Discussion:
Kolorowe znaki poziome
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Paweł Lewandowski
2010-06-24 15:04:04 UTC
Permalink
Witam!

Za sprawą rosnącej popularności kostki brukowej (tzw. polbruku) na
parkingach i uliczkach osiedlowych doszło do ciekawego zjawiska.
Często, zamiast malować na kostce znaki poziome białą farbą, układa
się po prostu "znak" za pomocą kostki o innym niż nawierzchnia
kolorze. Sądzę, że chodzi tu o oszczędność.

W mojej okolicy tylko dziś (bo dziś na to zwróciłem uwagę) zauważyłem
np. czerwone przejście dla pieszych na szarej kostce, czarne (!) linie
rozdzielające pasy ruchu na jasnoszarym bruku oraz czerwone linie
rozdzielające miejsca parkingowe wraz z "kopertą" złożoną z
prostokątnych kawałków kostki, wyglądającą jak z wielkich pikseli.

Moje pytanie jest następujące: czy PoRD bądź inny akt prawny określa,
że znaki poziome mogą być tylko białe bądź zółte? Czy znak w innym
kolorze jest znakiem w rozumieniu PoRD?

Dzięki z odpowiedzi i pozdrawiam,
PL
Pszemol
2010-06-24 15:20:58 UTC
Permalink
Post by Paweł Lewandowski
Za sprawą rosnącej popularności kostki brukowej (tzw. polbruku) na
parkingach i uliczkach osiedlowych doszło do ciekawego zjawiska.
Często, zamiast malować na kostce znaki poziome białą farbą, układa
się po prostu "znak" za pomocą kostki o innym niż nawierzchnia
kolorze. Sądzę, że chodzi tu o oszczędność.
W mojej okolicy tylko dziś (bo dziś na to zwróciłem uwagę) zauważyłem
np. czerwone przejście dla pieszych na szarej kostce, czarne (!) linie
rozdzielające pasy ruchu na jasnoszarym bruku oraz czerwone linie
rozdzielające miejsca parkingowe wraz z "kopertą" złożoną z
prostokątnych kawałków kostki, wyglądającą jak z wielkich pikseli.
Moje pytanie jest następujące: czy PoRD bądź inny akt prawny określa,
że znaki poziome mogą być tylko białe bądź zółte? Czy znak w innym
kolorze jest znakiem w rozumieniu PoRD?
Nie wiem co na to kodeks drogowy, ale takie "znaki" to kiepska
oszczędność bo one nie są tak widoczne w nocy czy w czasie deszczu
jak te malowane farbą odblaskową. W nocy to możesz sobie taką burą
kostkę od szarej odróżnić tylko jak sobie stoisz akurat tuż pod lampą.

Takie kolorki to można u siebie w ogródku robić a nie na publicznej drodze.
Paweł Lewandowski
2010-06-24 15:27:57 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Za spraw rosn cej popularno ci kostki brukowej (tzw. polbruku) na
parkingach i uliczkach osiedlowych dosz o do ciekawego zjawiska.
Cz sto, zamiast malowa na kostce znaki poziome bia farb , uk ada
si po prostu "znak" za pomoc kostki o innym ni nawierzchnia
kolorze. S dz , e chodzi tu o oszcz dno .
W mojej okolicy tylko dzi (bo dzi na to zwr ci em uwag ) zauwa y em
np. czerwone przej cie dla pieszych na szarej kostce, czarne (!) linie
rozdzielaj ce pasy ruchu na jasnoszarym bruku oraz czerwone linie
rozdzielaj ce miejsca parkingowe wraz z "kopert " z o on z
prostok tnych kawa k w kostki, wygl daj c jak z wielkich pikseli.
Moje pytanie jest nast puj ce: czy PoRD b d inny akt prawny okre la,
e znaki poziome mog by tylko bia e b d z te? Czy znak w innym
kolorze jest znakiem w rozumieniu PoRD?
Nie wiem co na to kodeks drogowy, ale takie "znaki" to kiepska
oszcz dno bo one nie s tak widoczne w nocy czy w czasie deszczu
jak te malowane farb odblaskow . W nocy to mo esz sobie tak bur
kostk od szarej odr ni tylko jak sobie stoisz akurat tu pod lamp .
Takie kolorki to mo na u siebie w ogr dku robi a nie na publicznej drodze.
Ale ja nie chciałem tutaj wywołać dyskusji na temat czy takie znaki są
dobre czy nie, czy mogę sobie je robić w ogródku czy na drodze. Takie
"znaki" już są i to nierzadko spotykane.

