Discussion:
Garażowanie samochodu
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Piotr Borawski
2004-09-30 11:37:19 UTC
Permalink
Witam serdecznie,
Proszę o opinie ludzi ze sporym doświadczeniem. Czy garażowanie ma
znaczący wpływ na kondycję samochodu? Czy ktoś sprawdził to empirycznie ?
Proszę o podanie konkretnych przykładów które będą przemawiały za lub
przeciw garażowaniu.
Pozdrawiam
Piotr Borawski
Relifex
2004-09-30 11:48:08 UTC
Permalink
Post by Piotr Borawski
Proszę o opinie ludzi ze sporym doświadczeniem.
nie napisales jaki garaz a wierz ma to duze znaczenie i ze wzgledow
bezpieczenstwa i czysto praktycznych. Imo kazdy kto jest samochodziarzem
jest troche leniwy wiec wstawianie auta do garazu oddalonego od domu w ogole
mija sie z celem, no chyba ze uzywasz samochodu np. tylko latem lub na
wypady weekendowe stanowi wowczas dobra alternatywe dla parkingu
strzezonego. Efekt bylby taki ze codzienna jazda konczylaby sie i tak pod
domem.
Ponadto codzienne meczarnie z klodka i drzwiami zwlaszcza zima sa bez sensu.
Jesli to blok z podziemnym stanowiskiem to chyba najlepsze wyjscie choc nie
mozna sadzic ze jest tam dla auto w 100% bezpieczine. Moje doswiadczenia sa
takie ze brama garazowa na pilota i monitoring i tak nic nie daja, drogie
auta potrafia zniknac i radia rowniez choc jest to chyba najwygodniejsza
forma garazu.


Czy garażowanie ma
Post by Piotr Borawski
znaczący wpływ na kondycję samochodu?
ma przede wszystkim na to, ze latem wsiadasz do auta w temp. pokojowej a nie
rozpalonej puszki, zima zas nie mordujesz sie z odczekiwaniem na odwizl na
szybach
Post by Piotr Borawski
Czy ktoś sprawdził to empirycznie ?
jak masz duzo samozaparcia i nie jestes przesiakniety na wylot lenistwem
garaz wolnostojacy bedzie ok, ale najlepszym wyjsciem jest wykup stanowiska
podziemnego lub jego dzierzawa za okolo 150-200zl/mies
Post by Piotr Borawski
Proszę o podanie konkretnych przykładów które będą przemawiały za lub
przeciw garażowaniu.
jesli chodzi o sama kondycje auta to szybciej chyba lakier ucierpi od myjek
automatycznych i na supermarketowych parkingach niz stojac pod chmurka.
Tomasz
2004-09-30 11:54:09 UTC
Permalink
Post by Relifex
jesli chodzi o sama kondycje auta to szybciej chyba lakier ucierpi od myjek
automatycznych i na supermarketowych parkingach niz stojac pod chmurka.
a czym sie rozniza "supermarketowe" miejsca od nie-supermarketowych ? ;-)

T.
Relifex
2004-09-30 12:05:12 UTC
Permalink
Post by Tomasz
Post by Relifex
jesli chodzi o sama kondycje auta to szybciej chyba lakier ucierpi od
myjek
Post by Relifex
automatycznych i na supermarketowych parkingach niz stojac pod chmurka.
a czym sie rozniza "supermarketowe" miejsca od nie-supermarketowych ? ;-)
totalna przypadkowosc kierowcow duzej liczby i to ze kazdy ma wszystko w
dupie, dziecko przypier... Ci wozkiem i pojedzie to samo wiekszosc kierowcow
ktorzy nieudolnie parkuja. Taki parking to zagłębie dziadków i ludzi którzy
zaopatrują wiejskie sklepiki, osobiscie dostalem na takim parkingu kilka
razy na szczescie z powznych mam tylko zryty tylny zderzak. Ale generalnie
99% wgniecen i zadrapan znajomi stwierdzaja w aucie wlasnie po poworocie z
zakupow.
Piotr Borawski
2004-09-30 13:49:27 UTC
Permalink
Kurcze generalnie to chodzi mi o wpływ garażowania na stan techniczny auta i
na rdzę a nie na wygody i niewygody. Mam możliwość wynajmu garażu za 150
zł/m-c i nie wiem czy warto. A myślę tylko o dobru auta a nie swoim :)

