Post by MZPost by bratPit[pr]a w który dzień i o której godzinie będziesz w rejonie zakopianki?
bo wariant przez południowych sąsiadów (Słowację chyba?) jest dość
...karkołomny raczej,
Też mi się tak wydawało :) więc ostatecznie skreślony
Hmmm, czasami to jedyna możliwość, ale raczej na Śląsk, i rzeczywiście
dość karkołomna.
Od pn do Zakopanego w zasadzie prowadzą trzy drogi. Nie licząc dość
ciekawej drogi przez Ząb i Cipki ;-) - ale to nie na zimę dla
niewprawnego kierowcy.
Post by MZPost by bratPit[pr]jeżeli będziesz jechał przez DK8, S1 i A4 to proponuję jedynie rozważyć
wjechanie w którymś momencie na DK28 (wyjeżdża się na zakopiankę w
Skomielnej Białej) a i to może być opłacalne jedynie w godzinach szczytu
i mega jakiś korkach na odcinku Kraków- Rabka, (przez DK28 jedzie się
spokojnie ale powoli),
Planuję wyjechać w środę rano z Warszawy (kolo 8-9) tak żeby być koło
17-19 w Zakopanym.
Ja bym Ci radził wyjechać tak koło 4-5 raniutko, na pewno pojedzie się
spokojniej. Około 8-mej to urzędasy wstają ... ;-)
Zaproponowany przez kolegę MarMarKa wariant z
Post by MZodbiciem w Chabówce i przez Czarny Dunajec i Chochołów na mapie wygląda
nieźle, ale trochę się boję braku odśnieżania, zwłaszcza że ma sypać.
Nie przesadzajmy, odśnieżanie na Podhalu działa, w przeciwieństwie do
miast :-D ! Oczywiście obowiązkowym wyposażeniem są zimówki i łopata -
jak by w nocy metr nasypało :-D ! A to się zdarza !!! Łańcuchy też
niewiele ważą, a dają niemało.
Post by MZRozważam więc ewentualność, że pojadę "normalnie" do Nowego Targu i
jeśli będzie duży korek na Zakopiance to w Nowym Targu odbiję na Czarny
Dunajec i potem przez Chochołów i Witów do Zakopanego. Ma to sens?
Problem się zaczyna za końcem 4-pasmówki. Od NT to już rzut kamieniem,
zawsze można objechać przez Bukowinę, jak się zatka.
Jak już objeżdżać, to zjazd z Zakopianki albo przed Chabówką albo nawet
przed Luboniem - BD bardzo się przydaje. Jak przed Chabówką, to na CD,
to niezbyt szybka ale wygodna droga. Ale jak się Luboć zatka, to gorzej ..
Najlepiej wyjechać wcześniej, posłuchać innych na trasie i za 8-9 godzin
powinieneś dojechać.
Pzdrw.
--
Grzegorz
maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1