Discussion:
Jak działa czujnik poziomu paliwa w baku?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Pszemol
2003-10-05 14:26:03 UTC
Permalink
Czy ktoś zna szczegóły konstrukcyjne różnych rozwiązań
czujników poziomu paliwa w róznych samochodach?
Jest jakaś witrynka w sieci poświęcona tym zagadnieniom?

Czy jest to zwykle jakiś pływak unoszący się na
powierzchni płynu i połaczony z potencjometrem
dający informację do wskaźnika wychyłowego?
A może jakieś bardziej wymyślne metody się tu używa?
Z jakich materiałów wykonany jest zwykle taki pływak?
Czy w jakimś aucie są one może z tworzywa sztucznego?

Pytania zadaję dosyć szczegółowe bo mnie interesuje
wykorzystanie takiego czujnika w innym niż samochodowe
zastosowaniu - konkretnie chodzi mi o akwarystykę...

Jeśli ktoś zna szczegóły na ten temat to proszę dać
znać tu lub na priva - ***@polbox.com
Dzięki.
Tomasz Pyra
2003-10-05 16:28:18 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Czy ktoś zna szczegóły konstrukcyjne różnych rozwiązań
czujników poziomu paliwa w róznych samochodach?
Jest jakaś witrynka w sieci poświęcona tym zagadnieniom?
ZTCW to jest do drut oporowy zanurzony w paliwie przez ktory plynie prad.
Wiem ze brzmi to troche... wybuchowo, ale tak podobno jest (przynajmniej u
sporej ilosci producentow).
Rozwiazanie jest tez stosowane w lotnictwie przy duzo bardziej wybuchowych
paliwach.
Pszemol
2003-10-05 17:16:16 UTC
Permalink
Post by Tomasz Pyra
ZTCW to jest do drut oporowy zanurzony w paliwie przez ktory plynie prad.
I jak to ma niby działać?
Tomasz Pyra
2003-10-05 18:29:10 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Post by Tomasz Pyra
ZTCW to jest do drut oporowy zanurzony w paliwie przez ktory plynie prad.
I jak to ma niby działać?
Paliwo przewodzi prad (ma zmikomy opor) - drut ma jakis dany opor (powiedzmy
1ohm/cm).
Drut poprowadzony jest przez cala wysokosc baku. Wystarczy zmierzyc opor
miedzy drutem a paliwem i wiemy ile drutu wystaje nad paliwem.

Jezeli zmierzymy 20ohm to znaczy ze brakuje 20cm do pelnego baku.

Do tego wyskalowany omomierz i juz jest wskaznik.
"Pawe³" @niechcespamu>
2003-10-05 22:31:19 UTC
Permalink
Ejże, czy napewno ON przewodzi prąd? Wg mnie nie- przecież to nie
elektrolit. Ponadto wówczas nie ładowałoby się elektrostatycznie.
Pozdr
P
Post by Tomasz Pyra
Post by Pszemol
Post by Tomasz Pyra
ZTCW to jest do drut oporowy zanurzony w paliwie przez ktory plynie prad.
I jak to ma niby działać?
Paliwo przewodzi prad (ma zmikomy opor) - drut ma jakis dany opor (powiedzmy
1ohm/cm).
Drut poprowadzony jest przez cala wysokosc baku. Wystarczy zmierzyc opor
miedzy drutem a paliwem i wiemy ile drutu wystaje nad paliwem.
Jezeli zmierzymy 20ohm to znaczy ze brakuje 20cm do pelnego baku.
Do tego wyskalowany omomierz i juz jest wskaznik.
Wojtek Borczyk
2003-10-05 22:25:47 UTC
Permalink
Post by Tomasz Pyra
ZTCW to jest do drut oporowy zanurzony w paliwie przez ktory plynie prad.
Wiem ze brzmi to troche... wybuchowo, ale tak podobno jest (przynajmniej u
sporej ilosci producentow).
No nie do końca tak... :) Drut oporowy - owszem - ale umieszczony wewnątrz
obudowy czujnika. I z reguły przesuwa się po nim specjalna "szczotka",
połączona (mechanicznie) z ramieniem pływaka :))))

Pozdrawiam :)

W.
--
Wojciech Borczyk, Astronomical Observatory of Adam Mickiewicz University
addr: ul. Sloneczna 36, 60-286 Poznan, POLAND
phone: (+4861)8292776, e-mail:***@moon.astro.amu.edu.pl
http://moon.astro.amu.edu.pl/bori
Tomasz Pyra
2003-10-06 06:40:55 UTC
Permalink
Post by Wojtek Borczyk
Post by Tomasz Pyra
ZTCW to jest do drut oporowy zanurzony w paliwie przez ktory plynie prad.
Wiem ze brzmi to troche... wybuchowo, ale tak podobno jest (przynajmniej
u sporej ilosci producentow).
No nie do końca tak... :) Drut oporowy - owszem - ale umieszczony wewnątrz
obudowy czujnika. I z reguły przesuwa się po nim specjalna "szczotka",
połączona (mechanicznie) z ramieniem pływaka :))))
Hmm... no moze mi sie pomieszalo, ale w TV widzialem program (co prawda o
lotniczych katastrofach) gdzie byl omawiany czujnik poziomu paliwa w
samolocie i tam prad plynal przez paliwo do drutu oporowego.

A ze w samochodzie drut oporowy tez jest to uznalem ze bedzie tak samo...

:)
J.F.
2003-10-06 21:26:36 UTC
Permalink
Post by Tomasz Pyra
Hmm... no moze mi sie pomieszalo, ale w TV widzialem program (co prawda o
lotniczych katastrofach) gdzie byl omawiany czujnik poziomu paliwa w
samolocie i tam prad plynal przez paliwo do drutu oporowego.
A ze w samochodzie drut oporowy tez jest to uznalem ze bedzie tak samo...
A juz myslalem ze sie nabijasz z Pszemola i nie komentowalem :-)

Cos nie tak z tym programem. Paliwo niemal nie przewodzi pradu.
Na pewno nie "zewrze" ci kawalka drutu oporowego w mierzalny sposob.
Niby mozna dac zwykly drut i mierzyc opornosc do scianek zbiornika -
bedzie zalezala od tego ile jest paliwa .. ale opornosc tego jest
raczej mocno zmienna i nie mozna polegac.

