Discussion:
Kacik majsterkowicza - prostownik
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Zenek Kapelinder
2018-07-17 19:14:06 UTC
Permalink
W sprzedazy spotyka sie prostowniki tego typu https://www.google.pl/search?q=prostownik+do+akumulatora&client=tablet-android-lenovo&prmd=isvn&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiJ5Z-h3abcAhXLhaYKHQDsBr4Q_AUICigB&biw=1280&bih=800#imgrc=cpcQ6RiB6iyR0M:
Sa tanie i jak zadne inne morduja akumulatory bez znieczulenia. Zbudowane sa z transformatora i prostownika. Transformator jest o polowe mniejszy niz by wynikalo z parametrow na obudowie. Prad wyduszony jest z niego przez za wysokie do ladowania akumulatora napiecie wtorne. To za wyskie napiecie powoduje ze na zaciskach akumulatora od pewnego momentu ladowania wystepuje napiecie uszkadzajace akumulator. To co zrobic? Isc do jakiegos elektryka samochodowego i wycyganic regulator napiecia alternatora. Brac taki co widac ze szczotki sie skonczyly. Po rozebraniu z masy ktora jest zalany beda wystawaly trzy wyprowadzenia w formie mosieznych blaszek. To do ktorego dochodzil przewod zasilacy i oznaczone D+ posluzy do zasilania regulatora. Z plusowego przewodu trzeba sciac izolacje na odcinku ~3mm i go tam dolutowac. Trzeba zidentyfikowac wyprowadzenie masy. To bedzie to wyprowadzenie ktore zgrzane bylo do blaszki polaczonej z metalowa obudowa regulatora. Trzecie wystajace z masy zalewowej wyprowadzenie szlo do jednej ze szczotek. Trzeba polaczyc zidentyfikowana blaszke masy z obudowa regulatora. Przeciac ujemny przewod ladowarki i to co wychodzi z ladowarki polaczyc do masy regultora a czesc z krokodylkiem do blaszki ktora byla polaczona ze szczotka. Godzine temu z ciekawosci podlaczylem regulator napiecia do prostownika. Dziala. Gdyby napiecie na wyjsciu bylo za niskie o ok 0,5V,tak mialem, to trzeba zasilic regulator napecia przez diode 5A. Trzeba odlutowac regulator od przewodu plusowego i polaczyc go z regulatorem przez diode. Bardzo ladnie na oscyloskopie widac dzialanie regulatora. Impulsy doladowujace sa poszadkowane przebiegiem ok 350Hz. Koszt w czesciach nowych to ok 50 groszy dioda. Czas w zaleznosci od mozliwosci od 0,5 godziny. Oczywiscie regulatora rozbierac nie trzeba. Wszystkie styki dostepne sa z zewnatrz i mozna sie do nich podlaczyc. Do D+ konektorkiem. Do masy oczkiem a do wyjscia na szczotke mozna dolutowac przewod. Ale jak rozebrac to dla oka przyjemniej sie robi. Radiator u mnie troche sie grzeje. Ma ok 50°C nie parzy ale za dlugo w palcach nie da sie go utrzymac. Mam regulator z cienkiego i przy akumulatorze 45 Ah zadnych niespodzianek nie ma.
LordBluzg®
2018-07-17 21:27:15 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
Sa tanie i jak zadne inne morduja akumulatory bez znieczulenia. Zbudowane sa z transformatora i prostownika. Transformator jest o polowe mniejszy niz by wynikalo z parametrow na obudowie. Prad wyduszony jest z niego przez za wysokie do ladowania akumulatora napiecie wtorne. To za wyskie napiecie powoduje ze na zaciskach akumulatora od pewnego momentu ladowania wystepuje napiecie uszkadzajace akumulator.
No ładne brednie :D

Loading Image...
--
LordBluzg®
☺Sukces WOŚP klęską PiS☺
Zenek Kapelinder
2018-07-17 21:28:46 UTC
Permalink
Lem o tobie to mowil.
Janusz
2018-07-17 21:41:19 UTC
Permalink
Post by LordBluzg®
Post by Zenek Kapelinder
W sprzedazy spotyka sie prostowniki tego typu
Sa tanie i jak zadne inne morduja akumulatory bez znieczulenia.
Zbudowane sa z transformatora i prostownika. Transformator jest o
polowe mniejszy niz by wynikalo z parametrow na obudowie. Prad
wyduszony jest z niego przez za wysokie do ladowania akumulatora
napiecie wtorne. To za wyskie napiecie powoduje ze na zaciskach
akumulatora od pewnego momentu ladowania wystepuje napiecie
uszkadzajace akumulator.
No ładne brednie :D
No nie popisałeś się, Zenek ma rację, za wysokie napięcie powoduje
gazowanie
akumulatora a to skraca jego żywotność. A proste prostowniki nie mają
żadnego ogranicznika napięcia, wiem bo sam taki mam, i trzeba pilnować
aby napięcie nie przekroczyło 14.5V
--
Pozdr
Janusz
Zenek Kapelinder
2018-07-17 21:55:40 UTC
Permalink
To jak dasz rade to zaloz do niego stary regulator napiecia z alternatora. Juz kilka godzin sprawdzam jak to dziala. Na akumulatorze jest 14,11 i nie chce rosnac od dwoch godzin.
J.F.
2018-07-19 07:45:07 UTC
Permalink
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
Post by Zenek Kapelinder
To jak dasz rade to zaloz do niego stary regulator napiecia z
alternatora.
Juz kilka godzin sprawdzam jak to dziala. Na akumulatorze jest 14,11
i nie chce rosnac od dwoch godzin.
A prąd/gazowanie ?


Po przemysleniu ... jestem troche zdziwiony, ze dziala.

raz - jesli dobrze zrozumialem, to uklad mierzy napiecie na
prostowniku.
Jak bedzie duze, to akumulatora nie podlaczy, i nie bedzie ladowania.
No ale moze dzieki temu ze pulsujace, to jednak podlacza co chwila.

Dwa - spadek napiecia na tranzystorze wyjsciowym, powinno byc troche
mniej niz mierzone.
Chyba, ze mosfeta dali ...

J.
LordBluzg®
2018-07-17 22:28:25 UTC
Permalink
Post by Janusz
Post by LordBluzg®
Post by Zenek Kapelinder
W sprzedazy spotyka sie prostowniki tego typu
Sa tanie i jak zadne inne morduja akumulatory bez znieczulenia.
Zbudowane sa z transformatora i prostownika. Transformator jest o
polowe mniejszy niz by wynikalo z parametrow na obudowie. Prad
wyduszony jest z niego przez za wysokie do ladowania akumulatora
napiecie wtorne. To za wyskie napiecie powoduje ze na zaciskach
akumulatora od pewnego momentu ladowania wystepuje napiecie
uszkadzajace akumulator.
No ładne brednie :D
No nie popisałeś się, Zenek ma rację, za wysokie napięcie powoduje
gazowanie
Nie. PRĄD a nie napięcie powoduje gazowanie.

Taki przykład:

Akumulator o pojemności 100AH ładujesz prądem 10A przez 100 godzin.
Jakie jest jego stan?

Akumulator 100AH ładujesz prądem 1A przez 100 godzin.

Napięcie ładowania przy obu jest mierzone bez obciążenia na prostowniku
i wynosi 18V.

Tutaj odpowiedz, która opcja uszkodzi akumulator, bo przecież napięcie w
obu przypadkach jest takie samo.
Post by Janusz
akumulatora a to skraca jego żywotność.
Tak.
Post by Janusz
A proste prostowniki nie mają
żadnego ogranicznika napięcia, wiem bo sam taki mam, i trzeba pilnować
aby napięcie nie przekroczyło 14.5V
Bredzisz. Mają ograniczenie, bo napięcie nie wzrasta do nieskończoności.
Może ono być wysokie ale sam prąd jest tutaj ograniczony i nie wynosi
milion amper a najwyżej 4!...bo więcej nie może bo taki jest przekrój
drutu na uzwojeniu wtórnym transformatora (trudne słowo dla Zenka:
TOROIDALNEGO).

Nie wiem dlaczego NIKT tutaj nie rozumie że akumulatory mają przede
wszystkim skalę pojemności w amperogodzinach a nie amperowoltach i każdy
pierdoli o napięciu a zapomina o natężeniu (prądzie) To KURWA PODSTAWOWA
WIEDZA!!! Na dodatek, każdy totalnie zlewa czas ładowania akumulatora.

Wynika to tylko z niewiedzy i lenistwa. Jeśli akumulator ma pojemność
100AH to trzeba mu te 100A podać ale kurwa nie więcej i to nie Niagarą
ale kropelkami w postaci 10% jego znamionowej pojemności, czyli
najlepiej 10A przez 10h. Jak podłączysz mu prostownik o napięciu 20V i
prądzie MAKSYMALNYM 10A to mu nic nie zrobisz przez 10 godzin bo prąd
jest ograniczony i CZAS też, dostanie 10 A przez 10h ale jak kurwa
odłączysz go po 2 dniach to go możesz wyjebać ten akumulator bo zostanie
przeładowany. Jak podłączysz prostownik o napięciu 14V i prądzie
MAXYMALNYM 10A to będziesz go ładował 20 godzin i może być jeszcze nie
naładowany bo po uzyskaniu napięcia 14V...czyli średnio po 6-8 godzinach
ładowania, będzie pobierał 0,5A i tak se może stać jeszcze trzy dni i
nic mu raczej się nie stanie bo PRĄD (rozumiesz?) PRĄD będzie na tyle
mały że go nie zagotuje a nie napięcie! Wynika to przede wszystkim ze
wzrostu REZYSTANCJI WEWNĘTRZNEJ akumulatora, która się zmienia z
mniejszej na większą na skutek ładowania!

I=U/R (prawo Ohma)

Wniosek. CZAS ŁADOWANIA JEST KURWA RÓWNIE WAŻNY JAK WYDAJNOŚĆ ŁADOWARKI.

A Zenek, ten bezmózg, może wypierdalać w podskokach :)
--
LordBluzg®
☺Sukces WOŚP klęską PiS☺
Zenek Kapelinder
2018-07-17 22:37:47 UTC
Permalink
Zlewanie czasu ladowania to chuj naprzeciw wiecznosci przy zlewaniu takiego idioty jak ty. To co sie pokazuje ze napisale to dyktujesz komus, bo wychodzi ze jestes za glupi zeby umiec pisac.
LordBluzg®
2018-07-17 22:45:29 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
jestes za glupi zeby umiec pisac.
Jak dotąd, podałem wykresy, linki do opracowań rzeczoznawców,
tłumaczenia, wikipedię (nie moje), producentów itp.

Ty nie podałeś ŻADNEGO, naukowo udowodnionego stwierdzenia a cały czas
dłubiesz sobie w DUPIE i wysyłasz do innych użytkowników swoje
gówna/rodzyny żeby je wąchali :) spróbuj na news:alt.pl.dupa :)
Tam są kupojady i może się zainteresują twoim gównem:)
Tadam :)
--
LordBluzg®
☺Sukces WOŚP klęską PiS☺
Olo5
2018-07-18 05:58:58 UTC
Permalink
Post by LordBluzg®
za wysokie napięcie powoduje gazowanie
Nie. PRĄD a nie napięcie powoduje gazowanie.
--
LordBluzg®
Zbluzgany expierd, jeżeli nie ma napięcia ładowania, to także nie ma prądu
gazowania.

Zbluzgany expierd napisz przy jakim prądzie ładowania zaczyna gazować typowy
akumulator samochodowy o pojemności 100 Ah .
LordBluzg®
2018-07-18 08:13:52 UTC
Permalink
Post by Olo5
Post by LordBluzg®
za wysokie napięcie powoduje gazowanie
Nie. PRĄD a nie napięcie powoduje gazowanie.
--
LordBluzg®
Zbluzgany expierd, jeżeli nie ma napięcia ładowania, to także nie ma prądu
gazowania.
Jak nie byndzie niczego to nie byndzie niczego :)

Co wolisz, żeby jebnął cie prąd 0,001A o napięciu 1000V czy prąd 1A o
napięciu 1000V w obu przypadkach napięcie jest takie samo ale w
pierwszym prąd jest ograniczony (tak jak ty) :)
--
LordBluzg®
☺Sukces WOŚP klęską PiS☺
Olo5
2018-07-18 09:02:54 UTC
Permalink
Post by LordBluzg®
Co wolisz, żeby jebnął cie prąd 0,001A o napięciu 1000V czy prąd 1A o
napięciu 1000V w obu przypadkach napięcie jest takie samo ale w pierwszym
prąd jest ograniczony
--
LordBluzg®
W pierwszym przypadku prąd może być ograniczony tylko przez
twój debilizm.

