowca A, bo działanie znaku A-7
nie dotyczy tylko skrzyżowania, a dotyczy też "innych miejsc przecinania się
kierunków ruchu", czyli na cały pas rozbiegowy.
A czemu nie na cała autostradę, albo na przykład najbliższe 100m?
.........
Post by Shrek
Gdzie tkwi błąd?
Shrek
Rozporządzenie o znakach określa odległości umiejscowienia
znaku od rejonu działania A-7.
Paragraf 3
3. Przepisu ust. 2 nie stosuje się do znaku A-7, ktory
umieszcza si?? w odległości do 50 m od skrzy˝owania
na drogach, na ktorych dopuszczalna pr??dkoEc pojazdow
przekracza 60 km/h, oraz do 25 m od skrzy˝owania
na pozostaΠych drogach, z zastrze˝eniem paragr. 5
ust. 5.
6. Przepis ust. 5 stosuje si?? odpowiednio do znaku
A-7 umieszczonego przed torowiskiem pojazdow szynowych
lub w innych miejscach przecinania si?? kierunkow
ruchu.
No i - skoro ty twierdzisz, że obowiązuje do końca rozbiegówki, bo...
(właśnie dlaczego akurat do końca), to ja twierdzę, że do czasu nowego
znaku, lub skrzyżowania - wjechałeś spod A-7 masz ustępować przy
wszystkich przecięciach się kierunku ruchu, aż coś się zmieni. Ty
twierdzisz, że coś się zmienia pod koniec rozbiegówki - dlaczego akurat tam?

Shrek
Dalok
2016-11-05 09:18:22 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Dalok
Post by Shrek
Post by Dalok
W realu dochodzi jeszcze znak A-7 "ustąp pierwszeństwa"
i oznakowanie poziome.
Wtedy winnym kolizji będzie kierowca A, bo działanie znaku A-7
nie dotyczy tylko skrzyżowania, a dotyczy też "innych miejsc
przecinania
się
kierunków ruchu", czyli na cały pas rozbiegowy.
A czemu nie na cała autostradę, albo na przykład najbliższe 100m?
.........
Post by Shrek
Gdzie tkwi błąd?
Shrek
Rozporządzenie o znakach określa odległości umiejscowienia
znaku od rejonu działania A-7.
Paragraf 3
3. Przepisu ust. 2 nie stosuje się do znaku A-7, ktory
umieszcza si?? w odległości do 50 m od skrzy˝owania
na drogach, na ktorych dopuszczalna pr??dkoEc pojazdow
przekracza 60 km/h, oraz do 25 m od skrzy˝owania
na pozostaΠych drogach, z zastrze˝eniem paragr. 5
ust. 5.
6. Przepis ust. 5 stosuje si?? odpowiednio do znaku
A-7 umieszczonego przed torowiskiem pojazdow szynowych
lub w innych miejscach przecinania si?? kierunkow
ruchu.
No i - skoro ty twierdzisz, że obowiązuje do końca rozbiegówki, bo...
(właśnie dlaczego akurat do końca), to ja twierdzę, że do czasu nowego
znaku, lub skrzyżowania - wjechałeś spod A-7 masz ustępować przy
wszystkich przecięciach się kierunku ruchu, aż coś się zmieni. Ty
twierdzisz, że coś się zmienia pod koniec rozbiegówki - dlaczego akurat tam?
Shrek
Napisałem "do końca rozbiegówki" bo ktoś dał przykładowy link
i tam rozbiegówka była względnie krótka, czyli było widać,
że się kończy.

Ja już ci zacytowałem (z rozporzadzenia) odległości od miejsca
niebezpiecznego stosowane przy stawianiu A-7.
Możesz jeszcze przeczytać rozporzadzenie o warunkach
technicznych znaków i sygnałów tam powinno być szczegółowo
opisane gdzie i w jakich odległościach od miejsca niebezpiecznego
stawia się A-7.
Shrek
2016-11-05 10:13:12 UTC
Permalink
Post by Dalok
Napisałem "do końca rozbiegówki" bo ktoś dał przykładowy link
i tam rozbiegówka była względnie krótka, czyli było widać,
że się kończy.
Gdyż, albowiem, ponieważ? Co konkretnie uprawnia cię do stwierdzenia, że
A-7 obowiązuje do konca rozbiegówki?
Post by Dalok
Ja już ci zacytowałem (z rozporzadzenia) odległości od miejsca
niebezpiecznego stosowane przy stawianiu A-7.
To akurat jest odnościk do tego _odkąd_ miałby obowiązywać A-7 a nie
_dokąd_.