Pozdrawiam
Piotr Borawski
BrunoJ [bydg]
2004-09-30 14:46:04 UTC
Permalink
Post by Piotr Borawski
Kurcze generalnie to chodzi mi o wpływ garażowania na stan techniczny auta i
na rdzę a nie na wygody i niewygody.
to trzeba bylo kurcze od razu napisac ;)
Mysle ze wszyscy wiedza o co Ci chodzilo. Ale tak naprawde poza teoria
to nikt nie robil testow dlugodystansowych dwoch identycznych aut,
zeby sprawdzic ktore predzej zardzewieje, zreszta zupelnie sobie
takich testow nie wyobrazam, bo auta musialbyby przez caly ten czas
byc identycznie uzytkowane (co do kamyka uderzajacego w maske i robiacego
odprysk).
Dlatego glownym powodem na wybor garazu od chmurki sa wlasnie wygody.
Post by Piotr Borawski
Mam możliwość wynajmu garażu za 150 zł/m-c i nie wiem czy warto.
ja tez nie wiem czy warto, choc przez moment za tyle wynajmowalem.
IMO cena nie powinna odbiegac od ceny parkingu strzezonego, choc
najczejsciej wlasciciel garazu chce wiecej.
Post by Piotr Borawski
A myślę tylko o dobru auta a nie swoim :)
IMO myslisz zle.

pozdrawiam
Bruno
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
WS
2004-12-15 13:30:32 UTC
Permalink
Post by Piotr Borawski
Kurcze generalnie to chodzi mi o wpływ garażowania na stan techniczny auta i
na rdzę a nie na wygody i niewygody. Mam możliwość wynajmu garażu za 150
zł/m-c i nie wiem czy warto. A myślę tylko o dobru auta a nie swoim :)
wg mnie najlepsza pod tym wzgledem jest jakas "wiata", tzn. samo zadaszenie z
naturalnym przewiewem :)
ja mam garaz (nieogrzewany, ale podziemny i calkowicie zadaszony wjazd) i jest
tak sobie...
najgorzej jest na wiosne: garaz jest zimny (tzn. wyziebiony po zimie),
powietrze na zewnatrz cieple i wilgotne, co daje intensywne wykraplanie sie
wody na powierzchniach metalowych (glownie bramie), pod brama jest kaluza
wody!, brama rdzewieje w oczach :) latem malowalem :(
w zimie tez nie najlepiej (w garazu jest generalnie powyzej zera), po kazdym
wjechaniu ze sniegiem na noc-rano wszystko stopione, kaluze wody, taka
mieszanka z sola co noc na pewno samochodzikowi nie sluzy...

Wojciech Stopa

PS. Zapewne pomoglo by "wyrownanie temperatur" - czyli otwarcie bramy na jakies
2-3 dni zima i na wiosne, ale mi sie nie chce tam siedziec :)
Samochod (Astra F '97) po kilku latach w tym garazu ma juz delikatne slady
korozji (ale podobno one "tak maja"), wiec nie wiem, jaki wplyw ma na to
garaz...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Miły
2004-12-16 11:41:09 UTC
Permalink
Post by WS
PS. Zapewne pomoglo by "wyrownanie temperatur" - czyli otwarcie bramy na jakies
2-3 dni zima i na wiosne, ale mi sie nie chce tam siedziec :)
:-))) może zacznij od zaprojektowania a później wykonania prawidłowej
wentylacji.