Jedna z metod to moze byc faktycznie uzycie drutu oporowego,
o sporej zaleznosci od temperatury, przepuszczenie wiekszego
pradu .. no i drut nad paliwem bedzie goracy, a ten w paliwie nie.
Mierzymy opornosc, liczymy jaki % wystaje.
Tylko .. ja bym tam nie pchal goracego drutu do zbiornika paliwa ..

J.
Emeryt
2003-10-07 06:53:06 UTC
Permalink
Post by Tomasz Pyra
ale w TV widzialem program (co prawda o
lotniczych katastrofach) gdzie byl omawiany czujnik poziomu
paliwa w samolocie i tam prad plynal przez paliwo do drutu
oporowego.
A nie chodziło o czujnik rezerwy? W samochodach jest to często zwykły
termistor - jak nie jest chłodzony paliwem to lampka się zapala.
--
Pozdrawiam
Emeryt
Pszemol
2003-10-07 22:18:34 UTC
Permalink
Post by Emeryt
A nie chodziło o czujnik rezerwy? W samochodach jest to często zwykły
termistor - jak nie jest chłodzony paliwem to lampka się zapala.
A skąd się bierze róznica temperatur pomiędzy paliwem a powietrzem w baku?
Wojtek Borczyk
2003-10-07 22:35:24 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Post by Emeryt
A nie chodziło o czujnik rezerwy? W samochodach jest to często zwykły
termistor - jak nie jest chłodzony paliwem to lampka się zapala.
A skąd się bierze róznica temperatur pomiędzy paliwem a powietrzem w baku?
Wyjatkowo trafne pytanie! ;-))))

Pozdrawiam :)

W.
--
Wojciech Borczyk, Astronomical Observatory of Adam Mickiewicz University
addr: ul. Sloneczna 36, 60-286 Poznan, POLAND
phone: (+4861)8292776, e-mail:***@moon.astro.amu.edu.pl
http://moon.astro.amu.edu.pl/bori
RoMan Mandziejewicz
2003-10-08 00:13:24 UTC
Permalink
Hello Wojtek,
Post by Pszemol
Post by Emeryt
A nie chodziło o czujnik rezerwy? W samochodach jest to często zwykły
termistor - jak nie jest chłodzony paliwem to lampka się zapala.
A skąd się bierze róznica temperatur pomiędzy paliwem a powietrzem w baku?
WB> Wyjatkowo trafne pytanie! ;-))))

Mam nadzieję, że tylko podpuszczasz...
--
Best regards,
RoMan mailto:***@pik-net.pl
--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl
Wojtek Borczyk
2003-10-08 07:51:39 UTC
Permalink
Post by RoMan Mandziejewicz
WB> Wyjatkowo trafne pytanie! ;-))))
Mam nadzieję, że tylko podpuszczasz...
Oczywiscie, ze "podpuszczam" ;-))) - ale czynie tak dlatego, poniewaz opis
zasady tego dzialania tego czujnika zawiera rzucajaca sie juz na pierwszy
rzut oka dwuznacznosc! :))) BTW: temperatury powietrza i paliwa w
zbiorniku sa sobie oczywiscie rowne... ;-))))

Pozdrawiam :)

W.
--
Wojciech Borczyk, Astronomical Observatory of Adam Mickiewicz University
addr: ul. Sloneczna 36, 60-286 Poznan, POLAND
phone: (+4861)8292776, e-mail:***@moon.astro.amu.edu.pl
http://moon.astro.amu.edu.pl/bori
RoMan Mandziejewicz
2003-10-08 00:13:24 UTC
Permalink
Hello Pszemol,
Post by Emeryt
A nie chodziło o czujnik rezerwy? W samochodach jest to często zwykły
termistor - jak nie jest chłodzony paliwem to lampka się zapala.
P> A skąd się bierze róznica temperatur pomiędzy paliwem a powietrzem w baku?

Och, yo - jak mawiał pewien kret.
Odrobina znajomości fizyki wytłumaczy. A pomysł jest tak prosty, że aż
genialny - chyba go zastosuję zamiast pływakowego czujnika poziomu
cieczy w pewnym urządzeniu.
--
Best regards,
RoMan mailto:***@pik-net.pl
--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl
Pszemol
2003-10-08 01:24:04 UTC
Permalink
Post by RoMan Mandziejewicz
Och, yo - jak mawiał pewien kret.
Odrobina znajomości fizyki wytłumaczy.
No więc? :-)
Post by RoMan Mandziejewicz
A pomysł jest tak prosty, że aż genialny - chyba go
zastosuję zamiast pływakowego czujnika poziomu
cieczy w pewnym urządzeniu.
To może zamiast tak tu się popisywać napiszesz o co chodzi?
Marek
2003-10-08 07:18:50 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Post by RoMan Mandziejewicz
Odrobina znajomości fizyki wytłumaczy.
No więc? :-)
Drut ogrzewany jest przez płynący prąd.
Na tej zasadzie działają np. dmuchomierze.
--
pozdrawiam
Marek Monikowski
RoMan Mandziejewicz
2003-10-08 09:20:55 UTC
Permalink
Hello Pszemol,
Post by RoMan Mandziejewicz
Och, yo - jak mawiał pewien kret.
Odrobina znajomości fizyki wytłumaczy.
P> No więc? :-)

Nie chce się pomyśleć? ;-P
Post by RoMan Mandziejewicz
A pomysł jest tak prosty, że aż genialny - chyba go
zastosuję zamiast pływakowego czujnika poziomu
cieczy w pewnym urządzeniu.
P> To może zamiast tak tu się popisywać napiszesz o co chodzi?