Więc jeszcze raz zapytam - skąd pomysł, ze A-7 obowiazuje do końca
rozbiegówki, a nie na przyład do końca autostrady, do następnego węzła,
do pierwszego "ustąpionego" samochodu, czy dowolnie wybranego innego
miejsca?

Jeszcze raz napiszę po co jest ten znak A-7. Jak jest widoczne
oznakowanie poziome, to wszystko jest jasne (przynajmniej dla
większości). Jak jest zasypane śniegiem, to jakiś idiota mógłby
stwierdzić, że ma pierwszeństwo z rozbiegówki przed jezdnią główną i
wwalić się od razu na lewy pas. Koniec wyjaśnienia.

Shrek
mk4
2016-11-05 12:11:36 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Dalok
Napisałem "do końca rozbiegówki" bo ktoś dał przykładowy link
i tam rozbiegówka była względnie krótka, czyli było widać,
że się kończy.
Gdyż, albowiem, ponieważ? Co konkretnie uprawnia cię do stwierdzenia, że
A-7 obowiązuje do konca rozbiegówki?
Post by Dalok
Ja już ci zacytowałem (z rozporzadzenia) odległości od miejsca
niebezpiecznego stosowane przy stawianiu A-7.
To akurat jest odnościk do tego _odkąd_ miałby obowiązywać A-7 a nie
_dokąd_.
Więc jeszcze raz zapytam - skąd pomysł, ze A-7 obowiazuje do końca
rozbiegówki, a nie na przyład do końca autostrady, do następnego węzła,
do pierwszego "ustąpionego" samochodu, czy dowolnie wybranego innego
miejsca?
No chyba dlatego ze stoi przy rozbiegówce i dla niej obowiązuje. Jak się
rozbiegówka kończy to i moc znaku wygasa bo nie ma już tego do czego się
odnosił. Zdaje się, ze ma to sens, prawdaż?
--
mk4
Dalok
2016-11-05 12:22:50 UTC
Permalink
Co konkretnie uprawnia cię do stwierdzenia, że A-7 obowiązuje do konca
rozbiegówki?
Więc jeszcze raz zapytam - skąd pomysł, ze A-7 obowiazuje do końca
rozbiegówki, a nie na przyład do końca autostrady, do następnego węzła, do
pierwszego "ustąpionego" samochodu, czy dowolnie wybranego innego miejsca?
A-7 obowiązuje w rejonie gdzie istnieje niebezpieczeństwo
związane z nie udzieleniem pierwszeństwa, czyli na końcu rozbiegówki
też takie niebezpieczeństwo istnieje i njależy ustąpić pierwszeństwa.
Jeszcze raz napiszę po co jest ten znak A-7. Jak jest widoczne oznakowanie
poziome, to wszystko jest jasne (przynajmniej dla większości). Jak jest
zasypane śniegiem, to jakiś idiota mógłby stwierdzić, że ma pierwszeństwo
z rozbiegówki przed jezdnią główną i wwalić się od razu na lewy pas.
Koniec wyjaśnienia.
Shrek
Jeżeli tak świetnie to rozumiesz to napisz,