"Zapomniałeś" odpowiedzieć na swoją głupotę z poprzedniego maila
o pradzie gazowania :

Zbluzgany expierd napisz przy jakim prądzie ładowania zaczyna gazować typowy
akumulator samochodowy o pojemności 100 Ah .
Podaj wiarygodne źródło tej informacji.
LordBluzg®
2018-07-18 09:49:27 UTC
Permalink
Post by Olo5
Post by LordBluzg®
Co wolisz, żeby jebnął cie prąd 0,001A o napięciu 1000V czy prąd 1A o
napięciu 1000V w obu przypadkach napięcie jest takie samo ale w pierwszym
prąd jest ograniczony
W pierwszym przypadku prąd może być ograniczony tylko przez
twój debilizm.
Raczej twój. Wyciągnij większy prąd niż 0,001A z i napięciu 1000V przez
opornik 10MOhm :] Lezysz i kwiczysz debilku :D...albo z transformatora,
którego przekrój drutu miedzianego na uzwojeniu wtórnym ma średnicę
twojego mózgu czyli 0,0001mm

I=U/R

1000V:10000000Ω=0,0001A
Uhahaha.
Post by Olo5
"Zapomniałeś" odpowiedzieć na swoją głupotę z poprzedniego maila
Tutaj nie ma maili, debilku. To są wiadomości/posty. To nie poczta :]
Post by Olo5
Podaj wiarygodne źródło tej informacji.
Pizda tfojej starej :)
--
LordBluzg®
☺Sukces WOŚP klęską PiS☺
WS
2018-07-18 07:16:09 UTC
Permalink
Post by LordBluzg®
Jak podłączysz mu prostownik o napięciu 20V i
prądzie MAKSYMALNYM 10A to mu nic nie zrobisz przez 10 godzin bo prąd
tylko tak sie nie da, tzn sam napisales, ze jest
Post by LordBluzg®
I=U/R (prawo Ohma)
wiec te 20V 10A jest praktycznie niewykonalne, tzn. regulator pradu dajac 10A obnizy napiecie, ktore to mozna wyliczyc sobie znajac opor i aktualne napiecie (SEM) akumulatora
LordBluzg®
2018-07-18 07:38:14 UTC
Permalink
Post by WS
Post by LordBluzg®
Jak podłączysz mu prostownik o napięciu 20V i
prądzie MAKSYMALNYM 10A to mu nic nie zrobisz przez 10 godzin bo prąd
tylko tak sie nie da, tzn sam napisales, ze jest
Post by LordBluzg®
I=U/R (prawo Ohma)
wiec te 20V 10A jest praktycznie niewykonalne, tzn. regulator pradu dajac 10A obnizy napiecie, ktore to mozna wyliczyc sobie znajac opor i aktualne napiecie (SEM) akumulatora
O jakim regulatorze piszesz? W tym obwodzie nie istnieje żaden
regulator. Zwyczajnie, masz transformator z którego wyłazi 20V i 10A
(200W), po wyprostowaniu otrzymujesz prąd stały (diody w układzie
Graetza) i dwa kable do podłączenia akumulatora.
Hmm, spróbuj wyciągnąć więcej amper z transformatora, który ma przekrój
drutu, pozwalający na przepływ TYLKO 10A :)

Wincyj cukru w cukrze? :D
--
LordBluzg®
☺Sukces WOŚP klęską PiS☺
J.F.
2018-07-18 08:39:55 UTC
Permalink
Użytkownik "LordBluzg®" napisał w wiadomości grup
Post by LordBluzg®
Post by WS
Post by LordBluzg®
Jak podłączysz mu prostownik o napięciu 20V i
prądzie MAKSYMALNYM 10A to mu nic nie zrobisz przez 10 godzin bo prąd
tylko tak sie nie da, tzn sam napisales, ze jest
I=U/R (prawo Ohma)
wiec te 20V 10A jest praktycznie niewykonalne, tzn. regulator pradu
dajac 10A obnizy napiecie, ktore to mozna wyliczyc sobie znajac
opor i aktualne napiecie (SEM) akumulatora
O jakim regulatorze piszesz? W tym obwodzie nie istnieje żaden
regulator. Zwyczajnie, masz transformator z którego wyłazi 20V i 10A
Zalezy jakim miernikiem mierzysz. U mnie jest srednio 12V.
Post by LordBluzg®
(200W), po wyprostowaniu otrzymujesz prąd stały (diody w układzie
Graetza) i dwa kable do podłączenia akumulatora.
Hmm, spróbuj wyciągnąć więcej amper z transformatora, który ma
przekrój drutu, pozwalający na przepływ TYLKO 10A :)
To jest prad nominalny. Powyzej sie trafo przegrzeje i spali ... po
wielu godzinach lub minutach.

Ale potrafi dac wiecej i na poczatku ladowania rozladowanego aku
wiecej poplynie.

J.
LordBluzg®
2018-07-18 09:56:09 UTC
Permalink
Użytkownik "LordBluzg®"  napisał w wiadomości grup
Post by LordBluzg®
Post by WS
Post by LordBluzg®
Jak podłączysz mu prostownik o napięciu 20V i
prądzie MAKSYMALNYM 10A to mu nic nie zrobisz przez 10 godzin bo prąd
tylko tak sie nie da, tzn sam napisales, ze jest
I=U/R (prawo Ohma)
wiec te 20V 10A jest praktycznie niewykonalne, tzn. regulator pradu
dajac 10A obnizy napiecie, ktore to mozna wyliczyc sobie znajac opor
i aktualne napiecie (SEM) akumulatora
O jakim regulatorze piszesz? W tym obwodzie nie istnieje żaden
regulator. Zwyczajnie, masz transformator z którego wyłazi 20V i 10A
Zalezy jakim miernikiem mierzysz. U mnie jest srednio 12V.
Hmm w innym poscie piszesz że 19V więc się zdecyduj :>
Post by LordBluzg®
(200W), po wyprostowaniu otrzymujesz prąd stały (diody w układzie
Graetza) i dwa kable do podłączenia akumulatora.
Hmm, spróbuj wyciągnąć więcej amper z transformatora, który ma
przekrój drutu, pozwalający na przepływ TYLKO 10A :)
To jest prad nominalny.
Nie. MAKSYMALNY.
Powyzej sie trafo przegrzeje i spali ... po
wielu godzinach lub minutach.
Czyli nie uszkodzi akumulatora bo się spali...ale jak go wychłodzisz to
się nie spali.
Ale potrafi dac wiecej i na poczatku ladowania rozladowanego aku wiecej
poplynie.
Wincyj niż 10A? Będziesz mu wiadrem donosił ten prąd?

...Jak w zwykłym alternatorze, tyle że alternator nie ma ograniczenia
prądowego a napięciowe...ale potrafi oddać nagle i 50A do akumulatora.
Transformator tego prostownika nawet tego nie potrafi, bo ma
ograniczenie wynikłe z przekroju drutu na uzwojeniu wtórnym i nie
wyciśniesz wincyj niż 10A (prąd zwarcia) :]
--
LordBluzg®
☺Sukces WOŚP klęską PiS☺
J.F.
2018-07-18 10:58:20 UTC
Permalink
Użytkownik "LordBluzg®" napisał w wiadomości grup
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
O jakim regulatorze piszesz? W tym obwodzie nie istnieje żaden
regulator. Zwyczajnie, masz transformator z którego wyłazi 20V i 10A
Zalezy jakim miernikiem mierzysz. U mnie jest srednio 12V.
Hmm w innym poscie piszesz że 19V więc się zdecyduj :>
19V szczytowe. Widoczne na oscyloskopie, lub po podlaczeniu
kondensatora.
Zwykly miernik, w tym cyfrowy, ktory usrednia napiecie chwilowe
pokazuje 12V.
Po podlaczeniu akumulatora moze pokazac 14V.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Hmm, spróbuj wyciągnąć więcej amper z transformatora, który ma
przekrój drutu, pozwalający na przepływ TYLKO 10A :)
To jest prad nominalny.
Nie. MAKSYMALNY.
I jest na etykiecie transformatora czy piszesz o pradzie zwarciowym ?
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Powyzej sie trafo przegrzeje i spali ... po wielu godzinach lub
minutach.
Czyli nie uszkodzi akumulatora bo się spali...
Do uszkodzenia nie trzeba 20A. Wystarczy i 1A, byle dlugo.
Post by LordBluzg®
ale jak go wychłodzisz to się nie spali.
Owszem, ale jak zlosliwie nie ma wentylatora, a Sloneczko przygrzalo
...
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Ale potrafi dac wiecej i na poczatku ladowania rozladowanego aku
wiecej poplynie.
Wincyj niż 10A? Będziesz mu wiadrem donosił ten prąd?
Moj prostownik jest "5A". Przy zwarciu palil bezpiecznik.
Teraz nie pali, bo wmontowalem automatyczny.
Post by LordBluzg®
...Jak w zwykłym alternatorze, tyle że alternator nie ma ograniczenia
prądowego a napięciowe...ale potrafi oddać nagle i 50A do
akumulatora.
Dokladnie.
Tylko ze dzieki regulatorowi alternator nie przekracza ~14V, wiec
naładowany akumulator pradu prawie nie bierze ...
Post by LordBluzg®
Transformator tego prostownika nawet tego nie potrafi, bo ma
ograniczenie wynikłe z przekroju drutu na uzwojeniu wtórnym i nie
wyciśniesz wincyj niż 10A (prąd zwarcia) :]
A moj zwykly prostownik ma szczytowe napiecie 19V ...

J.
LordBluzg®
2018-07-18 11:19:27 UTC
Permalink
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
O jakim regulatorze piszesz? W tym obwodzie nie istnieje żaden
regulator. Zwyczajnie, masz transformator z którego wyłazi 20V i 10A
Zalezy jakim miernikiem mierzysz. U mnie jest srednio 12V.
Hmm w innym poscie piszesz że 19V więc się zdecyduj :>
19V szczytowe. Widoczne na oscyloskopie, lub po podlaczeniu kondensatora.
OK. 19V :)
Po podlaczeniu akumulatora moze pokazac 14V.
A jak ma pokazać wincyj, skoro już mu akumulator obciążył?
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Hmm, spróbuj wyciągnąć więcej amper z transformatora, który ma
przekrój drutu, pozwalający na przepływ TYLKO 10A :)
To jest prad nominalny.
Nie. MAKSYMALNY.
I jest na etykiecie transformatora czy piszesz o pradzie zwarciowym ?
A co napisałem wyżej? ^..cofnij się i doczytaj. Tak wiem, zaraz
napiszesz: Ja? No kurwa, a do kogo piszę?
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Powyzej sie trafo przegrzeje i spali ... po wielu godzinach lub
minutach.
Czyli nie uszkodzi akumulatora bo się spali...
Do uszkodzenia nie trzeba 20A. Wystarczy i 1A, byle dlugo.
Czyli jednak CZAS jest ważny ale wszyscy pierdolą że czas jest
nieważny.Grrr, jprdl :)
Post by LordBluzg®
ale jak go wychłodzisz to się nie spali.
Owszem, ale jak zlosliwie nie ma wentylatora,  a Sloneczko przygrzalo ...
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Ale potrafi dac wiecej i na poczatku ladowania rozladowanego aku
wiecej poplynie.
Wincyj niż 10A? Będziesz mu wiadrem donosił ten prąd?
Moj prostownik jest "5A". Przy zwarciu palil bezpiecznik.
Teraz nie pali, bo wmontowalem automatyczny.
Nodobra. Teraz napisz to o co pytałem. Co z tym winkszym prondem?

Ma gdzieś schowany w obudowie jakiś zapas, ten prostownik? Może kradnie
od sąsiada?
Post by LordBluzg®
...Jak w zwykłym alternatorze, tyle że alternator nie ma ograniczenia
prądowego a napięciowe...ale potrafi oddać nagle i 50A do akumulatora.
Dokladnie.
Tylko ze dzieki regulatorowi alternator nie przekracza ~14V, wiec
naładowany akumulator pradu prawie nie bierze ...
Ale rozładowany bierze i bierze wincyj niż opisywany prostownik :]
Post by LordBluzg®
Transformator tego prostownika nawet tego nie potrafi, bo ma
ograniczenie wynikłe z przekroju drutu na uzwojeniu wtórnym i nie
wyciśniesz wincyj niż 10A (prąd zwarcia) :]
A moj zwykly prostownik ma szczytowe napiecie 19V ...
A moja sąsiadka opala się bez stanika i sika w ogrodzie za krzakiem:)
--
LordBluzg®
☺Sukces WOŚP klęską PiS☺
J.F.
2018-07-18 11:44:37 UTC
Permalink
Użytkownik "LordBluzg®" napisał w wiadomości grup
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
O jakim regulatorze piszesz? W tym obwodzie nie istnieje żaden
regulator. Zwyczajnie, masz transformator z którego wyłazi 20V i 10A
Zalezy jakim miernikiem mierzysz. U mnie jest srednio 12V.
Hmm w innym poscie piszesz że 19V więc się zdecyduj :>
19V szczytowe. Widoczne na oscyloskopie, lub po podlaczeniu
kondensatora.
OK. 19V :)
Post by J.F.
Po podlaczeniu akumulatora moze pokazac 14V.
A jak ma pokazać wincyj, skoro już mu akumulator obciążył?
No widzisz, bluzgasz, a sie g* znasz.

Jak w danym momencie na wtornym jest np 6V, to miernik do sredniej
liczy 6V.
A po podlaczeniu akumulatora - np 13V, bo tyle jest na zaciskach.
Oczywiscie wtedy nie ma 19V w szczycie.