Banał. Termistor ma ujemny współczynnik temperaturowy - jego
rezystancja gwałtownie spada ze wzrostem temperatury. Żarówka ma
dodatni współczynnik temperaturowy. Odpowiednio dobrany termistor
łaczysz szeregowo z żarówką. Gdy termistor jest umieszczony w
benzynie, to jest dość intensywnie chłodzony - ciecze z zasady
odbierają ciepło znacznie szybciej od gazów. Po wynurzeniu, pod
wpływem przepływającego prądu, termistor się rozgrzewa i jego
rezystancja stopniowo maleje. Gaz nad powierzchnią paliwa nie jest w
stanie tak szybko odbierać ciepła.
Istotna nie jest w tym wypadku temperatura gazu czy cieczy, który z
zasady raczej 70 stopni nie przekroczy ale temperatura termistora -
podejrzewam, że sporo ponad 100 stopni. Ilość ciepła wydzielana przez
zanurzony termistor jest stosunkowo niewielka - jego rezystancja jest
duża i wystarczy sama konwekcja, żeby to ciepło rozprowadzić.
Również przy wynurzonym termistorze nie ma problemu - prąd płynący
przez rezystor jest ograniczony przez włączoną szeregowo żarówkę.

Cała sprawa sprowadza się do dobrania odpowiedniego termistora, który
jest w stanie rozgrzać się w gazie o temperaturze nawet rzędu -30
stopni tylko pod wpływem przepływającego przez niego pradu i którego
gwałtowny spadek rezystancji następuje w temperaturze powyżej +60
stopni.
--
Best regards,
RoMan mailto:***@pik-net.pl
--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl
Wojtek Borczyk
2003-10-08 09:32:35 UTC
Permalink
Gdy termistor jest umieszczony w benzynie, to jest dość intensywnie
chłodzony - ciecze z zasady odbierają ciepło znacznie szybciej od gazów.
Po wynurzeniu, pod wpływem przepływającego prądu, termistor się
rozgrzewa i jego rezystancja stopniowo maleje. Gaz nad powierzchnią
paliwa nie jest w stanie tak szybko odbierać ciepła. Istotna nie jest w
tym wypadku temperatura gazu czy cieczy [...]
...no to widzę, że jednak nie udało mi się "podpuścić"! ;-)))))

Pozdrawiam :)

W.
--
Wojciech Borczyk, Astronomical Observatory of Adam Mickiewicz University
addr: ul. Sloneczna 36, 60-286 Poznan, POLAND
phone: (+4861)8292776, e-mail:***@moon.astro.amu.edu.pl
http://moon.astro.amu.edu.pl/bori
RoMan Mandziejewicz
2003-10-08 17:24:03 UTC
Permalink
Hello Wojtek,
Gdy termistor jest umieszczony w benzynie, to jest dość intensywnie
chłodzony - ciecze z zasady odbierają ciepło znacznie szybciej od gazów.
Po wynurzeniu, pod wpływem przepływającego prądu, termistor się
rozgrzewa i jego rezystancja stopniowo maleje. Gaz nad powierzchnią
paliwa nie jest w stanie tak szybko odbierać ciepła. Istotna nie jest w
tym wypadku temperatura gazu czy cieczy [...]
WB> ...no to widzę, że jednak nie udało mi się "podpuścić"! ;-)))))

Jakbym w życiu nie używał termistorów w układzie ujemnego sprzężenia
generatorów z mostkiem Wiena, to może dałbym się nabrać. Ale myślę, że
mój syn (o.m.c. technik elektronik) dałby się nabrać - dla niego
termistor to czujnik temperatury...
--
Best regards,
RoMan mailto:***@pik-net.pl
--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl
Wojtek Borczyk
2003-10-08 18:39:11 UTC
Permalink
Post by RoMan Mandziejewicz
mój syn (o.m.c. technik elektronik) dałby się nabrać - dla niego
termistor to czujnik temperatury...
...podobnie, jak wielu ludzi daloby sie tez nabrac na to, ze benzyna w
zbiorniku jest chlodniejsza, niz powietrze wokol! ;-))))

Pozdrawiam :)

W.
--
Wojciech Borczyk, Astronomical Observatory of Adam Mickiewicz University
addr: ul. Sloneczna 36, 60-286 Poznan, POLAND
phone: (+4861)8292776, e-mail:***@moon.astro.amu.edu.pl
http://moon.astro.amu.edu.pl/bori
Pszemol
2003-10-10 00:22:07 UTC
Permalink
Post by Wojtek Borczyk
Post by RoMan Mandziejewicz
mój syn (o.m.c. technik elektronik) dałby się nabrać - dla niego
termistor to czujnik temperatury...
...podobnie, jak wielu ludzi daloby sie tez nabrac na to, ze benzyna
w zbiorniku jest chlodniejsza, niz powietrze wokol! ;-))))
Akurat wcale mnie to nie dziwi, gdyż ciecz parując zabiera
ze sobą sporo ciepła, więc zwykle właśnie tak jest, że
parująca ciecz (w tym wypadku dosyć intensywnie parująca)
będzie chłodniejsza niż powietrze nad nią.
RoMan Mandziejewicz
2003-10-10 00:53:38 UTC
Permalink
Hello Pszemol,

Friday, October 10, 2003, 2:22:07 AM, you wrote:

[...]
Post by Wojtek Borczyk
...podobnie, jak wielu ludzi daloby sie tez nabrac na to, ze benzyna
w zbiorniku jest chlodniejsza, niz powietrze wokol! ;-))))
P> Akurat wcale mnie to nie dziwi, gdyż ciecz parując zabiera
P> ze sobą sporo ciepła, więc zwykle właśnie tak jest, że
P> parująca ciecz (w tym wypadku dosyć intensywnie parująca)
P> będzie chłodniejsza niż powietrze nad nią.

