HuMaX
2008-09-04 20:05:28 UTC
Witam!
Dzis wsiadam do samochodu (Skoda Fabia 2000r, 60kkm przebiegu 1.4 mpi),
odpalam, i niegasnie kontrolka od akumulatora, potem przy skrecaniu
maksymalnie kol stracilem wspomaganie.. kierownica byla sztywna jak przy
wylaczonym silniku. Po wylaczeniu i probie zapalenia silnika nie odpalal
jakby akumulator sie rozladowal.. Po wyjsciu z samochodu i po wroceniu do
niego po 5 minutach samochod odpalil razem z kontrolka akumulatora i
wspomaganie dzialalo, dopoki nie skrecilem znowu kol.. przed tym problemem
czasami silnik na benzynie nierowno chodzil, przeszedl na gaz i bylo dobrze,
czasami chodzil dobrze.. nie wiem od czego to zalezy.. potem zgasly mi
wszystkie swiatla, podczas jazdy w deszcz nie dzialalo nic nawet
wycieraczki.. kierownica byla sztywna i na dodatek sie zablokowala.. pomocy!
co mam zrobic? gdzie szukac problemu? nie mam nawet jak pojechac do jakiegos
warsztatu :((
Dzis wsiadam do samochodu (Skoda Fabia 2000r, 60kkm przebiegu 1.4 mpi),
odpalam, i niegasnie kontrolka od akumulatora, potem przy skrecaniu
maksymalnie kol stracilem wspomaganie.. kierownica byla sztywna jak przy
wylaczonym silniku. Po wylaczeniu i probie zapalenia silnika nie odpalal
jakby akumulator sie rozladowal.. Po wyjsciu z samochodu i po wroceniu do
niego po 5 minutach samochod odpalil razem z kontrolka akumulatora i
wspomaganie dzialalo, dopoki nie skrecilem znowu kol.. przed tym problemem
czasami silnik na benzynie nierowno chodzil, przeszedl na gaz i bylo dobrze,
czasami chodzil dobrze.. nie wiem od czego to zalezy.. potem zgasly mi
wszystkie swiatla, podczas jazdy w deszcz nie dzialalo nic nawet
wycieraczki.. kierownica byla sztywna i na dodatek sie zablokowala.. pomocy!
co mam zrobic? gdzie szukac problemu? nie mam nawet jak pojechac do jakiegos
warsztatu :((