CR-V, most lekko szumi, ile to może kosztować?

[Marcin P.]

Wiem, nie macie szklanej kuli...

Od pewnego czasu szukam swojego wymarzonego samochodu.
Pisałem na grupie o wyprawie po cr-v w świętokrzyskie, o poszukiwaniu RAV4...
Przeglądam oferty w prasie i w internecie, rozpuściłem wici wśród znajomych.
W komisach "przymierzałem się" (bo ja duży jestem) do różnych wozów.
Otóż po 4 miesiącach poszukiwania, chyba znalazłem swój przyszły samochód, ale...

Sprzedawca w komisie przy salonie mówi, że po 100 kkm trzeba zrobić przegląd mostu,
wóz ma 105 kkm a most ponoć lekko szumi przy mocniejszych skrętach.
Sprzedawca twierdzi też, że przegląd mostu z wymianą jakichś elementów
to jakieś 400 pln w salonie.

Czy mogę mu wierzyć? Czy honda cr-v, 100 kkm i szum mostu to norma?

Mieliście podobne problemy w podobnej klasy samochodach (japończyki, inne z napędem 4x4)?
Co w najgorszym wypadku może mnie spotkać w związku z tym mostem złego (hehe,
"lejek jestem" trochę w tej kwestii).

Liczę na waszą pomoc :)

Serdeczne pozdrowienia
--
Marcin.

[Gabriel'Varius']

Post by Marcin P.
Mieliście podobne problemy w podobnej klasy samochodach (japończyki, inne z napędem 4x4)?
Co w najgorszym wypadku może mnie spotkać w związku z tym mostem złego (hehe,
"lejek jestem" trochę w tej kwestii).
Liczę na waszą pomoc :)

Niestety nie znam sie na 4x4 ale zapytaj na http://www.rajdy4x4.pl/ a
otzrymasz kompletna odpowiedz. Tam sa ludzie, ktorzy zjedli zeby na
autach typu 4x4 itp.
pozdrawiam

[Sebastian Sawicki]

Post by Marcin P.
Sprzedawca w komisie przy salonie mówi, że po 100 kkm trzeba zrobić przegląd mostu,
wóz ma 105 kkm a most ponoć lekko szumi przy mocniejszych skrętach.
Sprzedawca twierdzi też, że przegląd mostu z wymianą jakichś elementów
to jakieś 400 pln w salonie.

Most nie szumi na zakretach, albo szumi zawsze, albo halasuje przegub na
zakręcie, wtedy - pewnie wlasnie ok 400zl bedzie jego wymiana kosztowala

S.

[Marcin P.]

Post by Sebastian Sawicki
Most nie szumi na zakretach, albo szumi zawsze, albo halasuje przegub na
zakręcie, wtedy - pewnie wlasnie ok 400zl bedzie jego wymiana kosztowala

Tak też (ja, lejek samochodowy) myślałem.
Informację o moście przekazywał mi marketoid z salonu...
on nie musi znać się na mostach.. ale żeby straszyć...

Btw. wynikły inne okoliczności, które trochę odwodzą mnie od zakupu.
Zastanawiam się, i medytuję.
Jestem przygotowany do tego, że to nie jest nowy samochód.
Czy warto dać ponad 50k i myśleć: czy nie zarżnę silnika z nieprawidłowo
założoną instalacją LPG... ? Czy ten most jest ok? czy przegub sie nie rozleci?

To są w zasadzie normalne eksploatacyjne dylematy, i teraz w moim łuno
o tym nie myślę, póki się coś nie sypnie.

Tylko mam pytanie: czy wiedzac o ww. userkach i mając świadomość, że
moja wiedza o samochodach nie jest zbyt duża, sam nie mogę zdiagnozować
wielu objawów nieprawidłowej pracy

Serdeczne pozdrowienia
--
Marcin

[Przemek V]

Post by Marcin P.
Sprzedawca w komisie przy salonie mówi, że po 100 kkm trzeba zrobić przegląd mostu,
Sprzedawca twierdzi też, że przegląd mostu z wymianą jakichś elementów
to jakieś 400 pln w salonie.

To niech zrobią. 400 PLN dla Ciebie czyli 150 PLN dla nich. Taniej i
prościej zrobić czy stękać każdemu potencjalnemu nabywcy auta za
parędziesiąt tysięcy, że musi to sam zrobić? Żenada.

[Adam Wo³k-Jankowski]

Jezeli rzeczywiscie most szumi to ponizej 10tys nie naprawisz - oczywiscie
stosujac nowe czesci.

Jednak przy przebiegu 100kkm most nie powinien szumiec.

Wiec albo to cos innego albo cos tu smierdzi.

[n***@op.pl]

Może nie szumi tylko sprzegło wiskotyczne "wyje, hałasuje, buczy, szumi" (trudno
określic ten dźwiek, jest troche jak niski pisk opon na mokrym).
Efekt występuje przy bardzo ostrym przyspieszaniu, kiedy na w miarę szorstkiej
nawierzchni, ale nie całkiem suchej, dołącza się tylny napęd. Jest różnica
prędkości kół a nawierzchnia w miarę przyczepna, stąd spory opór i uślizg
sprzegła wiskotycznego. Na całkiem śliskiej, przy bardzo wysokich obrotach
również się zdarza.
Honda zaleca płukanie go swoim "specjalnym" płynem co 60kkm. Tak przynajmniej
twierdzi moje ASO. Po płukance rzeczywiście mniej hałasuje ale zdarza się. Mam
już prawie 200kkm a hałasuje od około 60kkm. ASO straszy, że jeśli hałasuje a
nie przepłukam to sie sprzegiełko zużyje. Płukanka kosztuje w ASO około 100PLN,
więc płukam co 60kkm. Ono sobie czasem hałasuje, ale wszystko pieknie śmiga.
Napęd na 4 funkcjonuje skutecznie.
Jeśli to to, to nie przejmowałbym się.
Pozdrawiam.

Sebastian