kiedy z rozbiegówki "od razu można wwalić się na pas"
drogi głównej i mieć pierwszeństwo przed jadącym główną
i w tym samym czasie zmieniającym pas na prawy,
w sytuacji gdy oznakowanie poziome jest zasypane śniegiem ?
Czy 5 mtr za A-7 to będzie od razu, czy już nie ?
A moze 10 mtr to już nie będzie od razu ?
Uzasadnij na podstawie PoRD.
Shrek
2016-11-05 15:31:57 UTC
Permalink
Post by Dalok
Co konkretnie uprawnia cię do stwierdzenia, że A-7 obowiązuje do konca
rozbiegówki?
Więc jeszcze raz zapytam - skąd pomysł, ze A-7 obowiazuje do końca
rozbiegówki, a nie na przyład do końca autostrady, do następnego węzła, do
pierwszego "ustąpionego" samochodu, czy dowolnie wybranego innego miejsca?
A-7 obowiązuje w rejonie gdzie istnieje niebezpieczeństwo
związane z nie udzieleniem pierwszeństwa, czyli na końcu rozbiegówki
też takie niebezpieczeństwo istnieje i njależy ustąpić pierwszeństwa.
A za rozbiegówką przy zmianie pasów nie zachodzi niebezpieczeństwo
nieustąpienia pierwszeństwa? Zachodzi. No więc czemu akurat do końca
rozbiegówki? Zjeżdzając z rozbiegówki na główną i tak musisz ustąpić bo
zmieniasz pas - czy będzie tam A-7 czy nie.
Post by Dalok
Jeszcze raz napiszę po co jest ten znak A-7. Jak jest widoczne oznakowanie
poziome, to wszystko jest jasne (przynajmniej dla większości). Jak jest
zasypane śniegiem, to jakiś idiota mógłby stwierdzić, że ma pierwszeństwo
z rozbiegówki przed jezdnią główną i wwalić się od razu na lewy pas.
Koniec wyjaśnienia.
Shrek
Jeżeli tak świetnie to rozumiesz to napisz,
kiedy z rozbiegówki "od razu można wwalić się na pas"
drogi głównej i mieć pierwszeństwo przed jadącym główną
i w tym samym czasie zmieniającym pas na prawy,
w sytuacji gdy oznakowanie poziome jest zasypane śniegiem ?
Teoretycznie - zawsze jak nie ma A-7 i nie ma pasów - reguła prawej ręki
- ci na głównej mają wjeżdzającyuch po prawej, autostrada jest
podporządkowana w stosunku do rozbiegówki. I właśnie dlatego stoi na tej
rozbiegówce A-7, Nie ma co wymyślać dalszych teorii, bo potem następny
napisze, że zjeżdzając z głównej w rozbiegówkę/zjazdowy, może spychać
znajdujących się na tym pasie na barierki bo on ma pierwszeństwo.
Post by Dalok
Czy 5 mtr za A-7 to będzie od razu, czy już nie ?
A moze 10 mtr to już nie będzie od razu ?
Uzasadnij na podstawie PoRD.
No właśnie jak jest A-7 to nie wolno. Po to on tam stoi. I tylko po to.

