Irlandia, ruch lewostrony, pierwszenstwo?

[Publius Enigma]

Może głupie pytanie, ale jak kumpel mi je zadał to zgłupiałem i nic już nie
wiem. Mają tam ruch lewostronny, a z której strony jest pierwszeństwo na
skrzyżowaniu równorzednym. Tak jak u nas, czy z lewej?

[glizda]

Użytkownik "Publius Enigma" napisał

Post by Publius Enigma
Może głupie pytanie, ale jak kumpel mi je zadał to zgłupiałem i nic już nie
wiem. Mają tam ruch lewostronny, a z której strony jest pierwszeństwo na
skrzyżowaniu równorzednym. Tak jak u nas, czy z lewej?

tak jak u nas, czyli z prawej

[s***@o2.pl]

Post by Publius Enigma
Może głupie pytanie, ale jak kumpel mi je zadał to zgłupiałem i nic już nie
wiem. Mają tam ruch lewostronny, a z której strony jest pierwszeństwo na
skrzyżowaniu równorzednym. Tak jak u nas, czy z lewej?

Obowiazuje zasada prawej reki, miedzy innymi dlatego przed rondami nie
ma znaku ustap pierwszenstwo. W rzeczywistosci jednak w Wielkiej
Brytnanii nie znajdziesz chyba nie oznakowanego skrzyzowania, a
wiekszosc skrzyzowan jest dokladnie opisanych tak, ze nawet 10 latka
na rowerze nie ma watpliwosci jak przez nie przejechac. W Irlandii,
przepisy sa takie same, ale pomimo temu co sie mowi widac, ze do
niedawna byl to bardzo ubogi kraj i drogi sa tam nadal fatalne.

[gosmo]

Post by s***@o2.pl

Post by Publius Enigma
Może głupie pytanie, ale jak kumpel mi je zadał to zgłupiałem i nic już nie
wiem. Mają tam ruch lewostronny, a z której strony jest pierwszeństwo na
skrzyżowaniu równorzednym. Tak jak u nas, czy z lewej?

Obowiazuje zasada prawej reki, miedzy innymi dlatego przed rondami nie
ma znaku ustap pierwszenstwo. W rzeczywistosci jednak w Wielkiej
Brytnanii nie znajdziesz chyba nie oznakowanego skrzyzowania, a
wiekszosc skrzyzowan jest dokladnie opisanych tak, ze nawet 10 latka
na rowerze nie ma watpliwosci jak przez nie przejechac. W Irlandii,
przepisy sa takie same, ale pomimo temu co sie mowi widac, ze do
niedawna byl to bardzo ubogi kraj i drogi sa tam nadal fatalne.

Byłem w tym roku objechać kawałek iralndii i fakt, faktem liczbą
autostrad nie grzeszą a na zachodzie drogi wąskie i z obu stron
ogrodzone kamieniami to trudno jest w nich dziurę znaleźć. W porównaniu
z nami to niebo a ziemia.

[glizda]

Użytkownik "gosmo" napisał

Byłem w tym roku objechać kawałek iralndii i fakt, faktem liczbą autostrad
nie grzeszą a na zachodzie drogi wąskie i z obu stron ogrodzone kamieniami
to trudno jest w nich dziurę znaleźć. W porównaniu z nami to niebo a
ziemia.

mają łagodniejszy dla asfaltu klimat, bez mrozów i upałów, poza tym nie mają
ruchu tranzytowego

[Agent]

Post by s***@o2.pl

Post by Publius Enigma
Może głupie pytanie, ale jak kumpel mi je zadał to zgłupiałem i nic już nie
wiem. Mają tam ruch lewostronny, a z której strony jest pierwszeństwo na
skrzyżowaniu równorzednym. Tak jak u nas, czy z lewej?

Obowiazuje zasada prawej reki, miedzy innymi dlatego przed rondami nie
ma znaku ustap pierwszenstwo. W rzeczywistosci jednak w Wielkiej
Brytnanii nie znajdziesz chyba nie oznakowanego skrzyzowania, a
wiekszosc skrzyzowan jest dokladnie opisanych tak, ze nawet 10 latka
na rowerze nie ma watpliwosci jak przez nie przejechac. W Irlandii,
przepisy sa takie same, ale pomimo temu co sie mowi widac, ze do
niedawna byl to bardzo ubogi kraj i drogi sa tam nadal fatalne.

