Discussion:
Fiat Panda problem z zapłonem
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Rychu
2009-09-23 19:14:16 UTC
Permalink
Mam pewien problem z Pandą VAN 1.1 + LPG.

Z dnia na dzień, bez wcześniejszych objawów, auto nie chce zapalić.
Akumulator w stanie dobrym, była nawet podejmowana próba odpalenia
z innego. Problem polega na tym, że w momencie przekręcenia kluczyka
na pozycję zapłonu, robi się ciemno, auto lekko burknie, tak jakby
wykonało 1/5 obrotu silnika i cisza. Po chwili wszystkie zegary się
zerują i słychać takie chrząknięcie wskazówki prędkościomierza.

Co to może być? Jakiś bezpiecznik, problem w instalacji, a może
po prostu odpalić go na pych?
--
Pozdrawiam
Ryszard Wieczorek
Wojciech Smagowicz [ZIWK]
2009-09-23 19:37:21 UTC
Permalink
Post by Rychu
Co to może być? Jakiś bezpiecznik, problem w instalacji, a może
po prostu odpalić go na pych?
Rozrusznik - taki pierwszy podejrzany.
Pobiera prąd - stąd wygaszanie wszystkich świateł. Może pomóc opukanie
trzonkiem młotka samej obudowy rozrusznika. Odpalenie "na pych" jest
zawsze ryzykowne i grozi przeskoczeniem paska, choć może doraźnie pomóc.
--
Wojciech Smagowicz
http://www.ebaja.pl
zabawki, które Twoje dziecko pokocha
JS
2009-09-23 20:16:59 UTC
Permalink
Niby dlaczego odpalanie na pych ma grozić przeskoczeniem paska? Jakieś inne,
szczególne siły powstają przy napędzie wałka rozrządu z wału korbowego
podczas pchania?
Gaśnięcie lampek sugeruje albo padnięcie akumulatora, albo kiepski styk na
klemach, na przewodzie masy albo na przewodzie przy rozruszniku.
"Diagnostyka" polega tu na poruszaniu ręką przewodu i od razu wiadomo.
Jacek
WIHEDCNF
2009-09-23 21:03:39 UTC
Permalink
Użytkownik "JS"
Post by JS
Niby dlaczego odpalanie na pych ma grozić przeskoczeniem paska? Jakieś
inne, szczególne siły powstają przy napędzie wałka rozrządu z wału
korbowego podczas pchania?
A teraz niech kolega pomyśli , w jaki sposób się "puszcza" sprzęgło
podczas zapalania "na pych" i jakie obciązenia musi w tej sytuacji
przenieść pasek zębaty podczas gwałtownego prześpieszenia wału
korbowego. Producent mojego auta wręcz zabrania uruchamiania silnika
poprzez holowanie.
X-Man
2009-09-23 21:58:41 UTC
Permalink
Post by WIHEDCNF
Użytkownik "JS"
Post by JS
Niby dlaczego odpalanie na pych ma grozić przeskoczeniem paska? Jakieś inne,
szczególne siły powstają przy napędzie wałka rozrządu z wału korbowego
podczas pchania?
A teraz niech kolega pomyśli , w jaki sposób się "puszcza" sprzęgło podczas
zapalania "na pych" i jakie obciązenia musi w tej sytuacji przenieść pasek
zębaty podczas gwałtownego prześpieszenia wału korbowego.
Ja nie wiem ale wg mnie przy chamowaniu biegami występują podobne
przeciążenia/przyspieszenia i jakoś nikomu się od tego paski nie rwą. Wałek
rozrządu nie jest chyba elementem który stawia jakiś wybitny opór (bo wtedy by
go nie napędzano paskiem) więc ta teoria dla mnie jakaś taka dziurawa jest. Ale
może jakiś mechanik niech się wypowie.

Pzdr
Piotr
WIHEDCNF
2009-09-23 22:20:11 UTC
Permalink
Użytkownik "X-Man"
Post by X-Man
Ja nie wiem ale wg mnie przy chamowaniu biegami występują podobne
przeciążenia/przyspieszenia i jakoś nikomu się od tego paski nie rwą.
W/g teorii kolegi podczas hamowania (bez c) silnikiem wałek(wałki) stoją
w miejscu? Tak samo zawory, popychacze?
Grejon
2009-09-24 02:40:37 UTC
Permalink
Post by X-Man
Ja nie wiem ale wg mnie przy chamowaniu biegami
To biegi trzeba jakiejś kultury uczyć żeby nie "chamowały"? :(
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:***@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi
PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+
JS
2009-09-24 05:05:49 UTC
Permalink
Rozwiń tę teorię a może będzie Nobel dla Polaka...
A producent zabrania, bo nie spalone paliwo (jak nie ma zapłonu) dostanie
się katalizatora i może go "wykończyć"
Jacek
Jakub Witkowski
2009-09-24 06:57:56 UTC
Permalink
Post by WIHEDCNF
Użytkownik "JS"
Post by JS
Niby dlaczego odpalanie na pych ma grozić przeskoczeniem paska? Jakieś
inne, szczególne siły powstają przy napędzie wałka rozrządu z wału
korbowego podczas pchania?
A teraz niech kolega pomyśli , w jaki sposób się "puszcza" sprzęgło
podczas zapalania "na pych" i jakie obciązenia musi w tej sytuacji
przenieść pasek zębaty podczas gwałtownego prześpieszenia wału
korbowego.
A teraz niech kolega pomyśli, co się dzieje, gdy w czasie jazdy
ze znaczną prędkością na luzie nagle "puszcza" się sprzęgło.
O ile większe przyspieszenia działają wtedy na wał korbowy.
A jednak nic nie pęka...
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
WIHEDCNF
2009-09-24 11:49:29 UTC
Permalink
Użytkownik "Jakub Witkowski"
Post by Jakub Witkowski
A teraz niech kolega pomyśli, co się dzieje, gdy w czasie jazdy
ze znaczną prędkością na luzie nagle "puszcza" się sprzęgło.
O ile większe przyspieszenia działają wtedy na wał korbowy.
A jednak nic nie pęka...
Tak sobie myślę, że przy zbyt niskim biegu, to i pasek się może zerwać i
skrzynia biegów rozlecieć :)
Hants
2009-09-24 08:18:58 UTC
Permalink
Post by WIHEDCNF
A teraz niech kolega pomyśli , w jaki sposób się "puszcza" sprzęgło
podczas zapalania "na pych" i jakie obciązenia musi w tej sytuacji
przenieść pasek zębaty podczas gwałtownego prześpieszenia wału korbowego.
Producent mojego auta wręcz zabrania uruchamiania silnika poprzez
holowanie.
Bo lepiej dac sie holowac do ASO :-)