Shrek
Dalok
2016-11-05 19:07:16 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Dalok
A-7 obowiązuje w rejonie gdzie istnieje niebezpieczeństwo
związane z nie udzieleniem pierwszeństwa, czyli na końcu rozbiegówki
też takie niebezpieczeństwo istnieje i njależy ustąpić pierwszeństwa.
A za rozbiegówką przy zmianie pasów nie zachodzi niebezpieczeństwo
nieustąpienia pierwszeństwa? Zachodzi. No więc czemu akurat do końca
rozbiegówki?
Czy w tej dyskusji już tak się zacietrzewiłeś, że nie widzisz róznicy
pomiedzy pierwszeństwem z drogi podporzadkowanej,
a pierwszeństwem przy zmianie pasa ?
Regulują to inne przepisy.
Za pomocą A-7 chcesz regulować pierwszeństwo przy zmianie pasa
na drodze ?
Post by Shrek
Zjeżdzając z rozbiegówki na główną i tak musisz ustąpić bo zmieniasz pas -
czy będzie tam A-7 czy nie.
Nie dostrzegasz istotnej różnicy :
jezeli nie ma A-7 to ja jadąc rozbiegówką mam pierwszeństwo
w wjeździe na prawy pas drogi głównej w sytuacji gdy jadący
drogą główną, ale innym pasem też chce zająć prawy pas.
Mało tego, jeżeli na drodze jest więcej pasów to mam pierwszeństwo
w zajeciu innych pasów, jeżeli akurat nie są zajęte, bo jestem po prawej
stronie.
Post by Shrek
Post by Dalok
Jeszcze raz napiszę po co jest ten znak A-7. Jak jest widoczne oznakowanie
poziome, to wszystko jest jasne (przynajmniej dla większości). Jak jest
zasypane śniegiem, to jakiś idiota mógłby stwierdzić, że ma pierwszeństwo
z rozbiegówki przed jezdnią główną i wwalić się od razu na lewy pas.
Koniec wyjaśnienia.
Shrek
Jeżeli tak świetnie to rozumiesz to napisz,
kiedy z rozbiegówki "od razu można wwalić się na pas"
drogi głównej i mieć pierwszeństwo przed jadącym główną
i w tym samym czasie zmieniającym pas na prawy,
w sytuacji gdy oznakowanie poziome jest zasypane śniegiem ?
Czy 5 mtr za A-7 to będzie od razu, czy już nie ?
A moze 10 mtr to już nie będzie od razu ?
Uzasadnij na podstawie PoRD.
No właśnie jak jest A-7 to nie wolno. Po to on tam stoi. I tylko po to.
Shrek
No to napisz kiedy bedzie wolno ? Pytałem się już o to.
Czy 5 mtr po minięciu znaku A-7 już będzie wolno ?
a może po 10 mtr bedzie wolno ?
Kiedy bedzie wolno ?
Sytuacja jest ta sama, czyli śnieg zasypał oznakowanie poziome.
Shrek
2016-11-05 19:21:13 UTC
Permalink
Post by Dalok
Post by Shrek
A za rozbiegówką przy zmianie pasów nie zachodzi niebezpieczeństwo
nieustąpienia pierwszeństwa? Zachodzi. No więc czemu akurat do końca
rozbiegówki?
Czy w tej dyskusji już tak się zacietrzewiłeś, że nie widzisz róznicy
pomiedzy pierwszeństwem z drogi podporzadkowanej,
a pierwszeństwem przy zmianie pasa ?
Regulują to inne przepisy.
Za pomocą A-7 chcesz regulować pierwszeństwo przy zmianie pasa
na drodze ?
Właśnie nie chcę. Zmieniasz pas, masz ustąpić znajdującym się na tym
pasie - czy masz wcześnie A-7 czy nie.
Post by Dalok
Post by Shrek
Zjeżdzając z rozbiegówki na główną i tak musisz ustąpić bo zmieniasz pas -
czy będzie tam A-7 czy nie.
jezeli nie ma A-7 to ja jadąc rozbiegówką mam pierwszeństwo
w wjeździe na prawy pas drogi głównej w sytuacji gdy jadący
drogą główną, ale innym pasem też chce zająć prawy pas.
A tu po co ten A-7?
Post by Dalok
Post by Shrek
No właśnie jak jest A-7 to nie wolno. Po to on tam stoi. I tylko po to.
Shrek
No to napisz kiedy bedzie wolno ? Pytałem się już o to.
Czy 5 mtr po minięciu znaku A-7 już będzie wolno ?
a może po 10 mtr bedzie wolno ?
Kiedy bedzie wolno ?
Sytuacja jest ta sama, czyli śnieg zasypał oznakowanie poziome.
Przecież piszę - wyjeżdzasz z rozbiegówki:

