Discussion:
Jakie żywotne / "wolno-przepalające się" żarówki H4 ? (Peugeot Partner)
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Aleksander
2010-04-20 13:32:37 UTC
Permalink
Hej,

Jakiś czas temu pytałem się o przyzwoite, nie za drogie żarówki H4.

Polecono mi tu na grupie Tungsram H4 MEGA LIGHT (+60%) ...
OK, świecą przyzwoicie... ale przepalają się nieco za często.

Średnio co 3-4 miesiące (6000-8000km).

Zatem teraz proszę grupę o inny wybór.
Mogą świecić byle jak, byle chociaż ten rok /25.000km wytrzymały ;)

a może to też wina autka, w którym są zainstalowane ?

Pacjent: Peugeot Partner II 2007 1.6 HDI

Pozdrawiam,
Aleksander.

ps.
dodam tylko, że żarówki (GE) jakie były fabrycznie zamontowane,
też szybko padły.
Borys Pogoreło
2010-04-20 13:35:00 UTC
Permalink
Post by Aleksander
Polecono mi tu na grupie Tungsram H4 MEGA LIGHT (+60%) ...
OK, świecą przyzwoicie... ale przepalają się nieco za często.
Średnio co 3-4 miesiące (6000-8000km).
Zdecydowanie masz coś nie tak z elektryką albo TTTM. Ja przez 4 lata H4
wymieniałem raz - razem z reflektorami.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
WS
2010-04-20 13:37:43 UTC
Permalink
Post by Aleksander
Polecono mi tu na grupie Tungsram H4 MEGA LIGHT (+60%) ...
 Zdecydowanie masz co nie tak z elektryk albo TTTM. Ja przez 4 lata H4
wymienia em raz - razem z reflektorami.
trudno powiedziec..., wiekszosc (wszystkie?) firmowe zarowki typu
"+40%...60%" przepalaja sie szybko...
jesli ma swiecic dluzej, to jakies "firmowe" najzwyklejsze... ;)

WS
Pszemol
2010-04-20 14:04:56 UTC
Permalink
Post by Borys Pogoreło
Post by Aleksander
Polecono mi tu na grupie Tungsram H4 MEGA LIGHT (+60%) ...
OK, świecą przyzwoicie... ale przepalają się nieco za często.
Średnio co 3-4 miesiące (6000-8000km).
Zdecydowanie masz coś nie tak z elektryką albo TTTM.
Ja przez 4 lata H4 wymieniałem raz - razem z reflektorami.
A czemu z reflektorami? Ciekawe...
Adam Adamaszek
2010-04-20 14:32:35 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Post by Borys Pogoreło
Zdecydowanie masz coś nie tak z elektryką albo TTTM.
Ja przez 4 lata H4 wymieniałem raz - razem z reflektorami.
A czemu z reflektorami? Ciekawe...
Bo slabiej swieca juz po trzech latach?

BMW zaleca wymiane co trzy lata, nie bez kozery zreszta.

pozdr
AA
Pszemol
2010-04-20 18:28:51 UTC
Permalink
Post by Adam Adamaszek
Post by Pszemol
Post by Borys Pogoreło
Zdecydowanie masz coś nie tak z elektryką albo TTTM.
Ja przez 4 lata H4 wymieniałem raz - razem z reflektorami.
A czemu z reflektorami? Ciekawe...
Bo slabiej swieca juz po trzech latach?
BMW zaleca wymiane co trzy lata, nie bez kozery zreszta.
Dobre. A silnik co ile lat zalecają wymieniać bo traci kompresję?

Czy możesz mi zacytować takie zalecenie pochodzące od BMW?
Borys Pogoreło
2010-04-20 14:46:15 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Post by Borys Pogoreło
Zdecydowanie masz coś nie tak z elektryką albo TTTM.
Ja przez 4 lata H4 wymieniałem raz - razem z reflektorami.
A czemu z reflektorami? Ciekawe...
Bo stłuczony reflektor kiepsko świeci, a wymieniać jednego sensu nie ma.