A jak sie akumulator naladuje, to miernik pokazuje np 14V, bo tyle
jest na zaciskach akumulatora, z drobnymi tetnieniami.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Powyzej sie trafo przegrzeje i spali ... po wielu godzinach lub
minutach.
Czyli nie uszkodzi akumulatora bo się spali...
Do uszkodzenia nie trzeba 20A. Wystarczy i 1A, byle dlugo.
Czyli jednak CZAS jest ważny ale wszyscy pierdolą że czas jest
nieważny.Grrr, jprdl :)
1A przeładowania przez godzine akumulatora nie uszkodzi.
Przez 10h tez nie.
Pokazywales film z gazujacym akumulatorem - i co masa spadla w pare
minut ?
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Ale potrafi dac wiecej i na poczatku ladowania rozladowanego aku
wiecej poplynie.
Wincyj niż 10A? Będziesz mu wiadrem donosił ten prąd?
Moj prostownik jest "5A". Przy zwarciu palil bezpiecznik.
Teraz nie pali, bo wmontowalem automatyczny.
Nodobra. Teraz napisz to o co pytałem. Co z tym winkszym prondem?
Pradu zwarciowego mu nie mierzylem, ale bezpiecznik wyskakuje szybko.
Mysle, ze jakies 20A moze poplynac.

Co akumulatora w zasadzie nie dotyczy, bo musialby byc rozladowany do
zera, aby tyle zobaczyc.
A wtedy akurat to ma duzy opor wewnetrzny i prad wcale nie jest taki
duzy ...
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
...Jak w zwykłym alternatorze, tyle że alternator nie ma
ograniczenia prądowego a napięciowe...ale potrafi oddać nagle i
50A do akumulatora.
Dokladnie.
Tylko ze dzieki regulatorowi alternator nie przekracza ~14V, wiec
naładowany akumulator pradu prawie nie bierze ...
Ale rozładowany bierze i bierze wincyj niż opisywany prostownik :]
No i mu jakos nie przeszkadza.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Transformator tego prostownika nawet tego nie potrafi, bo ma
ograniczenie wynikłe z przekroju drutu na uzwojeniu wtórnym i nie
wyciśniesz wincyj niż 10A (prąd zwarcia) :]
A moj zwykly prostownik ma szczytowe napiecie 19V ...
A moja sąsiadka opala się bez stanika i sika w ogrodzie za krzakiem:)
Wieczorem moge ci podac ile plynie w naladowanym aku przy napieciu
14V, a ile po podlaczeniu "zwyklego prostownika".
Takiego, co to ma 12V wedlug miernika :-)

J.
Zenek Kapelinder
2018-07-18 12:05:09 UTC
Permalink
Ty i inni nie widzicie ze lord was zwyczajnie wkreca. Robi z wami co chce. Jest w stanie przekrecic wszystko co napiszecie zeby was wysmiac.
LordBluzg®
2018-07-18 18:06:13 UTC
Permalink
W dniu 2018-07-18 o 13:44, J.F. pisze:
[...]
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Zalezy jakim miernikiem mierzysz. U mnie jest srednio 12V.
Hmm w innym poscie piszesz że 19V więc się zdecyduj :>
19V szczytowe. Widoczne na oscyloskopie, lub po podlaczeniu
kondensatora.
OK. 19V :)
Post by J.F.
Po podlaczeniu akumulatora moze pokazac 14V.
A jak ma pokazać wincyj, skoro już mu akumulator obciążył?
No widzisz, bluzgasz, a sie g* znasz.
Kurwa, im dalej w las tym większe kupy jeży. Gdzieś się ulungł że takie
brednie nakurwiasz?

Wamać, ilu tu jeszcze takich "elektryków" spotkam?

1.
Pomiar napięcia transformatora po zamianie prądu ze zmiennego na stały:

https://elportal.pl/pdf/k01/74_30.pdf

i

http://staff.uz.zgora.pl/mchciuk/elektronika/prostow_teoria.doc

"Przykład zastosowania prostownika mostkowego w zasilaczu sieciowym
przedstawiony jest na rys. 3.13. Źródłem napięcia zmiennego jest
napięcie sieciowe obniżane na transformatorze sieciowym. Kondensator
filtrujący (wygładzający) C dołączony jest równolegle do obciążenia RL.
Filtrowanie polega na tym, że kondensator ładuje się w czasie, gdy
napięcie prostownika przewyższa napięcie na kondensatorze, a rozładowuje
się w czasie, gdy napięcie prostownika spada poniżej napięcia na
kondensatorze. Szybkość rozładowywania zależy od stałej czasowej RL•C.
Przebieg napięcia wyjściowego U przedstawiony jest na rys. 3.14. Kolorem
czerwonym zaznaczony jest kształt napięcia na wyjściu prostownika bez
kondensatora filtrującego C, a kolorem niebieskim napięcie na wyjściu z
dołączonym kondensatorem. Napięcie tętnień Ut równe jest DU. Aby
zapewnić małą amplitudę tętnień to wartość kondensatora C dobiera się
tak, aby był spełniony warunek

RL•C>>1/f

gdzie f jest częstotliwością tętnień - w tym przypadku jest to 100Hz
(częstotliwość napięcia sieciowego jest równa 50Hz). Warunek ten
oznacza, że czas, jaki upływa między następującymi po sobie
doładowaniami kondensatora jest znacznie mniejszy od stałej czasowej
obwodu rozładowania.

W Twoim przypadku właśnie, kiedy nie posiadasz kondensatora
filtrującego, akumulator spełnia jego funkcję ale z uwagi (na PEWNO) na
niższe napięcie akumulatora niż napięcie wyjściowe prostownika, ZAWSZE
będzie obciążał prostownik, powodując przepływ prądu i bedzie to
zakłócało prawidłowy pomiar napięcia prostownika podając niższe
wskazanie napięcia niż bez tego obciążenia.
Post by J.F.
Jak w danym momencie na wtornym jest np 6V, to miernik do sredniej liczy
6V.
A po podlaczeniu akumulatora - np 13V, bo tyle jest na zaciskach.
Oczywiscie wtedy nie ma 19V w szczycie.
No bo akumulator zaczyna obniżać napięcie, pobierając prąd czego nie
zrobi kondensator, gdyż ma bardzo dużą oporność dla prądu stałego a
akumulator nie.
Post by J.F.
A jak sie akumulator naladuje, to miernik pokazuje np 14V, bo tyle jest
na zaciskach akumulatora, z drobnymi tetnieniami.
Ale nadal prąd z prostownika płynie, obniżając jego napięcie.

Tam nie ma stanu 14V i ZERO amper. Wystarczy włączyć amperomierz i
sprawdzić. Pobieranie prądu (nadal) z prostownika obniża jego napięcie.

[...]
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Nodobra. Teraz napisz to o co pytałem. Co z tym winkszym prondem?
Pradu zwarciowego mu nie mierzylem, ale bezpiecznik wyskakuje szybko.
Mysle, ze jakies 20A moze poplynac.
Co akumulatora w zasadzie nie dotyczy, bo musialby byc rozladowany do
zera, aby tyle zobaczyc.
A wtedy akurat to ma duzy opor wewnetrzny i prad wcale nie jest taki
duzy ...
No to się zdecyduj. W jednym zdaniu piszesz że będzie duży prąd a w
drugim że nie będzie :>
Post by J.F.
Wieczorem moge ci podac ile plynie w naladowanym aku przy napieciu 14V,
a ile po podlaczeniu "zwyklego prostownika".
Takiego, co to ma 12V wedlug miernika :-)
Nie według miernika, tylko według pizdy a nie pomiarowca. Wyżej Ci
opisałem z linkami jak dokonywać pomiaru.
Zmień miernik albo się naucz dokonywać pomiaru.

Sam Ci mogę odpowiedzieć. Proste jak drut.

Napięcie prostownika 19V

Moc prostownika 10A

Napięcie akumulatora 14V

Obciążenie procentowe, uwzgledniające rezystancję wewnętrzną dla tego
obwodu wynosi 18% obciążenia prostownika.
18% to prąd wynosi 1,8A

Pokazywuj miernik :)
--
LordBluzg®
☺Sukces WOŚP klęską PiS☺
J.F.
2018-07-19 00:26:57 UTC
Permalink
Post by LordBluzg®
[...]
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Po podlaczeniu akumulatora moze pokazac 14V.
A jak ma pokazać wincyj, skoro już mu akumulator obciążył?
No widzisz, bluzgasz, a sie g* znasz.
Kurwa, im dalej w las tym większe kupy jeży. Gdzieś się ulungł że takie
brednie nakurwiasz?
Wamać, ilu tu jeszcze takich "elektryków" spotkam?
1.
https://elportal.pl/pdf/k01/74_30.pdf
i
http://staff.uz.zgora.pl/mchciuk/elektronika/prostow_teoria.doc
"Przykład zastosowania prostownika mostkowego w zasilaczu sieciowym
[...]
Post by LordBluzg®
W Twoim przypadku właśnie, kiedy nie posiadasz kondensatora
filtrującego, akumulator spełnia jego funkcję ale z uwagi (na PEWNO) na
niższe napięcie akumulatora niż napięcie wyjściowe prostownika, ZAWSZE
będzie obciążał prostownik, powodując przepływ prądu i bedzie to
zakłócało prawidłowy pomiar napięcia prostownika podając niższe
wskazanie napięcia niż bez tego obciążenia.
To jeszcze przetlumacz to mojemu woltomierzowi.

Cytujesz wlasciwy fragment, ale nie rozumiesz :-)
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
A jak sie akumulator naladuje, to miernik pokazuje np 14V, bo tyle jest
na zaciskach akumulatora, z drobnymi tetnieniami.
Ale nadal prąd z prostownika płynie, obniżając jego napięcie.
Tam nie ma stanu 14V i ZERO amper. Wystarczy włączyć amperomierz i
sprawdzić. Pobieranie prądu (nadal) z prostownika obniża jego napięcie.
Wytlumacz to woltomierzowi.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Nodobra. Teraz napisz to o co pytałem. Co z tym winkszym prondem?
Pradu zwarciowego mu nie mierzylem, ale bezpiecznik wyskakuje szybko.
Mysle, ze jakies 20A moze poplynac.
Co akumulatora w zasadzie nie dotyczy, bo musialby byc rozladowany do
zera, aby tyle zobaczyc.
A wtedy akurat to ma duzy opor wewnetrzny i prad wcale nie jest taki
duzy ...
No to się zdecyduj. W jednym zdaniu piszesz że będzie duży prąd a w
drugim że nie będzie :>
Na zwarciu bedzie duzy. Ale ladowanie akumulatora to nie zwarcie.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Wieczorem moge ci podac ile plynie w naladowanym aku przy napieciu 14V,
a ile po podlaczeniu "zwyklego prostownika".
Takiego, co to ma 12V wedlug miernika :-)
Nie według miernika, tylko według pizdy a nie pomiarowca. Wyżej Ci
opisałem z linkami jak dokonywać pomiaru.
Doca czytac nie bede, a w pdf na pierwszy rzut oka nie pisza nic o tym
jak wykonywac pomiary.
Post by LordBluzg®
Zmień miernik albo się naucz dokonywać pomiaru.
Sam Ci mogę odpowiedzieć. Proste jak drut.
Napięcie prostownika 19V
Szczytowe.
Post by LordBluzg®
Moc prostownika 10A
Prad zwarcia ? Z sufitu chyba wziales.
Post by LordBluzg®
Napięcie akumulatora 14V
Obciążenie procentowe, uwzgledniające rezystancję wewnętrzną dla tego
obwodu wynosi 18% obciążenia prostownika.
18% to prąd wynosi 1,8A
Pokazywuj miernik :)
Sam sobie zmierz.

