Discussion:
Cortanin - konserwacja stali
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
PawelD
2004-04-18 15:38:18 UTC
Permalink
Witam

Jestem w trakcie renowacji przyczepki i mam pewien problem z zastosowaniem
środka wiążącego rdzę "Cortanin F".
Sytuacja wygląda następująco:
- przyczepka w wielu miejscach posiada wykwity rdzy,
- odczyściłem szlifierką cały szkielet przyczepki
- całość pomalowałem Cortaninem
- położę podkład i farbę ostateczną
Pytanie jest następujące:
Ponieważ w instrukcji Cortaninu pisze, że malować tylko rdze a z gołej
blachy produkt zetrzeć, nie jestem pewny czy po pomalowaniu podkładem i
lakierem nie zaczną one odpadać płatami. Szkielet przyczepki był bardzo
zerdzewiały więc kłopotliwe byłoby bawienie się w malarza artystę i
malowanie secektywne w ciapki co kilkanaście cm.
Czy ktoś z was już używał w ten sposób tego preparatu i miała jakieś
problemy z trzymaniem się podkładu??

Pozdrawiam
PawelD
LifeGuard
2004-04-18 15:55:54 UTC
Permalink
Post by PawelD
Witam
Jestem w trakcie renowacji przyczepki i mam pewien problem z
zastosowaniem środka wiążącego rdzę "Cortanin F".
Sytuacja wygląda następująco...
Używałem go do malowania blachy w samochodzie przed polozeniem lakieru czy
szpachli. Rdze trzeba usunąć "z grubsza" chodzi o to zeby nie wystawały
płaty rdzy ktore sie niczego nie trzymaja. Blacha powinna byc oczyszczona
ale znowu nie tak dokladnie bo mozna ją zeszlifowac na wylot...

pozdrawiam
PawelD
2004-04-18 16:00:35 UTC
Permalink
Post by LifeGuard
Używałem go do malowania blachy w samochodzie przed polozeniem lakieru czy
szpachli. Rdze trzeba usunąć "z grubsza" chodzi o to zeby nie wystawały
płaty rdzy ktore sie niczego nie trzymaja. Blacha powinna byc oczyszczona
ale znowu nie tak dokladnie bo mozna ją zeszlifowac na wylot...
pozdrawiam
Tak zrobiem tylko czy po pomalowaniu Cortaninem resztek farby i golej blachy
a pozniej podklad nie bedzie zlazilo?

Pzdr
LifeGuard
2004-04-18 16:08:43 UTC
Permalink
Post by PawelD
Tak zrobiem tylko czy po pomalowaniu Cortaninem resztek farby i golej
blachy a pozniej podklad nie bedzie zlazilo?
jesli nie złuszczy sie od razu (konflikt skladników) to nie zejdzie cortanin
nocno trzyma sie blachy u mnie szpachla sie tego trzyma i jakos nie odłazi.
Za to po hammeraicie wszystko odłazilo i sie purchle robily,
Shreek
2004-04-18 17:10:41 UTC
Permalink
Post by LifeGuard
Za to po hammeraicie wszystko odłazilo i sie purchle robily,
Bo ta farba to kit nad kitami jakich mało ...

--
Mirosław P.
GG 1119311
AK
2004-04-18 16:11:47 UTC
Permalink
Tam kiedyś w Cortaninie pisało, że po kilku minutach zmyć nadmiar wodą i
wysuszyć. To by wystarczało, nie?
Tomasz
2004-04-18 18:16:10 UTC
Permalink
Post by AK
Tam kiedyś w Cortaninie pisało, że po kilku minutach zmyć nadmiar wodą i
wysuszyć. To by wystarczało, nie?
Poza Cortaninem jest jeszcze mało znany "Kompleksor".
Małowałem na nim i nic nie złaziło. Jest tylko jeden problem: dawno tego nie
widzałem.
Może Tobie sie uda.
Pozdrawiam
Tomasz
BMW 728iA/84 LPG
Marek P.
2004-04-18 18:32:19 UTC
Permalink
Ja zwykłym "Fosolem" zabezpieczam i nie ma problemu. też trzeba go zmywać
bieżącą wodą.