Auto sprzedałem wciaż z tymi samymi żarówkami.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
Pszemol
2010-04-20 18:29:15 UTC
Permalink
Post by Borys Pogoreło
Post by Pszemol
Post by Borys Pogoreło
Zdecydowanie masz coś nie tak z elektryką albo TTTM.
Ja przez 4 lata H4 wymieniałem raz - razem z reflektorami.
A czemu z reflektorami? Ciekawe...
Bo stłuczony reflektor kiepsko świeci, a wymieniać jednego sensu nie ma.
Auto sprzedałem wciaż z tymi samymi żarówkami.
Ano... jasne, stłuczony to inna sprawa.
Tatanka
2010-04-20 13:50:36 UTC
Permalink
Post by Aleksander
Hej,
Jakiś czas temu pytałem się o przyzwoite, nie za drogie żarówki H4.
Polecono mi tu na grupie Tungsram H4 MEGA LIGHT (+60%) ...
OK, świecą przyzwoicie... ale przepalają się nieco za często.
Średnio co 3-4 miesiące (6000-8000km).
Zatem teraz proszę grupę o inny wybór.
Mogą świecić byle jak, byle chociaż ten rok /25.000km wytrzymały ;)
a może to też wina autka, w którym są zainstalowane ?
Pacjent: Peugeot Partner II 2007 1.6 HDI
Pozdrawiam,
Aleksander.
ps.
dodam tylko, że żarówki (GE) jakie były fabrycznie zamontowane,
też szybko padły.
OSRAM Light and Day.
krzysiek82
2010-04-20 13:54:47 UTC
Permalink
Post by Aleksander
Pacjent: Peugeot Partner II 2007 1.6 HDI
W berlingo 2009 rok to chyba to samo będzie, przepalały się także bardzo
często, średnio raz na dwa miesiące żonie zmieniałem. Inna sprawa to
taka, że auto jeździło po wertepach więc od wibracji także mogło
szybciej paść. A czasem nie masz takiego zwyczaju, że najpierw włączasz
światła dopiero potem silnik? To także w znacznym stopniu skraca życie
żarówki.
--
krzysiek82
Pszemol
2010-04-20 14:05:57 UTC
Permalink
A czasem nie masz takiego zwyczaju, że najpierw włączasz światła dopiero
potem silnik? To także w znacznym stopniu
skraca życie żarówki.
A jak taką teorię uzasadniasz?
krzysiek82
2010-04-20 14:29:34 UTC
Permalink
Post by Pszemol
A jak taką teorię uzasadniasz?
bardzo prosto, podczas rozruchu powstaje większy prąd. Jest sporo na ten
temat w sieci, zachęcam do lektury. Albo podłącz miernik zamiast żarówki
zobaczysz sam.
--
krzysiek82
WS
2010-04-20 14:35:39 UTC
Permalink
  > A jak taką teorię uzasadniasz?
bardzo prosto, podczas rozruchu powstaje większy prąd. Jest sporo na ten
temat w sieci, zachęcam do lektury. Albo podłącz miernik zamiast żarówki
zobaczysz sam.
wiekszy prad? gdzie mierzony? na zarowce?

jesli juz ma cos negatywny wplyw na zarowke, to np. jais uklad
odlaczajacy swiatla mijania na czas pracy rozrusznika - wtedy 2x
wiecej wlaczen swiatel

jesli natomiast nie sa odlaczane, to trwalosc powinna sie poprawic...
gdyz zalacza sie swiatla przy nizszym napieciu, a dopiero po dopaleniu
sa zasilane wyzszym... ;)

WS
M1SLQ
2010-04-20 18:29:26 UTC
Permalink
Post by WS
wiekszy prad? gdzie mierzony? na zarowce?
Nie prąd lecz napięcie, sprawdź sobie do jakiej wartości chwilowo
wzrasta tuż po rozruchu.
Pszemol
2010-04-20 18:48:28 UTC
Permalink
Post by WS
wiekszy prad? gdzie mierzony? na zarowce?
Nie prąd lecz napięcie, sprawdź sobie do jakiej wartości chwilowo wzrasta
tuż po rozruchu.
Czemu Ty nam nie powiesz?

Do jakiej chwilowo wzrasta?

I skąd się ten wzrost bierze?

Gdzie to mam sobie "sprawdzic"?
Pszemol
2010-04-23 03:01:02 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Post by WS
wiekszy prad? gdzie mierzony? na zarowce?
Nie prąd lecz napięcie, sprawdź sobie do jakiej wartości chwilowo wzrasta
tuż po rozruchu.
Czemu Ty nam nie powiesz?
Do jakiej chwilowo wzrasta?
I skąd się ten wzrost bierze?
Gdzie to mam sobie "sprawdzic"?
I wymowna cisza... :-)
Pszemol
2010-04-20 18:48:33 UTC
Permalink
Post by krzysiek82
Post by Pszemol
A jak taką teorię uzasadniasz?
bardzo prosto, podczas rozruchu powstaje większy prąd.
Mówisz prąd... jesteś pewny że myślisz o amperach nie woltach?
I co to znaczy "powstaje" większy prąd? Bezdyskusyjnie prąd
z akumulatora płynie większy w czasie rozruchu silnika, bo
pobiera go z akumulatora rozrusznik, ale w efekcie napięcie
w instalacji się obniża w trakcie kręcenia silnikiem...

Czy sugerujesz że w czasie rozruchu w instalacji jest więcej
napięcia niż te standardowe maksimum 14,4V?
Skąd się to większe napięcie ma niby brać skoro wszystkie
nowoczesne samochody mają przecież regulator napięcia?
Post by krzysiek82
Jest sporo na ten temat w sieci, zachęcam do lektury.
Czy możesz mi podać jakiś link lub dwa do takich lektur?
Post by krzysiek82
Albo podłącz miernik zamiast żarówki zobaczysz sam.
Widzisz - zapytałem bo właśnie podłączałem często woltomierz
do instalacji i widziałem że napięcie w czasie rozruchu spada
i to bardzo wydatnie... Jeśli więc już mielibyśmy analizować
żywotność żarówek włączanych przed/po rozruchem silnika
to ja postulowałbym hipotezę, że Ci co włączają je przed zapłonem
silnika będą je mieć dłużej niż Ci co włączają gdy silnik już pracuje.