J.
LordBluzg®
2018-07-19 01:45:24 UTC
Permalink
W dniu 2018-07-19 o 02:26, J.F. pisze:
[...]
Post by J.F.
To jeszcze przetlumacz to mojemu woltomierzowi.
Pochuj? Zmierz napięcie zmienne z transformatora, przed prostownikiem.
Tak, tak, wiem że używasz cyfrowego miernika :)
Post by J.F.
Cytujesz wlasciwy fragment, ale nie rozumiesz :-)
Doskonale rozumiem, dlatego cytuję :)
Post by J.F.
Wytlumacz to woltomierzowi.
Naucz się mierzyć tym gównem :)
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Nodobra. Teraz napisz to o co pytałem. Co z tym winkszym prondem?
Pradu zwarciowego mu nie mierzylem, ale bezpiecznik wyskakuje szybko.
Mysle, ze jakies 20A moze poplynac.
Co akumulatora w zasadzie nie dotyczy, bo musialby byc rozladowany do
zera, aby tyle zobaczyc.
A wtedy akurat to ma duzy opor wewnetrzny i prad wcale nie jest taki
duzy ...
No to się zdecyduj. W jednym zdaniu piszesz że będzie duży prąd a w
drugim że nie będzie :>
Na zwarciu bedzie duzy. Ale ladowanie akumulatora to nie zwarcie.
Kilka miliOhm przy 12V?
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Wieczorem moge ci podac ile plynie w naladowanym aku przy napieciu 14V,
a ile po podlaczeniu "zwyklego prostownika".
Takiego, co to ma 12V wedlug miernika :-)
Nie według miernika, tylko według pizdy a nie pomiarowca. Wyżej Ci
opisałem z linkami jak dokonywać pomiaru.
Doca czytac nie bede, a w pdf na pierwszy rzut oka nie pisza nic o tym
jak wykonywac pomiary.
Kondensator se zapodaj, równolegle, zgodnie z polaryzacjo. Jak pojebiesz
to może jenońć ale wybuchy lubisz :) 1000 mikroF/25V Jak ma jebnońć to
zapodaj 1000mikro/6,3V (polaryzacja obojętna).
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Zmień miernik albo się naucz dokonywać pomiaru.
Sam Ci mogę odpowiedzieć. Proste jak drut.
Napięcie prostownika 19V
Szczytowe.
Szczytownia chyba :D
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Moc prostownika 10A
Prad zwarcia ? Z sufitu chyba wziales.
Nie. Wybudowałem kapliczkę "prądu nominalnego" i wymyśliłem, tak jak ty,
prąd nominalny na poziomie 10A i się modlę żeby taki był. Miliardy ludzi
się modlo na świecie a cuda sie zdarzajo :)
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Napięcie akumulatora 14V
Obciążenie procentowe, uwzgledniające rezystancję wewnętrzną dla tego
obwodu wynosi 18% obciążenia prostownika.
18% to prąd wynosi 1,8A
Pokazywuj miernik :)
Sam sobie zmierz.
Dawaj adres :]--
LordBluzg®
☺Sukces WOŚP klęską PiS☺
J.F.
2018-07-19 01:55:47 UTC
Permalink
Post by LordBluzg®
[...]
Post by J.F.
To jeszcze przetlumacz to mojemu woltomierzowi.
Pochuj? Zmierz napięcie zmienne z transformatora, przed prostownikiem.
Tak, tak, wiem że używasz cyfrowego miernika :)
Zeby miec trzecia liczbe, jeszcze inna ?
napiecie skuteczne - cos tym naladujesz ?
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Cytujesz wlasciwy fragment, ale nie rozumiesz :-)
Doskonale rozumiem, dlatego cytuję :)
Nie rozumiesz.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Wytlumacz to woltomierzowi.
Naucz się mierzyć tym gównem :)
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Pradu zwarciowego mu nie mierzylem, ale bezpiecznik wyskakuje szybko.
Mysle, ze jakies 20A moze poplynac.
Co akumulatora w zasadzie nie dotyczy, bo musialby byc rozladowany do
zera, aby tyle zobaczyc.
A wtedy akurat to ma duzy opor wewnetrzny i prad wcale nie jest taki
duzy ...
No to się zdecyduj. W jednym zdaniu piszesz że będzie duży prąd a w
drugim że nie będzie :>
Na zwarciu bedzie duzy. Ale ladowanie akumulatora to nie zwarcie.
Kilka miliOhm przy 12V?
Pisalem ci, zebys nie liczyl, jak nie potrafisz, to nie licz, poki sie
nie nauczysz :-)
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Wieczorem moge ci podac ile plynie w naladowanym aku przy napieciu 14V,
a ile po podlaczeniu "zwyklego prostownika".
Takiego, co to ma 12V wedlug miernika :-)
Nie według miernika, tylko według pizdy a nie pomiarowca. Wyżej Ci
opisałem z linkami jak dokonywać pomiaru.
Doca czytac nie bede, a w pdf na pierwszy rzut oka nie pisza nic o tym
jak wykonywac pomiary.
Kondensator se zapodaj, równolegle, zgodnie z polaryzacjo.
A jak myslisz - jak zmierzylem szczytowe ?

Ale kondensatora tam nie ma, a prostownik nadal laduje, mimo tylko
12.5V.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Moc prostownika 10A
Prad zwarcia ? Z sufitu chyba wziales.
Nie. Wybudowałem kapliczkę "prądu nominalnego" i wymyśliłem, tak jak ty,
prąd nominalny na poziomie 10A i się modlę żeby taki był. Miliardy ludzi
się modlo na świecie a cuda sie zdarzajo :)
Raczej bedzie wiekszy.

J.
Zenek Kapelinder
2018-07-19 02:11:14 UTC
Permalink
Zmienne ciolku masz za nie obciazanym prostownikiem. Przed prostownikiem jest przemienne. I ty pojebie chcesz innych uczyc jak podstawowych pojec nie znasz.
LordBluzg®
2018-07-19 02:28:34 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
Zmienne ciolku masz za nie obciazanym prostownikiem.
Skrót, kurwa, myślowy debilu. Wiadomo że odnoszę się do napięcia samego
transformatora więc nie pierdol. A to czy jest obciążony to już z dupy
wziąłeś bo nawet Kononowicz wie, że nie może być obciążony bo zakłóci to
pomiar.

Ohuj, 4:30. Nara.
--
LordBluzg®
☺Sukces WOŚP klęską PiS☺
WS
2018-07-18 07:29:22 UTC
Permalink
Post by LordBluzg®
Jeśli akumulator ma pojemność
100AH to trzeba mu te 100A podać ale kurwa nie więcej i to nie Niagarą
ale kropelkami w postaci 10% jego znamionowej pojemności, czyli
najlepiej 10A przez 10h.
Tylko, ze to teoria, nie do zastosowania w praktyce, bo masz dwie niewiadome: stopien rozladowania aku przed ladowaniem i pojemnosc aku (to, co na nim napisane ma sie zazwyczaj nijak do rzeczywistosci, przewaznie jest mniejsza...)

Jesli masz tylko regulacje pradu i czas ladowania, to jak sie okaze, ze aku ma np. 50% mniejsza pojemnosc niz zakladana, to po ~5h sie naladuje, napiecie wzrosnie ponad limit i zacznie gazowac.
Dodatkowe ograniczenia napiecia przed tym zabezpieczy (moze byc podpiety w nieskonczonosc do ladowarki)
LordBluzg®
2018-07-18 08:04:23 UTC
Permalink
Post by WS
Post by LordBluzg®
Jeśli akumulator ma pojemność
100AH to trzeba mu te 100A podać ale kurwa nie więcej i to nie Niagarą
ale kropelkami w postaci 10% jego znamionowej pojemności, czyli
najlepiej 10A przez 10h.
Tylko, ze to teoria, nie do zastosowania w praktyce, bo masz dwie niewiadome: stopien rozladowania aku przed ladowaniem i pojemnosc aku (to, co na nim napisane ma sie zazwyczaj nijak do rzeczywistosci, przewaznie jest mniejsza...)
Niekoniecznie, jest jeszcze trzecia niewiadoma, debilizm usera.
Najzwyczajniej w swiecie 90% osób posiada ładowarki w domach/garażach,
które nie mają żadnej regulacji a jesli ją mają to jest to regulacja
napięcia a nie prądu. Podnosząc napięcie, wymuszają przepływ większego
prądu, który maleje podczas ładowania. Wskaż mi (z netu) chociaż jeden
taki "prostownik" w sprzedaży marketowej, sklepowej, który ma
stabilizację prądową (czyli utrzymuje stały prąd przy różnych
napięciach) to są zaawansowane prostowniki mikroprocesorowe, które mają
różne opcje i zabezpieczenia i stosowanie tych prostowników skraca czas
ładowania jak również, taki prostownik jest bardziej bezpieczny dla
akumulatora bo wyklucza błędy debila/usera. Nie dość że stabilizuje cały
proces ładowania to pilnuje aby napięcie nie przekroczyło dopuszczalnych
norm a na koniec najczęściej, samoczynnie się wyłącza.
Post by WS
Jesli masz tylko regulacje pradu i czas ladowania, to jak sie okaze, ze aku ma np. 50% mniejsza pojemnosc niz zakladana, to po ~5h sie naladuje, napiecie wzrosnie ponad limit i zacznie gazowac.
Prostownik z regulacją "tylko prądu" nie występuje w przyrodzie
a akumulator z 50% to prawie złom. Rozmawiamy o sprawnym akumulatorze i
zaleceniach producenta. Inna sprawa że 99% osób nie dokonuje żadnego
pomiaru akumulatora przed podłączeniem do prostownika. Najzwyczajniej w
świecie, dobijają go zwykłym prostownikiem, powodując jeszcze większe
szkody.
Post by WS
Dodatkowe ograniczenia napiecia przed tym zabezpieczy (moze byc podpiety w nieskonczonosc do ladowarki)
Cały czas piszę o opcjach dla debili, którzy podłączają akumulator i idą
spać a po tygodniu im się przypomina że to zrobili.
--
LordBluzg®
☺Sukces WOŚP klęską PiS☺
WS
2018-07-18 08:29:06 UTC
Permalink
W tym obwodzie nie istnieje żaden regulator.
Zwyczajnie, masz transformator z którego wyłazi 20V i 10A
(200W), po wyprostowaniu otrzymujesz prąd stały (diody w układzie
Graetza) i dwa kable do podłączenia akumulatora.
takich to juz chyba nikt nie uzywa (???)
BTW to to raczej oznacza max 20V i max 10A, (ale nie rownoczesnie ;)
Pewnie przy tych 10A napiecie spadnie ponizej 10V ;)

No i o takim chyba Zenek pisal, jak mu dorobic ograniczenie napiecia to staje sie prawie idiotoodpornym prostownikiem, do ktorego mozna aku podpiac na dowolnie dlugi czas...
Wskaż mi (z netu) chociaż jeden
taki "prostownik" w sprzedaży marketowej, sklepowej, który ma
stabilizację prądową (czyli utrzymuje stały prąd przy różnych
napięciach) to są zaawansowane prostowniki mikroprocesorowe, które mają
różne opcje i zabezpieczenia i stosowanie tych prostowników skraca czas
ładowania jak również, taki prostownik jest bardziej bezpieczny dla
akumulatora bo wyklucza błędy debila/usera.
Dokladnie, teraz mikroprocesorowe sa za grosze (~60PLN), chocby lidlowe...
https://fanlidla.pl/produkt/Prostownik%20automatyczny
To juz jest 99.99% idiotoodporne, nawet + z - mozna podpiac i nic sie nie dzieje...
LordBluzg®
2018-07-18 10:16:37 UTC
Permalink
Post by WS
W tym obwodzie nie istnieje żaden regulator.
Zwyczajnie, masz transformator z którego wyłazi 20V i 10A
(200W), po wyprostowaniu otrzymujesz prąd stały (diody w układzie
Graetza) i dwa kable do podłączenia akumulatora.
takich to juz chyba nikt nie uzywa (???)
Miljardy ludzi majo takie i nadal ich używajo :)
Post by WS
BTW to to raczej oznacza max 20V i max 10A, (ale nie rownoczesnie ;)
Pewnie przy tych 10A napiecie spadnie ponizej 10V ;)
Spadnie nawet do zera. To prąd zwarcia, skoro maksymalny. Nie rozumiem
dlaczego ograniczasz to do jakiegoś napięcia. Dane podałem. Jak miałem
podać? 10A przy 5V? Prąd maksymalny podaje się do punktu zwarcia a nie
do jakiegoś napięcia.
Post by WS
No i o takim chyba Zenek pisal, jak mu dorobic ograniczenie napiecia to staje sie prawie idiotoodpornym prostownikiem, do ktorego mozna aku podpiac na dowolnie dlugi czas...
Zenek pisał o zwykłym "przerywaczu" obwodu ładowania a nie o
stabilizacji napięciowej. Ponieważ ma tam podłączony akumulator to ten
pracujący w buforze nie pokaże że obwód "tyka" w napięciu 20V i 0V
(układ przełączający) Akumulator sobie wygładza to przerywanie co
powoduje że miernik wskazuje stałe napięcie. Akumulator nadal dostaje w
"pikach" maksymalny prąd jaki idzie przy napięciu 14V (napięcie
naładowanego akumulatora) i rezystancji SEM akumulatora a że jest to
rozłożone właśnie w CZASIE to nie ma ciągłego ładowania i akumulator się
nie zagotuje. Cała zagadka :)
Tam nie ma obwodu, który płynnie reguluje (ogranicza) prąd.


Zupełnie inaczej wyglada to w obwodach tyrystorowych zaawansowanych
ładowarek, gdzie rzeczywiście przepływ prądu jest ograniczony (płynnie)
i jeśli sobie ustawimy pewne wartości to takie będą...ale to już inna bajka.
Post by WS
Wskaż mi (z netu) chociaż jeden
taki "prostownik" w sprzedaży marketowej, sklepowej, który ma
stabilizację prądową (czyli utrzymuje stały prąd przy różnych
napięciach) to są zaawansowane prostowniki mikroprocesorowe, które mają
różne opcje i zabezpieczenia i stosowanie tych prostowników skraca czas
ładowania jak również, taki prostownik jest bardziej bezpieczny dla
akumulatora bo wyklucza błędy debila/usera.
Dokladnie, teraz mikroprocesorowe sa za grosze (~60PLN), chocby lidlowe...
https://fanlidla.pl/produkt/Prostownik%20automatyczny
To juz jest 99.99% idiotoodporne, nawet + z - mozna podpiac i nic sie nie dzieje...
To już inna "zabawka". Ta przetwornica ma regulację po stronie
pierwotnej (230V) i jest zbudowana zupełnie inaczej niż tradycyjne
transformatorowe ładowarki.
Układ elektroniczny czuwa nad nadmiernym pradem, dodatkowo
"mikroprocesor" potrafi dokonac szybkiego pomiaru stanu akumulatora
(pojemność rzeczywista) i sobie go ładować. Znacznie bezpieczniejszy od
zwykłego prostownika. Pomijam już, że pracuje to na dużej częstotliwości
(nie 50Hz) co znacznie zmniejsza jego wielkość i ciężar a regulacja
obwodu stabilizacji prądowo/napięciowej jest płynna.