Marek P.
Jarek P.
2004-04-18 20:12:27 UTC
Permalink
Post by Marek P.
Ja zwykłym "Fosolem" zabezpieczam i nie ma problemu.
Fosol nie zabezpiecza, fosol jedynie odrdzewia.

A co do Cortaninu - niestety, on wiąże tylko z rdzą. Stara farba
podkładowa pomalowana cortaninem i potem nową warstwą farby to
nie najlepszy pomysł. Nowa farba może nie zacznie się od razu
łuszczyć, ale trzymać się podłoża będzie dość słabo i łuszczyć
się _może_.

W artystę malaża bawić się nie musisz, ale możesz tak jak w
instrukcji stoi: pomalować całość, a jak cortanin zwiąże -
przetrzeć wsio wilgotną ścierą.

J.
RoMan Mandziejewicz
2004-04-18 20:59:48 UTC
Permalink
Hello Jarek,
Post by Jarek P.
Post by Marek P.
Ja zwykłym "Fosolem" zabezpieczam i nie ma problemu.
Fosol nie zabezpiecza, fosol jedynie odrdzewia.
Zabezpiecza również. Fosforanowanie jest jedną z najskuteczniejszych
metod zabezpieczenia stali. Oczywiście nie sposób porównać użycia
Fosolu z głębokim fosforanowanie wkrętów do płyt gipsowo-kartonowych.

[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:***@pik-net.pl
JaccekZ
2004-04-19 06:07:36 UTC
Permalink
Post by RoMan Mandziejewicz
Post by Jarek P.
Post by Marek P.
Ja zwykłym "Fosolem" zabezpieczam i nie ma problemu.
Fosol nie zabezpiecza, fosol jedynie odrdzewia.
Zabezpiecza również. Fosforanowanie jest jedną z najskuteczniejszych
metod zabezpieczenia stali. Oczywiście nie sposób porównać użycia
Fosolu z głębokim fosforanowanie wkrętów do płyt gipsowo-kartonowych.
Fosol to kwas solny a nie fosforowy
Jarek P.
2004-04-19 08:25:17 UTC
Permalink
Post by JaccekZ
Fosol to kwas solny a nie fosforowy
nie, to mieszanina kwasu solnego i fosforowego. Nazwa Fo-Sol od tego
właśnie pochodzi. RoMan ma rację, nie pomyślałem o tym. Choć z drugiej
strony: żelastwo przetarte fosolem i niewyczyszczone z niego rdzewieje
potem w tempie zwielokrotnionym powiedzmy ;-)

J.
RoMan Mandziejewicz
2004-04-19 10:01:49 UTC
Permalink
Hello Jarek,
Post by Jarek P.
Post by JaccekZ
Fosol to kwas solny a nie fosforowy
nie, to mieszanina kwasu solnego i fosforowego. Nazwa Fo-Sol od tego
właśnie pochodzi. RoMan ma rację, nie pomyślałem o tym. Choć z drugiej
strony: żelastwo przetarte fosolem i niewyczyszczone z niego rdzewieje
potem w tempie zwielokrotnionym powiedzmy ;-)
Dlatego wyraźnie piszą, że należy spłukać dużą ilością wody.
--
Best regards,
RoMan mailto:***@pik-net.pl
RoMan Mandziejewicz
2004-04-19 10:00:26 UTC
Permalink
Hello JaccekZ,
Post by JaccekZ
Post by RoMan Mandziejewicz
Post by Jarek P.
Post by Marek P.
Ja zwykłym "Fosolem" zabezpieczam i nie ma problemu.
Fosol nie zabezpiecza, fosol jedynie odrdzewia.
Zabezpiecza również. Fosforanowanie jest jedną z najskuteczniejszych
metod zabezpieczenia stali. Oczywiście nie sposób porównać użycia
Fosolu z głębokim fosforanowanie wkrętów do płyt gipsowo-kartonowych.
Fosol to kwas solny a nie fosforowy
Fosol zawiera kwas fosforowy. Kwas solny nie ma właściwości
odrdzewiających.
--
Best regards,
RoMan mailto:***@pik-net.pl
J.F.
2004-04-19 12:26:16 UTC
Permalink
Kwas solny nie ma właściwości odrdzewiających.
Mowisz ? IMHO - poradzi sobie z rdza.
Ta istniejaca, bo nie ma potem wlasciwosci antykorozyjnych.