Tyle, że w zbiorniku nie znajduje się powietrze a nasycona parami
benzyny (tak sobie to nazwijmy) mieszanina gazów. W takiej sytuacji,
na poziomie makro (żeby Bori się nie czepiał) nie następuje transfer
ciepła. Tyle samo benzyny paruje ile się skrapla. Prężność par i inne
uczone bla-bla-bla się kłaniają - może Bori ma cierpliwość to
tłumaczyć, mi się już o tej porze naprawdę nie chce.

Wystarczy sobie przypomnieć jedną z metod pomiaru wilgotnosci
względnej - z dwoma termometrami: mokrym i suchym. Przy wilgotności
względnej 100% pomiędzy termometrami nie ma róznicy temperatur...
--
Best regards,
RoMan mailto:***@pik-net.pl
--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl
Wojtek Borczyk
2003-10-10 01:05:12 UTC
Permalink
może Bori ma cierpliwość to tłumaczyć, mi się już o tej porze naprawdę
nie chce.
Nie mam - właśnie idę spać! :))))

Pozdrawiam :)

W.
--
Wojciech Borczyk, Astronomical Observatory of Adam Mickiewicz University
addr: ul. Sloneczna 36, 60-286 Poznan, POLAND
phone: (+4861)8292776, e-mail:***@moon.astro.amu.edu.pl
http://moon.astro.amu.edu.pl/bori
Wojtek Borczyk
2003-10-10 00:56:45 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Post by Wojtek Borczyk
...podobnie, jak wielu ludzi daloby sie tez nabrac na to, ze benzyna
w zbiorniku jest chlodniejsza, niz powietrze wokol! ;-))))
Akurat wcale mnie to nie dziwi, gdyż ciecz parując zabiera
ze sobą sporo ciepła, więc zwykle właśnie tak jest, że
parująca ciecz (w tym wypadku dosyć intensywnie parująca)
będzie chłodniejsza niż powietrze nad nią.
W zbiorniku paliwa benzyna raczej nie ma nawet _najmniejszych_ szans na
to, aby parować - mamy tu raczej do czynienia z cieczą oraz jej parą
nasyconą... ;-)))

Pozdrawiam :)

W.
--
Wojciech Borczyk, Astronomical Observatory of Adam Mickiewicz University
addr: ul. Sloneczna 36, 60-286 Poznan, POLAND
phone: (+4861)8292776, e-mail:***@moon.astro.amu.edu.pl
http://moon.astro.amu.edu.pl/bori
Emeryt
2003-10-11 06:53:30 UTC
Permalink
Post by Wojtek Borczyk
W zbiorniku paliwa benzyna raczej nie ma nawet _najmniejszych_ szans na
to, aby parować - mamy tu raczej do czynienia z cieczą oraz jej parą
nasyconą... ;-)))
Paruje - i jest magazynowana w pochłaniaczu oparów.

Pozdrawiam
Emeryt
Wojtek Borczyk
2003-10-11 08:14:40 UTC
Permalink
Post by Emeryt
Paruje - i jest magazynowana w pochłaniaczu oparów.
A ile litrow benzyny wedlug Ciebie ten pochlaniacz oparow potrafi
zmiescic? ;-)))))))))))))))))))

Pozdrawiam :)

W.
--
Wojciech Borczyk, Astronomical Observatory of Adam Mickiewicz University
addr: ul. Sloneczna 36, 60-286 Poznan, POLAND
phone: (+4861)8292776, e-mail:***@moon.astro.amu.edu.pl
http://moon.astro.amu.edu.pl/bori
Emeryt
2003-10-18 06:42:15 UTC
Permalink
Post by Wojtek Borczyk
A ile litrow benzyny wedlug Ciebie ten pochlaniacz oparow potrafi
zmiescic? ;-)))))))))))))))))))
Dowcipne ;). Ale ja się odnosiłem do Twojego twierdzenia że benzyna
w zbiorniku nie paruje - a co się dzieje z oparami i co jaki czas są
spalane, to juz inna sprawa.

Pozdrawiam
Emeryt
Wojtek Borczyk
2003-10-18 21:04:52 UTC
Permalink
Post by Emeryt
Dowcipne ;). Ale ja się odnosiłem do Twojego twierdzenia że benzyna
w zbiorniku nie paruje - a co się dzieje z oparami i co jaki czas są
spalane, to juz inna sprawa.
W zbiorniku gestosc par benzyny jest zblizona do gestosci pary nasyconej -
scisle rzecz biorac oznacza to, ze benzyna w stanie cieklym jest w
rownowadze z jej para, czyli tyle samo benzyny paruje, co ponownie sie
skrapla :) Oczywiscie "summa summarum" efekt koncowy wychodzi na zero.
No, moze "prawie" na zero, bo zbiornik nie jest idealnie szczelny i czesc
oparow ma szanse wydostac sie na zewnatrz (co w nowszych autach jest
ograniczane wlasnie przez "pochlaniacz oparow"). Chodzilo mi o to, ze
tempo odparowywania benzyny ze zbiornika jest o kilka rzedow wielkosci
zbyt male, aby w zauwazalny sposob obnizyc jej temperature, dlatego
temperatura benzyny w postaci cieklej jest rowna temperaturze otoczenia
zbiornika. Co innego, jesli wylejesz benzyne na zewnatrz zbiornika ;-)

Pozdrawiam :)

W.
--
Wojciech Borczyk, Astronomical Observatory of Adam Mickiewicz University
addr: ul. Sloneczna 36, 60-286 Poznan, POLAND
phone: (+4861)8292776, e-mail:***@moon.astro.amu.edu.pl
http://moon.astro.amu.edu.pl/bori
RoMan Mandziejewicz
2003-10-11 11:31:48 UTC
Permalink
Hello Emeryt,
Post by Wojtek Borczyk
W zbiorniku paliwa benzyna raczej nie ma nawet _najmniejszych_ szans na
to, aby parować - mamy tu raczej do czynienia z cieczą oraz jej parą
nasyconą... ;-)))
E> Paruje - i jest magazynowana w pochłaniaczu oparów.