A tu parę zdań celem wyjaśnienia...
Żarówka gdy jest zimna (wyłączona) ma bardzo, bardzo małą
oporność dla prądu elektrycznego. Oporność ta silnie wzrasta
gdy żarówka się nagrzewa od świecenia. W momencie włączania
zimnej żarówki wystąpi więc przez ułamek sekundy silne uderzenie
prądu które zwykle przepala już stare, wyświecone żarówki...
Więc, zakładając stałą oporność zimnej żarówki w dwu omawianych
scenariuszach (włączenie jej przed i po zapłonie zilnika) prąd jaki
popłynie przez zimną żarówkę będzie MNIEJSZY gdy napięcie
w instalacji będzie mniejsze. A zatem lepiej jest włączać zimne
żarówki gdy silnik nie pracuje, i w instalacji jest zaledwie 12V niż gdy
silnik pracuje i alternator zasila nam instalację napięciem 13-14V.

Co Ty na to?
Wmak
2010-04-21 12:44:10 UTC
Permalink
Post by Pszemol
A tu parę zdań celem wyjaśnienia...
Żarówka gdy jest zimna (wyłączona) ma bardzo, bardzo małą
oporność dla prądu elektrycznego. Oporność ta silnie wzrasta
gdy żarówka się nagrzewa od świecenia. W momencie włączania
zimnej żarówki wystąpi więc przez ułamek sekundy silne uderzenie
prądu które zwykle przepala już stare, wyświecone żarówki...
Więc, zakładając stałą oporność zimnej żarówki w dwu omawianych
scenariuszach (włączenie jej przed i po zapłonie zilnika) prąd jaki
popłynie przez zimną żarówkę będzie MNIEJSZY gdy napięcie
w instalacji będzie mniejsze. A zatem lepiej jest włączać zimne
żarówki gdy silnik nie pracuje, i w instalacji jest zaledwie 12V niż gdy
silnik pracuje i alternator zasila nam instalację napięciem 13-14V.
Co Ty na to?
Przed chwilą, z nudów, pomierzyłem oporność na zimno kilku
samochodowych żarówek halogenowych H4 :
żarówki 100W/12V - 0.10-0.12 oma
żarówki 60W/12V - ok 0.2 oma
Włókna 55W od świateł mijania nie zmierzyłem, bo były spalone.

Przyjmując, dla łatwego rachunku, moc 60W i napięcie 12V,
gdyby pominąć oporność przewodów, styków i wewnętrzną akumulatora
to w momencie włączenia popłynąłby przez taką żarówkę impuls prądu
60A!
Taki impuls jest szokiem dla żarnika, szczególnie zrekrystalizowanego
po dłuższe pracy - najczęściej żarówki przepalają się w momencie
włączenia
Po uzyskaniu roboczej temperatury prąd spadnie do nominalnych 5A
(12Vx5A=60W)
Praktycznie w aucie ten impuls jest ograniczany opornością przewodów,
złączek, styków przełączników albo przekaźników.
W samochodach, gdzie instalacja elektryczna jest "za dobrze" zrobiona,
dodanie oporności rzędu ułamka oma może niewiele wpłynąć na jasność
światła ale dzięki zmniejszeniu impulsu startowego znacznie przedłużyć
żywotność żarówek.
Wmak
Pszemol
2010-04-23 03:05:37 UTC
Permalink
Post by Wmak
Post by Pszemol
A tu parę zdań celem wyjaśnienia...
Żarówka gdy jest zimna (wyłączona) ma bardzo, bardzo małą
oporność dla prądu elektrycznego. Oporność ta silnie wzrasta
gdy żarówka się nagrzewa od świecenia. W momencie włączania
zimnej żarówki wystąpi więc przez ułamek sekundy silne uderzenie
prądu które zwykle przepala już stare, wyświecone żarówki...
Więc, zakładając stałą oporność zimnej żarówki w dwu omawianych
scenariuszach (włączenie jej przed i po zapłonie zilnika) prąd jaki
popłynie przez zimną żarówkę będzie MNIEJSZY gdy napięcie
w instalacji będzie mniejsze. A zatem lepiej jest włączać zimne
żarówki gdy silnik nie pracuje, i w instalacji jest zaledwie 12V niż gdy
silnik pracuje i alternator zasila nam instalację napięciem 13-14V.
Co Ty na to?
Przed chwilą, z nudów, pomierzyłem oporność na zimno kilku
żarówki 100W/12V - 0.10-0.12 oma
żarówki 60W/12V - ok 0.2 oma
Włókna 55W od świateł mijania nie zmierzyłem, bo były spalone.
Przyjmując, dla łatwego rachunku, moc 60W i napięcie 12V,
gdyby pominąć oporność przewodów, styków i wewnętrzną akumulatora
to w momencie włączenia popłynąłby przez taką żarówkę impuls prądu
60A!
Taki impuls jest szokiem dla żarnika, szczególnie zrekrystalizowanego
po dłuższe pracy - najczęściej żarówki przepalają się w momencie
włączenia
Po uzyskaniu roboczej temperatury prąd spadnie do nominalnych 5A
(12Vx5A=60W)
No właśnie o tym mowa!
Post by Wmak
Praktycznie w aucie ten impuls jest ograniczany opornością przewodów,
złączek, styków przełączników albo przekaźników.
W samochodach, gdzie instalacja elektryczna jest "za dobrze" zrobiona,
dodanie oporności rzędu ułamka oma może niewiele wpłynąć na jasność
światła ale dzięki zmniejszeniu impulsu startowego znacznie przedłużyć
żywotność żarówek.
Opornik o wartości 1/5 ohma przy prądzie 5A spowoduje spadek napięcia
o jeden wolt. Taki spadek napięcia da ZAUWAŻALNY spadek jasności
świecenia żarówek, a wiem coś o tym bo w mojej hondzie accord jest
tak właśnie zrobiona instalacja że włączenie sprzęgła klimy lub wiatraków
chłodnicy powoduje chwilowy spadek napięcia w instalacji o 0,5-1.0V
i daje to zauważalne przygaśnięcie żarówek przy jeździe w nocy.