Jest A-7 i widoczne pasy - musisz ustąpić bo zmieniasz pas,
nie ma A-7 i widoczne pasy - musisz ustąpić, bo zmieniasz pas,
Jest A-7 i nie ma widocznyc pasów - musisz ustąpić bo jest A-7
Nie ma A7 i nie ma widocznych pasów - masz pierwszeństwo nad
"autostradą" bo masz ich po lewej stronie.

Shrek
Dalok
2016-11-05 19:42:09 UTC
Permalink
Post by Shrek
A tu po co ten A-7?
Kpisz, czy o droge pytasz ?
Jest połączenie dróg i jest podporządkowanie
za pomocą A-7. Normalne.
Post by Shrek
Post by Dalok
Post by Shrek
No właśnie jak jest A-7 to nie wolno. Po to on tam stoi. I tylko po to.
Shrek
No to napisz kiedy bedzie wolno ? Pytałem się już o to.
Czy 5 mtr po minięciu znaku A-7 już będzie wolno ?
a może po 10 mtr bedzie wolno ?
Kiedy bedzie wolno ?
Sytuacja jest ta sama, czyli śnieg zasypał oznakowanie poziome.
Jest A-7 i nie ma widocznyc pasów - musisz ustąpić bo jest A-7.
Shrek
Piszesz, ale nie o tym o czym pisałeś wcześniej i nie o tym
co chciałem abyś wyjasnił.

Więc po raz n-ty : W którym miejscu nie będę musiał ustępować ?
Czy 5 mtr po minięciu A-7 ? a może 10 mtr po minięciu A-7 ?
Oczywiscie, cały czas mowimy o pasie rozruchowym.
Nie migaj się tylko uruchom mózgownicę.
Shrek
2016-11-05 20:30:19 UTC
Permalink
Post by Dalok
Post by Shrek
A tu po co ten A-7?
Kpisz, czy o droge pytasz ?
Jest połączenie dróg i jest podporządkowanie
za pomocą A-7. Normalne.
Gdzie tu widzisz kolizyjność, z wyjątkiem zmiany pasa? Czy to znaczy, że
jadąc "z lewego wjazdu" mogę się wwalić na prawy pas i zepchnąć z niego
delikwenta na barierkę?
Post by Dalok
Więc po raz n-ty : W którym miejscu nie będę musiał ustępować ?
Czy 5 mtr po minięciu A-7 ? a może 10 mtr po minięciu A-7 ?
Oczywiscie, cały czas mowimy o pasie rozruchowym.
Nie migaj się tylko uruchom mózgownicę.
Odwrócę pytanie - do którego miejsca mogę zepchnąć tego spod A-7 na
barierkę. do 5metrów, 10 po minięciu przez niego A-7? A może nie moge,
bo zmieniając pas muszę mu ustąpić pierwszeństwa, bo on na tym pasie już
jest, mimo, że minął A-7?

Shrek
r***@konto.pl
2016-11-05 20:02:11 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Dalok
Czy w tej dyskusji już tak się zacietrzewiłeś, że nie widzisz róznicy
pomiedzy pierwszeństwem z drogi podporzadkowanej,
a pierwszeństwem przy zmianie pasa ?
Regulują to inne przepisy.
Za pomocą A-7 chcesz regulować pierwszeństwo przy zmianie pasa
na drodze ?
Właśnie nie chcę. Zmieniasz pas, masz ustąpić znajdującym się na tym
pasie - czy masz wcześnie A-7 czy nie.
Wkleić google maps z Warszawy, gdzie przy zjeździe z łącznika masz
pierwszeństwo mimo że zmieniasz pas. A ci jadący 3 pasami "głównej" drogi muszą
ci ustapić mimo, że nie zmieniają pasa?
Shrek
2016-11-05 20:34:00 UTC
Permalink
Post by r***@konto.pl
Post by Shrek
Właśnie nie chcę. Zmieniasz pas, masz ustąpić znajdującym się na tym
pasie - czy masz wcześnie A-7 czy nie.
Wkleić google maps z Warszawy, gdzie przy zjeździe z łącznika masz
pierwszeństwo mimo że zmieniasz pas. A ci jadący 3 pasami "głównej" drogi muszą
ci ustapić mimo, że nie zmieniają pasa?
Znam to miejsce - jak będziesz wklejał, to zwróć uwagę na dodatkową
linię w poprzek tych (chyba jednak dwóch) pasów wymalowaną i dodatkowe
trójkąciki namalowane - tak czy inaczej jest to kretyńsko rozwiązane
skrzyżowanie (choć rozumiem, po co tak wyznaczono pierwszeństwo, to
można było to zrobić lepiej).