Uważasz, że pochłaniacz oparów ma nieskończoną pojemność?
--
Best regards,
RoMan mailto:***@pik-net.pl
--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl
J.F.
2003-10-08 21:39:41 UTC
Permalink
Post by RoMan Mandziejewicz
Jakbym w życiu nie używał termistorów w układzie ujemnego sprzężenia
generatorów z mostkiem Wiena, to może dałbym się nabrać. Ale myślę, że
mój syn (o.m.c. technik elektronik) dałby się nabrać - dla niego
termistor to czujnik temperatury...
Widac skonczyly sie czasy lamp - tam termistor to przyrzad pozwalajacy
powoli rozgrzewac .

J.
RoMan Mandziejewicz
2003-10-08 21:50:14 UTC
Permalink
Hello J.F.,
Post by RoMan Mandziejewicz
Jakbym w życiu nie używał termistorów w układzie ujemnego sprzężenia
generatorów z mostkiem Wiena, to może dałbym się nabrać. Ale myślę, że
mój syn (o.m.c. technik elektronik) dałby się nabrać - dla niego
termistor to czujnik temperatury...
JF> Widac skonczyly sie czasy lamp - tam termistor to przyrzad pozwalajacy
JF> powoli rozgrzewac .

:-) Lampy z żarzeniem szeregowym 0.3A
--
Best regards,
RoMan mailto:***@pik-net.pl
--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl
Emeryt
2003-10-11 06:55:38 UTC
Permalink
Post by RoMan Mandziejewicz
:-) Lampy z żarzeniem szeregowym 0.3A
Z szeregowym to miały 0.1 A - seria U.


Pozdrawiam
Emeryt
RoMan Mandziejewicz
2003-10-11 11:31:48 UTC
Permalink
Hello Emeryt,
Post by RoMan Mandziejewicz
:-) Lampy z żarzeniem szeregowym 0.3A
E> Z szeregowym to miały 0.1 A - seria U.

O serii P, powszechnie stosowanej w telewizorach lampowych, raczyłeś
zapomnieć...
--
Best regards,
RoMan mailto:***@pik-net.pl
--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl
Emeryt
2003-10-18 06:48:25 UTC
Permalink
Post by RoMan Mandziejewicz
O serii P, powszechnie stosowanej w telewizorach lampowych, raczyłeś
zapomnieć...
Racja - ale może dlatego że wykorzystywane były jeszcze całkiem
niedawno, natomiast seria U to czasy zamierzchłe :).


Pozdrawiam
Emeryt
Emeryt
2003-10-08 17:10:47 UTC
Permalink
Post by RoMan Mandziejewicz
Banał. Termistor ma ujemny współczynnik temperaturowy - jego
Ciekawe że nie po raz pierwszy termistor jako czujnik rezerwy
wywołuje na tej liście niedowierzanie - a przecież jest
to rozwiązanie stosowane np. chyba we wszystkich
autach japonskich i koreanskich - przynajmniej tych popularnych.

Pozdrawiam
Emeryt
Wojtek Borczyk
2003-10-08 18:46:00 UTC
Permalink
Ciekawe że nie po raz pierwszy termistor jako czujnik rezerwy wywołuje
na tej liście niedowierzanie
Nie tyle sam termistor, co sposob jego wykorzystania w tym konkretnym
przypadku. Tak jak napisal Roman w swoim wyczerpujacym wyjasnieniu - wiele
osob traktuje termistor jedynie jako zwykly "czujnik temperatury" i wydaje
im sie, ze termistor zanurzony w paliwie wskazuje nizsza temperature,
poniewaz benzyna jest "chlodniejsza", co jest oczywistym nonsensem...

Pozdrawiam :)

W.
--
Wojciech Borczyk, Astronomical Observatory of Adam Mickiewicz University
addr: ul. Sloneczna 36, 60-286 Poznan, POLAND
phone: (+4861)8292776, e-mail:***@moon.astro.amu.edu.pl
http://moon.astro.amu.edu.pl/bori
"zbycho" <zka@ @autograf.pl>
2003-10-08 22:08:06 UTC
Permalink
Post by Emeryt
Post by RoMan Mandziejewicz
Banał. Termistor ma ujemny współczynnik temperaturowy - jego
Ciekawe że nie po raz pierwszy termistor jako czujnik rezerwy
wywołuje na tej liście niedowierzanie - a przecież jest
to rozwiązanie stosowane np. chyba we wszystkich
autach japonskich i koreanskich - przynajmniej tych popularnych.
Tak zastosowany termistor może służyć jedynie jako czujnik rezerwy paliwa
a nie czujnik wskaźnika poziomu.
Aby uzyskać czujnik poziomu paliwa metodą "prądowo-temperaturową" należy
rozciągnąć
pionowo drut oporowy, który też ma swoją charakterystykę temperaturową i
przez pomiar jego oporności (temperatury) obliczyć poziom paliwa.