Pzdr, Miłosz.
Axel
2004-09-30 12:47:21 UTC
Permalink
Post by Relifex
Ponadto codzienne meczarnie z klodka i drzwiami zwlaszcza zima sa bez sensu.
Jesli to blok z podziemnym stanowiskiem to chyba najlepsze wyjscie choc nie
mozna sadzic ze jest tam dla auto w 100% bezpieczine. Moje doswiadczenia sa
takie ze brama garazowa na pilota i monitoring i tak nic nie daja, drogie
auta potrafia zniknac i radia rowniez choc jest to chyba najwygodniejsza
forma garazu.
1. Dlaczego uwazasz, ze maly garaz nie moze byc wyposazony w drzwi/rolete na
pilota?
2. Istnieja jeszcze inne garaze, ktorych nie opisales.
Post by Relifex
Post by Piotr Borawski
Proszę o podanie konkretnych przykładów które będą przemawiały za lub
przeciw garażowaniu.
Czesc juz byla podawana:
- cieplo w aucie w zimie, a chlodno w lecie
- latwiejszy rozruch i pewnie silnik tez na tym zyskuje.
- nie pada na glowe jak sie wsiada/wysiada
- nie paruja szyby (nie trzeba klimatyzacji wlaczac ;-) podczas deszczu
- nie trzeba skrobac i odsniezac.
- mniejsze prawdopodobienstwo obicia auta - nawet jak sie trzyma na duzym
podziemnym parkingu, to raczej wiadomo, kto obil...
- jest gdzie zrobic porzadki w aucie/ drobne naprawy, nawet podczas
niesprzyjajacej pogody.

Jesli chodzi o utrudnienia, to w moim przypadku (garaz w budynku, na
poziomie ziemi, z platformami garazowymi) czas wyjazdu/parkowania w
porownaniu z parkowaniem pod chmurka to max 2 minuty dluzej (gdy musze
przestawic platforme). W innym miejscu, gdzie jest parking podziemny, ten
czas jest krotszy, poniewaz miejsca postojowe na zewnatrz sa oddalone od
budynku.

Axel
Relifex
2004-09-30 13:01:27 UTC
Permalink
Post by Axel
1. Dlaczego uwazasz, ze maly garaz nie moze byc wyposazony w drzwi/rolete na
pilota?
jasne ze moze byc, nie napsialem ze moze byc inaczej, najwygodniejszy jest
garaz w domku, ale jesli juz taki ktos ma to sila rzeczy o niego nie pyta
Post by Axel
2. Istnieja jeszcze inne garaze, ktorych nie opisales.
tak, ale chyba te dwa sa najczesciej spotykane
BrunoJ [bydg]
2004-09-30 13:18:32 UTC
Permalink
Post by Relifex
bezpieczenstwa i czysto praktycznych. Imo kazdy kto jest samochodziarzem
jest troche leniwy wiec wstawianie auta do garazu oddalonego od domu w ogole
mija sie z celem, no chyba ze uzywasz samochodu np. tylko latem lub na
wypady weekendowe stanowi wowczas dobra alternatywe dla parkingu
strzezonego. Efekt bylby taki ze codzienna jazda konczylaby sie i tak pod
domem.
nie zgadzam sie.Mam do garazu kilka minut spacerem. Uzywam codziennie,
a czesto kilka razy dziennie. Jesli zostawiam pod domem to tylko
ze wzgledu na dzieci/towar do w(y)niesienia. Na noc nigdy.
Z drugiej strony... jest cos w tym co piszesz. Garaz kupilem
od sasiada, ktoremu sie jednak nie chcialo chodzic ;>
Post by Relifex
Ponadto codzienne meczarnie z klodka i drzwiami zwlaszcza zima sa bez sensu.
jaka mordega? Sens jest wiekszy niz odkopywanie i odskrobywanie
auta, zwlasza zima.
Post by Relifex
Jesli to blok z podziemnym stanowiskiem to chyba najlepsze wyjscie choc nie
mozna sadzic ze jest tam dla auto w 100% bezpieczine. Moje doswiadczenia sa
takie ze brama garazowa na pilota i monitoring i tak nic nie daja, drogie
auta potrafia zniknac i radia rowniez choc jest to chyba najwygodniejsza
forma garazu.
warto zauwazyc ze takich miejsc nie ma jeszcze zbyt wiele.
U mnie sa to ciagi garazy pobudowane jeszcze za komuny przez
spoldzielnie. bez pilota, ale z monitoringiem, niektorzy
dziadkowie siedza w oknie z lornetka i patrza czy nikt im ich
Warszawy nie wyprowadza z garazu :>
Post by Relifex
jak masz duzo samozaparcia i nie jestes przesiakniety na wylot lenistwem
garaz wolnostojacy bedzie ok, ale najlepszym wyjsciem jest wykup stanowiska
podziemnego lub jego dzierzawa za okolo 150-200zl/mies
hmm, rzucanie cenami bez miasta nie jest najlepszym przykladem,
choc przyjmuje ze piszesz o DC
Czynsz w garazu jest sporo tanszy, a i wynajem pewnie tez.
We wspolnym dodatkowo odpada wlasny kacik i inne profity.