Byłem w tym roku objechać kawałek iralndii i fakt, faktem liczbą autostrad
nie grzeszą a na zachodzie drogi wąskie i z obu stron ogrodzone kamieniami
to trudno jest w nich dziurę znaleźć. W porównaniu z nami to niebo a
ziemia.

Irlanidia? Ty serio? MZ ich drogi są do bani. Wąskie tak, że nieraz nie
mieszcząsie dwa auta obok siebie albo mieszczą się na styk i na pobocze nie
zjedziesz bo wszędzie murki. Nawet jadąc nie za bardzo można pooglądac się
na boki na krajobraz bo lekkie zboczenie z drogi grozi kolizją.

[gosmo]

Post by Agent

Post by gosmo

Post by s***@o2.pl

Post by Publius Enigma
Może głupie pytanie, ale jak kumpel mi je zadał to zgłupiałem i nic już nie
wiem. Mają tam ruch lewostronny, a z której strony jest
pierwszeństwo na
skrzyżowaniu równorzednym. Tak jak u nas, czy z lewej?

Obowiazuje zasada prawej reki, miedzy innymi dlatego przed rondami nie
ma znaku ustap pierwszenstwo. W rzeczywistosci jednak w Wielkiej
Brytnanii nie znajdziesz chyba nie oznakowanego skrzyzowania, a
wiekszosc skrzyzowan jest dokladnie opisanych tak, ze nawet 10 latka
na rowerze nie ma watpliwosci jak przez nie przejechac. W Irlandii,
przepisy sa takie same, ale pomimo temu co sie mowi widac, ze do
niedawna byl to bardzo ubogi kraj i drogi sa tam nadal fatalne.

Byłem w tym roku objechać kawałek iralndii i fakt, faktem liczbą
autostrad nie grzeszą a na zachodzie drogi wąskie i z obu stron
ogrodzone kamieniami to trudno jest w nich dziurę znaleźć. W
porównaniu z nami to niebo a ziemia.

Irlanidia? Ty serio? MZ ich drogi są do bani. Wąskie tak, że nieraz nie
mieszcząsie dwa auta obok siebie albo mieszczą się na styk i na pobocze
nie zjedziesz bo wszędzie murki. Nawet jadąc nie za bardzo można
pooglądac się na boki na krajobraz bo lekkie zboczenie z drogi grozi
kolizją.

To fakt, ale nawierzchnię taką jak oni mają może będziemy mieli za
500lat. Poza tym drogi wąskie głównie na zachodzie. Tam gdzie są
kamienne boki co kilkadziesiąt/kilkaset metrów są również wnęki do
wyprzedzania ;), przynajmniej Roscommon, Galway, Clare. A może byłem
zbyt krótko, aby się na to powqr*iać ;)

[gosmo]

Post by Agent
Irlanidia? Ty serio? MZ ich drogi są do bani. Wąskie tak, że nieraz nie
mieszcząsie dwa auta obok siebie albo mieszczą się na styk i na pobocze
nie zjedziesz bo wszędzie murki. Nawet jadąc nie za bardzo można
pooglądac się na boki na krajobraz bo lekkie zboczenie z drogi grozi
kolizją.

Ale nawierzchnię taką jak oni mają może będziemy mieli za 500lat. Poza
tym drogi wąskie głównie na zachodzie. Tam gdzie są kamienne boki co
kilkadziesiąt/kilkaset metrów są również wnęki do wyprzedzania/mijania
;) , przynajmniej Roscommon, Galway, Clare. A może byłem zbyt krótko,
aby się na to powqr*iać ;)

[Tomek]

Post by s***@o2.pl
przepisy sa takie same, ale pomimo temu co sie mowi widac, ze do
niedawna byl to bardzo ubogi kraj i drogi sa tam nadal fatalne.

Robiąc objazdówkę Irlandii we wrześniu 2007 roku nie zauważylem tej
fatalnosci. Drogi lokalne i "wiejskie" są bardzo wąskie, ale czy fatalne to
sie nie zgodze.

Dobrze rozwinieta jest siec polaczen miedzy duzymi miastami. Jezdzi sie
naprawde przyjemnie.

Jesli tam są fatalne drogi, to u nas w Polsce dróg nie ma WCALE.

Pozdrawiam

[gosmo]

Post by Tomek

Post by s***@o2.pl
przepisy sa takie same, ale pomimo temu co sie mowi widac, ze do
niedawna byl to bardzo ubogi kraj i drogi sa tam nadal fatalne.

