Post by BoombasticPost by Jacek RudowskiLanie e85 tak po prostu do nieprzygotowanego samochodu skonczy sie problemami
tak czy inaczej - i nie ze wzgledu na korozje ukladu paliwowego.
Ze względu na liczbe oktanową raczej nie będzie problemu, ale uklad
zasilania nie wytrzyma alkoholu.
Uklad zasilania samochodu, czy kierowcy? :)
To jeszcze raz - czesc (boje sie mimo wszystko napisac "wiekszosc")
nowoczesnych samochodow ma instalacje paliwowa spokojnie radzaca sobie
z alkoholem - przykladem moze byc np. Subaru, gdzie uzytkownicy stosujacy
bioetanol nie odnotowali problemow tego typu.
Ew. mozna dokonac konwersji, zalozyc linie paliwowe odporne na korozje
powodowana alkoholem.
Oczywiscie pozostaje temat uszczelek w silniku itp. ale to w nowoczesnych
silnikach zdecydowanie problemem byc nie powinno.
Liczba oktanowa wyzsza problemem na pewno nie bedzie - natomiast wiara, ze
bez przestrojenia komputera tak po prostu przybedzie od tego mocy jest dosc,
rzeklbym, naiwna :) - jesli ktokolwiek oczywiscie taka nadzieja zyje.
Problemem jest natomiast wartosc energetyczna paliwa - tak z pamieci okolo 30%
nizsza niz benzyny oraz , powtorze raz jeszcze, bo wspominalem juz o tym -
"bonusowy" tlen dostarczany przez alkohol, ktory zmienia sklad mieszanki
i dobrze to uwzglednic przy okreslaniu dawki paliwa, jesli nie chcemy
miec na poczatek komunikatu o bledzie (uboga mieszanka) a potem problemow
z tej ubogiej mieszanki wynikajacych.
Problem jest nieco mniejszy w samochodach, gdzie mieszanka jest z natury dosc
bogata - tutaj znow przykladem dobrym moze byc Subaru, przynajmiej Turbo.
W efekcie Impreza Turbo (sadze, ze dla Forestera bedzie podobnie) akceptuje bez
wiekszych problemow do 30% etanolu w paliwie bez zadnych modyfikacji.
Zas wymiana wtryskow i pompy paliwa na wydajniejsze wystarczyly niektorym
uzytkownikom w praktyce, zeby zaczac jezdzic na e85.
Pozdrawiam
--
Jacek "AMI" Rudowski