pozdrawiam
Bruno
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
BrunoJ [bydg]
2004-09-30 11:48:24 UTC
Permalink
Post by Piotr Borawski
Proszę o opinie ludzi ze sporym doświadczeniem. Czy garażowanie ma
znaczący wpływ na kondycję samochodu? Czy ktoś sprawdził to empirycznie ?
Proszę o podanie konkretnych przykładów które będą przemawiały za lub
przeciw garażowaniu.
Za, ponizej konkretne przyklady:
- nie musisz odsniezac/odszraniac auta
- wycierac wody/rosy po nocy
- nie pyli sie (ogolnie kurz, ale rowniez np pylki od kwitnacych drzew)
- nawet po zimnej nocy nie odmrozisz sobie 4 liter, bo jest
w miare stala dodatnia temperatura
- Twoj akumulator tez ma dodatnia temperature, podobnie jak
silnik (szybciej nagrzewasz).
- nie musisz wozic w bagazniku wszystkich narzedzi, ani biegac
po nie do piwnicy
- nie musisz dawac drugiego kompletu opon na przechowanie, mozesz trzymac
sporo zapasowych czesci, rowery dla dzieci i inne takie.
- gdy cos pocieknie z auta to od razu widzisz
- gdy gowniarz bedzie chcial radio, to wezmie z ulicy bo
do garazu ma wieksza fatyge
- masz gdzie podlubac przy aucie jesli najdzie Cie taka potrzeba
- masz gdzie wypic piwo z kolegami ;)
- mozesz napisac w ogloszeniu "auto garazowane"
- koszty (wlasnego, nie wynajmu), sa mniejsze niz parking strzezony
- zawsze mozesz sprzedac (znowu - wlasny), czesto bez utraty wartosci.
- i pewnie wiele innych
Nie widze "przeciw", banialuki o wiekszej wilgotnosci, rdzy itp
sa bez sensu, garaz posiada zazwyczaj wentylacje, a w garazu
nie jest bardziej wilgotno niz na dworze gdy przez 12godzin pada.

pozdrawiam i polecam
Bruno
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Skolmi
2004-09-30 12:17:15 UTC
Permalink
Post by BrunoJ [bydg]
- masz gdzie wypic piwo z kolegami ;)
Chaciaż na stan lakieru to nie ma wpływu jest jedna z ważniejszych zalet
garażu:)

PZdr.
Skolmi
www.fordclubpolska.org
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
BrunoJ [bydg]
2004-09-30 13:25:43 UTC
Permalink
Post by Skolmi
Post by BrunoJ [bydg]
- masz gdzie wypic piwo z kolegami ;)
Chaciaż na stan lakieru to nie ma wpływu jest jedna z ważniejszych zalet
garażu:)
czasem moze miec wplyw na stan lakieru, niekoniecznie pozytywny ;>

pozdrawiam
Bruno
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Marek G
2004-09-30 16:47:08 UTC
Permalink
Thu, 30 Sep 2004 11:48:24 +0000 (UTC), " BrunoJ [bydg]"
Post by BrunoJ [bydg]
- masz gdzie wypic piwo z kolegami ;)
- mozesz napisac w ogloszeniu "auto garazowane"
- zawsze mozesz sprzedac (znowu - wlasny), czesto bez utraty wartosci.
Ponadto:

Znakomita rupieciarnia na rozne autoplyny, czyscidla, rowery, sanki,
narty, zakupy nie przynoszone hurtem do mieszkania, bo wywolalyby
poploch (piwo!!!).

Jest gdzie zreperowac rower (auto daje mechanikowi).

Wnetrze wysycha w zimie (nieogrzewany tzw szeregowiec garazowy z
calkiem niezla wentylacja), gdy pozostawi sie auto z otwartymi oknami.

Samochod jest dobrze wywietrzony - czasem pale w aucie, a dzieki temu,
ze pozostawiam zawsze szeroko otwarte okna i oprozniam popielniczke,
nie smierdzi w srodku.