Prędzej już dałbym jakiś termistor NTC co to będzie miał dużą oporność
na zimno, np. 10 ohmów a jak mu dasz w bebechy 5A to mu rezystancja
spadnie do jakichś pojedynczych setnych ohma... Tylko czy robią takie?
Jacek
2010-04-20 19:49:59 UTC
Permalink
Zacna teoria. Może nie na miarę Nobla, ale zawsze coś.
To, że o czymś jest sporo w sieci świadczy najwyżej, że o czymś jest sporo w
sieci ;-)
Jacek
kamilos
2010-04-20 14:21:58 UTC
Permalink
Post by Aleksander
Zatem teraz proszę grupę o inny wybór.
Mogą świecić byle jak, byle chociaż ten rok /25.000km wytrzymały ;)
Ze swojej strony polecam H4 Phillips Premium. Sztuka na stacji benzynowej
ok. 15 zl, pewnie da sie taniej w normalnym handlu. Swieca bardzo
przyzwoicie i u mnie wytrzymuja juz prawie 2 lata - ok. 50 tys. km.

Pozdrawiam
KJ
Icek
2010-04-20 14:25:47 UTC
Permalink
Post by Aleksander
Pacjent: Peugeot Partner II 2007 1.6 HDI
a nie masz swiatel calorocznych (opcja) wlaczonych?

Zalaczasz zaplon swiatla sie zapalaja, odpalasz silnik swiatla przygasaja.
Przekrecasz wlacznik swiatel to przygasaja w pozycji "postojowe" zeby znowu
sie zapalic?

To oznacza 3x wlaczanie i wylaczanie podczas tylko jednego ruszania


Icek
Aleksander
2010-04-20 14:34:46 UTC
Permalink
Post by Icek
a nie masz swiatel calorocznych (opcja) wlaczonych?
Nie - nie włączałem tego ustrojstwa. Lepiej mieć nawyk
włączania świateł "ręcznie"... bo jednak czasem jeździ
się innymi autkami, bez takiej opcji... i wówczas
bez nawyku można jednak zapomnieć o włączeniu świateł.

Ale dzięki za sugestię :)

Pozdrawiam,
Aleksander
tor
2010-04-20 14:51:41 UTC
Permalink
Post by Aleksander
Polecono mi tu na grupie Tungsram H4 MEGA LIGHT (+60%) ...
OK, świecą przyzwoicie... ale przepalają się nieco za często.
Średnio co 3-4 miesiące (6000-8000km).
Albo masz cos z elektryka, albo mocowanie zarowki uszkodzone. Mamy w firmie
Berlingo z '2006r (blizniak partnera)i zarowki sa tam od momentu kupna
,czyli od 3 lat, jak posiadamy auto. Nikt ich nie wymienial, a auto naprawde
sporo jezdzi. Do tego z wlasnego doswiadczenia wiem, ze Tungsram Megalight
H4 sa jednymi z zywotniejszych zarowek. W drugim aucie mam H1 i tam
OsramNightbreaker wytrzymaly 2 lata (jakies 30tys km, glownie miasto), a
ponoc przepalaja sie co kilka miesiecy.
Wracajac do tematu. Mozesz poszukac zarowek Narva, ew cos Z osram'a, ale
najpierw sprawdz instalacje.