Shrek
r***@konto.pl
2016-11-05 22:11:46 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by r***@konto.pl
Post by Shrek
Właśnie nie chcę. Zmieniasz pas, masz ustąpić znajdującym się na tym
pasie - czy masz wcześnie A-7 czy nie.
Wkleić google maps z Warszawy, gdzie przy zjeździe z łącznika masz
pierwszeństwo mimo że zmieniasz pas. A ci jadący 3 pasami "głównej" drogi muszą
ci ustapić mimo, że nie zmieniają pasa?
Znam to miejsce - jak będziesz wklejał, to zwróć uwagę na dodatkową
linię w poprzek tych (chyba jednak dwóch) pasów wymalowaną i dodatkowe
trójkąciki namalowane - tak czy inaczej jest to kretyńsko rozwiązane
skrzyżowanie (choć rozumiem, po co tak wyznaczono pierwszeństwo, to
można było to zrobić lepiej).
Absolutnie jej nie musi być, absolutnie nic nie zmienia*.
To tylko linia wyznaczająca miejsce zatrzymania. Są na skrzyżowaniach albo i
ich nie ma.

Tak samo te trójkąciki -- absolutnie nic nie zmieniają. Dublują znak pionowy.

* - choć niewątpliwie pomaga i po to jest

No to kto ma pierwszeństwo? Ten co nie zmienia pasa na podporządkowanej czy ten
co zmienia, a jest na głównej?
r***@konto.pl
2016-11-05 14:27:59 UTC
Permalink
Post by Shrek
Więc jeszcze raz zapytam - skąd pomysł, ze A-7 obowiazuje do końca
rozbiegówki, a nie na przyład do końca autostrady, do następnego węzła,
do pierwszego "ustąpionego" samochodu, czy dowolnie wybranego innego
miejsca?
W zasadzie można to wywnioskować z definicji skrzyżowania i jego obszaru, ale
akurat w zupełności wystarczająca jest informacja, że pas włączający nie należy
do jezdni "głównej" drogi.
r***@konto.pl
2016-11-05 14:43:44 UTC
Permalink
Sat, 05 Nov 2016 15:27:59 +0100, w
Post by r***@konto.pl
Post by Shrek
Więc jeszcze raz zapytam - skąd pomysł, ze A-7 obowiazuje do końca
rozbiegówki, a nie na przyład do końca autostrady, do następnego węzła,
do pierwszego "ustąpionego" samochodu, czy dowolnie wybranego innego
miejsca?
W zasadzie można to wywnioskować z definicji skrzyżowania i jego obszaru, ale
akurat w zupełności wystarczająca jest informacja, że pas włączający nie należy
do jezdni "głównej" drogi.
Ps. [3]
Skrzyżowanie obejmuje wspólną część przecinających się lub łączących się dróg
oraz odcinki tych dróg, na których występują poszerzenia jezdni spowodowane
dodatkowymi pasami ruchu i/lub wyspami kanalizującymi, a w przypadku braku
poszerzenia - na odcinku obejmującym minimalne długości akumulacji i zwalniania
określone w § 66 i § 67 Warunków technicznych [2].
r***@konto.pl
2016-11-04 11:52:48 UTC
Permalink
Thu, 3 Nov 2016 21:25:39 +0100, w
Post by PlaMa
Z czyjej winy? Czy [A] ma nadal obowiązek ustąpić pierwszeństwa czy może
[B] powinien ustąpić pojazdowi chcącemu zająć wolny pas z prawej strony?
Pomóżcie rozwiązać ten problem :)
Jaka linia jest między pasem 3 i 4?
Albo raczej: jaki typ linii przerywanej to jest?
Albo lepiej daj od razu google maps :)
PlaMa
2016-11-05 00:26:19 UTC
Permalink
Post by r***@konto.pl
Jaka linia jest między pasem 3 i 4?
Albo raczej: jaki typ linii przerywanej to jest?
Albo lepiej daj od razu google maps :)
https://www.google.pl/maps/@52.1690316,20.9359826,3a,75y,226.77h,75.01t/data=!3m6!1e1!3m4!1sliw4HdW2qSU1l4qifaa3YA!2e0!7i13312!8i6656

Jakby połamało - Auchan, Warszawa, Krakowska 61
Shrek
2016-11-05 08:11:06 UTC
Permalink
Post by PlaMa
Post by r***@konto.pl
Jaka linia jest między pasem 3 i 4?
Albo raczej: jaki typ linii przerywanej to jest?
Albo lepiej daj od razu google maps :)
Jakby połamało - Auchan, Warszawa, Krakowska 61
W rzeczywistości to jeszcze gorzej wygląda, bo teraz są tam jescze
resztki jakiegoś starego oznakowania (linia zatrzymania idąca na skos
przez pas ruchu;)

Moim zdaniem jest tak, że masz pierwszeństwo przed jadącym środkowym i
zjeżdzającym na prawy. W praktyce jakbym zobaczył na środkowym kogoś z
prawym kierunkiem, to bym mu profilaktycznie odpuścił.