W zimie jest troche ruchu przy odgarnianiu sniegu.

I najwazniejsze - kolejna szafka na stare fotoaparaty ;-)))))))
--
Pozdrawiam - Marek
BrunoJ [bydg]
2004-09-30 17:05:40 UTC
Permalink
Post by Marek G
I najwazniejsze - kolejna szafka na stare fotoaparaty ;-)))))))
sie smiej. Himatic od Ciebie ciagle zajmuje poczytne miejsce
na polce, jakos caly czas nie udalo mi sie go naprawic ;(
Ale w domu, nie w garazu, choc w tym wisi jakis fajny kalendarz
Nikona z poczatku lat 90tych, poprzedni wlasciciel jest
zawodowym fotografem :>

pozdrawiam
Bruno
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Marek G
2004-09-30 18:40:13 UTC
Permalink
Thu, 30 Sep 2004 17:05:40 +0000 (UTC), " BrunoJ [bydg]"
Post by BrunoJ [bydg]
sie smiej. Himatic od Ciebie ciagle zajmuje poczytne miejsce
na polce, jakos caly czas nie udalo mi sie go naprawic ;(
Bo gdybys jezdzil na gazie, jak ja ..... ;-)))))))))
--
Pozdrawiam - Marek
BrunoJ [bydg]
2004-09-30 21:31:32 UTC
Permalink
Post by Marek G
Post by BrunoJ [bydg]
sie smiej. Himatic od Ciebie ciagle zajmuje poczytne miejsce
na polce, jakos caly czas nie udalo mi sie go naprawic ;(
Bo gdybys jezdzil na gazie, jak ja ..... ;-)))))))))
ROTFL :)

pozdrawiam
Bruno
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Marcin Kasperski
2004-09-30 11:57:40 UTC
Permalink
Czy garażowanie ma znaczący wpływ na kondycję samochodu?
Niektórzy twierdzą że samochodu jak samochodu, ale karoserii ma. Tyle
że opinie są sprzeczne, jedni uważaja ze szybciej rdzewieje się stojąc
pod chmurką a inni iż w garażu (zbierasz sól a potem stawiasz w
cieple). Ja nie mam zdania.
Proszę o podanie konkretnych przykładów które będą przemawiały za
lub przeciw garażowaniu.
Lato, zima i deszcz. Latem wsiadasz do miłego chłodnego samochodu a
nie rozgrzanego pieca, zimą wsiadasz do miłego ciepłego samochodu a
nie do lodówki (nie musisz też skrobać), w czasie deszczu
wysiadasz/wsiadasz wygodnie i nie chlapiąc do środka.
grupy
2004-09-30 19:36:53 UTC
Permalink
Post by Marcin Kasperski
pod chmurką a inni iż w garażu (zbierasz sól a potem stawiasz w
cieple).
i tu trafiłeś w "10" tak właśnie jest przy ogrzewanym garażu. Rdza zjada
karoserię w przyspieszonym tempie. Wiem z doświadczenia.