Pozdrawiam
Tor
bratPit
2010-04-20 15:18:24 UTC
Permalink
Post by Aleksander
Jakiś czas temu pytałem się o przyzwoite, nie za drogie żarówki H4.
Polecono mi tu na grupie Tungsram H4 MEGA LIGHT (+60%) ...
OK, świecą przyzwoicie... ale przepalają się nieco za często.
Średnio co 3-4 miesiące (6000-8000km).
Zatem teraz proszę grupę o inny wybór.
inny wybór to zastosować przewody oporowe w szereg z obwodem żarówki,
zapewne alternator daje napięcie na instalacji rzędu >14V co powoduje
skuteczne skrócenie żywotności żarówek,
takie przewody są dostępne np w serwisach Opla, obniżają napięcie na
żarówkach do poziomu nominalnego - efekt żarówki nie świecą słabiej niż
wcześniej, a ich żywotność znacznie wzrasta,
brat
Miki
2010-04-20 17:24:20 UTC
Permalink
Guys, nie pierwszy raz czytam ze wlasciciel peugota skarzy sie ze przepalają
mu się często żarówki mijania. Poprzedni wlasciciel chyba 307 posiadal i
zmienial zarowki raz na 1-2 miesiace. U mnie w V70 zarowka wystarcza na
okolo rok, jezdzac glownie 5 dni w tygodniu po 2 godziny dziennie. Uzywam
zwyklych zarowek premium (czyli sredniej klasy) - philips, bosh.

Pzdr,
Miki
bratPit
2010-04-20 18:12:15 UTC
Permalink
Post by Miki
Guys, nie pierwszy raz czytam ze wlasciciel peugota skarzy sie ze przepalają
mu się często żarówki mijania. Poprzedni wlasciciel chyba 307 posiadal i
zmienial zarowki raz na 1-2 miesiace. U mnie w V70 zarowka wystarcza na
okolo rok, jezdzac glownie 5 dni w tygodniu po 2 godziny dziennie. Uzywam
zwyklych zarowek premium (czyli sredniej klasy) - philips, bosh.
ale z tym sobie można łatwo poradzić, tylko kwestia chęci i zastosowanego
rozwiązania, zamiast przewodów oporowych wspomnianych przeze mnie tańszym
rozwiązaniem które stosują ludzie jest bodaj wsadzenie prostowniczej diody
mocy, spadek napięcia na złączu również daje ten sam efekt a jest taniej,
zwrot kosztów szybki a później święty spokój,
brat
truk
2010-04-20 18:12:15 UTC
Permalink
Post by bratPit
inny wybór to zastosować przewody oporowe w szereg z obwodem żarówki,
zapewne alternator daje napięcie na instalacji rzędu >14V co powoduje
skuteczne skrócenie żywotności żarówek,
Czy ja wiem. Mam już 4 auto z rzedu i w kazdym altek dawal (daje) 14.2V -
14.5V. W zadnym zarowki nie przepalaly mi sie bardzo czesto. Nidgy nie
stosowalem zadnych patentow z obnizaniem napiecia, bo to leczenie skutkow a
nie przyczyny. Obecnie mam auto z zarowkami H1 oraz drugie z H4. W obu
siedza Tungsramy bo byly tanie i przyzwoicie swieca. Oba auta eksplatowane
glownie w miescie, czesto na krotkich odcinkach, wiec lampy sa co chwile
wlaczanie i wylaczane.H4 wymienialem jak mnie pamiec nie myli jakies 3lata
temu, H1 jakis rok temu. U watkodawcy sprawdzilbym raczej czy napewno
napiecie trzyma sie w zadanych normach i czy nie "plywa" bo wtedy faktycznie
zarowki moga czesto padac.