A odnośnie poprzedniej jeszcze wypowiedzi o ujemnym współczynniku
temperaturowym termistorów (wzrost temperatury - > spadek oporności)
czyli NTC, ale są także PTC - o dodatnim współczynniku temperaturowym
(wzrost temperatury - > wzrost oporności). Są też elementy typu PTC
o nieliniowo kształtowanej charakterytyce, które do pewnej
temperatury granicznej mają "stałą" oporność nawet typu NTC,
a powyżej tej temperatury BARDZO MOCNO oporność rośnie wraz z temperaturą
(PTC).
Właśnie z nich wykonuje się liczne czujniki, zabezpieczenia silników
elektrycznych,
startery lamp wyładowczych czy wkłada jako sterowanie rozmagnesowaniem
kineskopów
(genialnie proste), zabezpieczenia przeciążeniowe.



zbyszek
RoMan Mandziejewicz
2003-10-08 22:33:02 UTC
Permalink
Hello zbycho,
Post by Emeryt
Post by RoMan Mandziejewicz
Banał. Termistor ma ujemny współczynnik temperaturowy - jego
Ciekawe że nie po raz pierwszy termistor jako czujnik rezerwy
wywołuje na tej liście niedowierzanie - a przecież jest
to rozwiązanie stosowane np. chyba we wszystkich
autach japonskich i koreanskich - przynajmniej tych popularnych.
z> Tak zastosowany termistor może służyć jedynie jako czujnik rezerwy paliwa
z> a nie czujnik wskaźnika poziomu.

W _tej_ gałęzi wątku padło pytanie o działanie termistorowego czujnika
rezerwy.

z> Aby uzyskać czujnik poziomu paliwa metodą "prądowo-temperaturową"
z> należy rozciągnąć pionowo drut oporowy, który też ma swoją
z> charakterystykę temperaturową i przez pomiar jego oporności
z> (temperatury) obliczyć poziom paliwa.

Widziałeś w jakimkolwiek samochodzie takie rozwiązanie?

z> A odnośnie poprzedniej jeszcze wypowiedzi o ujemnym współczynniku
z> temperaturowym termistorów (wzrost temperatury - > spadek oporności)
z> czyli NTC, ale są także PTC - o dodatnim współczynniku temperaturowym
z> (wzrost temperatury - > wzrost oporności).

PTC zwykło się nazywać pozystorami...

z> Są też elementy typu PTC

[...]

z> Właśnie z nich wykonuje się liczne czujniki, zabezpieczenia silników
z> elektrycznych, startery lamp wyładowczych

Startery? Na pozystorach? Chętnie zobaczę...

z> czy wkłada jako sterowanie rozmagnesowaniem
z> kineskopów (genialnie proste),

Sterowanie rozmagnesowywaniem robi się zazwyczaj za pomocą dwóch
elementów PTC i NTC połączonych szeregowo. Równolegle do NTC włącza
się cewkę rozmagnesowującą. Dlaczego - pomyśl zamiast pouczać...

z> zabezpieczenia przeciążeniowe.

Podsumowując: Ameryki nie odkryłeś, wiedzą się pochwaliłeś. Po co?
--
Best regards,
RoMan mailto:***@pik-net.pl
--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl
"zbycho" <zka@ @autograf.pl>
2003-10-08 23:09:26 UTC
Permalink
.. pomyśl zamiast pouczać...
Nie musisz brać wszystkich wypowiedzi jako "lekcje" specjalnie dla ciebie,
są też inni,
a to nie żadne pouczanie tylko lekkie rozwinięcie zagadnienia poruszonego w
wątku,

jeśli nie chcesz lub nie lubisz to po prostu nie czytaj, nie trać czasu i
nie krytykuj bez celu.
Podsumowując: Ameryki nie odkryłeś
Wiem, ty też nie, bo ją Kolumb odkrył
, wiedzą się pochwaliłeś. Po co?
Zrobiłem to celowo aby ciebie zirytować :)

Mogę też zakończyć jak ty :
Podsumowując twoja wypowiedź nie jest na temat. PO CO?




zbyszek
Pszemol
2003-10-10 00:26:20 UTC
Permalink
Post by RoMan Mandziejewicz
z> Tak zastosowany termistor może służyć jedynie jako czujnik rezerwy paliwa
z> a nie czujnik wskaźnika poziomu.
W _tej_ gałęzi wątku padło pytanie o działanie termistorowego czujnika
rezerwy.
Post by RoMan Mandziejewicz
A pomysł jest tak prosty, że aż genialny - chyba go
zastosuję zamiast pływakowego czujnika poziomu
cieczy w pewnym urządzeniu.
A więc czujnik POZIOMU zamiast pływaka, więc? :-)
Własnie dlatego wprowadziłeś mnie w błąd.
Post by RoMan Mandziejewicz
Podsumowując: Ameryki nie odkryłeś, wiedzą się pochwaliłeś. Po co?
Pobawił się Twoim sposobem, tym razem kosztem Twoim? :-)
Pszemol
2003-10-10 00:28:25 UTC
Permalink
Post by RoMan Mandziejewicz
Nie chce się pomyśleć? ;-P
Nie, chcę zamiast tego poczytać pana profesora RoMana :-)
Post by RoMan Mandziejewicz
Po wynurzeniu, pod wpływem przepływającego prądu, termistor się rozgrzewa
i jego rezystancja stopniowo maleje. Gaz nad powierzchnią paliwa nie jest
w stanie tak szybko odbierać ciepła.
Czy nie ma ryzyka zapłonu przy ponownym tankowaniu i zalaniu gorącego? ;-)
RoMan Mandziejewicz
2003-10-10 00:42:42 UTC
Permalink
Hello Pszemol,
Post by RoMan Mandziejewicz
Nie chce się pomyśleć? ;-P
P> Nie, chcę zamiast tego poczytać pana profesora RoMana :-)

A w ryj chcesz? ;-D
Post by RoMan Mandziejewicz
Po wynurzeniu, pod wpływem przepływającego prądu, termistor się rozgrzewa
i jego rezystancja stopniowo maleje. Gaz nad powierzchnią paliwa nie jest
w stanie tak szybko odbierać ciepła.
P> Czy nie ma ryzyka zapłonu przy ponownym tankowaniu i zalaniu gorącego? ;-)