Pozdr.
BR
2004-12-15 11:29:03 UTC
Permalink
| > Czy garażowanie ma znaczący wpływ na kondycję samochodu?
|
| Niektórzy twierdzą że samochodu jak samochodu, ale karoserii ma.
Tyle
| że opinie są sprzeczne, jedni uważaja ze szybciej rdzewieje się
stojąc
| pod chmurką a inni iż w garażu (zbierasz sól a potem stawiasz w
| cieple). Ja nie mam zdania.
Bo dobry garaz to taki, ze wiaterek po nim dosc swobodnie
lata (bo np. na wylot sie przeswieca) i wszystko piknie suszy.
A temperatura jest tylko troche wyzsza niz otoczenia.
Zero ogrzewania.
BR
Marcin I.
2004-09-30 12:15:13 UTC
Permalink
Dnia Thu, 30 Sep 2004 13:37:19 +0200, Piotr Borawski
Post by Piotr Borawski
Witam serdecznie,
Proszê o opinie ludzi ze sporym do¶wiadczeniem. Czy gara¿owanie ma
znacz±cy wp³yw na kondycjê samochodu? Czy kto¶ sprawdzi³ to empirycznie ?
Moje auto (corsa) '97 nie ma sladow rdzy, a stoi w cieplym garazu ( w zime
z 10 stopni bedzie )
--
Pozdrawiam
Adam KoŒbia³
2004-09-30 12:24:02 UTC
Permalink
Post by Piotr Borawski
Proszę o opinie ludzi ze sporym doświadczeniem. Czy garażowanie ma
znaczący wpływ na kondycję samochodu? Czy ktoś sprawdził to empirycznie ?
Proszę o podanie konkretnych przykładów które będą przemawiały za lub
przeciw garażowaniu.
Mam doswiadczenie ze starym samochodem.
Szybciej rdzewieje jak stoi pod chmurka. Jak jest pochmurna pogoda potrafi
nie wyschnac przez kilka dni. A nawet w lato rano jest mokry od rosy.
Boombastic
2004-09-30 15:37:35 UTC
Permalink
Post by Piotr Borawski
Witam serdecznie,
Proszę o opinie ludzi ze sporym doświadczeniem. Czy garażowanie ma
znaczący wpływ na kondycję samochodu? Czy ktoś sprawdził to empirycznie ?
Proszę o podanie konkretnych przykładów które będą przemawiały za lub
przeciw garażowaniu.
Wszystko zależy, czy garaż jest ogrzewany, czy nie. Spotkałem sie z
opiniami, ze zimą w ogrzewanym garażu sól + woda mogą spowodować szybsza
korozję. Gdy garaż nieogrzewany to masz ciągła hibernację. Ale wydaje mi
się, że takie rozważania mają sens tylko w przypadku aut starych, gdzie
blachy nie były dobrze zabezpieczone lub gdy auto ma uszkodzenia powłoki
lakierniczej.
W nowych autach raczej nie powinno być różnicy.
Populares
2004-10-09 11:12:56 UTC
Permalink
Ostatnio po 2 tygodniowej nieobecności w miejscu zamieszkania zastałem w
garażu niemiły smród. Nie mogłem zlokalizować źródła. W końcu okazało
się, że pod rurę wodociągową wlazł duży szczur i zdechł. Musiałem
wynająć gospodarza domu za 5 zł, bo sam nie byłem w stanie go z tamtąd
wyciągnąć. Do dziś podśmierduje.
hamberg
2004-09-30 15:40:29 UTC
Permalink
zdecydowanie warto garazowac

auto mniej rdzewieje - argument ze w garazu mokre auto dluzej schnie jest
bzdurny - mozna auto zostawic na zewnatrz do wyschniecia i wprowadzic
suche - jakbys nie mial garazu to z nadejsciem deszczu czy sniegu auto by
dalej moklo. Dlugo nie mialem garazu, teraz mam - roznica jest.
poza tym auto dluzej pozyje (uszczelki itd) gdy nie bedzie narazone na
promienie UV i bardzo wysokie temperatury - przeciez czasami nie da sie
chwycic kierownicy w rece, albo na bardzo niskie temperatury i przymarzniete
uszczelki czy tez zamki. W zimie takze silnik odczuje roznice (szczegolnie
jak masz mineralny olej).
dla mnie dyskusja czy lepiej w garazu czy bez jest idiotyczna.

pytanie powinno byc czy oplacalne jest trzymanie auta w garazu przy oplatach
xxx zl
Airwolf
2004-09-30 17:02:36 UTC
Permalink
Post by hamberg
zdecydowanie warto garazowac
auto mniej rdzewieje - argument ze w garazu mokre auto dluzej schnie jest
bzdurny - mozna auto zostawic na zewnatrz do wyschniecia i wprowadzic
suche - jakbys nie mial garazu to z nadejsciem deszczu czy sniegu auto by
dalej moklo. Dlugo nie mialem garazu, teraz mam - roznica jest.
(...)

Bardzo rozsądny post...

Dyskusje w stylu "lepiej pod chmurką niż w garażu" vs "lepiej
w garażu niż pod chmurką" to chyba tylko jakieś dziadki
z których jeden ma ten luksus, że trzyma swoją Skodę w pseudogarażu
'szeregowym' (ale musi ją tam wpychać i wyciągać bo już na
to, żeby wysiąść z wozu jak się nim tam wjedzie miejsca nie ma ;)

Jasne że garażować o ile jest tylko taka możliwość!