Pozdrawiam
Radek
bratPit
2010-04-20 18:19:54 UTC
Permalink
Post by truk
Post by bratPit
inny wybór to zastosować przewody oporowe w szereg z obwodem żarówki,
zapewne alternator daje napięcie na instalacji rzędu >14V co powoduje
skuteczne skrócenie żywotności żarówek,
Czy ja wiem. Mam już 4 auto z rzedu i w kazdym altek dawal (daje) 14.2V -
14.5V. W zadnym zarowki nie przepalaly mi sie bardzo czesto. Nidgy nie
stosowalem zadnych patentow z obnizaniem napiecia, bo to leczenie skutkow
a nie przyczyny.
cóż widać Opel uznał że warto nawet produkować/oferować fabryczne przewody
do leczenia tych skutków,
nie wiem jakie okoliczności sprzyjają padaniu żarówek ale swego czasu
notorycznie paliły się w nowych P307, P207, Astrach G,
zwróć uwagę że problem dotyczy zawsze żarówek świateł mijania, inne nie
padają,
więc podpowiadam skuteczne rozwiązanie problemu,
brat
Pszemol
2010-04-20 18:54:34 UTC
Permalink
Post by bratPit
takie przewody są dostępne np w serwisach Opla, obniżają napięcie na
żarówkach do poziomu nominalnego - efekt żarówki nie świecą słabiej
niż wcześniej, a ich żywotność znacznie wzrasta,
Przy 12V będą świecić znacznie SŁABIEJ niż wcześniej przy 14V.
Wszystko zależy od tego czy chcesz aby świeciły mocno czy długo...
Ta sama zasada panuje przy kupowaniu żarówek typu +20% czy +40%.
Świecą mocniej, ale krócej. Z tego samego powodu żarówki tablicówki
czy te w lodówce lub lampkach nocnych świecą słabo a bardzo długo.
bratPit
2010-04-20 19:00:50 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Post by bratPit
takie przewody są dostępne np w serwisach Opla, obniżają napięcie na
żarówkach do poziomu nominalnego - efekt żarówki nie świecą słabiej
niż wcześniej, a ich żywotność znacznie wzrasta,
Przy 12V będą świecić znacznie SŁABIEJ niż wcześniej przy 14V.
ale na pewno znacznie?
skoro żarówka jest robiona na nominalne napięcie 12V, po prostu będzie mieć
jasność nominalną, a ta większa jasność wynika po prostu z przekręcenia
napięcia zasilania o więcej niż 10%,
brat
Pszemol
2010-04-20 19:16:15 UTC
Permalink
Post by bratPit
Post by Pszemol
Post by bratPit
takie przewody są dostępne np w serwisach Opla, obniżają napięcie na
żarówkach do poziomu nominalnego - efekt żarówki nie świecą słabiej
niż wcześniej, a ich żywotność znacznie wzrasta,
Przy 12V będą świecić znacznie SŁABIEJ niż wcześniej przy 14V.
ale na pewno znacznie?
skoro żarówka jest robiona na nominalne napięcie 12V, po prostu będzie
mieć jasność nominalną, a ta większa jasność wynika po prostu z
przekręcenia napięcia zasilania o więcej niż 10%,
Wszystko zależy co porównujesz co czego... :-)

Ja przyjąłem założenie że masz konkretny samochód w którym instalacja
ma 14V w czasie jazdy i żarówki pracowały przy takim napięciu. Do tej
jasności
jest już kierowca przyzwyczajony. Jeśli dasz oporniki obniżające napięcie na
żarówce do 12V to spowodujesz że żarówki będą świecić słabiej niż świeciły
wcześniej.

Wez tez pod uwage ze zmiana napiecia pracy zarowki BARDZO MOCNO wplywa
na ilosc produkowanego przez nia swiatla. Roznica tych 2 wolotow jest
znaczna i latwo to przetesowac zanim kupisz oporniki/diode...
Po prostu w nocy gdzies w ciemnej okolicy porownauj jak swieca Ci lampy
z silnikiem wlaczonym i z silnikiem wylaczonym... Ja roznice widze wyraznie.

Problem z typowymi zarowkami halogenowymi jest taki, ze one i tak przy
14V swieca slabo w porownaniu z np. zarowkami HID, wiec jeszcze dodatkowe
oslabienie ich swiecenia oznacza dalszy spadek jasnosci - nie wiem czy
sie oplaca - ja wolalbym je jednak czesciej wymieniac ale lepiej widziec.

A co do argumentu ze producent robi je dla napiecia nominalnego 12V...
To akurat jest dosyc mylace zalozenie - naopiecie nominalne 12V oznacza
tylko tyle ze nie jest to zarowka motocyklowa do napiecia nominalnego 6V.
Kazdy producent wie, ze w instalacji samochodowej o nominalnym napieciu
12V rzeczywiste napiecie jest znacznie wieksze i przewaznie jest > 13V.
I do pracy przy takim napieciu produkowane sa zarowki, nie do pracy przy 12V.
bratPit[pr]
2010-04-21 10:36:40 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Post by bratPit
Post by Pszemol
Post by bratPit
takie przewody są dostępne np w serwisach Opla, obniżają napięcie na
żarówkach do poziomu nominalnego - efekt żarówki nie świecą słabiej
niż wcześniej, a ich żywotność znacznie wzrasta,
Przy 12V będą świecić znacznie SŁABIEJ niż wcześniej przy 14V.
ale na pewno znacznie?
skoro żarówka jest robiona na nominalne napięcie 12V, po prostu będzie
mieć jasność nominalną, a ta większa jasność wynika po prostu z
przekręcenia napięcia zasilania o więcej niż 10%,
Wszystko zależy co porównujesz co czego... :-)
Ja przyjąłem założenie że masz konkretny samochód w którym instalacja
ma 14V w czasie jazdy i żarówki pracowały przy takim napięciu. Do tej
jasności
jest już kierowca przyzwyczajony. Jeśli dasz oporniki obniżające napięcie na
żarówce do 12V to spowodujesz że żarówki będą świecić słabiej niż świeciły
wcześniej.
trzeba zbadać jakie jest rzeczywiste napięcie na instalacji/żarówkach i
jakie będzie po włożeniu diod/rezystancji,
Post by Pszemol
Wez tez pod uwage ze zmiana napiecia pracy zarowki BARDZO MOCNO wplywa
na ilosc produkowanego przez nia swiatla.
wydaje Ci się, napięcie wpływa mniej na jasność niż na trwałość,
Post by Pszemol
Roznica tych 2 wolotow jest
znaczna i latwo to przetesowac zanim kupisz oporniki/diode...
Po prostu w nocy gdzies w ciemnej okolicy porownauj jak swieca Ci lampy
z silnikiem wlaczonym i z silnikiem wylaczonym... Ja roznice widze wyraznie.
bo pewnie masz napięcie z pracującym silnikiem na poziomie 14V a na
akumulatorze <12,5V,
Post by Pszemol
Problem z typowymi zarowkami halogenowymi jest taki, ze one i tak przy 14V
swieca slabo w porownaniu z np. zarowkami HID, wiec jeszcze dodatkowe
oslabienie ich swiecenia oznacza dalszy spadek jasnosci - nie wiem czy
sie oplaca - ja wolalbym je jednak czesciej wymieniac ale lepiej widziec.
A co do argumentu ze producent robi je dla napiecia nominalnego 12V...
To akurat jest dosyc mylace zalozenie - naopiecie nominalne 12V oznacza
tylko tyle ze nie jest to zarowka motocyklowa do napiecia nominalnego 6V.
Kazdy producent wie, ze w instalacji samochodowej o nominalnym napieciu
12V rzeczywiste napiecie jest znacznie wieksze i przewaznie jest > 13V.
I do pracy przy takim napieciu produkowane sa zarowki, nie do pracy przy 12V.
i dlatego robią je nominalnie na napięcie o 10% większe niż 12V,