Tylko raz przypominam sobie przetrenowanie tej sytuacji w praktyce -

https://www.google.pl/maps/@52.2770702,20.9941562,3a,75y,358.69h,89.65t/data=!3m6!1e1!3m4!1sQ3SmoBPs5vE_RtTMekHGHA!2e0!7i13312!8i6656

ktoś z dokładnie tego miejsca zmieniał na prawy ja już całkiem żwawo na
rozbiegówce. Hamowałem dość mocno przed końcem, chwile kombinowałem żeby
doczekać się dużej przerwy w samochodach, w końcu wycofałem i już
wyjechałem normalnie rozpędzeniem się na rozbiegówce.

Prawdę mówiąc wtedy byłem przekonany, że to on "był w prawie", teraz
dochodzę do wniosku że chyba nie. W praktyce to chyba dość rzadka
sytuacja, więc mało kto się nad tym doktoryzuje. Jak już dojedzie do
takiej to lepiej odpuścić, bo ten drugi zapewne tego nie analizował,
tylko opiera się na intuicji i mądrościach ludowych, a te mu
podpowiadają że ma pierwszeństwo.

Shrek
r***@konto.pl
2016-11-05 09:56:54 UTC
Permalink
Post by PlaMa
Post by r***@konto.pl
Jaka linia jest między pasem 3 i 4?
Albo raczej: jaki typ linii przerywanej to jest?
Albo lepiej daj od razu google maps :)
Jakby połamało - Auchan, Warszawa, Krakowska 61
Szeroka (jeżeli dobrze widzę, bo jej szerokość zamiast x2 to jakieś x1,5), a
więc sprawa oczywista. Włączający się do ruchu, wjeżdżając na jezdnię głównej
drogi, ma ustąpić pierwszeństwa wszystkim poruszającym się po niej pojazdom.
Shrek
2016-11-05 10:17:05 UTC
Permalink
Post by r***@konto.pl
Post by PlaMa
Jakby połamało - Auchan, Warszawa, Krakowska 61
Szeroka (jeżeli dobrze widzę, bo jej szerokość zamiast x2 to jakieś x1,5), a
więc sprawa oczywista. Włączający się do ruchu, wjeżdżając na jezdnię głównej
drogi, ma ustąpić pierwszeństwa wszystkim poruszającym się po niej pojazdom.
Jakbyś jeszcze tą podstawę prawną podał, o którą wszyscy proszą;)

Shrek
r***@konto.pl
2016-11-05 14:21:28 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by r***@konto.pl
Post by PlaMa
Jakby połamało - Auchan, Warszawa, Krakowska 61
Szeroka (jeżeli dobrze widzę, bo jej szerokość zamiast x2 to jakieś x1,5), a
więc sprawa oczywista. Włączający się do ruchu, wjeżdżając na jezdnię głównej
drogi, ma ustąpić pierwszeństwa wszystkim poruszającym się po niej pojazdom.
Jakbyś jeszcze tą podstawę prawną podał, o którą wszyscy proszą;)
Mam wklejać definicje skrzyżowania, jezdni, fragmenty rozporządzeń o znakach?
Nie chce mi się. Wysilcie się trochę sami :)
007
2016-11-04 16:23:04 UTC
Permalink
PlaMa w
Post by PlaMa
Cześć, miałem ostatnio długą dyskusję ze znajomym na temat pierwszeństwa
na pasie włączania się do ruchu (tzw. rozbiegowym).
Na pasie (3) dochodzi do kolizji obu pojazdów.
[...]
Post by PlaMa
Z czyjej winy? Czy [A] ma nadal obowiązek ustąpić pierwszeństwa czy może
[B] powinien ustąpić pojazdowi chcącemu zająć wolny pas z prawej strony?
Pomóżcie rozwiązać ten problem :)
<http://www.embud.szczecin.pl/pdf/instr.drogowa.2004.pdf>

strona 259 2.2.1.3

"2.2.1.3 Linia pojedyncza przerywana - wydzielająca
Znak P-1c "linia pojedyncza przerywana - wydzielająca" (rys. 2.2.1.3)
stosuje się do oddzielenia od pasa ruchu następujących pasów:
- włączania"