Nie ma. Żarówka ogranicza prąd płynący przez termistor, moc wydzielana
jest niewielka a sam termistor ma stosunkowo małą pojemność cieplną.
--
Best regards,
RoMan mailto:***@pik-net.pl
--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl
Emeryt
2003-10-10 15:02:45 UTC
Permalink
Nie ma. Zar˘wka ogranicza prad plynacy przez termistor, moc
wydzielana jest niewielka a sam termistor ma stosunkowo mala
pojemnosc cieplna.
Tak samo nie ma obawy przed zapłonem od ewntualnych iskrzeń w
czujniku poziomu (potencjometrycznym) - przy tym napięciu energia
iskry jest za mała do zapłonu par paliwa.
--
Pozdrawiam
Emeryt
ROBBO 2
2003-10-06 08:57:51 UTC
Permalink
Post by Wojtek Borczyk
No nie do końca tak... :) Drut oporowy - owszem - ale umieszczony wewnątrz
obudowy czujnika. I z reguły przesuwa się po nim specjalna "szczotka",
połączona (mechanicznie) z ramieniem pływaka :))))
No dobra ale na sztywno to jest zamocowane cvzy sobie plywa.
I dlaczego zakrety w prawo bardziej wplywaja na wskazania niz te w lewo :))
(to akurat proste :)))
Wojtek Borczyk
2003-10-06 09:25:47 UTC
Permalink
Post by ROBBO 2
No dobra ale na sztywno to jest zamocowane cvzy sobie plywa.
Pływak - jak sama nazwa wskazuje - oczywiście "pływa" :))) Od strony
mechanicznej rozwiązane to bywa w najprzeróżniejszy sposób - od pływaka
poruszającego sie w pionowej "prowadnicy" aż do pływaka umieszczonego na
długiej, ruchomej dźwigni.
Post by ROBBO 2
I dlaczego zakrety w prawo bardziej wplywaja na wskazania niz te w lewo
:)) (to akurat proste :)))
Wszystko zależy od tego, w którym miejscu zbiornika pływak się znajduje :)

Pozdrawiam :)

W.
--
Wojciech Borczyk, Astronomical Observatory of Adam Mickiewicz University
addr: ul. Sloneczna 36, 60-286 Poznan, POLAND
phone: (+4861)8292776, e-mail:***@moon.astro.amu.edu.pl
http://moon.astro.amu.edu.pl/bori
J.F.
2003-10-05 16:43:42 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Czy ktoś zna szczegóły konstrukcyjne różnych rozwiązań
czujników poziomu paliwa w róznych samochodach?
Zapraszamy do Polski na gielde, zobaczysz kilkadziesiat roznych sztuk.
Post by Pszemol
Czy jest to zwykle jakiś pływak unoszący się na
powierzchni płynu i połaczony z potencjometrem
dający informację do wskaźnika wychyłowego?
A może jakieś bardziej wymyślne metody się tu używa?
Z jakich materiałów wykonany jest zwykle taki pływak?
Czy w jakimś aucie są one może z tworzywa sztucznego?
Pytania zadaję dosyć szczegółowe bo mnie interesuje
wykorzystanie takiego czujnika w innym niż samochodowe
zastosowaniu - konkretnie chodzi mi o akwarystykę...
Nie nada sie.

J.
Pszemol
2003-10-05 17:15:56 UTC
Permalink
Post by J.F.
Zapraszamy do Polski na gielde, zobaczysz kilkadziesiat roznych sztuk.
Za daleko :-)
Post by J.F.
Nie nada sie.
Dlaczego nie?
Pszemol
2003-10-05 23:12:52 UTC
Permalink
A do czego konkretnie??
Do mierzenia poziomu wody akwariowej (morskiej).
Jacek "Plumpi"
2003-10-06 10:04:57 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Do mierzenia poziomu wody akwariowej (morskiej).
Czujnik taki działa na zasadzie pływaka sprzężonego z potencjomertem. Możesz
zastosować także pomiar konduktometryczny, czyli na zasadzie pomiaru
oporności wody pomiędzy dwiema elektrodami zanurzonymi na całej wysokości w
akwarium. Stałe są wymiary elektrod, stała jest odległość pomiędzy
elektrodami, stała jest wartość zasolenia wody (woda morska) czyli stała
jest oporność właściwa wody. Zmianie ulega poziom wody, a wraz z nim
powierzchnia styku elektrod, zaś w efekcie tego oporność pomiędzy
elektrodami.
Będziesz musiał tylko znaleźć odpowiedni materiał do budowy elektrod, które
nie mogą korodować w zasolonej wodzie, ani też nie mogą ulegać
elektrokorozji. Jedną z metod jest użycie szklanych elektrod, których szkło
działa jak dielektryk w kondensatorze. Zaś sam pomiar odbywa się na zasadzie
pomiaru pojemności elektrycznej pomiędzy dwiema takimi elektrodami. Może to
być pomiar wartości prądu przemiennego płynącego przez taki kondensator lub
pomiar częstotliwości generatora, w którego skład wchodzi ten utworzony z
elektrod kondensator.
Jednak w takim przypadku musisz jeszcze dodatkowo mierzyć temperaturę wody i
w pomiarze poziomu musisz uwzględnić współczynnik temperaturowy.

Przepraszam za NTG

Pozdrawiam
Jacek "Plumpi"
Pszemol
2003-10-07 04:45:10 UTC
Permalink
Post by Jacek "Plumpi"
Czujnik taki działa na zasadzie pływaka sprzężonego z potencjomertem.
Zawsze ? Nie ma jakichś innych patentów... ?
Post by Jacek "Plumpi"
Możesz
zastosować także pomiar konduktometryczny, czyli na zasadzie pomiaru
oporności wody pomiędzy dwiema elektrodami zanurzonymi na całej wysokości w
akwarium. Stałe są wymiary elektrod, stała jest odległość pomiędzy
elektrodami, stała jest wartość zasolenia wody (woda morska) czyli stała
jest oporność właściwa wody. Zmianie ulega poziom wody, a wraz z nim
powierzchnia styku elektrod, zaś w efekcie tego oporność pomiędzy
elektrodami.
Problem w tym, że w akwarium zasolenie wody nie jest stałe...
Woda paruje, ubywa jej, więc zasolenie rośnie. Między innymi
po to właśnie pływak chcę dać aby uzupełniać czystą wodą
i wyrównywać zasolenie :-)