Tu się zgodzę że jest to idiotoodporne :)
--
LordBluzg®
☺Sukces WOŚP klęską PiS☺
WS
2018-07-18 11:35:08 UTC
Permalink
Post by LordBluzg®
Spadnie nawet do zera. To prąd zwarcia, skoro maksymalny. Nie rozumiem
dlaczego ograniczasz to do jakiegoś napięcia. Dane podałem. Jak miałem
podać? 10A przy 5V? Prąd maksymalny podaje się do punktu zwarcia a nie
do jakiegoś napięcia.
W prostowniku do ladowania aku? Raczej to maks dopuszczalny prad pracy, czyli ograniczony bezpiecznikiem. Jak ma amperomierz i regulacje (napiecia) to mozna sobie ten max ustawic przy ladowaniu... Zwarciowy bedzie znacznie wiekszy
LordBluzg®
2018-07-18 12:16:36 UTC
Permalink
Post by WS
Post by LordBluzg®
Spadnie nawet do zera. To prąd zwarcia, skoro maksymalny. Nie rozumiem
dlaczego ograniczasz to do jakiegoś napięcia. Dane podałem. Jak miałem
podać? 10A przy 5V? Prąd maksymalny podaje się do punktu zwarcia a nie
do jakiegoś napięcia.
W prostowniku do ladowania aku? Raczej to maks dopuszczalny prad pracy, czyli ograniczony bezpiecznikiem.
Nieważne. Jak wartość prądu przekroczy 10A to jebnie bezpiecznik.
Post by WS
Jak ma amperomierz i regulacje (napiecia) to mozna sobie ten max ustawic przy ladowaniu... Zwarciowy bedzie znacznie wiekszy
A jak nie ma regulacji to tutaj ważna jest wiedza, jaki akumulator można
podłączyć do takiego prostownika. Jesli użyjemy aku 100AH, który
spokojnie łyka 10A prądu ładowania to mu nic nie zrobimy przez 10H takim
prądem.

Chyba jednak sypnę wzorem na obliczanie spadku napięcia transformatora
20V 10A przy obciążeniu rezystorem, równym rezystancji wewnętrznej
akumulatorów (różna przy różnych pojemnościach)

Jakoś nie widzę żeby ktoś tutaj "matematykował", jedynie opacznie
rozumieją prawo ohma :)
...chociaż to megaproste bo 50% z 20V i 10A daje nam 10V i 5A czyli przy
12V będzie to 4A (40% obciążenia transformatora)

Przy zwarciu osiągamy 20A i 0V. Logiczne zatem, że w procesie ładowania,
kiedy wzrasta napięcie to prąd maleje. Przy stanie 14V mamy 2A (20%)

Natomiast, żeby popłynęło 10A, czyli 100% więcej, potrzeba większego
napięcia z transformatora i nie będzie to już 20V a 25V gdzie obciążenie
40% daje nam natężenie prądu o wartości 10A przy 12V. Wiadomo że im
głębiej rozładowany aku, tym mniejsza jego rezystancja wewnętrzna i tym
większy prąd popłynie. Te dane, to dane poglądowe.

Producenci podają rezystancję wewnętrzną akumulatora i można sobie to
obliczyć dokładniej.

Jak podłączysz aku 45AH i dostanie 10A przy stałym prądzie to go
załatwisz dość szybko a po 10H przeładujesz na 200%
--
LordBluzg®
☺Sukces WOŚP klęską PiS☺
J.F.
2018-07-18 13:06:30 UTC
Permalink
Użytkownik "LordBluzg®" napisał w wiadomości grup
Post by LordBluzg®
Post by WS
Post by LordBluzg®
Spadnie nawet do zera. To prąd zwarcia, skoro maksymalny. Nie rozumiem
dlaczego ograniczasz to do jakiegoś napięcia. Dane podałem. Jak miałem
podać? 10A przy 5V? Prąd maksymalny podaje się do punktu zwarcia a nie
do jakiegoś napięcia.
Maksymalnego pradu sie nie podaje, tylko znamionowy.
Post by LordBluzg®
Post by WS
W prostowniku do ladowania aku? Raczej to maks dopuszczalny prad
pracy, czyli ograniczony bezpiecznikiem.
Nieważne. Jak wartość prądu przekroczy 10A to jebnie bezpiecznik.
Bezpieczniki maja swoje charakterystyki. Przy niewielkim przekroczeniu
moze minac godzina zanim rozlaczy.
Post by LordBluzg®
Post by WS
Jak ma amperomierz i regulacje (napiecia) to mozna sobie ten max
ustawic przy ladowaniu... Zwarciowy bedzie znacznie wiekszy
A jak nie ma regulacji to tutaj ważna jest wiedza, jaki akumulator
można podłączyć do takiego prostownika. Jesli użyjemy aku 100AH,
który spokojnie łyka 10A prądu ładowania to mu nic nie zrobimy przez
10H takim prądem.
Chyba, ze juz mu tylko 50Ah zostalo ...
Post by LordBluzg®
Chyba jednak sypnę wzorem na obliczanie spadku napięcia
transformatora 20V 10A przy obciążeniu rezystorem, równym rezystancji
wewnętrznej akumulatorów (różna przy różnych pojemnościach)
Mozesz sypnac, ale to bezcelowe - akumulator to nie rezystor.
Post by LordBluzg®
Jakoś nie widzę żeby ktoś tutaj "matematykował", jedynie opacznie
rozumieją prawo ohma :)
...chociaż to megaproste bo 50% z 20V i 10A daje nam 10V i 5A czyli
przy 12V będzie to 4A (40% obciążenia transformatora)
I myslisz, ze taki bedzie prad znamionowy tego transformatora ?

J.
LordBluzg®
2018-07-18 16:43:43 UTC
Permalink
Użytkownik "LordBluzg®"  napisał w wiadomości grup
Post by LordBluzg®
Post by WS
Post by LordBluzg®
Spadnie nawet do zera. To prąd zwarcia, skoro maksymalny. Nie rozumiem
dlaczego ograniczasz to do jakiegoś napięcia. Dane podałem. Jak miałem
podać? 10A przy 5V? Prąd maksymalny podaje się do punktu zwarcia a nie
do jakiegoś napięcia.
Maksymalnego pradu sie nie podaje, tylko znamionowy.
A ja podałem maksymalny i co mi zrobisz? Ty sobie gdzieś tam wykoncypuj
swój prąd znamionowy, zrób mu kapliczkę i się do niego módl.
Masz prawo. Weź sobie transformator o przekroju przewodów na wtórnym 5mm
i napięciu 20V i sobie wydumaj że ten trafo ma "znamionowy" (hehe) prąd
3 A. Kto Ci zabroni?
Post by LordBluzg®
Post by WS
W prostowniku do ladowania aku? Raczej to maks dopuszczalny prad
pracy, czyli ograniczony bezpiecznikiem.
Nieważne. Jak wartość prądu przekroczy 10A to jebnie bezpiecznik.
Bezpieczniki maja swoje charakterystyki. Przy niewielkim przekroczeniu
moze minac godzina zanim rozlaczy.
Bezzwłoczny. Co mi tutaj zrobisz?
Post by LordBluzg®
Post by WS
Jak ma amperomierz i regulacje (napiecia) to mozna sobie ten max
ustawic przy ladowaniu... Zwarciowy bedzie znacznie wiekszy
A jak nie ma regulacji to tutaj ważna jest wiedza, jaki akumulator
można podłączyć do takiego prostownika. Jesli użyjemy aku 100AH, który
spokojnie łyka 10A prądu ładowania to mu nic nie zrobimy przez 10H
takim prądem.
Chyba, ze juz mu tylko 50Ah zostalo ...
Napisałem wyżej coś o wiedzy. Może dokonać pomiaru przed podłączeniem?
Post by LordBluzg®
Chyba jednak sypnę wzorem na obliczanie spadku napięcia transformatora
20V 10A przy obciążeniu rezystorem, równym rezystancji wewnętrznej
akumulatorów (różna przy różnych pojemnościach)
Mozesz sypnac, ale to bezcelowe - akumulator to nie rezystor.
Rezystor ze zmienną rezystancją :)

Żarówki też tak majo :D
Post by LordBluzg®
Jakoś nie widzę żeby ktoś tutaj "matematykował", jedynie opacznie
rozumieją prawo ohma :)
...chociaż to megaproste bo 50% z 20V i 10A daje nam 10V i 5A czyli
przy 12V będzie to 4A (40% obciążenia transformatora)
I myslisz, ze taki bedzie prad znamionowy tego transformatora ?
Nie, taki będzie prąd przy obciążeniu 40% tego transformatora. Jak sobie
wymyślisz że "znamionowe" obciążenie transformatora będzie 70% to dane
będą inne. Sprawność trafa znasz. Wymyslaj sobie :)
--
LordBluzg®
☺Sukces WOŚP klęską PiS☺
J.F.
2018-07-18 08:36:22 UTC
Permalink
Użytkownik "LordBluzg®" napisał w wiadomości grup
Post by LordBluzg®
Post by WS
Post by LordBluzg®
Jeśli akumulator ma pojemność
100AH to trzeba mu te 100A podać ale kurwa nie więcej i to nie Niagarą
ale kropelkami w postaci 10% jego znamionowej pojemności, czyli
najlepiej 10A przez 10h.
Tylko, ze to teoria, nie do zastosowania w praktyce, bo masz dwie
niewiadome: stopien rozladowania aku przed ladowaniem i pojemnosc
aku (to, co na nim napisane ma sie zazwyczaj nijak do
rzeczywistosci, przewaznie jest mniejsza...)
Niekoniecznie, jest jeszcze trzecia niewiadoma, debilizm usera.
Najzwyczajniej w swiecie 90% osób posiada ładowarki w
domach/garażach, które nie mają żadnej regulacji a jesli ją mają to
jest to regulacja napięcia a nie prądu. Podnosząc napięcie, wymuszają
przepływ większego prądu, który maleje podczas ładowania.
I o to chodzi. Twoja teoria sobie, a zycie sobie.
ładowanie pradem C/10 ... w kopalni, w wózkowni ?
Wiekszosc jest ladowana byle jak. I im to jakos nie przeszkadza :-)
Post by LordBluzg®
Wskaż mi (z netu) chociaż jeden taki "prostownik" w sprzedaży
marketowej, sklepowej, który ma stabilizację prądową (czyli utrzymuje
stały prąd przy różnych napięciach)
http://electropark.pl/zasilacze-laboratoryjne/12329-zasilacz-laboratoryjny-0-30v-0-5a-kps305d.html

No ale przecietny kierowca takiego nie ma i nawet nie znajdzie :-)
Post by LordBluzg®
Post by WS
Jesli masz tylko regulacje pradu i czas ladowania, to jak sie
okaze, ze aku ma np. 50% mniejsza pojemnosc niz zakladana, to po
~5h sie naladuje, napiecie wzrosnie ponad limit i zacznie gazowac.
Prostownik z regulacją "tylko prądu" nie występuje w przyrodzie
a akumulator z 50% to prawie złom. Rozmawiamy o sprawnym akumulatorze i
Nawet nie masz pojecia ile twoj akumulator ma jeszcze rzeczywistej
pojemnosci :-)
Post by LordBluzg®
zaleceniach producenta. Inna sprawa że 99% osób nie dokonuje żadnego
pomiaru akumulatora przed podłączeniem do prostownika.
A co ty chcesz mierzyc i jak

J.
T.
2018-07-18 09:04:09 UTC
Permalink
Użytkownik "LordBluzg®"  napisał w wiadomości grup
Post by LordBluzg®
Post by WS
Post by LordBluzg®
Jeśli akumulator ma pojemność
100AH to trzeba mu te 100A podać ale kurwa nie więcej i to nie Niagarą
ale kropelkami w postaci 10% jego znamionowej pojemności, czyli
najlepiej 10A przez 10h.
Tylko, ze to teoria, nie do zastosowania w praktyce, bo masz dwie
niewiadome: stopien rozladowania aku przed ladowaniem i pojemnosc aku
(to, co na nim napisane ma sie zazwyczaj nijak do rzeczywistosci,
przewaznie jest mniejsza...)
Niekoniecznie, jest jeszcze trzecia niewiadoma, debilizm usera.
Najzwyczajniej w swiecie 90% osób posiada ładowarki w domach/garażach,
które nie mają żadnej regulacji a jesli ją mają to jest to regulacja
napięcia a nie prądu. Podnosząc napięcie, wymuszają przepływ większego
prądu, który maleje podczas ładowania.
I o to chodzi. Twoja teoria sobie, a zycie sobie.
ładowanie pradem C/10 ... w kopalni, w wózkowni ?
Wiekszosc jest ladowana byle jak. I im to jakos nie przeszkadza :-)
Post by LordBluzg®
Wskaż mi (z netu) chociaż jeden taki "prostownik" w sprzedaży
marketowej, sklepowej, który ma stabilizację prądową (czyli utrzymuje
stały prąd przy różnych napięciach)
http://electropark.pl/zasilacze-laboratoryjne/12329-zasilacz-laboratoryjny-0-30v-0-5a-kps305d.html
No ale przecietny kierowca takiego nie ma i nawet nie znajdzie :-)
Post by LordBluzg®
Post by WS
Jesli masz tylko regulacje pradu i czas ladowania, to jak sie okaze,
ze aku ma np. 50% mniejsza pojemnosc niz zakladana, to po ~5h sie
naladuje, napiecie wzrosnie ponad limit i zacznie gazowac.
Prostownik z regulacją "tylko prądu" nie występuje w przyrodzie
a akumulator z 50% to prawie złom. Rozmawiamy o sprawnym akumulatorze i
Wyjątki się zdarzają. Mój ojciec jeszcze za komuny zrobił sobie
prostownik selenowy z regulacją prądu. Zasada była prosta - najpierw
przez godzinę ładowanie prądem 3 A, a potem resztę czasu - 1 A. Nie ma
bata, żeby uszkodzić akumulator.
T.
J.F.
2018-07-18 09:54:25 UTC
Permalink
Użytkownik "T." napisał w wiadomości grup
Post by T.
Post by LordBluzg®
Prostownik z regulacją "tylko prądu" nie występuje w przyrodzie
a akumulator z 50% to prawie złom. Rozmawiamy o sprawnym
akumulatorze i
Wyjątki się zdarzają. Mój ojciec jeszcze za komuny zrobił sobie
prostownik selenowy z regulacją prądu. Zasada była prosta - najpierw
przez godzinę ładowanie prądem 3 A, a potem resztę czasu - 1 A. Nie
ma bata, żeby uszkodzić akumulator.
Kwestia czasu.
Jak rozumiem - po godzinie szedl do akumulatora, i przestawial z 3 na
1A.
Wystarczy raz zapomniec, i bedzie wiekszy prad caly czas.
Choc i te 3A spadna, i potem bedzie znacznie mniejszy prad.