Piętno dla mnie, że nie pofatygowałem się wcześniej, ale teraz sam
sobie odpowiadam:

ROZPORZĄDZENIE
MINISTRÓW INFRASTRUKTURY ORAZ SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI
z dnia 31 lipca 2002 r.
w sprawie znaków i sygnałów drogowych.
(Dz. U. z dnia 12 października 2002 r.)

Rozdział 4, par. 85, ust. 2:
Znaki drogowe poziome są barwy białej lub żółtej, z zastrzeżeniem ust.
4.
Rozdział 4, par. 85, ust. 4:
Umieszczone na jezdni punktowe elementy odblaskowe barwy czerwonej
wyznaczają prawą krawędź jezdni. Lewa krawędź jezdni oraz pasy ruchu
mogą być oznaczone punktowymi elementami odblaskowymi barwy białej lub
żółtej; przepis ust. 3 stosuje się odpowiednio.

Pozdrawiam!
Arek
2010-06-24 16:25:07 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Nie wiem co na to kodeks drogowy, ale takie "znaki" to kiepska
oszczędność bo one nie są tak widoczne w nocy czy w czasie deszczu
jak te malowane farbą odblaskową.
Z tą farbą to też jest dość kiepsko - tu jak bruk pomalują taką to po
miesiącu nie ma już śladu. Pewnie dobrze trzyma się tylko asfaltu.
--
Arek, arekmx|gazeta.pl
s***@amorki.pl
2010-06-24 17:35:47 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Takie kolorki to można u siebie w ogródku robić a nie na publicznej drodze.
Wybrukowane drogi w sposób opisany w pierwszym poście nie są zazwyczaj drogami
publicznymi. Tu więc kodeks drogowy nie obowiązuje, poza kilkoma przypadkami. Na
swoim podwórku mozesz zaś zrobićznaki jakiekolwiek ci się podoba.
Paweł Lewandowski
2010-06-24 20:09:50 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Takie kolorki to mo na u siebie w ogr dku robi a nie na publicznej drodze.
Wybrukowane drogi w spos b opisany w pierwszym po cie nie s zazwyczaj drogami
publicznymi. Tu wi c kodeks drogowy nie obowi zuje, poza kilkoma przypadkami. Na
swoim podw rku mozesz za zrobi znaki jakiekolwiek ci si podoba.
Sugerujesz, że droga wykonana z bruku przestaje być drogą publiczną?
s***@amorki.pl
2010-06-26 07:25:57 UTC
Permalink
Post by Paweł Lewandowski
Wybrukowane drogi w spos b opisany w pierwszym po cie nie s zazwyczaj drogami
publicznymi. Tu wi c kodeks drogowy nie obowi zuje, poza kilkoma przypadkami. Na
swoim podw rku mozesz za zrobi znaki jakiekolwiek ci si podoba.
Sugerujesz, że droga wykonana z bruku przestaje być drogą publiczną?
Nie tak. Sugeruję, że w wiekszości przypadków nie mają one statusów drogi
publicznej. Drogi takie powinne być oznaczone jako droga wewnętrzna, ale
zazwyczaj takich znaków na nich nie ma.
Paweł Lewandowski
2010-06-27 18:43:11 UTC
Permalink
Post by s***@amorki.pl
Post by Paweł Lewandowski
Wybrukowane drogi w spos b opisany w pierwszym po cie nie s zazwyczaj drogami
publicznymi. Tu wi c kodeks drogowy nie obowi zuje, poza kilkoma przypadkami. Na
swoim podw rku mozesz za zrobi znaki jakiekolwiek ci si podoba.
Sugerujesz, że droga wykonana z bruku przestaje być drogą publiczną?
Nie tak. Sugeruję, że w wiekszości przypadków nie mają one statusów drogi
publicznej. Drogi takie powinne być oznaczone jako droga wewnętrzna, ale
zazwyczaj takich znaków na nich nie ma.
W większości przypadków? Sugerujesz, że większość drug wykonanych z
bruku nie jest drogą publiczną? Trudno to poprzeć jakimiś danymi, ale
zdrowy rozsądek nasuwa myśl przeciwną.