Mity i tyle. Jesli pasek jest stary, popekany lub zle zalozony to masz
takie same szanse na jego uszkodzenie podczas kazdego startu i zatrzymania
motoru.
żółta pięta
2009-09-24 15:58:44 UTC
Permalink
Post by WIHEDCNF
A teraz niech kolega pomyśli , w jaki sposób się "puszcza" sprzęgło
podczas zapalania "na pych" i jakie obciązenia musi w tej sytuacji
przenieść pasek zębaty podczas gwałtownego prześpieszenia wału korbowego.
Producent mojego auta wręcz zabrania uruchamiania silnika poprzez
holowanie.
no no.. blacharz, lakiernik a i mechanik inzynier w jednej osobie :D
WIHEDCNF
2009-09-24 16:39:36 UTC
Permalink
Użytkownik "żółta pięta"
Post by żółta pięta
no no.. blacharz, lakiernik a i mechanik inzynier w jednej osobie :D
Dodam jeszcze, że zajmuje się również informatyką i grafiką.

Jak widzisz można mieć wiele zainteresowań.
MarcinJM
2009-09-24 08:09:49 UTC
Permalink
Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:
obiera prąd - stąd wygaszanie wszystkich świateł. Może pomóc opukanie
Post by Wojciech Smagowicz [ZIWK]
trzonkiem młotka samej obudowy rozrusznika. Odpalenie "na pych" jest
zawsze ryzykowne i grozi przeskoczeniem paska, choć może doraźnie pomóc.
A ja od okolo 10 lat bytnosci na tej grupie czekam na posta: "odpalalem
auto na pych i mi pasek pekl/przeskoczyl, co robic?"

Co do instrukcji auta: producent najchetniej zakazalby uzywania do czasu
wygasniecia gwarancji.
--
Pozdrawiam
MarcinJM
Wojciech Smagowicz [ZIWK]
2009-09-24 16:19:34 UTC
Permalink
Post by Wojciech Smagowicz [ZIWK]
obiera prąd - stąd wygaszanie wszystkich świateł. Może pomóc opukanie
Post by Wojciech Smagowicz [ZIWK]
trzonkiem młotka samej obudowy rozrusznika. Odpalenie "na pych" jest
zawsze ryzykowne i grozi przeskoczeniem paska, choć może doraźnie pomóc.
A ja od okolo 10 lat bytnosci na tej grupie czekam na posta: "odpalalem
auto na pych i mi pasek pekl/przeskoczyl, co robic?"
Wolę ostrzec, choć zdarzało mi się odpalanie 2 Astr i Passata -
wszystko diesle - na holu (nie moje auta - szwagrowie :) )

O takich wypadkach słyszałem - aczkolwiek nie doświadczyłem osobiście.
Miałem przeskoczenie paska, gdy lód (mechanik zalał silnik w listopadzie
wodą!) skrzywił głowicę i zablokował wałek.
--
Wojciech Smagowicz
http://www.ebaja.pl
zabawki, które Twoje dziecko pokocha
raadaar
2009-09-24 17:43:45 UTC
Permalink
Rozrusznik, przekaźnik lub kostka (elektryczna) stacyjki. Może być
kiepskie masowanie (korozja, utlenienie)
Post by Rychu
Mam pewien problem z Pandą VAN 1.1 + LPG.
Z dnia na dzień, bez wcześniejszych objawów, auto nie chce zapalić.
Akumulator w stanie dobrym, była nawet podejmowana próba odpalenia
z innego. Problem polega na tym, że w momencie przekręcenia kluczyka
na pozycję zapłonu, robi się ciemno, auto lekko burknie, tak jakby
wykonało 1/5 obrotu silnika i cisza. Po chwili wszystkie zegary się
zerują i słychać takie chrząknięcie wskazówki prędkościomierza.
Co to może być? Jakiś bezpiecznik, problem w instalacji, a może
po prostu odpalić go na pych?
--
Pozdrawiam
Ryszard Wieczorek
Micha³ Gut
2009-09-24 20:39:36 UTC
Permalink
popraw klemy
sprawdz przewod masowy idacy do budy (moga byc 2 - za silnikiem i przy aku)
bendix (i to bym obdstawial) - mogl sie zablokowac i zostac zazebiony z
silnikiem

Loading...