J.
RoMan Mandziejewicz
2004-04-19 12:23:15 UTC
Permalink
Hello J,
Post by J.F.
Kwas solny nie ma właściwości odrdzewiających.
Mowisz ? IMHO - poradzi sobie z rdza.
Walnąłem babola - zdarza się. Oczywiście, że sobie poradzi - w końcu
rdza to wodorotlenek żelaza i z kwasem solnym ładnie zareaguje dając
FeCl3, wodę i wodór (nie chce mi się dokładnie liczyć proporcji).
Post by J.F.
Ta istniejaca, bo nie ma potem wlasciwosci antykorozyjnych.
Kwas fosforowy pasywuje stal doskonale. Ale płukać trzeba.
--
Best regards,
RoMan mailto:***@pik-net.pl
Garland
2004-04-19 20:48:46 UTC
Permalink
RoMan Mandziejewicz wrote:
poradzi sobie z rdza.
Post by RoMan Mandziejewicz
Walnąłem babola - zdarza się. Oczywiście, że sobie poradzi - w końcu
rdza to wodorotlenek żelaza i z kwasem solnym ładnie zareaguje dając
FeCl3, wodę i wodór (nie chce mi się dokładnie liczyć proporcji).
Post by J.F.
Ta istniejaca, bo nie ma potem wlasciwosci antykorozyjnych.
Kwas fosforowy pasywuje stal doskonale. Ale płukać trzeba.
A czym zakonserwować rdzę (jeśli element jest tak przeżarty, że jest tylko
rdzą) opócz próżni ;)
Zastanawiałem sie nad wysmarowaniem żywicą epoksydową, ale by paskudnie
wyglądało
--
Pozdrawiam,
Grzegorz (Kraków)
Polonez<>+ GSI LPG
RoMan Mandziejewicz
2004-04-19 22:03:36 UTC
Permalink
Hello Garland,

Monday, April 19, 2004, 10:48:46 PM, you wrote:

[...]
Post by Garland
Post by RoMan Mandziejewicz
Kwas fosforowy pasywuje stal doskonale. Ale płukać trzeba.
A czym zakonserwować rdzę (jeśli element jest tak przeżarty, że jest tylko
rdzą) opócz próżni ;)
Zastanawiałem sie nad wysmarowaniem żywicą epoksydową, ale by paskudnie
wyglądało
Wyciąć, wspawać, poszlifować, zabezpieczyć przed rdzewieniem,
zaszpachlować i pomalować.
--
Best regards,
RoMan mailto:***@pik-net.pl
Garland
2004-04-20 00:25:09 UTC
Permalink
Post by RoMan Mandziejewicz
Post by Garland
A czym zakonserwować rdzę (jeśli element jest tak przeżarty, że jest
tylko rdzą) opócz próżni ;)
Zastanawiałem sie nad wysmarowaniem żywicą epoksydową, ale by paskudnie
wyglądało
Wyciąć, wspawać, poszlifować, zabezpieczyć przed rdzewieniem,
zaszpachlować i pomalować.
Ten tego. Chyba niezbyt precyzyjnie się wyraziłem. Może jakbym zamiast
element napisał przedmiot to byłoby jaśniej od razu.
Chodzi o podkowę, znalezioną w dosyć istotnych okolicznościach i wiszącą
obecnie nad drzwiami U w celach szczęściowych. Problemem jest, że składa się
wyłącznie z rdzy, ale jest w pomieszczeniu zamkniętym i raczej z niej się
nie sypie (podejżewam, że jest to zasługa wyłącznie tego, że jest podkową i
była pewnie wytworzona w odpowiedniej technologii).
Większość działań zniszczy jej wygląd - dlatego malowanie hammeritem itp.
odpada.
Myślałem nad czymś, co by wsiąkło i związało, ale taka żywica też by pewnie
beznadziejnie wyglądała...
--
Pozdrawiam,
Grzegorz (Kraków)
Polonez<>+ GSI LPG
Loading...