No ale zeby ten mniejszy uszkodzil akumulator, to by wiele dni musialo
uplynac ... akurat za komuny sie zdarzalo, ze samochod dlugo czekal na
okazje, na ktora sie benzyne zbieralo.

J.
T.
2018-07-18 11:41:28 UTC
Permalink
Użytkownik "T."  napisał w wiadomości grup
Post by T.
Post by LordBluzg®
Prostownik z regulacją "tylko prądu" nie występuje w przyrodzie
a akumulator z 50% to prawie złom. Rozmawiamy o sprawnym akumulatorze i
Wyjątki się zdarzają. Mój ojciec jeszcze za komuny zrobił sobie
prostownik selenowy z regulacją prądu. Zasada była prosta - najpierw
przez godzinę ładowanie prądem 3 A, a potem resztę czasu - 1 A. Nie ma
bata, żeby uszkodzić akumulator.
Kwestia czasu.
Jak rozumiem - po godzinie szedl do akumulatora, i przestawial z 3 na 1A.
Wystarczy raz zapomniec, i bedzie wiekszy prad caly czas.
Choc i te 3A spadna, i potem bedzie znacznie mniejszy prad.
No ale zeby ten mniejszy uszkodzil akumulator, to by wiele dni musialo
uplynac ... akurat za komuny sie zdarzalo, ze samochod dlugo czekal na
okazje, na ktora sie benzyne zbieralo.
J.
W tamtych czasach nie było żadnych mikroprocesorów - pojawiły się
pierwsze elektroniczne kalkulatory. I tak - masz rację - trzeba było
przyjśc i przeregulować pokrętłem prąd po odpowiednim czasie.
T.
J.F.
2018-07-18 13:09:10 UTC
Permalink
Użytkownik "T." napisał w wiadomości grup
Post by T.
Post by J.F.
Post by T.
Wyjątki się zdarzają. Mój ojciec jeszcze za komuny zrobił sobie
prostownik selenowy z regulacją prądu. Zasada była prosta -
najpierw przez godzinę ładowanie prądem 3 A, a potem resztę
czasu - 1 A. Nie ma bata, żeby uszkodzić akumulator.
Kwestia czasu.
Jak rozumiem - po godzinie szedl do akumulatora, i przestawial z 3 na 1A.
Wystarczy raz zapomniec, i bedzie wiekszy prad caly czas.
Choc i te 3A spadna, i potem bedzie znacznie mniejszy prad.
W tamtych czasach nie było żadnych mikroprocesorów - pojawiły się
pierwsze elektroniczne kalkulatory. I tak - masz rację - trzeba było
przyjśc i przeregulować pokrętłem prąd po odpowiednim czasie.
Zasilacze laboratoryjne juz byly.
A taki mozna bylo ustawic np nie wiecej niz 5A i nie wiecej niz 14V
... i to tylko paru tranzystorow wymaga.

J.
J.F.
2018-07-18 09:03:19 UTC
Permalink
Użytkownik "LordBluzg®" napisał w wiadomości grup
Post by LordBluzg®
Post by Janusz
Post by LordBluzg®
Post by Zenek Kapelinder
To za wyskie napiecie powoduje ze na zaciskach akumulatora od
pewnego momentu ladowania wystepuje napiecie uszkadzajace
akumulator.
No ładne brednie :D
No nie popisałeś się, Zenek ma rację, za wysokie napięcie powoduje
gazowanie
Nie. PRĄD a nie napięcie powoduje gazowanie.
Napiecie. Jak napiecie jest za male, to prad nie poplynie i gazowania
nie bedzie.
Oczywiscie przy naladowanym aku.
Post by LordBluzg®
Akumulator o pojemności 100AH ładujesz prądem 10A przez 100 godzin.
Jakie jest jego stan?
Akumulator 100AH ładujesz prądem 1A przez 100 godzin.
Napięcie ładowania przy obu jest mierzone bez obciążenia na
prostowniku i wynosi 18V.
Tutaj odpowiedz, która opcja uszkodzi akumulator, bo przecież
napięcie w obu przypadkach jest takie samo.
Bez obciazenia prostownika.

Ale z ciekawosci mozesz przeprowadzic test - nowy, a przynajmniej
sprawny, 100Ah akumulator, rozladowany, podlacz do niego 18V, ale tak
zeby bylo 18V caly czas ... i zobacz czy gazuje ...
Post by LordBluzg®
Post by Janusz
A proste prostowniki nie mają żadnego ogranicznika napięcia, wiem
bo sam taki mam, i trzeba pilnować aby napięcie nie przekroczyło
14.5V
Bredzisz. Mają ograniczenie, bo napięcie nie wzrasta do
nieskończoności.
Jak sam piszesz - 20V.
Post by LordBluzg®
Może ono być wysokie ale sam prąd jest tutaj ograniczony i nie wynosi
milion amper a najwyżej 4!...bo więcej nie może bo taki jest przekrój
TOROIDALNEGO).
Ja tam mam EI ...
Post by LordBluzg®
Nie wiem dlaczego NIKT tutaj nie rozumie że akumulatory mają przede
wszystkim skalę pojemności w amperogodzinach a nie amperowoltach i każdy
Ty przede wszystkim nie rozumiesz, ze po twojej pojemnosci to zostalo
wspomnienie.
A teraz to z tych 100Ah zostalo moze 80, moze 50, moze 20Ah ...

Dalej zdajesz sie celowo pomijac, ze malo kto laduje laboratoryjnym
zasilaczem, i ten prad sie tak zmienia, ze nie ma co mierzyc stoperem
ile godzin sie ladowal, skoro najpierw plynelo 6A, potem 5A, potem 4A,
potem 3A ...
Post by LordBluzg®
Wynika to tylko z niewiedzy i lenistwa. Jeśli akumulator ma pojemność
100AH to trzeba mu te 100A podać ale kurwa nie więcej i to nie
Niagarą ale kropelkami w postaci 10% jego znamionowej pojemności,
czyli najlepiej 10A przez 10h.
To wyciagnij swoj akumulator z samochodu, rozladuj, podlacz pod
prostownik,
i zrob filmik po 5h, 8, 9, 10, 11 i 12 h ladowania.
11 i 12 mozesz sobie darowac, jesli uwazasz ze to niedobre.
Post by LordBluzg®
Jak podłączysz mu prostownik o napięciu 20V i prądzie MAKSYMALNYM
10A to mu nic nie zrobisz przez 10 godzin bo prąd jest ograniczony i
CZAS też, dostanie 10 A przez 10h ale jak kurwa
Moj "zwykly" prostownik ma napiecie szczytowe 19V, co nie przeszkadza
mu na koniec w spadku pradu do ok 1A czy mniej.
Na na poczatku podaje ok 5A, ale nie jest to wcale jego prad
maksymalny, bo rozladowany aku potrafi pociagnac wiecej.
Post by LordBluzg®
odłączysz go po 2 dniach to go możesz wyjebać ten akumulator bo
zostanie przeładowany.
Nic mu nie bedzie po 2 dniach.
Ale po 2 tygodniach ... moze juz masa splynac ..
Post by LordBluzg®
Wniosek. CZAS ŁADOWANIA JEST KURWA RÓWNIE WAŻNY JAK WYDAJNOŚĆ ŁADOWARKI.
Zalezy.

J.
LordBluzg®
2018-07-18 10:50:09 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Post by Janusz
Post by LordBluzg®
Post by Zenek Kapelinder
To za wyskie napiecie powoduje ze na zaciskach akumulatora od
pewnego momentu ladowania wystepuje napiecie uszkadzajace akumulator.
No ładne brednie :D
No nie popisałeś się, Zenek ma rację, za wysokie napięcie powoduje
gazowanie
Nie. PRĄD a nie napięcie powoduje gazowanie.
Napiecie. Jak napiecie jest za male, to prad nie poplynie i gazowania
nie bedzie.
Moment...czyli co? Prąd uszkadza czy napięcie uszkadza?
Post by J.F.
Oczywiscie przy naladowanym aku.
Post by LordBluzg®
Akumulator o pojemności 100AH ładujesz prądem 10A przez 100 godzin.
Jakie jest jego stan?
Akumulator 100AH ładujesz prądem 1A przez 100 godzin.
Napięcie ładowania przy obu jest mierzone bez obciążenia na
prostowniku i wynosi 18V.
Tutaj odpowiedz, która opcja uszkodzi akumulator, bo przecież napięcie
w obu przypadkach jest takie samo.
Bez obciazenia prostownika.
Przecież wyżej to napisałem :> Co ćpasz?
Post by J.F.
Ale z ciekawosci mozesz przeprowadzic test - nowy, a przynajmniej
sprawny, 100Ah akumulator, rozladowany, podlacz do niego 18V, ale tak
zeby bylo 18V caly czas ... i zobacz czy gazuje ...
Hmm, problem. przy tak dużym napięciu i barku ograniczenia prądowego
(które zlałeś ciepłym moczem a ono jest istotne NAJBARDZIEJ i o którym
cały czas piszę) wiedząc, że rezystancja akumulatora jest mała mozna
osiągnąć w moment gazowanie i zajebać ten akumulator w chwilę. To można
bez problemu obliczyć.
[...]
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Nie wiem dlaczego NIKT tutaj nie rozumie że akumulatory mają przede
wszystkim skalę pojemności w amperogodzinach a nie amperowoltach i każdy
Ty przede wszystkim nie rozumiesz, ze po twojej pojemnosci to zostalo
wspomnienie.
A teraz to z tych 100Ah zostalo moze 80, moze 50, moze 20Ah ...
Uuu, szkalom kule masz :] szacun.
Post by J.F.
Dalej zdajesz sie celowo pomijac, ze malo kto laduje laboratoryjnym
zasilaczem, i ten prad sie tak zmienia, ze nie ma co mierzyc stoperem
ile godzin sie ladowal, skoro najpierw plynelo 6A, potem 5A, potem 4A,
potem 3A ...
Dlatego podaję że ładuje się prądem 10% pojemnosci akumulatora przez
10h. Jak sobie to wykoncypujesz że dostarczasz akumulatorowi w czasie
(tutaj sobie wpisz, że to 100godzin) to całkowity prąd, jaki wysłałeś do
akumulatora nie powinien przekroczyć 100% jego pojemności znamionowej.
Skoro będziesz go ładował malejącym pradem to czas ładowania się wydłuży.

Nie wiem co tutaj jest zagadką.
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Wynika to tylko z niewiedzy i lenistwa. Jeśli akumulator ma pojemność
100AH to trzeba mu te 100A podać ale kurwa nie więcej i to nie Niagarą
ale kropelkami w postaci 10% jego znamionowej pojemności, czyli
najlepiej 10A przez 10h.
To wyciagnij swoj akumulator z samochodu, rozladuj, podlacz pod prostownik,
i zrob filmik po 5h, 8, 9, 10, 11 i 12 h ladowania.
11 i 12 mozesz sobie darowac, jesli uwazasz ze to niedobre.
Nachuj jak mam przyrząd do pomiaru? Mój akumulator ma się bardzo dobrze.
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Jak podłączysz mu prostownik o napięciu 20V i prądzie MAKSYMALNYM 10A
to mu nic nie zrobisz przez 10 godzin bo prąd jest ograniczony i CZAS
też, dostanie 10 A przez 10h ale jak kurwa
Moj "zwykly" prostownik ma napiecie szczytowe 19V, co nie przeszkadza mu
na koniec w spadku pradu do ok 1A czy mniej.
Szczytowe...znaczy bez obciążenia. Gdzieś napisałeś że to 12v.
Post by J.F.
Na na poczatku podaje ok 5A, ale nie jest to wcale jego prad maksymalny,
bo rozladowany aku potrafi pociagnac wiecej.
Zgadza się, prąd maksymalny osiągniesz przez zwarcie.
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
odłączysz go po 2 dniach to go możesz wyjebać ten akumulator bo
zostanie przeładowany.
Nic mu nie bedzie po 2 dniach.
Przy stałym prądzie 10A? Policzmy.