Najprostrze rozwiązania jakie są na rynku implementują
prymitywną maszynę automat dwustanowy... Woda powyżej
limitu -> nie lać. Woda poniżej -> lać... Taki system
oczywiście działa, ale jest wrażliwy na sytuacje nienormalne.
Jak coś przytka zlew i w sumpie spadnie poziom wody to
system doleje świeżej wody ryzykownie obniżając zasolenie.
To samo stanie się gdy zapomnimy unieszkodliwić system
na czas podmiany wody (spuszczenia jej części z akwarium).
Chciałbym zbudować trochę mądrzejszy sterownik, który
pamiętałby "normalną" szybkość opadania poziomu wody pod
wpływem parowania i reagował tylko na tą prędkość ignorując
stany awaryjne typu przytkanie czegoś lub podmiana wody.
Do tego potrzebuję właśnie dokładniejszy czujnik poziomu
niż proste "powyżej/poniżej" progu.
Post by Jacek "Plumpi"
Będziesz musiał tylko znaleźć odpowiedni materiał do budowy elektrod, które
nie mogą korodować w zasolonej wodzie, ani też nie mogą ulegać
elektrokorozji.
Pestka :-)
Post by Jacek "Plumpi"
Jedną z metod jest użycie szklanych elektrod, których szkło
działa jak dielektryk w kondensatorze. Zaś sam pomiar odbywa się na zasadzie
pomiaru pojemności elektrycznej pomiędzy dwiema takimi elektrodami.
To już chyba wystarczy do tego jedna taka elektroda szklana
a drugą może stanowić solanka. Problem w tym, że wolałbym
do wody żadnych pradów nie dodawać - i tak już pasożytnicze
prądy pochodzące od zanurzonych w wodzie urządzeń takich jak
pompki, grzałki czy powieszonych nad wodą świetlówek jest
za dużym szumem elektrycznym który stresuje ryby...
Post by Jacek "Plumpi"
Jednak w takim przypadku musisz jeszcze dodatkowo mierzyć temperaturę
wody i w pomiarze poziomu musisz uwzględnić współczynnik temperaturowy.
Chyba pływak wydaje się najstosowniejszym rozwiązaniem.
Chciałbym jednak kupić gotowy pływak, stąd to pytanie na tej grupie.
Interesuje mnie czy ktoś orientuje się jak skonstuowany jest ten
pływak w jego samochodzie - gdyby okazało się, że jest on z plastiku
i elementy metalowe nie są zanurzone to chętnie zamówiłbym sobie
nawet zdalnie przez internet...
Robert Rędziak
2003-10-06 11:00:53 UTC
Permalink
Czy top ten slawny troll Pszemol :)) czy zbieg okolicznosci
Tak, to Przemcio Iwaszczyszyn, nasz wszystkowiedzący rodak na
obczyźnie ;)

r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak GK Śnieżka ST http://klubsubaru.pl
Normalnie o tej porze wozę się po mieście, (k44)
normalnie o tej porze... raz lepiej, raz gorzej.
HARLEY
2003-10-09 06:53:07 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Czy ktoś zna szczegóły konstrukcyjne różnych rozwiązań
czujników poziomu paliwa w róznych samochodach?
stronka po angielsku ale z animacjami.
http://auto.howstuffworks.com/fuel-gauge.htm

poza tym polecam samą
http://auto.howstuffworks.com

jest tam sporo "wyjasnień"
włącznie z ostatnio wałkowanymi zmiennymi fazami rozrządu.


pozdr
HARLEY
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Pszemol
2003-10-10 00:40:30 UTC
Permalink
Post by HARLEY
Post by Pszemol
Czy ktoś zna szczegóły konstrukcyjne różnych rozwiązań
czujników poziomu paliwa w róznych samochodach?
stronka po angielsku ale z animacjami.
http://auto.howstuffworks.com/fuel-gauge.htm
No fajnie... czyli właśnie potrzebuję taki "sending unit"
do swojego akwarium. Pływak sprzężony z potencjometrem...
Kto się orientuje jak w jego samochodzie to wygląda?
Czy pływak jest z metalu czy tworzywa? Nie chcę kupić metalu.

Innymi słowy:
z jakiego auta ten czujnik wykonany jest z tworzywa??
Może od trabanta? :-))))) Ale ten chyba nie miał w ogóle
wskaźnika ilości paliwa w baku, więc chyba nic z tego :-)
Arni
2003-10-10 06:47:21 UTC
Permalink
Post by Pszemol
No fajnie... czyli właśnie potrzebuję taki "sending unit"
do swojego akwarium. Pływak sprzężony z potencjometrem...
Kto się orientuje jak w jego samochodzie to wygląda?
Czy pływak jest z metalu czy tworzywa? Nie chcę kupić metalu.
IMHO wiekszosc robi sie juz plastikowych, byc moze nawet w maluchu.
--
Arni (sig updated !)
'84 HONDA CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 2,4 TD wagon (daily car)
http://www.motocykle.org Torun
J.F.
2003-10-10 19:35:07 UTC
Permalink
Post by Arni
Post by Pszemol
Czy pływak jest z metalu czy tworzywa? Nie chcę kupić metalu.
IMHO wiekszosc robi sie juz plastikowych, byc moze nawet w maluchu.
Maluch ma nawet caly bak z plastiku :-)


J.
Arni
2003-10-13 08:13:23 UTC
Permalink
Post by J.F.
Maluch ma nawet caly bak z plastiku :-)
ostatni jaki pamietam byl metalowy :)
pewnie ten po liftingu ma plastik
--
Arni (sig updated !)
'84 HONDA CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 2,4 TD wagon (daily car)
http://www.motocykle.org Torun
Loading...