Post by KonradJezeli chcesz kupic traba za 1000 zl i wkladac do
niego cos mocniejszego niz seryjne 40KM to sobie
lepiej daruj. Calosc przerobek na 1.6 to cos ok
4000 zl. A to ma tylko 116KM.
Przeguby, lapy silnika, skrzynia, sprzeglo, lapa
sprzegla, wodziki skrzyni, zmiana zawieszenia,
zmiana hamulcow (bez tych dwoch ostatnich nie
zalozyl bym nawet 1.3) i wiele, wiele, wiele innych.
Z zalozenia w zasadzie traba to kupuje tylko dla budy i podlogi. Reszta w
zasadzie pojdzie na wymiane. Bo praktycznie caly uklad jezdny, skrzynia,
sprzeglo, hamulce itd. pojdzie do wymiany wiec po co szukac egzemplarza
ktory jest tydzien po remoncie skoro i tak 3/4 rzeczy wymienie? Takie 1.6 to
jak mniej wiecej jezdzi, jakie osiągi, z jaka predkoscia takim czyms mozna
jezdzic, czy 140 bedzie jeszcze w miare bezpieczne? Bo ja to dla siebie
teraz poszukuje auta ktorym moglbym pojezdzic raz na dwa tygodnie dla zabawy
a w wolnym czasie przy nim pogrzebac troche.
Pozdrawiam