brat
Pszemol
2010-04-23 03:11:38 UTC
Permalink
Post by bratPit[pr]
Post by Pszemol
Post by bratPit
Post by Pszemol
Post by bratPit
takie przewody są dostępne np w serwisach Opla, obniżają napięcie na
żarówkach do poziomu nominalnego - efekt żarówki nie świecą słabiej
niż wcześniej, a ich żywotność znacznie wzrasta,
Przy 12V będą świecić znacznie SŁABIEJ niż wcześniej przy 14V.
ale na pewno znacznie?
skoro żarówka jest robiona na nominalne napięcie 12V, po prostu będzie
mieć jasność nominalną, a ta większa jasność wynika po prostu z
przekręcenia napięcia zasilania o więcej niż 10%,
Wszystko zależy co porównujesz co czego... :-)
Ja przyjąłem założenie że masz konkretny samochód w którym instalacja
ma 14V w czasie jazdy i żarówki pracowały przy takim napięciu. Do tej
jasności
jest już kierowca przyzwyczajony. Jeśli dasz oporniki obniżające napięcie na
żarówce do 12V to spowodujesz że żarówki będą świecić słabiej niż świeciły
wcześniej.
trzeba zbadać jakie jest rzeczywiste napięcie na instalacji/żarówkach i
jakie będzie po włożeniu diod/rezystancji,
Dioda krzemowa przy prądzie rzędu 5 amperów da Ci spadek ponad 1V.
Dodatkowo wydzielać się na niej będzie ponad 5W mocy, co zwykle
oznacza że taka dioda musi być w metalowej obudowie i przykręcona
śrubą do jakiegoś radiatora, albo żeby miała jakiś radiator nasuwany
na nią, taki z żeberkami. Inaczej w upalne lato pod maską w silniku
Ci się usmaży półprzewodnik - cudów nie ma... Opornik będzie trwalszy
bo taki 5-10W przeznaczony jest do pracy przy wyższych temperaturach.