10A x 48H = 480A...które wepchnąłeś do akumulatora 100AH
Post by J.F.
Ale po 2 tygodniach ... moze juz masa splynac ..
Po dwóch tygodniach:

10A x 336H = 3360A. Wydaje mi się że będzie to wyglądało raczej jak kupa
złomu :)
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Wniosek. CZAS ŁADOWANIA JEST KURWA RÓWNIE WAŻNY JAK WYDAJNOŚĆ ŁADOWARKI.
Zalezy.
Sreży.
--
LordBluzg®
☺Sukces WOŚP klęską PiS☺
J.F.
2018-07-18 12:24:49 UTC
Permalink
Użytkownik "LordBluzg®" napisał w wiadomości grup
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Post by Janusz
Post by LordBluzg®
Post by Zenek Kapelinder
To za wyskie napiecie powoduje ze na zaciskach akumulatora od
pewnego momentu ladowania wystepuje napiecie uszkadzajace
akumulator.
No ładne brednie :D
No nie popisałeś się, Zenek ma rację, za wysokie napięcie
powoduje gazowanie
Nie. PRĄD a nie napięcie powoduje gazowanie.
Napiecie. Jak napiecie jest za male, to prad nie poplynie i
gazowania nie bedzie.
Moment...czyli co? Prąd uszkadza czy napięcie uszkadza?
Gazowanie uszkadza.
A gazowanie wystepuje, jak prad plynie przez naladowany akumulator.
Ale zeby tak bylo, to napiecie musi byc zbyt wysokie.

Jak ograniczysz napiecie, to gazowania nie bedzie.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Akumulator o pojemności 100AH ładujesz prądem 10A przez 100
godzin. Jakie jest jego stan?
Akumulator 100AH ładujesz prądem 1A przez 100 godzin.
Napięcie ładowania przy obu jest mierzone bez obciążenia na
prostowniku i wynosi 18V.
Tutaj odpowiedz, która opcja uszkodzi akumulator, bo przecież
napięcie w obu przypadkach jest takie samo.
Bez obciazenia prostownika.
Przecież wyżej to napisałem :> Co ćpasz?
Podkreslam. Po ch* podajesz liczby bez znaczenia - podaj napiecie i
prad z podlaczonym akumulatorem.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Ale z ciekawosci mozesz przeprowadzic test - nowy, a przynajmniej
sprawny, 100Ah akumulator, rozladowany, podlacz do niego 18V, ale
tak zeby bylo 18V caly czas ... i zobacz czy gazuje ...
Hmm, problem. przy tak dużym napięciu i barku ograniczenia prądowego
Ma byc 18V, twoj problem jak to zalatwisz.
Moze byc potrzebny duzy zasilacz lub mala spawarka :-)
Post by LordBluzg®
(które zlałeś ciepłym moczem a ono jest istotne NAJBARDZIEJ i o
którym cały czas piszę) wiedząc, że rezystancja akumulatora jest mała
mozna osiągnąć w moment gazowanie i zajebać ten akumulator w chwilę.
To można bez problemu obliczyć.
Akurat tu problemem bedzie napiecie.
Pomimo rozladowanego aku moze nastapic elektroliza wody.

Tylko ze przy takim napieciu rozladowany akumulator moze brac ze 100A,
jesli nie wiecej.
Wiec trzeba odpowiednio mocny zasilacz.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Nie wiem dlaczego NIKT tutaj nie rozumie że akumulatory mają
przede wszystkim skalę pojemności w amperogodzinach a nie
amperowoltach i każdy
Ty przede wszystkim nie rozumiesz, ze po twojej pojemnosci to
zostalo wspomnienie.
A teraz to z tych 100Ah zostalo moze 80, moze 50, moze 20Ah ...
Uuu, szkalom kule masz :] szacun.
A co - myslisz, ze po paru latach masz ciagle 100Ah pojemnosci ?
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Dalej zdajesz sie celowo pomijac, ze malo kto laduje laboratoryjnym
zasilaczem, i ten prad sie tak zmienia, ze nie ma co mierzyc
stoperem ile godzin sie ladowal, skoro najpierw plynelo 6A, potem
5A, potem 4A, potem 3A ...
Dlatego podaję że ładuje się prądem 10% pojemnosci akumulatora przez
10h.
I calkowicie przy tym pomijasz, ze malo kto tak laduje.
Oaz, ze akumulator moze miec juz tylko polowe pojemnosci i po 5h
bedzie gazowal.
Post by LordBluzg®
Jak sobie to wykoncypujesz że dostarczasz akumulatorowi w czasie
(tutaj sobie wpisz, że to 100godzin) to całkowity prąd, jaki wysłałeś
do akumulatora nie powinien przekroczyć 100% jego pojemności
znamionowej.
I tu dochodzi kwestia sprawnosci, aczkolwiek ta ładunkowa wydaje mi
sie dosc spora ...
Post by LordBluzg®
Skoro będziesz go ładował malejącym pradem to czas ładowania się wydłuży.
Nie wiem co tutaj jest zagadką.
Np co sie stanie jak zaczne od 20A. Ktore zaczna malec.

Tak czy inaczej - najprosciej pilnowac napiecia.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Wynika to tylko z niewiedzy i lenistwa. Jeśli akumulator ma
pojemność 100AH to trzeba mu te 100A podać ale kurwa nie więcej i
to nie Niagarą ale kropelkami w postaci 10% jego znamionowej
pojemności, czyli najlepiej 10A przez 10h.
To wyciagnij swoj akumulator z samochodu, rozladuj, podlacz pod prostownik,
i zrob filmik po 5h, 8, 9, 10, 11 i 12 h ladowania.
11 i 12 mozesz sobie darowac, jesli uwazasz ze to niedobre.
Nachuj jak mam przyrząd do pomiaru?
Jaki przyrzad ? Co mierzy i jak dlugo ?
Post by LordBluzg®
Mój akumulator ma się bardzo dobrze.
Moj tez sie mial dobrze, mimo ze zostaly mu juz tylko 4Ah (slownie:
cztery).
Zapalal bez zajakniecia.
No bo jak sie silnik zająknąl, to juz nie zapalil :-)
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Jak podłączysz mu prostownik o napięciu 20V i prądzie MAKSYMALNYM
10A to mu nic nie zrobisz przez 10 godzin bo prąd jest ograniczony
i CZAS też, dostanie 10 A przez 10h ale jak kurwa
Moj "zwykly" prostownik ma napiecie szczytowe 19V, co nie
przeszkadza mu na koniec w spadku pradu do ok 1A czy mniej.
Szczytowe...znaczy bez obciążenia. Gdzieś napisałeś że to 12v.
No to moj "zwykly prostownik 5A" ma prad maksymalny, zwarciowy znaczy
sie, 20A (zgaduje, nie mierzylem), napiecie mierzone miernikiem 12V
(srednie), i ile chcesz ladowac ?

Jak akumulator bedzie mocno rozladowany, to poplynie z 8-10A, potem
spadnie do 5A, potem do 3A, az sie ustabilizuje na ~0.5A.

To jak dlugo mam ładować aku 80Ah ?
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
odłączysz go po 2 dniach to go możesz wyjebać ten akumulator bo
zostanie przeładowany.
Nic mu nie bedzie po 2 dniach.
Przy stałym prądzie 10A? Policzmy.
Nie ma co liczyc - nie bedzie 10A.

Zasade GIGO znasz ? gowniane zalozenia daja gowniane wyniki.
Post by LordBluzg®
10A x 48H = 480A...które wepchnąłeś do akumulatora 100AH
Nawiasem mowiac - to by bylo ok 160g wody z kazdej celi ... ciakawe
czy cos by jeszcze zostalo.
Bo jak nic, to i prad nie bedzie plynal :-)
Ale kwas nie zniknie.
A wody mozna dolac :-)
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Ale po 2 tygodniach ... moze juz masa splynac ..
10A x 336H = 3360A. Wydaje mi się że będzie to wyglądało raczej jak
kupa złomu :)
RoMana spytaj, on kiedys zostawil na 2 tyg, i byla kupa zlomu.
Tylko prad mial znacznie miejszy.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Wniosek. CZAS ŁADOWANIA JEST KURWA RÓWNIE WAŻNY JAK WYDAJNOŚĆ ŁADOWARKI.
Zalezy.
Sreży.
Jak bedziesz pilnowal napiecie, to nie jest wazny.

W koncu alternator w samochodzie utrzymuje ok 14V, i przy takim
napieciu moze auto godzinami jechac, akumulator przy tym ładować, i
jakos mu nie szkodzi.

J.
LordBluzg®
2018-07-18 16:14:53 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Post by Janusz
Post by LordBluzg®
Post by Zenek Kapelinder
To za wyskie napiecie powoduje ze na zaciskach akumulatora od
pewnego momentu ladowania wystepuje napiecie uszkadzajace akumulator.
No ładne brednie :D
No nie popisałeś się, Zenek ma rację, za wysokie napięcie powoduje
gazowanie
Nie. PRĄD a nie napięcie powoduje gazowanie.
Napiecie. Jak napiecie jest za male, to prad nie poplynie i gazowania
nie bedzie.
Moment...czyli co? Prąd uszkadza czy napięcie uszkadza?
Gazowanie uszkadza.
A gazowanie wystepuje, jak prad plynie przez naladowany akumulator.
Czyli jak płynie prąd :)
Post by J.F.
Ale zeby tak bylo, to napiecie musi byc zbyt wysokie.
To podłącz 100V napięcia stałego przez rezystor 100K. Zmierz
woltomierzem ten układ bez obciążenia i będziesz miał 100V nadal.

Przy obciążeniu napięcie spadnie a prąd będzie malusieńki :)
Czego brakuje? Napięcia czy prądu? Napięcie uszkadza? Hehe, dobre.

Też rzucałeś kamieniami w panią od fizyki, przyznaj się :)
Post by J.F.
Jak ograniczysz napiecie, to gazowania nie bedzie.
Wyżej napisałem. Jak ograniczysz prąd to gazowania nie będzie. Zgodzę
się tylko z opcją że podwyższanie napięcia powoduje większy przepływ
prądu ale to nie napięcie uszkadza a właśnie większy przepływ prądu.

Zmień sobie widzenie świata.
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Akumulator o pojemności 100AH ładujesz prądem 10A przez 100 godzin.
Jakie jest jego stan?
Akumulator 100AH ładujesz prądem 1A przez 100 godzin.
Napięcie ładowania przy obu jest mierzone bez obciążenia na
prostowniku i wynosi 18V.
Tutaj odpowiedz, która opcja uszkodzi akumulator, bo przecież
napięcie w obu przypadkach jest takie samo.
Bez obciazenia prostownika.
Przecież wyżej to napisałem :> Co ćpasz?
Podkreslam. Po ch* podajesz liczby bez znaczenia - podaj napiecie i prad
z podlaczonym akumulatorem.
Żebyś sobie wyliczył. Nie umiesz? Podawałem w tym wątku wyliczenia no i
wpadłeś :) Nadal nie rozumiesz różnicy pomiędzy stabilizacją napięciową
a stabilizacją prądową.

Przy stabilizacji prądowej, napięcie jest podnoszone, bo podnosi się
napięcie całego obwodu ładowania. Skoro ma płynąć ciągle tyle samo amper
do akumulatora to układ musi to korygować. Nie można wymusić przepływu
prądu bez podnoszenia napięcia.

Przy stabilizacji napięciowej jest zupełnie inaczej. Wzrastające
napięcie obwodu, powoduje zmniejszanie się przepływającego prądu bo
napięcie źródła ładowania jest stałe.

Oba przypadki, różnią się czasem ładowania.
[...]
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Ty przede wszystkim nie rozumiesz, ze po twojej pojemnosci to zostalo
wspomnienie.
A teraz to z tych 100Ah zostalo moze 80, moze 50, moze 20Ah ...
Uuu, szkalom kule masz :] szacun.
A co - myslisz, ze po paru latach masz ciagle 100Ah pojemnosci ?
Mam roczny akumulator (jakiś) i ma 90% swojej pojemnosci. Stary miał 5
lat i pojemność spadała mu poniżej 5C do 20%. Jak było ciepło to banglał
dobrze. Na dodatek, jakiś idiota/poprzednik zamontował 80AH a powinien
być 100AH (dane producenta) co skróciło mu żywot bo układ mojego auta
był wyliczony na większy prąd ładowania (sterowane z komputera) a nie
tradycyjnie z regulatora przy alternatorze.
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Dalej zdajesz sie celowo pomijac, ze malo kto laduje laboratoryjnym
zasilaczem, i ten prad sie tak zmienia, ze nie ma co mierzyc stoperem
ile godzin sie ladowal, skoro najpierw plynelo 6A, potem 5A, potem
4A, potem 3A ...
Dlatego podaję że ładuje się prądem 10% pojemnosci akumulatora przez 10h.
I calkowicie przy tym pomijasz, ze malo kto tak laduje.
Nie, nie pomijam. Napisałem przecież że 99% ludzi ładuje metodą
stałonapięciową a nie stałoprądową. Zwyczajnie kłamolisz :)
Post by J.F.
Oaz, ze akumulator moze miec juz tylko polowe pojemnosci i po 5h bedzie
gazowal.
Przecież pisałem o pomiarze. Ja go co jakiś czas robię i nie widzę w tym
niczego złego. Przynajmniej wiem co mam i
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Jak sobie to wykoncypujesz że dostarczasz akumulatorowi w czasie
(tutaj sobie wpisz, że to 100godzin) to całkowity prąd, jaki wysłałeś
do akumulatora nie powinien przekroczyć 100% jego pojemności znamionowej.
I tu dochodzi kwestia sprawnosci, aczkolwiek ta ładunkowa wydaje mi sie
dosc spora ...
Post by LordBluzg®
Skoro będziesz go ładował malejącym pradem to czas ładowania się wydłuży.
Nie wiem co tutaj jest zagadką.
Np co sie stanie jak zaczne od 20A. Ktore zaczna malec.
Tak czy inaczej - najprosciej pilnowac napiecia.
Czyli dokonywać pomiaru. Nie tylko napięcia ale i prądu. Zgoda.
[...]
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Nachuj jak mam przyrząd do pomiaru?
Jaki przyrzad ? Co mierzy i jak dlugo ?
http://www.merazet.pl/produkt/vas_330k_tester_do_akumulatorow_12v__2v_300a.php#.W09k9X8yWM8

