Post by J.F.Cala ? Mowimy o ilosciach ponizej 1%.
... i beznynie z alkoholem :-)
nawet w ilosciach ponizej 0,5%....! woda nie powoduje rozwarstwienia
paliwa, powoduja to zanieczyszczenia typu benzyna ekstrakcyjna, opal,
rozpuszczalnik...
gdyby woda powodowala rozwarstwienie paliwa to polowa kierowcow na
nszych drogach miala by problemy niezaleznie od miejsca gdzie tankuja...
Post by J.F.A za ile kierownik stacji nie spojrzy na plombe ? :-)
a to juz jego broszka...! rafinerie plombuja beczki aby zabepieczyc
siebie i kierowcow beczek, kierwonik stacji podpisuje, ze przyjal paliwo
z cysterny oplombowanej i od tej pory moze pocalowac rafinerie i
przewoznika w dupe...
Post by J.F.Akurat wczoraj pokazywali w TV jedna stacje. Jesli wierzyc klientowi,
to mial w pilarce jakies 70% wody - tzn paliwo sie rozwarstwilo i
dolnej czesci bylo wiecej niz gornej. Musial miec jakiegos pecha - bo
samochody by spod tej stacji nie odjechaly.
przeczytaj to co napisales bo sam sobie przeczysz i sam sobie
wyjazniles, ze facet ktory sie wypowiadal cisnal kity...! gdyby bylo
tak jak mowi, to zaden samochod nie odjechal by z tej stacji , a jesli
by odejchal to po 200-300 metrach by sie zatrzymal...!!!! moglym
uwierzyc w historie faceta gdyby minimum 50% samochodow tankujacych na
tej stacji mialo problemy, a biorac pod uwage, ze mial tylko on....
chyba sam rozumiesz...
Post by J.F.Ktos z PIH byl rozbrajajacy - "po zgloszeniu kontrole wykonujemy w
czasie do 30 dni. Ale na pewno nie mniej niz 14 dni, bo tyle trwa
zorganizowanie kontroli" .
czyli przy sprzedazy w granicach 5-7tysiecy litrow na 24godziny na
sredniej stacji kontrola bedzie fikcja....
pozdr. ukasz