Pozdrawiam.
s***@amorki.pl
2010-06-27 21:20:41 UTC
Permalink
Post by Paweł Lewandowski
W większości przypadków? Sugerujesz, że większość drug wykonanych z
bruku nie jest drogą publiczną? Trudno to poprzeć jakimiś danymi, ale
zdrowy rozsądek nasuwa myśl przeciwną.
Przeczytaj w głównym wątku, o jaki bruk chodzi.
Tak, sugeruję, że większość dróg z polbruku nie ma statusu dróg publicznych.
Polbrukiem z liniami i znakami z kostki innego koloru są zazwyczaj wykładane
drogi wewnętrzne.

RhPlus
2010-06-24 21:00:11 UTC
Permalink
Post by Pszemol
jak te malowane farbą odblaskową.
Farba nie jest odblaskowa. Podczas malowania posypuje się ją granulatem
tzw. mikrokulki szklane

(sry za prv)
Pszemol
2010-06-24 21:07:54 UTC
Permalink
Post by RhPlus
Post by Pszemol
jak te malowane farbą odblaskową.
Farba nie jest odblaskowa.
Podczas malowania posypuje się ją granulatem tzw. mikrokulki szklane
Na jedno wychodzi... :-) Tak czy inaczej kostka brukowa
powinna być w takim razie wymieszana z tymi mikrokulkami
szklanymi aby również odbijać światła reflektorów aut.
Yakhub
2010-06-25 07:50:06 UTC
Permalink
Post by Paweł Lewandowski
Witam!
Za sprawą rosnącej popularności kostki brukowej (tzw. polbruku) na
parkingach i uliczkach osiedlowych doszło do ciekawego zjawiska.
Często, zamiast malować na kostce znaki poziome białą farbą, układa
się po prostu "znak" za pomocą kostki o innym niż nawierzchnia
kolorze. Sądzę, że chodzi tu o oszczędność.
Po części oszczędność, po części trwałość, po części estetyka.
Post by Paweł Lewandowski
W mojej okolicy tylko dziś (bo dziś na to zwróciłem uwagę) zauważyłem
np. czerwone przejście dla pieszych na szarej kostce,
Jeżeli to jest uliczka osiedlowa ("strefa zamieszkania", czy jak tam się
to nazywa), to akurat to, czy jest przejście dla pieszych, czy nie, nic
nie zmienia. A może pomóc trochę "skanalizować" ruch pieszych.
Post by Paweł Lewandowski
czarne (!) linie rozdzielające pasy ruchu na jasnoszarym bruku
Przecież linii rozdzielających pasy ruchu zazwyczaj równie dobrze
mogłoby nie być... A lepsze takie (stanowiące "nieśmiałą sugestię"), niż
żadne.
Post by Paweł Lewandowski
oraz czerwone linie rozdzielające miejsca parkingowe
O ile zgodzę się, że takie znaki raczej nie mająmocy prawnej, to mogą
stanowić pewną sugestię i wskazówkę dla parkujących. Taka informacja
"jak staniesz skosem, bo cośtam, to ci jaj nie urwiemy, ale miło by
było, gdybyś jednak stawał tak, jak pokazują linie"
Post by Paweł Lewandowski
wraz z "kopertą" złożoną z
prostokątnych kawałków kostki, wyglądającą jak z wielkich pikseli.
Jeżeli obok jest znak pionowy (a zazywczaj jest) - to why not?
Post by Paweł Lewandowski
Moje pytanie jest następujące: czy PoRD bądź inny akt prawny określa,
że znaki poziome mogą być tylko białe bądź zółte? Czy znak w innym
kolorze jest znakiem w rozumieniu PoRD?
W rozumieniu PoRD znakiem pewnie nie jest, ale nie zgodzę się z tezą, że
są niepotrzebne.
--
Yakhub
Jakub Witkowski
2010-06-25 08:42:45 UTC
Permalink
Post by Yakhub
