Arti_
2004-07-12 09:54:21 UTC
MIeszkam w takim sympatycznym osiedlu, że mi co i raz ktoś spuszcza
paliwo...
JEśli dodam jakiegoś szuwaksu do paliwka to:
a) gość jak jeźddzi na kradzionym to dalej nie pojedzie lub
b) jak sprzedaje kradzione to będzie miał większy problem :-)
CO więc dodać do paliwka, i w jakiej proporcji, aby pomysł się udał?
(NIe może to być z zapachem i z kolorem jak się domyślam).
Do bagażnika wstawię drugi zbiornik i do niego będę tankował paliwo do
jazdy.
PS. Nakrętki antyzłodziejskie nie pomagają - są badziewne i goście je po
prostu wyłamują...
paliwo...
JEśli dodam jakiegoś szuwaksu do paliwka to:
a) gość jak jeźddzi na kradzionym to dalej nie pojedzie lub
b) jak sprzedaje kradzione to będzie miał większy problem :-)
CO więc dodać do paliwka, i w jakiej proporcji, aby pomysł się udał?
(NIe może to być z zapachem i z kolorem jak się domyślam).
Do bagażnika wstawię drugi zbiornik i do niego będę tankował paliwo do
jazdy.
PS. Nakrętki antyzłodziejskie nie pomagają - są badziewne i goście je po
prostu wyłamują...
--
Używam M2 - innowacyjnego klienta poczty wbudowanego w Operę:
http://www.opera.com/
Używam M2 - innowacyjnego klienta poczty wbudowanego w Operę:
http://www.opera.com/