<http://info-car.pl/infocar/artykuly/pasy-rozbiegowe-jak-wjechac-na-autostrade.html>

"Ideą pasów rozbiegowych jest umożliwienie płynnego wjazdu na docelowy pas
ruchu drogi. W tym celu należy rozpędzić pojazd na pasie rozbiegowym do
prędkości zbliżonej lub równej ograniczeniu prędkości i wjechać pomiędzy
pojazdy już znajdujące się na drodze. Należy to zrobić płynnie, wyraźnie
sygnalizować manewr, a przede wszystkim nie wymusić przy tym pierwszeństwa.
Przed każdym pasem rozbiegowym jest bowiem ustawiony znak „ustąp
pierwszeństwa przejazdu” i należy się do niego stosować."
--
'Tom N'
Shrek
2016-11-04 18:37:38 UTC
Permalink
Post by 007
<http://info-car.pl/infocar/artykuly/pasy-rozbiegowe-jak-wjechac-na-autostrade.html>
"Ideą pasów rozbiegowych jest umożliwienie płynnego wjazdu na docelowy pas
ruchu drogi. W tym celu należy rozpędzić pojazd na pasie rozbiegowym do
prędkości zbliżonej lub równej ograniczeniu prędkości i wjechać pomiędzy
pojazdy już znajdujące się na drodze. Należy to zrobić płynnie, wyraźnie
sygnalizować manewr, a przede wszystkim nie wymusić przy tym pierwszeństwa.
Przed każdym pasem rozbiegowym jest bowiem ustawiony znak „ustąp
pierwszeństwa przejazdu” i należy się do niego stosować."
A jakby nie było A-7 to możnaby zmieniać pas na pałę?

A-7 nic nie wnosi w takim wypadku, dopóki obowiązuje oznakowanie
poziome. A obowiązuje ono dopóki jest widoczne. Służy on tylko temu,
zeby jakiś kretyn nie wbił się z rozbiegówki na zasypaną śniegiem
autostradę od razu na lewy pas "bo oni są po prawej, więc mam
pierwszeństwo".

Po prostu zabezpieczenie idiotoodporne, które z koleii powoduje, że inni
idioci uważają, że mają pierwszeństwo wbyjając się na pas
zjazowo/wjazdowy. Jak widać na idiotów rady nie ma - jak się zabezpieczy
przed jednymi, to inni wkorzystają okazję;)

BTW - czasem wnosi, le to raczej mało fortunny przypadek:

https://www.google.pl/maps/@52.2926629,21.0171948,3a,75y,165.78h,100.62t/data=!3m6!1e1!3m4!1sN_zLXWNqqbsKv94H311Q8w!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

Shrek
Cavallino
2016-11-04 18:54:23 UTC
Permalink
Post by PlaMa
Samochód [A] wyjeżdża z parkingu, jedzie pasem włączania się do ruchu
(4) i chce zmienić pas na (3). W tym samym czasie trzypasmową drogą, na
pasie środkowym (2) jedzie samochód [B], który po przekroczeniu miejsca
gdzie jest wyjazd z parkingu i pojawia się pas włączania się do ruchu
(4), chce zając pas (3). Na pasie (3) dochodzi do kolizji obu pojazdów.
Z czyjej winy? Czy [A] ma nadal obowiązek ustąpić pierwszeństwa czy może
[B] powinien ustąpić pojazdowi chcącemu zająć wolny pas z prawej strony?
Pomóżcie rozwiązać ten problem :)
Ten pas włączania to już droga, czy jeszcze parking?
Loading...