"jak staniesz skosem, bo cośtam, to ci jaj nie urwiemy, ale miło by
było, gdybyś jednak stawał tak, jak pokazują linie"
Albo raczej "to mandatu nie dostaniesz, ale może cię spotkać inna przykrość..." :)
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
Paweł Lewandowski
2010-06-25 09:19:13 UTC
Permalink
Post by Yakhub
Post by Paweł Lewandowski
Witam!
Za sprawą rosnącej popularności kostki brukowej (tzw. polbruku) na
parkingach i uliczkach osiedlowych doszło do ciekawego zjawiska.
Często, zamiast malować na kostce znaki poziome białą farbą, układa
się po prostu "znak" za pomocą kostki o innym niż nawierzchnia
kolorze. Sądzę, że chodzi tu o oszczędność.
Po części oszczędność, po części trwałość, po części estetyka.
Post by Paweł Lewandowski
W mojej okolicy tylko dziś (bo dziś na to zwróciłem uwagę) zauważyłem
np. czerwone przejście dla pieszych na szarej kostce,
Jeżeli to jest uliczka osiedlowa ("strefa zamieszkania", czy jak tam się
to nazywa), to akurat to, czy jest przejście dla pieszych, czy nie, nic
nie zmienia. A może pomóc trochę "skanalizować" ruch pieszych.
Powyższa sytuacja występuje akurat poza strefą zamieszkania. Pisząc
"droga osiedlowa" nie miałem na myśli ani drogi wewnętrznej, ani
niepublicznej. Chodziło mi o drogę o niewielkim natężeniu ruchu.
Post by Yakhub
 > czarne (!) linie  rozdzielające pasy ruchu na jasnoszarym bruku
Przecież linii rozdzielających pasy ruchu zazwyczaj równie dobrze
mogłoby nie być... A lepsze takie (stanowiące "nieśmiałą sugestię"), niż
żadne.
Nie do końca mogłoby nie być, bo przypadek który mam na myśli to linia
ciągła rozdzielająca pasy ruchu, więc jest stan prawny (czy jest
znakiem w rozumieniu PoRD czy nie) jest dość istotny, nie chodzi tylko
o dobre obyczaje.
Post by Yakhub
 > oraz czerwone linie rozdzielające miejsca parkingowe
O ile zgodzę się, że takie znaki raczej nie mająmocy prawnej, to mogą
stanowić pewną sugestię i wskazówkę dla parkujących. Taka informacja
"jak staniesz skosem, bo cośtam, to ci jaj nie urwiemy, ale miło by
było, gdybyś jednak stawał tak, jak pokazują linie"
 > wraz z "kopertą" złożoną z
Post by Paweł Lewandowski
prostokątnych kawałków kostki, wyglądającą jak z wielkich pikseli.
Jeżeli obok jest znak pionowy (a zazywczaj jest) - to why not?
Naturalnie chodziło mi o sytuację niejasną - a obecność znaku
pionowego oczywiście jednoznacznie wyjaśnia sprawę.
Post by Yakhub
Post by Paweł Lewandowski
Moje pytanie jest następujące: czy PoRD bądź inny akt prawny określa,
że znaki poziome mogą być tylko białe bądź zółte? Czy znak w innym
kolorze jest znakiem w rozumieniu PoRD?
W rozumieniu PoRD znakiem pewnie nie jest, ale nie zgodzę się z tezą, że
są niepotrzebne.
Ja też nie twierdzę że są niepotrzebne, ale ni może być tak, że
namalujemy (ułożymy z kostki) linię czerwoną bądź czarną i będziemy
liczyć na dobre obyczaje kierowców. Jeśli ustawodawca przewidział, że
linia ma być biała bądź żółta to taka ma być. Każda pozostała to tylko
ozdoba drogi.

Pozdrawiam.
Loading...