Dnia 25 lut 2005 Adam Płaszczyca <***@oldfield-pulapka.org.pl>
wystukał co następuje
Post by Adam PÅaszczycaNa klasycznym, tam, gdzie zmieniasz pas i kierunek jazdy.
Nie dojdziemy z tym do ładu jeżeli nie rozpatrzymy przypadków rond, a
te są przeróżne.
1. rondo z jednym pasem ruchu.
wjeżdżasz na rondo, nie mrygasz, krecisz sie w kółko, dalej nie
mrygasz, zjeżdżasz dajesz kierunek.
2. rondo z dwoma pasami w układzie gdy oba pasy są przeznaczone do
jazdy na wprost - znaki poziome na jezdni i/lub znaki pionowe przed nim
wjeżdżasz, nie mrygasz
jeżeli zmienisz pas/kierunek bezwzględnie mrygasz, w przypadku chęci
jazdy na lewo z lewego i prawego pasa, fakt ten nalezy zasygnalizować,
pamiętajac że w przypadku zjeżdżania z pasa prawego należy przepuścić
wszystkich tych którzy jadą pasem lewym na wprost oraz zachować swój
pas, tzn, nie wjeżdżać na pas wewnętrzny(lewy) tylko na zewnętrzny
(prawy)
3. przypadek gdy na rondzie są dwa lub 3 pasy, lewy skrajny do jazdy na
lewo, środkowy na wprost, prawy na wprost lub do skrętu w prawo.
W takim przypadku przed skrzyżowaniem jest oznakowanie pionowe którę
wyjaśnia zasady ruchu na rondzie + zwykle światła.
Tu chyba jest wszystko jasne, jeszcze przed wjazdem na rondo należy
ustawić sie na odpowiednim pasie i w zasadzie należałoby mrugać w
przypadku zkrętu w prawo, czyli gdsy następuje zmiana pasa ruchu.
W przypadku gdy wykonujemy manewr "zawracania" na rondzie, należy ten
fakt zasygnaliowć bo po skręcie w lewo, nie jedziemy dalej prosto pasem
na którym aktualnie stoimy, tylko zmieniamy, pas i kierunek ruchu.
Zwykle takie rondo ma oznaczone pasy ruchu z liniami ciagła+przerywana
w odpowiednim miejscu
4. wjadz na rondo z jednym pasem ruchu ale droga dojazdowa jest
dwupasmowa, lewy do jazdy na wprost i lewo, prawy do jazdy w prawo bez
możliwości kontynuowania jazdy na wprost - wysepka, zjazd z takiego
ronda również jest dwupasmowy. Dla skręty w prawo wszystko jest jasne,
droga oznakowanie dopuszcza jedynie jazdę na prawo i po ustawieniu się
na tym psie jeszcze przed rondem nie ma potrzeby sygnalizacji.
Natomiast już jest kłopot w przypadku jazdy na lewo. Znowu wszystko
zależy od oznakowania poziomego na samym rondzie.
Jeżeli pasy są namowane jako przerywane do jazdy na wprost, uważam, że
w takim przypadku należy sygnalizować manewr skretu w lewo, następuje
zmiana pasa i kierunku. Natomiast jadąc prosto nie.
Jeżeli natomiast ich nie ma to należy sygnalizować manewr zjazdu z
ronda. I tu mam najwięcej watpliwości!
Nie wiem czy nie za bardzo to zamieszałem, ale z takimi przypadkami
się spotkałem.
Przypadek 1 jest najczęściej występujacy, 2 i 3 występuja w dużych
miastach, na drogach dwupasmowych dwujezdnych. np. Katowice -Rondo
po Spodkiem, Bielsko-Biała
Z p 4 spotkałem się np w Tychach.
--
Pozdrawiam
Przemo - japrzem(at)poczta.onet.pl
GG-2341 http://www.japrzem.republika.pl