Takie coś.
[...]
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
odłączysz go po 2 dniach to go możesz wyjebać ten akumulator bo
zostanie przeładowany.
Nic mu nie bedzie po 2 dniach.
Przy stałym prądzie 10A? Policzmy.
Nie ma co liczyc - nie bedzie 10A.
Zasade GIGO znasz ? gowniane zalozenia daja gowniane wyniki.
Znów nie rozumiesz ładowarki ze stabilizacją prądową :>
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
10A x 48H = 480A...które wepchnąłeś do akumulatora 100AH
Nawiasem mowiac -  to by bylo ok 160g wody z kazdej celi ... ciakawe czy
cos by jeszcze zostalo.
Bo jak nic, to i prad nie bedzie plynal :-)
Płyty się powyginają wcześniej od temperatury :D
Post by J.F.
Ale kwas nie zniknie.
A wody mozna dolac :-)
Hmm, ciekawe co zrobisz z parującym kwasem (elektrolitem) który bąbluje
sobie i wypierdala w kosmos z akumulatora podczas gazowania,
przyklejając się do kropelek wody. Ciekawe że pokrywkę z garnka od
rosołu myjesz "ludwikiem" a przecież tłuszcz nie paruje :)
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Ale po 2 tygodniach ... moze juz masa splynac ..
10A x 336H = 3360A. Wydaje mi się że będzie to wyglądało raczej jak
kupa złomu :)
RoMana spytaj, on kiedys zostawil na 2 tyg, i byla kupa zlomu.
Tylko prad mial znacznie miejszy.
Post by LordBluzg®
Post by J.F.
Post by LordBluzg®
Wniosek. CZAS ŁADOWANIA JEST KURWA RÓWNIE WAŻNY JAK WYDAJNOŚĆ ŁADOWARKI.
Zalezy.
Sreży.
Jak bedziesz pilnowal napiecie, to nie jest wazny.
W koncu alternator w samochodzie utrzymuje ok 14V, i przy takim napieciu
moze auto godzinami jechac, akumulator przy tym ładować, i jakos mu nie
szkodzi.
Bo alternator ma stabilizację napięciową, która jest bezpieczniejsza od
stabilizacji prądowej. Przy stabilizacji prądu (czyli przepływie prądu o
tej samej wartości przez okres czasu) należy pilnować czasu ale
ładowanie odbywa się co najmniej o połowę szybciej i lajkoniki raczej
niech tego nie robią :)
--
LordBluzg®
☺Sukces WOŚP klęską PiS☺
Janusz
2018-07-18 09:54:04 UTC
Permalink
Post by LordBluzg®
Post by Janusz
Post by LordBluzg®
Post by Zenek Kapelinder
W sprzedazy spotyka sie prostowniki tego typu
Sa tanie i jak zadne inne morduja akumulatory bez znieczulenia.
Zbudowane sa z transformatora i prostownika. Transformator jest o
polowe mniejszy niz by wynikalo z parametrow na obudowie. Prad
wyduszony jest z niego przez za wysokie do ladowania akumulatora
napiecie wtorne. To za wyskie napiecie powoduje ze na zaciskach
akumulatora od pewnego momentu ladowania wystepuje napiecie
uszkadzajace akumulator.
No ładne brednie :D
No nie popisałeś się, Zenek ma rację, za wysokie napięcie powoduje
gazowanie
Nie. PRĄD a nie napięcie powoduje gazowanie.
Piszesz o prawie oma a sam go nie rozumiesz,bez napiecia nie będzie prądu.
Amen
Z resztą bredni nie będę dyskutował bo nie ma z kim,
na uspokojenie proponuje krople walerianowe i poczytanie
o akumulatorach kwasowych i ich ładowaniu oraz dlaczego trzeba wiecej
energii
dostarczyć niz się otrzyma.
LordBluzg®
2018-07-18 10:27:37 UTC
Permalink
Post by Janusz
Post by LordBluzg®
Post by Janusz
Post by LordBluzg®
Post by Zenek Kapelinder
W sprzedazy spotyka sie prostowniki tego typu
Sa tanie i jak zadne inne morduja akumulatory bez znieczulenia.
Zbudowane sa z transformatora i prostownika. Transformator jest o
polowe mniejszy niz by wynikalo z parametrow na obudowie. Prad
wyduszony jest z niego przez za wysokie do ladowania akumulatora
napiecie wtorne. To za wyskie napiecie powoduje ze na zaciskach
akumulatora od pewnego momentu ladowania wystepuje napiecie
uszkadzajace akumulator.
No ładne brednie :D
No nie popisałeś się, Zenek ma rację, za wysokie napięcie powoduje
gazowanie
Nie. PRĄD a nie napięcie powoduje gazowanie.
Piszesz o prawie oma a sam go nie rozumiesz,bez napiecia nie będzie prądu.
Amen
Sramen. Bez prądu, nie ma napięcia :]

Nie wiem dlaczego wiele osób uważa że to napięcie powoduje MOC a nie
prąd i ten prąd (natężenie) jest bardziej istotny od napięcia.

Gdyby twoja teoria była prawdziwa, to zdejmując ze swojej dupy gacie,
gdzie idą iskry (napięcie) rzędu kilku tys volt, powinieneś pierdolnąć w
kalendarz :) Dobrze jednak że gacie o tym nie wiedzą i nie mają dużego
natężenia (prądu)....
Post by Janusz
Z resztą bredni nie będę dyskutował bo nie ma z kim,
No to hop-hop :)
--
LordBluzg®
☺Sukces WOŚP klęską PiS☺
J.F.
2018-07-18 10:25:57 UTC
Permalink
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
Post by Zenek Kapelinder
W sprzedazy spotyka sie prostowniki tego typu
Sa tanie i jak zadne inne morduja akumulatory bez znieczulenia.
Bez przesady. Przy sporadycznym uzyciu, jak sie nie zapomni wylaczyc
na wiele dni, to nie zamorduje.
Ten ze zdjecia ma raptem 2.8A, po naladowaniu jeszcze spadnie, to
dlugo trzeba uszkadzac.
Post by Zenek Kapelinder
Zbudowane sa z transformatora i prostownika.
Transformator jest o polowe mniejszy niz by wynikalo z parametrow na
obudowie.
Teraz trafa jakies male.
Post by Zenek Kapelinder
Prad wyduszony jest z niego przez za wysokie do ladowania akumulatora
napiecie wtorne.
Tu sie przede wszystkim odzywa zmienne napiecie w sieci.
Jest sinusoidalne ... u mnie prostownik z PRL ma szczytowe napiecie
19V.
To tak zgrubsza biorac przez polowe czasu jest mniejsze niz 14V i nie
laduje.
Post by Zenek Kapelinder
To za wyskie napiecie powoduje ze na zaciskach akumulatora od pewnego
momentu ladowania wystepuje napiecie uszkadzajace akumulator.
To co zrobic? Isc do jakiegos elektryka samochodowego i wycyganic
regulator napiecia alternatora.
Brac taki co widac ze szczotki sie skonczyly.
https://sklepmotonet.eu/partscatalogue/150014810-automega-regulator-napiecia,11-150014810-0323-00288--DLL150014810.aspx
Tylko przesylka drugie tyle ... ale identyfikacja latwa.
Post by Zenek Kapelinder
Po rozebraniu z masy ktora jest zalany beda wystawaly trzy
wyprowadzenia w formie mosieznych blaszek.
To do ktorego dochodzil przewod zasilacy i oznaczone D+ posluzy do
zasilania regulatora.
Z plusowego przewodu trzeba sciac izolacje na odcinku ~3mm i go tam
dolutowac. Trzeba zidentyfikowac wyprowadzenie masy. To bedzie to
wyprowadzenie ktore zgrzane bylo do blaszki polaczonej z metalowa
obudowa regulatora. Trzecie wystajace z masy zalewowej wyprowadzenie
szlo do jednej ze szczotek.
Trzeba polaczyc zidentyfikowana blaszke masy z obudowa regulatora.
Przeciac ujemny przewod ladowarki i to co wychodzi z ladowarki
polaczyc do masy regultora a czesc z krokodylkiem do blaszki ktora
byla polaczona ze szczotka.
Tylko najpierw sie upewnic, czy to taki typ, w ktorym cewka wzbudzenia
jest jednym koncem do masy, czy do + podlaczona, bo zdaje sie ze oba
rodzaje sa w uzyciu.
Post by Zenek Kapelinder
Godzine temu z ciekawosci podlaczylem regulator napiecia do
prostownika. Dziala.
Gdyby napiecie na wyjsciu bylo za niskie o ok 0,5V,tak mialem, to
trzeba zasilic regulator napecia przez diode 5A.
Trzeba odlutowac regulator od przewodu plusowego i polaczyc go z
regulatorem przez diode. Bardzo ladnie na oscyloskopie widac
dzialanie regulatora.
Impulsy doladowujace sa poszadkowane przebiegiem ok 350Hz.
Niespodzianki jednak moga byc.
a) jaki jest przewidziany prad wzbudzenia ? Nie bedzie przeciazony ten
regulator przy powiedzmy 5A ladowania ?
b) sytuacja, gdy uklad nie jest zasilany, a akumulator jednak napiecie
daje. Mogla nie byc przewidziana przez konstruktora i nie wiadomo jak
sie uklad zachowa.
c) nie zmniejszy pradu istotnie ? Ja bym tam nie pogardzil
prostownikiem 10A, a jak po przerobce z 5A zrobi mi sie 2A ...

W sumie to nie wiem czy warto przerabiac. Rozwiazanie dobre dla
leniuchow, ktorym sie nie chce przejsc do garazu i odlaczyc po tych
~10h.
Post by Zenek Kapelinder
Radiator u mnie troche sie grzeje. Ma ok 50°C nie parzy ale za dlugo
w palcach nie da sie go utrzymac.
Ciekawe. Przy impulsowej pracy nie powinien. No chyba, ze sam spradek
napiecia na tranzystorze ... ktory sie odbija na pradzie ladowania :-(

J.
Pawel "O'Pajak"
2018-07-19 09:52:47 UTC
Permalink
Powitanko,
Post by Zenek Kapelinder
Mam regulator z cienkiego i przy akumulatorze 45 Ah zadnych niespodzianek nie ma.
Chylę czoła przed zacięciem majsterkowicza, sam też lubię, ale chyba nie
chciałoby mi się p'ć i kupiłbym ładowarkę w Lidlu zapewne niewiele
droższą od tego prostownika. No chyba że trzeba akumulator naładować w
minutę takim prądem, żeby przewody świeciły;-)

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
J.F.
2018-07-19 10:16:53 UTC
Permalink
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" napisał w wiadomości grup
Post by Pawel "O'Pajak"
Post by Zenek Kapelinder
Mam regulator z cienkiego i przy akumulatorze 45 Ah zadnych
niespodzianek nie ma.
Chylę czoła przed zacięciem majsterkowicza, sam też lubię, ale chyba
nie chciałoby mi się p'ć i kupiłbym ładowarkę w Lidlu zapewne
niewiele droższą od tego prostownika.
Zenek stary prostownik juz ma, nie musi go kupowac.
Ta z Lidla ma jedna wade - jak aku calkiem rozladowany, to nie ruszy.
Choc biorac pod uwage, ze ten aku to bardziej na zlom, to moze i
nieistotna wada.
Post by Pawel "O'Pajak"
No chyba że trzeba akumulator naładować w minutę takim prądem, żeby
przewody świeciły;-)
To jej druga wada - 3.8A akumulator od porzadnego diesla dlugo laduje.

Ale czy ten regulator wytrzyma wiekszy prad ?.

W sumie, to chyba najprosciej/najlepiej przerobic stary zasilacz od
peceta.

J.
Zenek Kapelinder
2018-07-19 11:52:16 UTC
Permalink
Zycie mnie zmusilo. Od gniazdka do akumulatora mam 15 metrow. Kupilem pomaranczowy przedluzacz ale puszczenie 230 przedluzaczem do ladowarki w samochodzie jest niebezpieczne. Przedluzaczem jest puszczone niskie napiecie i spadek napiecia na przedluzaczu powodowalo pewien dyskomfort zwiazany z ladowaniem. Rozwiazaniem jest regulator za przedluzaczem przed akumulatorem. Taki alternatorowy jest idealny bo juz jest i na dodatek zrobiony jest jesli idzie o szczelnosc itp w standardzie samochodowym. Oczywiscie nie ma zadnego problemu zeby zainstalowac taki regultor w posiadanym tanim prostowniku bez automatyki i przerobienie go z zabijaczki akumutorow na bezpieczna ladowarke. Raptem tylko trzy wyprowadzenia regulatora trzeba odpowiednio podlaczyc. Zanim go przykrece w masterze testuje w domu. Na klemach jest 14,00 i nie chce rosnac ani spadac. Na oscyloskopie ladnie widac jak stabilizuje napiecie.
Loading...