Idealny byłby termistor NTC, ale pytanie brzmi - czy warto?
Post by bratPit[pr]
Post by Pszemol
Wez tez pod uwage ze zmiana napiecia pracy zarowki BARDZO MOCNO wplywa
na ilosc produkowanego przez nia swiatla.
wydaje Ci się, napięcie wpływa mniej na jasność niż na trwałość,
Nie napisałem że wpływa bardziej na jasność - napisałem że wpływa
na jasność, i to wpływa wyraźnie. Jak nie wierzysz to sobie wsadź taką
diodę wraz z pstryczkiem którym będziesz ją zwierał patrząc na snop
światła z żarówek w nocy... Gwarantuję Ci, że 1V zauważysz wyraźnie.
Post by bratPit[pr]
Post by Pszemol
Roznica tych 2 wolotow jest
znaczna i latwo to przetesowac zanim kupisz oporniki/diode...
Po prostu w nocy gdzies w ciemnej okolicy porownauj jak swieca Ci lampy
z silnikiem wlaczonym i z silnikiem wylaczonym... Ja roznice widze wyraznie.
bo pewnie masz napięcie z pracującym silnikiem na poziomie 14V a na
akumulatorze <12,5V,
W mojej hondzie accord napięcie w instalacji nigdy nie sięga 14V.
Oscyluje od 12,1-12,3V gdy alternator jest automatycznie odłączony
do około 13,5V gdy alternator pracuje i ładuje akumulator.
Post by bratPit[pr]
Post by Pszemol
Problem z typowymi zarowkami halogenowymi jest taki, ze one i tak przy
14V swieca slabo w porownaniu z np. zarowkami HID, wiec jeszcze dodatkowe
oslabienie ich swiecenia oznacza dalszy spadek jasnosci - nie wiem czy
sie oplaca - ja wolalbym je jednak czesciej wymieniac ale lepiej widziec.
A co do argumentu ze producent robi je dla napiecia nominalnego 12V...
To akurat jest dosyc mylace zalozenie - naopiecie nominalne 12V oznacza
tylko tyle ze nie jest to zarowka motocyklowa do napiecia nominalnego 6V.
Kazdy producent wie, ze w instalacji samochodowej o nominalnym napieciu
12V rzeczywiste napiecie jest znacznie wieksze i przewaznie jest > 13V.
I do pracy przy takim napieciu produkowane sa zarowki, nie do pracy przy 12V.
i dlatego robią je nominalnie na napięcie o 10% większe niż 12V,
Więc dyskusja że "i tak robią je na 12V" więc nie ma sensu dawać im 13V
jest nietrafiona...
MarcinJM
2010-04-27 13:55:43 UTC
Permalink
Post by Pszemol
W mojej hondzie accord napięcie w instalacji nigdy nie sięga 14V.
Oscyluje od 12,1-12,3V gdy alternator jest automatycznie odłączony
do około 13,5V gdy alternator pracuje i ładuje akumulator.
12,8V ma aku nominalnie, na jalowym.
13.5V nie jestes w stanie naladowac aku do pelna.
--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl
Pszemol
2010-04-28 12:07:03 UTC
Permalink
Post by MarcinJM
Post by Pszemol
W mojej hondzie accord napięcie w instalacji nigdy nie sięga 14V.
Oscyluje od 12,1-12,3V gdy alternator jest automatycznie odłączony
do około 13,5V gdy alternator pracuje i ładuje akumulator.
12,8V ma aku nominalnie, na jalowym.
Ale aku nie jest w aucie "na jałowym". Jak go nie ładują a auto jedzie
to zapłon pobiera z niego prąd, zegary, elektronika... Więc nie ma 12,8V.
Post by MarcinJM
13.5V nie jestes w stanie naladowac aku do pelna.
Czasami widuję 13,9, ale powyżej 14 nie widziałem. Więc albo
mój woltomierz wtykany do gniazdka zapalniczki przekłamuje
o te kilkaset miliwoltów albo hondzie nie zależy na ładowaniu
do pełna... W każdym razie alternator fluktuuje i nie ładuje aku
cały czas: włącza się i wyłącza.

Pan Piskorz
2010-04-20 17:54:48 UTC
Permalink
Post by Aleksander
OK, świecą przyzwoicie... ale przepalają się nieco za często.
Polecę Ci takie jak zamontowano od nowości w Tucsonie.
1,5 roku świecą.
Jakiej są marki zobaczę po awarii ;-)

P.
Olek
2010-04-20 18:29:11 UTC
Permalink
Post by Aleksander
Polecono mi tu na grupie Tungsram H4 MEGA LIGHT (+60%) ...
OK, świecą przyzwoicie... ale przepalają się nieco za często.
Średnio co 3-4 miesiące (6000-8000km).
coś nie teges... może coś masz w instalacji uszkodzone?
Feniks
2010-04-20 18:50:47 UTC
Permalink
Post by Aleksander
Zatem teraz proszę grupę o inny wybór.
Mogą świecić byle jak, byle chociaż ten rok /25.000km wytrzymały ;)
Philips LongerLife. Podobno wytrzymują 3x dłużej od standardowych żarówek.
Pszemol
2010-04-20 19:22:15 UTC
Permalink
Post by Feniks
Post by Aleksander
Zatem teraz proszę grupę o inny wybór.
Mogą świecić byle jak, byle chociaż ten rok /25.000km wytrzymały ;)
Philips LongerLife. Podobno wytrzymują 3x dłużej od standardowych żarówek.
A ile mniej swiatla produkuja w porownaniu do standardowych halogenow?
Feniks
2010-04-20 19:38:22 UTC
Permalink
Post by Pszemol
A ile mniej swiatla produkuja w porownaniu do standardowych halogenow?
Producent podaje że tyle samo.
Pszemol
2010-04-20 20:09:23 UTC
Permalink
Post by Feniks
Post by Pszemol
A ile mniej swiatla produkuja w porownaniu do standardowych halogenow?
Producent podaje że tyle samo.
Jakoś niedowiarek jestem i zapytałbym o konkretną ilość lumenów...

A może przedłużenie żywotności nie jest związane z samym żarnikiem
a raczej jego lepszym umocowaniem, oddzieleniem od wstrząsów?
J_K_K
2010-04-20 23:04:38 UTC
Permalink
Post by Feniks
Post by Pszemol
A ile mniej swiatla produkuja w porownaniu do standardowych halogenow?
Producent podaje że tyle samo.
Bosch DayTime (zapewne jest tańszy odpowiednik GE Hungary lub Tungsram)
Podobno 3x dłużej i 10% jaśniej od standardu.

Pzdr

JKK
Loading...