Na lakier też ma to wpływ - warunki atmosferyczne powodują
utlenianie, nie mówiąc już o tym, że pod chmurką na parkingu
może nas zaskoczyć gradobicie itp.
--
_______.________----_---=[Tomasz Sopyło]=-----=[***@astercity.net]=-
__.-^---..______//---=[ICQ#: 2303703]=-----=[ Powered by Chevy V8 ]=-
_/) |__\_o _.//--\\---=["The Wolf has come down from the north and ]=-
(____)___<.-'-------`'--=[ your fat little town is safe no longer..."]=-
J.F.
2004-09-30 20:36:20 UTC
Permalink
Post by hamberg
zdecydowanie warto garazowac
auto mniej rdzewieje - argument ze w garazu mokre auto dluzej schnie jest
bzdurny - mozna auto zostawic na zewnatrz do wyschniecia i wprowadzic
suche
Moze i mozna, ale kto tak robi ?
Post by hamberg
poza tym auto dluzej pozyje (uszczelki itd) gdy nie bedzie narazone na
promienie UV i bardzo wysokie temperatury - przeciez czasami nie da sie
chwycic kierownicy w rece,
Auto to generalnie znosza dosc dobrze,


J.
scrimer
2004-09-30 20:50:00 UTC
Permalink
generalnie sprawa ma sie nastepujaco w lecie parkujac w garazu nie
ryzykujesz poparzenia rak o kierownice :-) a i dla lakieru nie stanie pod
chmurka albo oblewanie promieniami slonecznymi dobrze robi. w zimie
natomiast powiedzmy jezdzisz autem po miescie oblepiasz je ta mazia z sola i
wstawiasz nastepnie do garazu. wiadomo ze sol w warunkach temp dodatniej
rozpoczyna trawienie twojego auta a zostawiajac pod blokiem pozostawiasz ja
nadal oblepiana na samochodzie ale ujemna temp uniemozliwia tak mocne
dojscie do reakcji. z 2 strtony postoj w garazu to plus dla rozruchu
silnika.
Waldek Godel
2004-10-09 11:45:03 UTC
Permalink
Post by Piotr Borawski
Witam serdecznie,
Proszę o opinie ludzi ze sporym doświadczeniem. Czy garażowanie ma
znaczący wpływ na kondycję samochodu? Czy ktoś sprawdził to empirycznie ?
Proszę o podanie konkretnych przykładów które będą przemawiały za lub
przeciw garażowaniu.
Ogrzewany garaż w zimie jest wymarzonym schronieniem dla rudej - żre aż
słychać. No chyba że przed każdym wjazdem odpalasz karchera i zmywasz do
ostatniej drobinki soli.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Question is: What is "mahnahmahna" ??
The question is: Who cares??
maxscandal
2004-12-17 09:44:29 UTC
Permalink
Czy ktoś sprawdził to empirycznie ?
Post by Piotr Borawski
Proszę o podanie konkretnych przykładów które będą przemawiały za lub
przeciw garażowaniu.
Witaj!!! Chciałeś empirycznie to masz doskonały przykład:
Mam 2 samochody i jeden garaż... Toyota parkuje w garażu, Vectre "pod chmurką"
150 metrów od garażu.
Z Vectry zginęły mi już 2 razy lusterka, 3 razy kołpaki, raz tablica
rejestracyjna (Nie jestem wyjatkiem sąsiadom obok też czesto giną rożne
rzeczy... radyjka itp. Mieszkam w dużym blokowisku i rożni ludzie się tu
kręca.. postanowiłem schować Vectre do garażu i parkowałem Toyote na miejscu
Opla. Po tygodniu musiałem wymienic zamek no i maiłem porysowane drzwi.
Zgłaszałem to na policji, po spisaniu raportu powiedzieli: "że nasza dzielnica
do najlepszych należy". Nie wiem czy chcieli mnie w ten sposób pocieszyć ??
Efektów ich pracy narazie nie widać.
Morał... mam teraz 2 garaże :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
666
2004-12-19 12:18:27 UTC
Permalink
To garaż pojedynczy, czy zbiorowy podziemny?
JaC
Post by maxscandal
Mam 2 samochody i jeden garaż...
Loading...