Robiąc objazdówkę Irlandii we wrześniu 2007 roku nie zauważylem tej
fatalnosci. Drogi lokalne i "wiejskie" są bardzo wąskie, ale czy
fatalne to sie nie zgodze.
Dobrze rozwinieta jest siec polaczen miedzy duzymi miastami. Jezdzi sie
naprawde przyjemnie.
Jesli tam są fatalne drogi, to u nas w Polsce dróg nie ma WCALE.

Nic dodać, nic ująć, moja wiedza pochodzi z tego roku i nie odbiega od
tego co mówisz (czy piszesz).

[Hants]

Jest tylko jedno male 'ale': prawa wolna nie obowiazuje, gdy auto jadace z
naprzeciwka, chce przeciac Twoj tor jazdy i skrecic w swoje prawo.

[Publius Enigma]

Post by Hants
Jest tylko jedno male 'ale': prawa wolna nie obowiazuje, gdy auto jadace z
naprzeciwka, chce przeciac Twoj tor jazdy i skrecic w swoje prawo.

No to jest akurat całkiem logiczne, skręcający puszcza jadących prosto. U
nas w sumie też tak jest, tylko akurat jadący prosto są z prawej :D

[Hants]

Post by Publius Enigma
No to jest akurat całkiem logiczne, skręcający puszcza jadących prosto. U
nas w sumie też tak jest, tylko akurat jadący prosto są z prawej :D

No patrz - a mi sie zawsze zdawalo, ze na kontynencie puszczam jadacych z
naprzeciwka, bo sa (przez chwile, ale jednak) z mojej prawej strony i
dopiero dodatkowo, bo puszczam jadacych prosto.

Sprobuje kiedys zrobic fotki dwu skrzyzowan w mojej okolicy, na ktorych
mozna zglupiec - to sie wszyscy posmiejemy :-)

[Publius Enigma]

Post by Hants

Post by Publius Enigma
No to jest akurat całkiem logiczne, skręcający puszcza jadących prosto. U
nas w sumie też tak jest, tylko akurat jadący prosto są z prawej :D

No patrz - a mi sie zawsze zdawalo, ze na kontynencie puszczam jadacych z
naprzeciwka, bo sa (przez chwile, ale jednak) z mojej prawej strony i
dopiero dodatkowo, bo puszczam jadacych prosto.
Sprobuje kiedys zrobic fotki dwu skrzyzowan w mojej okolicy, na ktorych
mozna zglupiec - to sie wszyscy posmiejemy :-)

Pod domem mam taki węzeł gordyjski. Nie ma dnia bez stłuczki.

[Terry]

Post by Hants
Jest tylko jedno male 'ale': prawa wolna nie obowiazuje, gdy auto jadace
z naprzeciwka, chce przeciac Twoj tor jazdy i skrecic w swoje prawo.

jest jeszcze drugie 'ale':
zasada 'prawej reki' czy jak ja tam nazywac nie obowiazuje
na skrzyzowaniach typu T - dojezdzajac do takiego z 'dolu' ustepujesz
jadacym 'w poprzek'

[Adam Płaszczyca]

On Fri, 4 Jul 2008 13:54:47 +0200, Publius Enigma

Post by Publius Enigma
Może głupie pytanie, ale jak kumpel mi je zadał to zgłupiałem i nic już nie
wiem. Mają tam ruch lewostronny, a z której strony jest pierwszeństwo na
skrzyżowaniu równorzednym. Tak jak u nas, czy z lewej?

Nie, ten kto nadjedzie pierwszy ma.

[Terry]

Post by Adam Płaszczyca
On Fri, 4 Jul 2008 13:54:47 +0200, Publius Enigma

Post by Publius Enigma
Może głupie pytanie, ale jak kumpel mi je zadał to zgłupiałem i nic już nie
wiem. Mają tam ruch lewostronny, a z której strony jest pierwszeństwo na
skrzyżowaniu równorzednym. Tak jak u nas, czy z lewej?

Nie, ten kto nadjedzie pierwszy ma.

tak to jest w USA panocku a nie w IE...

[gosmo]

Post by Adam Płaszczyca
On Fri, 4 Jul 2008 13:54:47 +0200, Publius Enigma

Post by Publius Enigma
Może głupie pytanie, ale jak kumpel mi je zadał to zgłupiałem i nic już nie
wiem. Mają tam ruch lewostronny, a z której strony jest pierwszeństwo na
skrzyżowaniu równorzednym. Tak jak u nas, czy z lewej?

Nie, ten kto nadjedzie pierwszy ma.

Nie, ten co ma AC