Discussion:
Żółty nalot z siarki na akumulatorze samochodowym... Czy to oznacza że zbliża się jego koniec?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Maciek C
2008-12-15 21:42:27 UTC
Permalink
Witam wszystkich! Ostatnio po otwarciu maski zauważyłem, że akumulator
pokryty jest lekką warstwą żółtawego nalotu. Nalot jest w zasadzie na całej
górnej powierzchni akumulatora. Wcześniej miałem 4 samochody i nigdy nie miałem
podobnego problemu, owszem jakieś śladowe ilości siarki były koło klem, ale nie
tyle i nie na wierzchu... Co to może oznaczać? :) Akumualator to jakiś dziwny
noname, jest od nowości w aucie, ma rozpoczęty czwarty rok eksploatacji... :)
Aha, problemów z odpalaniem nie ma, wszystko działa.
--
Pozdrawiam
Maciej C.
Jacek
2008-12-16 06:28:49 UTC
Permalink
A skąd wiesz, że to akurat siarka?
Jacek
McBeth
2008-12-16 08:17:12 UTC
Permalink
Post by Jacek
A skąd wiesz, że to akurat siarka?
Bo zółte, to musi być siarka. Bo siarka jest zółta.

;-)

Pzdr.
McBeth
Funaki
2008-12-16 08:42:35 UTC
Permalink
Post by McBeth
Post by Jacek
A skąd wiesz, że to akurat siarka?
Bo zółte, to musi być siarka. Bo siarka jest zółta.
;-)
A widziałeś żółtego diabła?
;-)
NMSP.
--
3M
Mruczek 1.9D GLX Break + mobil, y2k.
Loading Image...
Punto II Sound 1,2 8V vel "Młynek do kawy"
Było: ZX, Samara.
Jacek
2008-12-16 09:31:38 UTC
Permalink
no tak..........
wydłubałem przy czytaniu tego wątku kozę z nosa i też jest żółta. Skąd
siarka w nosie? ;-)
Jacek
Kuba (aka cita)
2008-12-16 09:51:41 UTC
Permalink
Post by Jacek
no tak..........
wydłubałem przy czytaniu tego wątku kozę z nosa i też jest żółta. Skąd
siarka w nosie? ;-)
Jacek
a moze pochylałeś sie nad jakimś zasiarzonym akumulatorem i zastanawiałeś
sie, czy to żółte na wierzchu o intensywnej woni to siarka?
--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968
www.autoeden.com.pl
www.cita.pl
Pszemol
2008-12-17 13:23:28 UTC
Permalink
Post by Maciek C
Witam wszystkich! Ostatnio po otwarciu maski zauważyłem, że akumulator
pokryty jest lekką warstwą żółtawego nalotu. Nalot jest w zasadzie na
całej górnej powierzchni akumulatora. Wcześniej miałem 4 samochody i nigdy
nie miałem podobnego problemu, owszem jakieś śladowe ilości siarki były
koło klem, ale nie tyle i nie na wierzchu... Co to może oznaczać? :)
Akumualator to jakiś dziwny noname, jest od nowości w aucie, ma rozpoczęty
czwarty rok eksploatacji... :) Aha, problemów z odpalaniem nie ma,
wszystko działa.
Porozkręcaj klemy, umyj wszystko ciepłą wodą z mydłem...
Potem specjalną szczoteczką drucianą do czyszczenia akumulatorów
http://www.mytoolstore.com/kd/kdbatt05.html
odśwież powierzchnię styków, po czym załóż spowrotem klemy
i nasmaruj wszystko wazeliną aby zabezpieczyć złącze przed korozją.
Przy okazji uzupełnij wodą destylowaną elektrolit jeśli przez te
cztery lata trochę odparowało i płyty nie są w nim w 100% zanurzone.
Loading...